Eve Online > Incarna
Captain's Quarters na Duality
Dormio:
--- Cytat: Gregorius w Kwiecień 29, 2011, 11:15:11 ---Zrozum, że nie kwestionuję tego, że w ogóle jest edytor tylko to, że jego możliwości są dętkowate, że o przyjemności i łatwości modyfikacji nie wspomnę. Dlatego nie ma co się podniecać tym evekowym edytorem, bo naprawdę jest przeciętny. Takie jest moje zdanie.
--- Koniec cytatu ---
A moim zdaniem jest ponadprzeciętny. :P
Nie jest może najlepszy (szczególnie interface) z dostępnych na rynku, ale pozwala na uzyskanie dokładnie takiego efektu jaki się oczekuje. Oczywiście ma szereg ograniczeń i ubogą biblioteczkę możliwości "upiększania" awatarka, ale ze swej zasady jak na narzędzie z którego się rzadko korzysta... to chyba nierozsądne byłoby wkładać w jego development więcej kasiory (przecież to i tak to produkt "uboczny" prac nad innym/innymi tytułami CCP).
Jeśli spędzi się kilka/kilkanaście godzin nad edytorem, poświęcając na to kilka sesji (jedna nawet długa nie daje tyle co kilka mniejszych), to przestaje być nieprzyjemny i "trudny". Oczywiście wady pozostaną (np. zbyt mało rodzajów łysinki ;) ), ale sterując oświetleniem, grymasami, poprawiając kształty można bardzo wiele uzyskać.
Szczególnie, że teraz nie jesteś ograniczony do jednorazowej edytki awatara.
Jonas:
Zapominacie o jednym w tej rozwlekłej dyskusji. Edytor EVE oparty jest o postaci bazowe dla każdej rasy/bloodline i taki avatar stanowi punkt wyjścia, dając możliwości modyfikacji całkiem rozbudowane, w granicach określonych przez bazę i fizjonomię. Gdzieś na forum eveo był wątek o potworkach, które ludzie robili, jak edytor nie miał jeszcze żadnych ograniczeń na sisi, i wierzcie mi nie chcielibyście, aby ktoś taki latał z wami we flocie.
Edytor simsowy jest faktycznie baaaardzo rozbudowany, ale tam ograniczenie fizjonomii opiera się na "musi mieć głowę, tułów, dwie ręce i dwie nogi" i na tym koniec. Stąd możliwości edycyjne tak bogate.
Ponadto zwróćcie uwagę na animację mimiki i postaci na avatarach w EVE. Jest zajebista, a zrobienie czegoś takiego dając graczom możliwości bezgranicznych modyfikacji twarzy byłoby prawdopodobnie niemożliwe.
Tooten:
Nie żebym się wcinał, ale podczas fanfest feeda była prezentacja gościa pracującego przy incarnie, który mówił, że pracował wcześniej przy edytorze w simsach 3 (to był jeden z nudniejszych fragmentów, z pieprzeniem o stronie technicznej, pewnie niewielu oglądało, ale jak poszukacie na YT, to pewnie znajdziecie).
Edit:
http://www.youtube.com/watch?v=bYekT1pvZ4s&feature=player_profilepage
17 minuta.
silvia:
--- Cytat: SokoleOko w Kwiecień 29, 2011, 10:36:01 ---W Sims nie zrobisz fotorealistycznej postaci, tak jak w Eve. To, że 90% graczy Eve nie umie wykorzystać potencjału tego narzędzia to inna sprawa.
--- Koniec cytatu ---
Avatary w eve moga byc fotorealistyczne dzieki temu iz jestes bardzo ograniczony w ilosci ustawien.
--- Cytat: manganman ---@Mystiq, ty raczej nigdy nie słyszałeś o The Old Republic, co?
BioWare robi to MMO już od dłuższego czasu.
--- Koniec cytatu ---
zdawalo mi sie, ze to lucas robi ;p
Khobba:
--- Cytat: mystiq w Maj 01, 2011, 14:52:10 ---zdawalo mi sie, ze to lucas robi ;p
--- Koniec cytatu ---
Wiem, że to troll, ale cóż. Słyszałeś o "Knights of The Old Republic" lub jej drugiej części? Robiło je właśnie BioWare na licencji Lucasa.
hint: wytłuściłem ważny element mojego posta w odniesieniu do postów Manganmana i Twojego,
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej