Hmm, ja pierwszy raz z Eve zetknalem sie na SDI. Pamietam ,ze wtedy na SDI bylo stac tylko firmy, albo ludzie rzucali sie w kilka/kilkanascie osob. Musze przynac, ze 1 moje zetkniecie pamietam jak przez mgle bo w tamtym czasie nie specjalnie ta gra mnie zainteresowala i byla na tyle skomplikowana, ze skutecznie mnie zniechecila. Tak bardzo przez mgle, ze nawet precyzyjnie nie moge wskazac roku w jakim gralem. Pamietam, ze na trop gry zaprowadzilo mnie w granie w Privateer 2, albo byla to 1 czesc serii X i pomyslalem wtedy, czy nie ma jakiegos mmo w tych klimatach.
Wtedy, przeszukajac altaviste natknolem sie na to gre. Musze tez zaznaczyc, ze podszedlem do tej gry kilka razy w pozniejszym czasie, wiec moga mi sie mieszac te podejscia. Za pierwszym razem ta gra wydala mi sie pustynia. To znaczy nie za bardzo wiedzialem, gdzie sa inni gracze. Byly takie pustki, ze pamietam, ze probowalem na gate zagadac do npca . Dopiero przy 2 moim podejsciu zostalem oswiecony, ze to byl agent dawajacy misje. Pamietam, ze w obu przypadkach wybieralem Gallente. Gra byla juz wtedy tak skomplikowana, ze po prostu jak sie w tym kompletnie zagubilem. Moj angielski w tamtym czasie tez nie blyszczal. Pewnie mialem niesamowite lolfity, ale juz ich nie pamietam wiec ...
Pamietam, ze jakos dolecialem do jita. Chyba dlatego, ze cokolwiek tam bylo na markecie. Pamieta, ze grajac w poludnie na localu bylo mniej niz 20 osob. Probowalem z kims zagadac, aby ktos mi pomogl w rozgryzaniu tej gry. Niestety bezskutecznie. Po wtopie jakiegos shipa na ratach w jakims systemie podarowalem sobie ta gre. Pamietam, ze nie bylo wtedy zadnych polsko jezycznych poradnikow do tej gry, ani nie bylo polskiego situ poswieconemu tej grze. Drugie podejscie nastapilo chyba rok pozniej. Tez nie bardzo potrafie umiejscowic tego w czasie. EVE przypomniala o sobie, kiedy czytajac jakis site o grach natknolem sie na informacje o AT. Ten site to potraktowal jako ciekawostke i tyle.
Mnie sklonilo to do przeszukania informacji ponownie o EVE. Wtedy przegrakem calego triala jednak nadal nie mialem sposobu, zeby placic za ta gre. Z tamtego czasu co pamietam najbardziej to latajacych ludzi w bsach amarskich z jakis korporacji i rekrutujacych ludzi w miejscach gdzie nastepowal spawn nowego gracza do gry. Zilony puszek rozwieszonych na gate i paskach z reklamami korpow. Kopanie z noob shipa/fretki i sprzedawanie w tej samej stacji rudy (ale wtedy bardziej doswiadczeni gracze musieli zarabiac na niewiedzy graczy). Graczy bylo troszke wiecej, ale gra i tak wyleceniu z systemu narodzin byla pustkowiem. Nie bardzo orientowalem sie tamtego czasu z SS systemow. Wiec latalem po roznych. Pamietam, ze dorobilem sie deski i bylem wtedy swiecie przekonany, ze to jest bardzo silny i potezny statek. Innych nie moglem juz trenowac ze wzgledu na ograniczenia triala. Pamietam, ze czytajac forum widzialem fity zawierajace dual mwd na ravenach. Pamietam, ze torpy mialy tzw splash damage. To znaczy jak byles obok to tez obrywales. To wszystko jednak mi umknelo poniewaz gra nadal byla dla mnie bardzo niezrozumiala i mialem o niej minimalna wiedze. Moj slaby angielski tez w tym nie pomagal. Trial sie skonczyl, wiec skonczyla sie moja przygoda z EVE tamtego czasu. Zaczalem ciac w Counter Strike, ktory mnie pochlonal na 2 lata.
