Autor Wątek: Władza i polityka w EVE  (Przeczytany 3033 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zgudi

  • Gość
Władza i polityka w EVE
« dnia: Maj 15, 2011, 13:51:12 »
Stworzyłem ten wątek, gdyż bardzo interesują mnie systemy władzy i zależności politycznych w EVE. Oczywiście to nie CCP go stworzyło, ale sami gracze. Interesuje mnie to, gdyż słyszałem, że jedne aliasy mają monarchię, inne demokrację, a jeszcze inne dyktaturę i tp.
« Ostatnia zmiana: Maj 15, 2011, 14:32:17 wysłana przez Zgudi »

Goomich

  • Gość
Re: Władza i polityka w EVE
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 15, 2011, 13:57:36 »
Z ta monarchia to pojechales.


Sent from my GT-P1000 using Tapatalk

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Władza i polityka w EVE
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 15, 2011, 14:00:10 »
Zgodnie z mechaniką gry
W korpie CEO ma władzę absolutną i tylko on mianuje dyrektorów. Dyrektorzy nawet z maksem uprawnień wciąż są ograniczeni i nie maja władzy równej ceo (rożnic jest niewiele ale są znaczące). W przypadku w ktorym ceo ma zostac usunięty dyrektorzy muszą zrobić bunt na pokładzie i odsunąć ceo od włdzy głosowaniem

Z poziomu ally CEO aljancu jest ceo korpa exec'a (executive), a dyrektorzy w tym korpie są dyrami aliancowymi.

Cała reszta to juz podejście graczy, które i tak może okazać się nic nie warte jeśli ceo ally dostanie emo rage czy co innego mu odwali to powstrzymanie go przed czym kolwiek ie bedzie możliwe

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

CMHQ_Widget

  • Gość
Odp: Władza i polityka w EVE
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 15, 2011, 14:14:05 »
Zgodnie z mechaniką gry
W korpie CEO ma władzę absolutną i tylko on mianuje dyrektorów. Dyrektorzy nawet z maksem uprawnień wciąż są ograniczeni i nie maja władzy równej ceo (rożnic jest niewiele ale są znaczące). W przypadku w ktorym ceo ma zostac usunięty dyrektorzy muszą zrobić bunt na pokładzie i odsunąć ceo od włdzy głosowaniem

To nie jest do końca tak. Władzę absolutną ma posiadacz większości akcji w korpie. O ile nie zostały nikomu wydane w istocie władzę ma nadal CEO. Akcjonariusze mogą nawet odwołać CEO i wstawić nowego. Znany jest nawet przykład z polskiego korpa, gdzie w ten sposób CEO zostało zabrane rządzącemu bo founderowi-właścicielowi wszystkich akcji nie podobało się, że usunął mu kolegę ;].

Goomich

  • Gość
Odp: Władza i polityka w EVE
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 15, 2011, 14:27:49 »
To nie jest do końca tak. Władzę absolutną ma posiadacz większości akcji w korpie.

Nie trzeba mieć większości, mając nawet jedną akcję możesz przeprowadzić udane głosowanie. Wynik oblicza się od akcji, które wzięły udział, a nie od wszystkich.

Zgudi

  • Gość
Odp: Władza i polityka w EVE
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 15, 2011, 14:39:59 »
Czy mógłbyś objaśnić to na jakimś przykładzie?
Cytuj
Z poziomu ally CEO aljancu jest ceo korpa exec'a (executive), a dyrektorzy w tym korpie są dyrami aliancowymi.

Czy to mam to zdanie rozumieć tak, że:

jak alians ma 10 korporacji, to jest jeden korp górujący nad wszystkimi pozostałymi korpami, na zasadzie układu firmy matki i firm zależnych. A CEO tego górującego (exec'a) korpa jest jednocześnie CEO aliansowym, który rządzi tymi wszystkimi dziewięcioma CEO korpowymi jak podwładnymi, a dyrektorzy w tym jego korpie są dyrektorami całego aliasu, czyli także pozostałych korpów, inaczej mówiąc dyrektorami naczelnymi.

Hierarchia władzy:
1. CEO aliasowy (Executive korp)
2 Dyrektorzy aliasowi (Executive korp)
3. CEO poszczególnych podporządkowanych korpów
4. Dyrektorzy korpowi w podporządkowanych korpach
« Ostatnia zmiana: Maj 15, 2011, 14:56:40 wysłana przez Zgudi »

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Władza i polityka w EVE
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 15, 2011, 14:49:45 »
Korp X jest execiem aliancu Y. Oznacza to że CEO X poza wladzą w korpie jest również CEO calego ally, a jego dyrektorzy są dyrektorami ally. Mają wpływ na stndy, przyjmowanie i wywalanie nowych memberów ally i całą reszte rzeczy które robia jako dyrektorzy w corpie tyle że w ally member = corp.

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Zgudi

  • Gość
Odp: Władza i polityka w EVE
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 15, 2011, 15:04:29 »
A jak to wygląda na poziomie koalicji? Jak tam się prezentuje system/hierarchia władzy?

 Taka koalicja skupia kilka-kilkanaście aliasów, które z kolei skupiają do nich należące korporacje, inaczej trzystopniowa drabinka.

Struktury polityczne od największej do najmniejszej:
1. Koalicja (tu moje pytanie, czy jakiś Exec alians dzierży władzę w koalicji?)
2. Alians (skoro Exec korp pełni władzę w aliansie)
2. korporacja

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Władza i polityka w EVE
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 15, 2011, 15:10:27 »
Koalicja / power block / federacja / inne. Nie jest regulowane przez mechanikę pomimo "sugesti" od graczy ze przydałoby się coś takiego. Na tym poziomie wszystko zależy od zdolnosci dogadywania się miedzy soba wyznaczonych ludzi, ich władzy nad swoimi podwładnymi oraz zdolnosci do wybaczania błedów czy nieporozumień

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Władza i polityka w EVE
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 16, 2011, 11:01:55 »
To nie jest do końca tak. Władzę absolutną ma posiadacz większości akcji w korpie. O ile nie zostały nikomu wydane w istocie władzę ma nadal CEO. Akcjonariusze mogą nawet odwołać CEO i wstawić nowego. Znany jest nawet przykład z polskiego korpa, gdzie w ten sposób CEO zostało zabrane rządzącemu bo founderowi-właścicielowi wszystkich akcji nie podobało się, że usunął mu kolegę ;].
To co napisałeś nie jest zgodne z obecną mechaniką gry. CEO i dyrektorzy rządzą korpem NIEZALEŻNIE od ilości i faktu (czy w ogóle) posiadania akcji korpa. Posiadacze akcji natomiast mogą aktywnie uczestniczyć w głosowaniach i mogą wystawiać wniosek o odwołanie CEO (!).
CEO ma rzeczywistą i absolutną władzę w korpie, aczkolwiek jak napisałeś może być "obalony". Zmiana CEO może nastąpić na podstawie 2 wydarzeń:
1. zrzeczenia się funkcji obecnego CEO:
a) przekazuje władzę (wskazanie) następcy
b) automatycznie zostanie CEO ostatnia postać znajdująca się w korpie
2. głosowania
Głosowanie może być wnioskowane przez dowolnego dyrektora lub posiadacza choćby 1 akcji. Sam przeprowadziłem udane przejęcie uprawnień w momencie gdy CEO, któremu przekazałem władzę zrezygnował z gry (nieaktywne konto). Głosowanie trwa minimum 24h i wynik głosowania nad zmianą jest automatyczny !
W przypadku ally odbywa się to nieco inaczej i tu CEO poszczególnych korpów mogą deklarować zaufanie exec'owi.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Władza i polityka w EVE
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 16, 2011, 11:08:04 »
Cytuj
W przypadku ally odbywa się to nieco inaczej i tu CEO poszczególnych korpów mogą deklarować zaufanie exec'owi.
Podczas tworzenia execa w A4 wyszło ze akurat w tym elemencie dyrektorzy w korpach również mogą dać poparcie w imieniu swojego korpa

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Lt Rook

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Lt Rook
  • Korporacja: a-Losers
Odp: Władza i polityka w EVE
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 16, 2011, 11:41:33 »
@Dormino

musisz posiadac minimum 5% akcji koporacji aby przejąć CEO, 1 akcja niczego nie załatwi.

http://wiki.eveonline.com/en/wiki/CEO_replacement
"Welcome to Eve Online, here's your Rubik's Cube, go f*** yourself"

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Władza i polityka w EVE
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 16, 2011, 14:45:13 »
@Dormino

musisz posiadac minimum 5% akcji koporacji aby przejąć CEO, 1 akcja niczego nie załatwi.

http://wiki.eveonline.com/en/wiki/CEO_replacement
Sprawdzałeś ?
A doczytałeś:
Sam przeprowadziłem udane przejęcie uprawnień w momencie gdy CEO, któremu przekazałem władzę zrezygnował z gry (nieaktywne konto).
Zatem jeśli liczyć 5% akcji znajdujących się wśród aktualnych członków korpa, to tak. W moim wypadku wystarczyła 1 akcja (albo 10 - nie pamiętam) z ponad 20k akcji, a więc zdecydowanie nie 5% wszystkich korpowych.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Ellaine

