Autor Wątek: O co walczyc w EVE?  (Przeczytany 129178 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Goomich

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #210 dnia: Kwiecień 26, 2011, 19:27:50 »
WH, nano-nerf, agility nerf, supercarriers, zmiana DD..... od 2006 pewnie żaden moduł (z wyjątkiem dział?) nie działa tak samo jak dzisiaj. Ale luz, to tylko kosmetyka.

Z dział to tylko hybrydy działają tak samo.

ok, i jak to wplynelo na dynamike gry? :D

Zdefiniuj "dynamikę gry".

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #211 dnia: Kwiecień 26, 2011, 19:34:28 »
WH, nano-nerf, agility nerf, supercarriers, zmiana DD..... od 2006 pewnie żaden moduł (z wyjątkiem dział?) nie działa tak samo jak dzisiaj. Ale luz, to tylko kosmetyka.

+ nerf nosferatu, Jump Frachty, milicje (natural blobing), scrambler gasi mwd, proby widoczne w skanie / over...

w moim odczuciu spowodowanie "niechcianego" pvp robi sie trudniejsze...inaczej
w moim odczuciu unikniecie "niechcianego" pvp robi sie łatwiejsze  ;)

co by sie podobalo wedrownym piratom ? takim jak My ?
... Nie indexowanie na lokalu w momencie wejscia do systemu przez WH...a to byloby chyba logiczne skoro robia to bramy i stacje...

i moze.... Probes on skan w granicach empire...podobnie jak uzywanie cyno czy clone vat baya, bo niby do czego ma byc teraz expanded probe launcher skoro kazde skanowanie jest do wykrycia...(wiem ze to wygoda dla sliperso maniakow
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

KennethWolf

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #212 dnia: Kwiecień 26, 2011, 19:45:30 »
Tia, a potem i tak masz PVE u prokuratora i w sądzie :P
eeetam
"panie prokuratorze te dresy same mnie zaatakowały, a że akurat wracałem z treningu z mieczem to się obroniłem, nie moja wina że teraz ma pan 10 trupów w kostnicy"  ;)

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #213 dnia: Kwiecień 26, 2011, 19:48:04 »
Zdefiniuj "dynamikę gry".
generalnie to pije do utyskiwan sheepa o tym, ze gra jest wolna blablabla... a sokole pisal, ze od czasu gdy gral sheep gra sie zmienila, owszem zeminila sie ale ta nieszczesna "dynamika" pozostala taka sama :D

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #214 dnia: Kwiecień 26, 2011, 19:53:45 »
Z dział to tylko hybrydy działają tak samo nie działają.

FYP.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Goomich

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #215 dnia: Kwiecień 26, 2011, 20:03:25 »
generalnie to pije do utyskiwan sheepa o tym, ze gra jest wolna blablabla... a sokole pisal, ze od czasu gdy gral sheep gra sie zmienila, owszem zeminila sie ale ta nieszczesna "dynamika" pozostala taka sama :D

za to z dylatacją będzie wolniej. :)

FYP.

Dupyp. Od 2006 tylko hybrydy są takie jak były, tymczasem lasery dostały redukcję resów na armorze, lepszy tracking, nowego apoka i coś tam jeszcze, projectile jeszcze więcej, do tego nerf nano pojechał też mocno po dużych blasterach.

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #216 dnia: Kwiecień 26, 2011, 20:07:46 »
Dupyp. Od 2006 tylko hybrydy są takie jak były, tymczasem lasery dostały redukcję resów na armorze, lepszy tracking, nowego apoka i coś tam jeszcze, projectile jeszcze więcej, do tego nerf nano pojechał też mocno po dużych blasterach.
tru tru, gallente needs <3 :(

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #217 dnia: Kwiecień 26, 2011, 20:45:29 »
tru tru, gallente needs <3 :(

Te teksty słyszę odkąd gram.

