I Gagatek i Chce Racic obaj jestescie w błedzie :
"Projekt" - nie byl nieudany - mielismy cele , czasami smieszne ale milismy , zrobilismy duzo - przede wszystkim pokazalismy ze sie da wejsc na bardzo wysoki poziom zorganizowania a przyszlo to bardzo latwo.
Gagatek - fity nie byly robione przeze mnie - ja w te klocki bylem cienki bolek,.. mielismy tabun ludzi z kira i knypkiem na czele ktorzy kminili fity , czesto byly zazarte walki o fit na jeden ship , np przyszedl nowy member i wyklucil fit na scimka ktory pozniej byl u nas standardem i zostal zaadaptowany przez c0ven i nie tylko dzialal przez lata.
Do pomocy przy administracji bylo kilka osob z Shaila Er na czele ktora np stala na czele rady memberow ktorzy oceniali nowych po miesiacu przedstawiali mi swoja opinie.Shaila wesoła osobka o głosie nastolatki była najbardziej stanowczym memberem PBN i naprawde bardzo dobrym pilotem.Atmosfera w korpie przez 99% czasu byla naprawde wesola i zajebista...
Administracyjnie , logistycznie wszystko bylo cacy ... Zabrakło kompetentnych i zdecydowanych (agresywnych) FC ktorzy zastapili by mnie i knypka - mowie o FC ktorzy pociagna zorganizowane gangi 20+ osob.I nie mowie o gangach spierdalajek tylko o gangach to bitek.
Minionki - wg mnie to BUFU 2.0 sprzed cartelu lacznie caly allians minionkow ma mniejsze liczby niz samo stare BUFU za Venzona/Rooninka/Roofiego ale robi to samo jest bardzo dobre w small skirmish warfare i "kiting shipach"? wtedy to sie nazywalo nano...
Cartel - mial takie liczby jak thera boys teraz (generalizuje btw) i sadze ze lepsza ogranizacje/skill (generalizuje) - przykladem jest anti ecm setup a ahacach ktory mielismy a ktory probowal sokole przeniesc do volty co w mniejszym stopniu mu sie udalo
.Rozgladajac sie po kilboardzie sadze ze nadal da sie latac w 25-30 osob i miec bitki - tyle samo co wczesniej moze i wiecej - ale to nie bylo nigdy i nie bedzie jedna lub dwie bitki dziennie ... raczej jedna do kilku bitek miesiecznie...
Aha !I nie latalismy zawsze bezmyslnie polujac - lecielismy do zaludnionych goracych terenow i dawalismy czas na zebranie sie
Pamietajcie takze - PBN w momencie wychodzenia z c0ven i pozniej miał w swoich szeregach smietanke pilotow C0ven - ludzi ktorzy grali czesto 4-5+ lat w eve (przy sredniej grania w eve 1.5 roku), graczy ktorzy walczyli w duzej ilosci wojen dla c0ven przy gorszej i bardziej meczącej mechanice sov warfare ktorzy spedzali dla c0ven dnie na posach , ktorzy wywalczyli ESO za pierwszym razem wywodzacych sie takze z RAVE/GBT/LAMBF etc. Nikt nie gra wiecznie szczegolnie ze robili wszystko... znali sie na reakcjach ,posach , produkcji ...i wielu innych rzeczach.
Kim byl PBN?Napierdalajacymi kerbirami