Autor Wątek: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]  (Przeczytany 51494 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kalressin

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 453
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: j/w
  • Korporacja: Pewnie nadal Vide :p
  • Sojusz: A gdzie vide jest tak w zasadzie?
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #70 dnia: Luty 10, 2011, 15:49:36 »
IMO lekko histeryzujecie.
Taka sam sytuacja byla juz w EVE (Jak Dormio wspominał) za czasów gdzie praktycznie całe EVE bylo pod dominacja BOB + pozostałości LV i Veritasów + krweniaki królika. Jeszcze wcześniej bylo D2+ przyleglosci i tez ludzie plakali (wtedy toz powstalo okreslenie "polnocny napland" :P ).

Ze pad polnocnego naplandu jest mozliwy pokazal upadek D2.
Tylko za kazdym razem nie dokonywalo sie to za pomoca MAXow i innych wielkich operacji, tylko srednio skoordynowanych atakow kilku sojuszy w wielu miejscach i w wielu TZ.
Mozna miec w blobie 5000 luda ale nie 24h na dobe, nie przez miesiac i nie w 4 miejscach naraz.
A wtedy juz trzeba wybierac kogo poswiecic. Poswiecony sie obraza i odchodzi, blob maleje, kolo sie zamyka.
 
FC dobrzy w dowodzeniu duzych bitew tez sa na tyle zadkim gatunkiem, ze nie grajac aktywnie od 2 lat nadal kojaze duza czesc nickow. ( i faktycznie wystepuja raczej na poludniu niz na polnocy, z prozaicznego powodu- na poludniu jest i bylo wiecej duzych walk).

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #71 dnia: Luty 10, 2011, 16:01:16 »
@Nitefish no dokladnie jest tak jak piszesz.

Mnie smiesza ludzie ktorzy bedac w aliansie powiedzmy X maja pretensje do aliansow  Y i Z  ze sie splusowaly ze soba. Eve to sandbox kazdy gra jak chce i skoro ktos sie chce z kims splusowac to ludziom z zewnatrz nic do tego. A jak maja z tym problem zawsze moga postawic ultimatum ze maja sie z resetowac albo zrobia im wjazd ;)


edit: troche propagandy jak potezne jest NC http://www.youtube.com/watch?v=NtosJWq3COY jako pozywka dla wszelkich czarnowidzow ;)

edit2: Mnie zastanawia co sie stanie z blobem sc/tytkow IT, bo przeciez przez cala wojne nie poniesli razacych strat wiec flote sc/tytanow maja - z mojego pov fajnei by bylo jakby trafily one na "market" ale raczej sadze ze predzej za pare miechow beda podbijac gdzies sova.
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2011, 16:25:03 wysłana przez Dark Flonoe »

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #72 dnia: Luty 10, 2011, 16:29:20 »
imo akurat sov war im wyszedl. zmiana dd za to niekoniecznie (bo wymusila boost matek), mysle ze analitycy z ccp nie przewidzieli ze sie to przerodzi w sc bloby.
Jak mam rozumieć "wyszedł" ? Znaczy się uważasz, że to dobry (idealny to pewnie za mocne) system ? Wiesz jaka jest różnica względem SOV opartego na POSach ? Taka, że zamiast bić kilkadziesiąt POSów w niektórych systemach bijesz kilka TCU.
Podstawowa mechanika się jest taka sama, ale z pewnością zmniejszyło się obciążenie serwera.
Ja po 3+ latach "ewolucji" systemu SOV oczekiwałbym "wodotrysków" w postaci bonusów dla flot holdera sov, penalty dla atakującego, zmuszające go do podzielenia sił (blob penalty ?) i ataku z wielu kierunków.
Problem w tym, że CCP nie zlikwidowało problemów starego systemu, ale zamiotło je pod dywan - SOV war jest dalej nudne, ale mniej nużące jak masz do rozwalenia ~5 TCU w porównaniu z 20+ POSami.

No tego to sobie wogole nie wyobrazam, zloza ktore sie formowaly przez miliony lat nagle zamieniaja sie miejscami (no-RPG ?), wszystkie reakcje na posach i linie produkcyjne etc. szlag trafia  (economic collapse?) WTF?
A słyszałeś o gravimetrikach ? A o dynamicznych paskach ? A o kometach ? A o system wide paskach ? Zobacz co zrobili z PI, które obiecywali gdzieś tak w 2006 roku i dawali pierwsze wzmianki ! Jak dla mnie (z perspektywy osoby zajmującej się industry) cały obecny system ekonomiczny jest do wywalenia i napisania od początku raz jeszcze.