Czy zmiany w Vigilancie i Vindicatorze oraz Nyxa można uznać za buff Gallente? :D


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

HammerSnake

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #218 dnia: Kwiecień 26, 2011, 20:55:14 »
oj tam, galenciaki mają przecież thanatosa, nyxa, no i moros ładnie wygląda - najładniejszy capital jak dla mnie. hehe  :P

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #219 dnia: Kwiecień 26, 2011, 21:10:26 »
imo problemem gallente nie sa statki per se, tylko te zjebane hybrydy wlasnie :/

StellarSheep

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 862
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GwiezdnaOfca
  • Korporacja: SzacherMacher!
  • Sojusz: CzeszeBerete!
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #220 dnia: Kwiecień 26, 2011, 21:27:18 »
Ojoj ale sie porobilo :D
To bede sobie powoli odpisywac :)

Cytuj
Ze "skill" w eve nie sprowadza sie tylko do tego jak szybko i precyzyjnie potrafisz klikac myszka to zaleta nie wada.

Nigdzie nie napisalem, ze to wada. Natomiast eve to szachy :D No niech bedzie, ze nie gralem jakis czas i ze nie wiem co dokladnie sie dzieje w small ship fightach. Moze tam cos jeszcze sie dynamicznego dzieje.

Cytuj
w eve to w czym lecisz i co masz zamontowane na pokladzie decyduje o tym co mozesz zaatakowac i pojechac, co mozesz zaatakowac a byc moze bedziesz musial uciekac a od czego trzymac sie z daleka, a w fps rocket jump i do przodu (ech doom, dn3d, blood, q1, q2 to byly pozycje pozniej to juz rownia pochyla z malym wyjatkiem pod tytulem CSa)

BLC ma sie do quake`a jak eve do wowa. Tak tylko na marginesie ;)

Cytuj
kazdemu przysluguje adwokat z urzedu  no i nie ma polityki bez opozycji
Me humps :)
Cytuj
Dormio wall
Nie no nie mam doswiadczenia z blobwarfare i generalnie warfare na duza skale. Za moich czasow bitki 600 na local to bylo cos niesamowitego :)
Po za tym nie przemawia za mna gorycz PvP :) Raczej gorycz tego co CCP zrobilo z EvE.

Cytuj
Jedno pytanie - pvpował mainem?
Gralem dokladnie ta postacia. Jezeli chodzi o kb ... daruj sobie. Ostatniekillmaile czyli jakies 1.5 roku od teraz wstecz to Medal gral na moim koncie. Jezeli chodzi o moje podejscie do KB i KM ... traktowalem to jako najwieksze zlo tej gry. Wtedy jeszcze handel rlcash>iski nie byl legalny. Wtedy traktowalem to jako cos co cholernie psuje ta gre. Zreszta dalej utwierdzam sie w przekonaniu ze KB sa dla ciotek. Jesli chcesz wiedziec jak gralem to ci moge powiedziec. Dla wiekszosci z was pewnie bylbym lamka bo sralem na to czy wdupie statek czy nie i pralem sie dla idei ... prania. Dlatego nie balem sie tracic swiezo przywizionego HAC`a za czasow gdy teraz odpowiednikiem tego bylby T3 jakis szmelc. Wydokowywalem prowadzilem gang i potrafilem baitowac na siebie tylko po to zeby moj gang mogl odleciec ... jesli czuli taka potrzebe. A ze wiekszosc lubila ze mna latac i nie bala sie wdupiac to ginelismy razem :)


Generalnie nie bede tutaj wywalal kolejnego eseju o tym jak bylo, dlaczego uwazam ze bylo lepiej, dlaczego uwazam ze jest gorzej, czego nie lubie i co ze zmian mi sie podoba :) Nie ma sensu :) Wtracilem swoje 3 grosiki bo mi sie nudzilo i nei spodziewalem sie, ze moje grosiki zadzialaja jak taki kijeczekw mrowisko :)




WANT PIE NOW!!!!!

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #221 dnia: Kwiecień 27, 2011, 09:23:53 »
Nie no nie mam doswiadczenia z blobwarfare i generalnie warfare na duza skale. Za moich czasow bitki 600 na local to bylo cos niesamowitego :)
Po za tym nie przemawia za mna gorycz PvP :) Raczej gorycz tego co CCP zrobilo z EvE.
E no... 4 wiersze tekstu to już wall ?  :P

Wiem co przez Ciebie przemawia, bo sam to od pewnego czasu czuję (to jak bicie głową w mur, a przecież wiesz, że nie jest dobre dla zdrowia, ale nie możesz przestać, bo krew tak fajnie po ścianie spływa) i nie chodzi o PVP, tego obecnie w EVE jest wystarczająco wiele.
Niestety w EVE również wystarczająco wiele jest wciąż tych samych problemów. Lag, kulawa mechanika (PVE/PVP/inne), prowizorki itd... Czasem mam wrażenie, że CCP ma fajne pomysły, ale z wykonaniem to jak zawsze - po łebkach i zostawiają rozgrzebane w pół drogi do środka.  :'(
To nawet nie jest kwestia tego jak się gra rozwija tylko kierunku, w którym zmierza.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Goomich

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #222 dnia: Kwiecień 27, 2011, 09:31:42 »
Nie no nie mam doswiadczenia z blobwarfare i generalnie warfare na duza skale. Za moich czasow bitki 600 na local to bylo cos niesamowitego :)

A za naszych to tylko średni roam. :D

StellarSheep

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 862
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GwiezdnaOfca
  • Korporacja: SzacherMacher!
  • Sojusz: CzeszeBerete!
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #223 dnia: Kwiecień 27, 2011, 09:42:33 »
Dormio jak przestalem grac z zordem to mowilem juz ze ta gra to rownia pochyla. Crapitale, SuperCrapitale, mechanika cyno, durne JB. Niby ulatwienie do wozenia ... tylko po co takie ulatwienie??? Powinni ulatwic produkcje etc na miejscu a nie na odwrot ... Zreszta co ja sie bede rozpisywac :)
Czasem mam taka ochote wrocic chwile popykac, zobaczyc co sie dzieje. Nawet jakis czas temu zabulilem za miecha ... i logowalem sie tylko skille zmieniac i tyle :)

Bawia mnie posty co poniektorych osob :) Grupka fanboiow i hejterow. Wystarczy miec inne zdanie niz oni i juz jestes Bee.




WANT PIE NOW!!!!!

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #224 dnia: Kwiecień 27, 2011, 09:45:33 »
dalej utwierdzam sie w przekonaniu ze KB sa dla ciotek.

Czym innym jest absolutne parcie na statystyki (w rodzaju gości okupujących pierwsze top 2k BC, który mają po 150-200 killi frytką T1 w hisecu), a czym innym KB jako jakikolwiek zapis tego, co się wydarzyło.

Tak mi się skojarzyło z pewnym czasopismem, w którym pracowałem, które nie miało (heh, nadal nie ma!) strony internetowej. Każdego tygodnia produkowaliśmy kupę kapitalnych tekstów, ale z braku jakiekolwiek archiwum elektronicznego, w momencie wycofania poprzedniego numeru z dystrybucji śmiało można było powiedzieć, że... nigdy go nie opublikowaliśmy. Bo ślad po naszej pracy nie zostawał.

PvP bez KB byłoby tym samym. Nawet w FPS-ach, jeśli grasz e-sportowo, masz odpowiednik killboardów (http://www.1stcav.pl/mecze.html)


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Pabllo

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 122
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Pabllo
  • Korporacja: Black Souls Industries
  • Sojusz: YARRR and CO
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #225 dnia: Kwiecień 27, 2011, 10:45:23 »
Problemem galente są drony... niech zlikwidują ostrzał sentry na drony i będzie baja  8)

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #226 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:00:10 »
Problemem galente są drony... niech zlikwidują ostrzał sentry na drony i będzie baja  8)
ze tez sam na to nie wpadlem.... oh wait, w 0.0 nie ma sentry :/

