Ewentualnie ludzie z alisu często organizują się na jakieś wypady PVP, spróbuję do nich dołączyć w niedługim czasie.
Piszesz o http://evemaps.dotlan.net/alliance/SpaceMonkey%27s_Alliance który trzyma sova w Pure Blind.
Tu masz rację, że trzyma tam sova. Ponieważ w outer ring nie można go przejąć, a tam w Pure jest jeszcze najbliżej. Jednak fakt faktem alias mieszka w Outer ring (przynajmniej w większej części). Ma ponad 30 korporacji, które zamieszkują npc 0.0. Alias się rozwija, więc chce mieć jakieś zajęte tereny, a tych w domu, czyli w outer ring zająć nie można, no bo jak?. Trzeba ciągle prężyć muskuły, żeby przepędzać najeźdźców i kręcić się w okolicy. Ja nie atakuję, tylko się bronię, bronię swoich argumentów.
EDIT:
cyt:Zgudi:
Kerbirzy się zwykle w systemach rzadziej odwiedzanych przez innych graczy, przeważnie takich, do których prowadzi tylko 1 brama.
A skąd Ty to wiesz?
Jeszcze wcześniej zdążyłem poprawić się pisząc:
My (mój korp) kerbirzymy
A ty spierałeś się znów o ten sam temat
Jednaj w jeszcze wcześniejszym poście także było widać, że odpowiedź dotyczy naszego korpa, a nie wszystkich, więc krytyka była nie uzasadniona. Naprawdę nikt z nas nie pozostaje na pasku, anomalce, jak ktoś obcy się kręci, nawet ani jeden przypadek mi nie był znany oprócz mojego i kolegi z którym leciałem, który zakończył się.....
Od tego czasu w regulaminie jest zakaz kerbirzenia w obecności neutrali i inni się stosują. Wcześniej mieszkaliśmy w Zirsem i wszyscy warp out. Inne korpy latają sobie wśród nutrali wykorzystując to to mają między uszami, to ich sprawa. Czy to tak trudno zrozumieć, przecież każdy neutral to najprawdopodobniej wędrowny pirat, który chce cię dopaść. A zakładanie z góry że jest chytrzejszy od ciebie, bo gra długo i ma doświadczenie w łapaniu zwierzyny jest rozsądne.