  • Gość
Odp: Władza i polityka w EVE
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 16, 2011, 17:00:30 »
OP nie chodziło chyba o mechanikę gry tylko realne zależności władzy między graczami. Te są różne, sprawdzają się w różnym stopniu i w różnych korporacjach. Mechanika gry pozwala przyjmować i wydalać ludzi z korporacji i regulować ich dostęp do hangarów i POSów ale to przecież nie wszystko. Polecenie by wszyscy lecieli na front albo wszyscy kopali veldspar nie jest częścią mechaniki gry. Popularne systemy to;
  • autorytaryzm - szanowany i poważany szef ma władzę absolutną. Wszyscy uważają że powinien ją mieć. Bardzo powszechne, wystarcza jedna charyzmatyczna i zaangażowana osoba. W przeciwieństwie do prawdziwego świata gdzie zawsze jest jakiś odsetek niezadowolonych, w Eve wszyscy słuchają wodza po prostu dlatego, że w korporacji są ludzie którzy chcą słuchać wodza a ci co nie chcą - są w innych korporacjach.
  • totalitaryzm - co zabawne, raczej nie występuje, bo w grze trudno mówić o wymuszaniu posłuszeństwa środkami nacisku. Więc jeśli wladza absolutna to raczej autorytarna niż totalitarna.
  • monarchia - nie występuje, trudno mówić o dziedzicznej władzy nadanej prawem boskim w grze.
  • feudalizm - występuje w ograniczonej formie w relacjach sojusz - sojusz (pana feudalnego i lennika nazywa się raczej masterem i petem lub dzierżawcą) a sporadycznie między korporacjami wewnątrz sojuszu. Zwykle na szczycie układu feudalnego są sojusze i korporacje pełne dobrze zorganizowanych pvperów a na dole - korporacje przemysłowców i mniej aktywnych graczy
  • anarchia - bardzo powszechna. W empire głównie dlatego, że w sumie nie ma czym rządzić i nie ma powodów do większej organizacji. Niektóre koraporacje starają się być tak anarchistyczne jak to możliwe z powodów ideologicznych, inne są takie po prostu z powodu nieaktywności władz.
  • wolfpack - to partyzancka organizacja spotykana sporadycznie np u piratów. W walce polega na tym, że bez ustalonego dowódcy wszyscy latają luźno i swobodnie po jednej okolicy a w razie potrzeby szybko ustalają wspólny sposób postępowania i ewentualnie mają tymczasowego dowódcę, np ten kto znalazł ofiarę kieruje walką. ta filozofia przenosi się na inne sfery działalności - każdy robi co chce a w razie potrzeby skrzykiwana jest grupa. Do pewnego stopnia jest to praktyka obecna w różnych małych walczących korporacjach. Nie dam głowy za nazwę bo niektórzy mogą tak nazywać po prostu małe ruchliwe gangi.
  • demokracja - występuje o tyle często w młodych i rzadko w starszych korporacjach -  współcześni gracze są przekonani o jej wyższości ale raczej się nie sprawdza na dłuższą metę.
  • merytokracja - bardzo powszechna zasada według której władzę mają aktywni i skuteczni gracze. Zależnie od profilu korporacji są to ci którzy najlepiej walczą, najwięcej grają lub po prostu ci, którym chce się dłubać w zarządzaniu.
  • gerontokracja - dość spotykane. Rządzą stare pryki.
  • kapitalizm - jak gra sama w sobie jest hiperkapitalistyczna, tak wewnątrz korporacji czy sojuszów relatywnie rzadko występują relacje finansowe przypominające wolny rynek czy prawdziwą korporację (z wypłatą pensji). To pierwsze przeszkadza często ludziom którzy mają poczucie że bezinteresownie pomagają korporacji i jest zupełnie niesprawiedliwe i podłe że ktoś chciałby na wewnętrznym rynku im coś sprzedać według zasad podaży i popytu. To drugie nie sprawdza się raczej z powodu upierdliwości zarządzania wypłatami.
  • komunizm - w Eve raczej nie ma burżuazji i klasy robotniczej - są wojownicy i reszta, każdy tak bogaty jak starczy mu cierpliwości na zarabianie. Komunizmem nazywa się więc po prostu gospodarkę centralnie sterowaną, gdzie wszyscy w mniejszym lub większym stopniu (rzadko w 100%, rzadko też są korporacje zupełnie pozbawione takich praktyk) zbierają pieniądze, minerały etc do wspólnego skarbca a następnie dyrektorzy rozdają "potrzebującym" - czyli zwykle po prostu dostarczają walczącym broni do walki. 

Każda korporacja miesza wiele z tych abstrakcyjnych modeli władzy i ekonomii, np w czasie wojny staje się bardziej autorytarnym komunizmem a w spokojniejszych okresach dryfuje w kierunku anarchokapitalizmu.