W miedzy czasie pamietam, ze ogladalem AT nie grajac w EVE i nie za bardzo kapujac kto w nich bierze udzial i ocb. Za trzecim razem jak powrocilem istniala juz centrala (chyba, albo to byla stronka rave) i niesamowity poradnik korporacji Rave. Nie wszystko bylo w nim opisane bo caly czas powstawal, ale i tak niesamowicie mi pomogl, a takez posty na forum. Wiekszosci nadal niezrozumiala mimo, ze po polsku to jednak slang uzywany w nim byl dla mnie jak chinszczyzna. Pamietam, ze dzieki radom z tego poradnika stalem sie czlonkiem Rave. Pozwolono mi nawet pokopiowac sobie bmki. Slynne skakanie na 15 km. To najbardziej wtedy zapamiatalem, ze nauczylem sie jak robic bmki, zeby ladowac na 0 km na stacje, brame. Gra nadal dla mnie byla niesamowicie trudna i przytlaczala iloscia wiedzy jaka trzeba bylo sobie przyswoic. Pamietam, ze dlugi czas rezydowalem w Renyn kopiac sobie szczesliwie skalki. Bylem sam w tym systemie nie widzac przez dni innych graczy. Gra pozostawila dobre wrazenie, jednak moja karta kredytowa nie byla obslugiwana i nie mialem sposobu jak zaplacic. Nie mialem jednak zapalu, zeby tworzyc iles tam trialow i zarobic na gtc. W skrocie fajana, ale cholernie trudna i w dodatku te skakanie na 15 km powodowalo, ze latanie bez gotowych bemek bylo po prostu masochizmem.
Wrocilem po roku i przywitaly mnie duze zmiany w EVE. Pojawilo sie skakanie na 0 (bye bye kopiowanie zilionow bmek), istniala centrala, poradniki, bylo juz kilka polskich korporacji, ktore byly w innych aliansach (najczesciej LV) . Ten obraz pamietam najlepiej poniewaz zostalem do dzisiaj i zaczynalem rozumiec ocb w tej grze.
Zmian byla taka masa, ze to byly inne gry tamtego czasu. EVE dzisiaj tez jest inna. Chyba bardziej przystepna. Praktycznie wszystko w tej grze sie zmienilo od: ui, grafiki, mechaniki, bonusow statkow .
Nostalgi czas:
http://imageshack.us/photo/my-images/37/najstarsze.jpg/ - moje 1 zdjecie w eve. Wczesniej nawet nie wiedzialem, ze jest taka opcja. Gornikiem byc marzykem do kolyski ;-) .
http://imageshack.us/photo/my-images/835/nosnanodomi.jpg/ - 2007 rok nano+nos kartofel. Najczesciej uzywany w tamtym czasie statek.
http://imageshack.us/photo/my-images/12/thoraxsmugi.jpg/ - smugi. Najczesciej mlodsi stazem gracze dziwia sie vetsom, czemu oni placza za jakimis smugami. Za silnikami kazdego statku pojawialy sie smugi roznych kolorow (w zaleznosci od statkow). Zielone, niebieskie, czerwone itp itp . Niby pierdola, ale jak iles osob odwarpowywalo, albo orbitowalo sie wokolo czegos efekt byl niesamowity. No i wizualnie widziales gdzie cel leci, czy skreca w twoim kierunku. Nie trzeba bylo tak mocno czytac z over wartosci. Pamietam jak kiedys po komendzie fc odwarpowywalo na snipe spota okolo 100 bsow, a zaraz po nich support na inny spot to pomyslalem wtedy "k.... jak w Star Wars" . Zniknal z EVE bo niby wplywal na wydajnosc gry.
http://www.youtube.com/watch?v=ygmGp-TPXAU - stare cyno. Ehh wiedziales, ze wskakuje caps .