Rezygnacja z baterii lub cache'a kontrolera spowoduje tylko iluzoryczne bezpieczenstwo?
Tak
A jakie sa podstawowe zalozenia? (jak mowilem o storage mam mgliste pojecie)
identyczne dyski, z takim samym FW, najlepiej z jednej serii produkcyjnej, cache kontrolera dostosowany do "aplikacji", cache dyskowy systemu dostosowany do cache kontrolera, czas podtrzymywania zasilania dostosowany do srodowiska pracy jako całosci. Zaduzo zmiennych aby na centrali o tym pisac, poszukaj dokumentów IBMa, ma bardzo ładnie to opisane.
I kolejne pytanie, majac bateryjke do kontrolera to jak bedzie zanik zasilania to ta bateryjka (oczywiscie mowimy o takiej co kosztuje kilkasetek) podtrzyma dyski na tyle zeby sie cache zrzucil czy poprostu podtrzymuje cache i przy wlaczeniu komputera sa dopiero zrzucane?
Te serwerowe storage systemy są tak zbudowane że potrafią zapisać dane tuż po padzie zasilania, te rozwiązania o których tu mówimy zapisują po odzyskaniu zasilania. W pierwszym przypadku (testowałem na żywym organizmie) kontrolery itak zaczynaja ewentualna odbudowe po przywroceniu zasilania, w drugim, zapis danych jest po przywroceniu zasilania a pozniejsza ewentualna odbudowa jest robiona przez sterownik, co paskudnie wpływa na wydajnosc.
No akurat raid 0 to strzelanie sobie w noge - przy dwoch dyskach to 2x wydajnosc ale pada jeden dysk -> do widzenia dane z ze wszystkich Ale tu to juz raczej ltrook powinien sie wypowiedziec
RAID 0 (zwlaszcza taki oparty na duzej ilosci dyskow) stosuje sie tam gdzie potrzeba duzej wydajnosci dostepu do danych, ale te dane nie sa krytyczne, tzn np. w obliczeniach, gdzie jak RAID padnie to nietracisz niczego specjalnego, poprostu powtarzasz obliczenia. Taka o, bardzo tania, szybka pamiec, duzo tansza od ramu ($/1GB).