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #227 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:11:36 »
Dormio jak przestalem grac z zordem to mowilem juz ze ta gra to rownia pochyla. Crapitale, SuperCrapitale, mechanika cyno, durne JB. Niby ulatwienie do wozenia ... tylko po co takie ulatwienie??? Powinni ulatwic produkcje etc na miejscu a nie na odwrot ... Zreszta co ja sie bede rozpisywac :)
Czasem mam taka ochote wrocic chwile popykac, zobaczyc co sie dzieje. Nawet jakis czas temu zabulilem za miecha ... i logowalem sie tylko skille zmieniac i tyle :)

Bawia mnie posty co poniektorych osob :) Grupka fanboiow i hejterow. Wystarczy miec inne zdanie niz oni i juz jestes Bee.

Oj tam oj tam. Gra się rozwija, jak chcesz do końca życia latać frytką to lataj. Realia gry wymuszają takie rozwiązania, ty chcesz mieć broń z star warsów a np. transport z epoki kamienia łupanego. Troszkę się to kupy nie trzyma.

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #228 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:16:42 »
Oj tam oj tam. Gra się rozwija, jak chcesz do końca życia latać frytką to lataj. Realia gry wymuszają takie rozwiązania, ty chcesz mieć broń z star warsów a np. transport z epoki kamienia łupanego. Troszkę się to kupy nie trzyma.
ryba bez urazy, ale nie grales w momencie gdy nie bylo capitali albo bylo ich malo, a o superach to sie filmiki ogladalo i czytalo z wypiekami na policzkach... walczyles gdzie sie dalo z kim sie dalo nie bales sie hotdropow, wszedzie mogles spotkac wypasnego haulerafrachta z obstawa ect. nie mowie, ze teraz jest zle przyzwyczailem sie i mam to w dupie, jendak rozumiem czemu ludzie tesknia za tamtymi czasami...

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #229 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:23:01 »
Mi nie chodzi o blooby superów bo sam tego nie lubię. Po prostu nie widzę nic złego w jfrachtach czy sieci jb. Balans gry to inna sprawa.

Pabllo

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 122
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Pabllo
  • Korporacja: Black Souls Industries
  • Sojusz: YARRR and CO
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #230 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:23:08 »
ze tez sam na to nie wpadlem.... oh wait, w 0.0 nie ma sentry :/

Ta gra to nie tylko 0.0

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #231 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:26:29 »
Ta gra to nie tylko 0.0
Ta gra to nie tylko low-sec, a twoje rozwiazanie de facto nic nie zmienia...

Pabllo

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 122
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Pabllo
  • Korporacja: Black Souls Industries
  • Sojusz: YARRR and CO
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #232 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:28:21 »
Dla osoby, która lata po 0.0 nic nie zmienia, dla osób w low dużo...

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #233 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:28:46 »
JB = miejsce, gdzie siedzisz w bomberze/cynoshipie i czekasz na tłusty cel.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #234 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:31:04 »
Dla osoby, która lata po 0.0 nic nie zmienia, dla osób w low dużo...
ale nadal nie zmienia glownego problemu gallente, jakim jest zasieg, ile gallente ma drone boatow 3 (4 z protkiem) a co z reszta shipow?

Pabllo

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 122
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Pabllo
  • Korporacja: Black Souls Industries
  • Sojusz: YARRR and CO
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #235 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:43:54 »
Jak chcesz mieć dystans lataj czymś innym  >:D galente ma dolecieć do ryja i zabić zanim umrze i zatrzymać się na swojej dużej strukturze... jeżeli każda rasa będzie mieć tak samo zbalansowaną broń to różnica będzie jedynie w resach statków i wyglądzie... niech wzmocnią im bufor i jebniecie i będzie git, a nie kombinować z zasięgiem

HammerSnake

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #236 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:46:28 »
Iskhur, Ishtar,Ziemniak ( w 0.0 raczej bez wartości ? ) ,Gila ?,vexor, thorax ,thanatos ,nyx i protek.

