Dorsz pieczony
ten przepis wynalazlem jak zona byla w ciazy, chcialem zeby jadla duzo ryb a nie chcialem smazyc, bo cieskostrawnie. Zywilismy sie glownie Dorszem, ktory jest troszke suchy, ale w przepisie moze byc kazda nietlusta biala ryba morska.
Dorsz
Oliwa
Sol
Natka pietruszki
Kupujemy ladny duzy filet z dorsza, moze byc mrozony jezeli nie ma za duzo glazury, z suszonym nie probowalem. Moze byc tez podwedzany, jezeli ktos mieszka na wyspach i ma dostep. Jezeli jest mrozony, to go rozmrazamy w temp pokojowej powolutku (jak za szybko, to wyplywaja soki wyplukujac mikroelementy). Smarujemy spory plat folii do pieczenia dobra oliwa z oliwek, rozgrzewamy piekarnik do ok 180-200 stopni, filety suszymy dokladnie papierowym reczniczkiem, kladziemy na nasmarowanej oliwa folii (to wazne, zeby nie przywieral), i zawijajac rogi robimy tzw "koperte", tzn minitunel, zamykajac folie nad dorszem, ale zostawiajac otwarte oba konce, zeby byl przeplyw powietrza. Jest to bardzo wazne, bo jak zupelnie zamkniemy koperte to nam sie dorsz zaparuje, i wcale nie bedzie smaczny, z kolei jezeli zostawimy za bardzo otwarta od gory, to sie wysuszy i zrobi twardy jak podeszwa. Wiec zawijamy konce folii nad dorszem, a boki zawijamy w rulon i formujemy z nich lekko zakrzywione do gory boki "tunelu", ktorym para bedzie sobie uciekac. Jezeli uzywamy innej ryby, jak np sola czy miruna nie jest to konieczne, ale dorsz jest tak suchy, ze dodatkowo polewam go od gory oliwa, na to mozna polozyc wzdluz galazke natki, albo swierza galazke Lubczyka prosto z ogrodka
Tak przygotowana koperte pakujemy do piekarnika na jakies 30-40 minut (zalezy, jaki duzy filet). Podawac z cwiartkami ziemniakow w mundurkach upieczonych w tym samym czasie w tym samym piekarniku, posypanymi obficie oregano, na lisciach swierzej salaty w sosie czosnkowym
p.s. kazdy filet pakujemy osobno, nie wsadzamy 2 do jednej koperty