Mnie za to drazni logowski, z tym ccp mogloby jakos zaczac walczyc ot luzna propozycja ze jesli nie jestes na stacji twoj ship zostaje w przestrzeni az do downtime - tylko to pewnie by "zabilo" serwery.
Logowski istnieje odkąd zacząłem grać i pewnie długo jeszcze będzie istniał. Wiesz dlaczego ? Bo CCP nie jest w stanie wypracować modelu w którym gracz tracący połączenie jest odróżniany od tego który się wylogował CELOWO.
IMHO zamiast wymyślać durne emergency warpowywanie wystarczyłoby włączyć invulnerability gracza na czas utraty połączenia. Gracz pozostawałby w tym samym miejscu, więc "ofiara" nie ma korzyści z logoffsky, a polujący by upolować musi zaczekać. Po DT ship by znikał (albo np. tak jak jetcan). Ma to jedną wadę - komuś komu zostało kilka % struktury "logoffsky" się będzie po prostu opłacało, ale jakby wrzucić "delay" na nietykalności (i.e. 5-10s)...
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #73 dnia: Luty 10, 2011, 16:39:59 »
Jak mam rozumieć "wyszedł" ? Znaczy się uważasz, że to dobry (idealny to pewnie za mocne) system ? Wiesz jaka jest różnica względem SOV opartego na POSach ? Taka, że zamiast bić kilkadziesiąt POSów w niektórych systemach bijesz kilka TCU.
Podstawowa mechanika się jest taka sama, ale z pewnością zmniejszyło się obciążenie serwera.
Ja po 3+ latach "ewolucji" systemu SOV oczekiwałbym "wodotrysków" w postaci bonusów dla flot holdera sov, penalty dla atakującego, zmuszające go do podzielenia sił (blob penalty ?) i ataku z wielu kierunków.
Problem w tym, że CCP nie zlikwidowało problemów starego systemu, ale zamiotło je pod dywan - SOV war jest dalej nudne, ale mniej nużące jak masz do rozwalenia ~5 TCU w porównaniu z 20+ POSami.
uwazam ze jest lepszy niz byl, bo jest duzo bardziej dynamiczny w starym systemie nie istnialo cos takiego jak Blitzkrieg tylko kto szybciej i wiecej posow postawi ;)
Odnosnie twoich pomyslow imo sa super widze tylko jeden problem wieksze obciazenie na serwerach.

Cytuj
A słyszałeś o gravimetrikach ? A o dynamicznych paskach ? A o kometach ? A o system wide paskach ? Zobacz co zrobili z PI, które obiecywali gdzieś tak w 2006 roku i dawali pierwsze wzmianki ! Jak dla mnie (z perspektywy osoby zajmującej się industry) cały obecny system ekonomiczny jest do wywalenia i napisania od początku raz jeszcze.
to co pogrubilem poporstu na obecnym stadium uwazam to za nierealne. Najmniejsza zapowiedz tych zmian (chodzby na sisi zeby przetestowac) skutkowala by hiperinflacja i w czarnym scenariuszu przynajmniej moglaby skutkowac tym ze zaczolby sie handel wymienny, a waluta w grze sluzyla by tylko do insurance/upu klonow.

Cytuj
Logowski istnieje odkąd zacząłem grać i pewnie długo jeszcze będzie istniał. Wiesz dlaczego ? Bo CCP nie jest w stanie wypracować modelu w którym gracz tracący połączenie jest odróżniany od tego który się wylogował CELOWO.

To zmora kazdej gry sieciowej bo nie jestes w stanie tego odroznic, nawet jesli bylby event ktory by sie wyzwalal przy zamknieciu eve to ludzie poporstu zaczna wyciagac sieciowke z kompa. Dla mnie sprawa jest prosta Twoje polaczenie = Twoj problem. To generuje mase problemow juz nawet nie dla ludzi ktorzy poprstu zlapia d/c ale np. co jak bedzie gdzies awaria pradu/sieci tkaie rzeczy sie zdarzaja i to nie tylko u nas. Jednak wystarczy jasne okreslenie pospamowanie na ekranie logowania i kazdy kto wsiada do pimped shipa majac burze za oknem sie zastanowi czy warto ryzykowac.