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #237 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:47:52 »
Jak chcesz mieć dystans lataj czymś innym  >:D galente ma dolecieć do ryja i zabić zanim umrze i zatrzymać się na swojej dużej strukturze... jeżeli każda rasa będzie mieć tak samo zbalansowaną broń to różnica będzie jedynie w resach statków i wyglądzie... niech wzmocnią im bufor i jebniecie i będzie git, a nie kombinować z zasięgiem
nie wiem czy w low sec lataja same lamy, ale jak ktos da gallente podleciec na <10km to zasluguje na zdechniecie tak samo jak rater na pasku, nikt o zdrowych zmyslach nie da ci podejsc na optimala, co nie jest trudne, web/scramb i w zasadzie juz mozesz robic ejecta...
Iskhur, Ishtar,Ziemniak ( w 0.0 raczej bez wartości ? ) ,Gila ?,vexor, thorax ,thanatos ,nyx i protek.
thorax drone boat? capitale sie nie licza, no ok masz 5 drone boatow i co dalej? co z thoraxem, deimosem, astarte, ze nie wspomne o caldi shipach ktore sa udupione z hybrydami...
no i problem gallente z armorem ktory ich spowalnia...
PS
ziemniak jest fajny w 0.0 :D

nindza
Mando eos ale to supportowy command

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #238 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:50:00 »
Iskhur, Ishtar,Ziemniak ( w 0.0 raczej bez wartości ? ) ,Gila ?,vexor, thorax ,thanatos ,nyx i protek.
Zapomniałeś o ratllerze, myrmidonie i chyba jednym z comandów który ma na dronkach wygar

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

sc0rp

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #239 dnia: Kwiecień 27, 2011, 11:58:22 »
a Worm, Pilgrim, Curse? :P

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #240 dnia: Kwiecień 27, 2011, 12:00:18 »
a Worm, Pilgrim, Curse? :P
a legion gdzie?

sc0rp

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #241 dnia: Kwiecień 27, 2011, 12:01:42 »
a legion gdzie?
A bo ja wiem nie latam legionem ;)
Ale jeszcze mi przyszedl na mysl dramiel - niby to nie jest jego main weapon ale pare razy mi sie zdarzylo ze te 3 small drony ktore ma czynia znaczna roznice w ubijaniu dron przeciwnika lub przelamywaniu jego tanka

Yurioni

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #242 dnia: Kwiecień 27, 2011, 12:05:02 »
A bo ja wiem nie latam legionem ;)
Ale jeszcze mi przyszedl na mysl dramiel - niby to nie jest jego main weapon ale pare razy mi sie zdarzylo ze te 3 small drony ktore ma czynia znaczna roznice w ubijaniu dron przeciwnika lub przelamywaniu jego tanka
ma taki sam offensive modulek jak protek :D
anyway to nie zmienia faktu, ze hybrydy w obecnym stanie ssa bardziej niz curse na frakcyjnym ficie...

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #243 dnia: Kwiecień 27, 2011, 12:08:12 »
Gejo statki miały być3 z 4 które wymieniliscie z galente shipami mają tyle wspólnego że są widywane na ich killmailach :P

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

HammerSnake

  • Gość
Odp: O co walczyc w EVE?
« Odpowiedź #244 dnia: Kwiecień 27, 2011, 12:16:23 »
Zapomniałeś o ratllerze, myrmidonie i chyba jednym z comandów który ma na dronkach wygar
Nie zapomniałem. Zwyczajnie wymieniłem wszystkie statki galente, które moim zdaniem w sensowanych rękach są coś warte w swojej klasie i z którymi miałem styczność (z niektórymi całkiem sporą).  Astarte jak dla mnie ładnie wygląda w eft. Nie rozumiem dlaczego z tego spisu mielibyśmy wypisać thaniego i nyxa. Jak dla mnie każda rasa ma sporo skopanych statków i sporo fajnych. Ogólny Balance jak dla mnie jest zachowany patrząc na to wszystko. No nikt mi nie powie ,że matarzy mają uber lotnisko?