@Kamel & Larving a gdzie wy widzicie placz? Ja mam w glebokim powazaniu ten nerf bo mnie on nie dotknie w zaden sposob. Bo niby w jaki?
1. Nie mam raciarek w 0.0 i nie bede mial do konca wojny.
2. Zakladajac ze wrocilem raciarkami po wojnie to po co mialbym sie ruszac z okreslonych systemow:
- na eskalacje - juz przed nerfem zawsze przed raciarka lecial recon - nic sie tu nie zmieni
- po jakies ammo - latam transportem t2 tym ktory alignuje sie jak frytka z nanofibrami w low i rigami do alignu - szansa na jego ubicie zwrosnie minimalnie i to tylko jak ladunek bedzie malo wartosciowy, jak jest wartosciowy to patrz punkt wyzej - podsumowujac - nic sie tu nie zmieni
- zebrac minsy z paska bo trafilem konwoj - zworze na posa w systemie - transport z posa do stacji zalatwiam z pilotem jfa - nic sie tu nie zmieni
3. Floty pvp:
- dzis latamy na bitki przez tytany - nic sie tu nie zmieni
4. Home defense:
- dzis sie zbieramy czasem i ustawiamy na przelotowkach przeganiajac wrogi roam za pomoca jb - po nerfie partycypacja spadnie np. mi sie nie bedzie chcialo zebrac - w sumie zadna strata bo i tak najczesciej "wanna be pvp" robilo logoffsky
5. Transport z/do hi:
- JDC V baby i mam w nosie jakiekolwiek JB - nic sie tu nie zmieni
Chociaz nie, moze sie zmienic jedna rzecz - byc moze kupie sobie wlasnego JFa lol
@Tooten
1. To nie carriery sa problemem eve a matki i tytki bo na to nie ma kontry.
2. Wydaac na ship okreslona ilosc iskow 1b-50b (zalezy ktory caps) masz prawo oczekiwac jego mobilnosci.
3. Aczkolwiek tak jak mowie mi sie podoba Twoj pomysl szczegolnie jesli dotyczylby tylko matek i tytkow