Trochę to idiotyczne, że cynojammer ogranicza swojego właściciela (celowo mówię właściciela, już darujmy sobie kwestię standingów, żeby nie było tak, że jakiś szpieg postawi "blue cyno").
Coś jakby zamiast ogrodzić posesję i wstawić bramę zamkniętą na kłódkę, to wykopać rów oddzielający posesję od drogi.