Korzystając z okazji do bumpa, nabicia posta i odpowiedzi
na posta Syntiona z topica lfnowego.
Sytnion tak oczywiście ze znaleźli, inaczej bycby niemogło.
Zreszta jak widzisz to własnie Jonas nam posta upichcił na centrale.
Zastanawialem sie tylko czy owce odnalazly sie w innych nowych miejscach/ w nowym otoczeniu i czy maja nadal zapal do grania w eve. Nie chcialbym zeby ktorejs owcy przydarzylo sie cos nie fajnego po "ostatnich zmianach".
A propos tego czy Jonas powinien zmieniac awatar czy nie.. Odpowiedz na to znajdziecie tutaj (
http://eve-on.net/)
"Człowiek budzi się rano i wie, że ma w sobie owcę. To bardzo naturalne uczucie." - nie zrozumie tego ten kto nie byl w owych czasach w odpowiednim miejscu z odpowiednimi ludzmi.
Zycie toczy sie dalej i nie ma co wykrecac sobie flakow z powodu zmian. Jedni siedza z pingwinami inni z krolikami jakos dajemy rade ... wazne zeby to nadal byla az i tylko gra a nie kawal czasu wyrwany z zycia rodzinie czy prywatnym ambicjom w RL.
pozdrawiam
nie dajmy sie zwariowac