Kalressin

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 453
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: j/w
  • Korporacja: Pewnie nadal Vide :p
  • Sojusz: A gdzie vide jest tak w zasadzie?
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #74 dnia: Luty 10, 2011, 16:41:36 »
IMHO zamiast wymyślać durne emergency warpowywanie wystarczyłoby włączyć invulnerability gracza na czas utraty połączenia. Gracz pozostawałby w tym samym miejscu, więc "ofiara" nie ma korzyści z logoffsky, a polujący by upolować musi zaczekać. Po DT ship by znikał (albo np. tak jak jetcan). Ma to jedną wadę - komuś komu zostało kilka % struktury "logoffsky" się będzie po prostu opłacało, ale jakby wrzucić "delay" na nietykalności (i.e. 5-10s)...

Pomysl o mozliwosciach walkow jakie to stwarza np w bitwach, szczegulnie w polaczeniu z lagiem. (niesmiertelny primary anyone?)

Goomich

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #75 dnia: Luty 10, 2011, 16:46:13 »
Jak mam rozumieć "wyszedł" ? Znaczy się uważasz, że to dobry (idealny to pewnie za mocne) system ? Wiesz jaka jest różnica względem SOV opartego na POSach ? Taka, że zamiast bić kilkadziesiąt POSów w niektórych systemach bijesz kilka TCU.

Jedno, za to kilka razy. :)

wypracować modelu w którym gracz tracący połączenie jest odróżniany od tego który się wylogował CELOWO.

A komuś się to udało?

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #76 dnia: Luty 10, 2011, 16:48:30 »
Pomysl o mozliwosciach walkow jakie to stwarza np w bitwach, szczegulnie w polaczeniu z lagiem. (niesmiertelny primary anyone?)
Jaki nietykalny primary? Invul jaki proponuje Dormio to raczej to co masz teraz przez te 30 sekund po wydoku? Namierzysz kogoś takiego?

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #77 dnia: Luty 10, 2011, 16:52:55 »
Bardzo prosto:
1. Gracz A jest primary.
2. Gracz A raportuje pkt.1 na TS
3. Gracz A logoff
4. Gracz B jest primary
5. Gracz B raportuje pkt.4 na TS
6. Gracz A robi login
7. Gracz B robi logoff

Kalressin

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 453
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: j/w
  • Korporacja: Pewnie nadal Vide :p
  • Sojusz: A gdzie vide jest tak w zasadzie?
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #78 dnia: Luty 10, 2011, 16:58:13 »
Jeszcze polacz to z ewarem tak zeby przeciwnik nie wiedzial czy nie moze namierzyc bo jest jammowany czy dlatego ze cel logoffnol albo/i z szpiegiem/sabotazysta na ts i robi sie taki piekny burdel.....

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #79 dnia: Luty 10, 2011, 17:18:34 »
Skoro robi login, to znaczy, że przestaje być nietykalny, a sama nietykalność włącza się z opóźnieniem. W efekcie szczególnie w walkach flot zanim zrobisz logoff masz już pod. Pamiętaj, że nie musisz lockować celu (który się właśnie wylogował, bo masz go zalockowanego), wystrzelone rakietki lecą i zadają dmg, dronki radośnie sobie strzelają przez te 10s. W solo = może przeżyjesz, ale zaryzykujesz login przez następne 2h, skoro wiesz, że Twój ship wisi w tym samym miejscu, z tymi samymi parametrami (zostało Ci np. 10% struktury) ?
Grałem w grę gdzie tak to mniej więcej funkcjonowało. I tak - jestem świadom, że ma to swoje wady, oraz tego, że nikomu jak dotąd nie udało się znaleźć systemu odróżniającego tego przypadkowego logoffsky, od celowego. Jak dla mnie penalty powinno być, ale na tyle małe by ryzyko wtopy przy przypadkowym nie powodowało od razu utraty shipa.
Równie dobrze mogłoby to być, że ship zostaje w miejscu, ale w miarę upływu czasu rosną mu resisty (do np. 99%, wg jakiejś tam krzywej), a wisi do np. 2h. Jestem sobie w stanie wyobrazić CTA, w którym zwołuje się kogo się tylko da by ubić tytka jak najszybciej zanim mu resisty wzrosną.

Odnosnie twoich pomyslow imo sa super widze tylko jeden problem wieksze obciazenie na serwerach.
to co pogrubilem poporstu na obecnym stadium uwazam to za nierealne. Najmniejsza zapowiedz tych zmian (chodzby na sisi zeby przetestowac) skutkowala by hiperinflacja i w czarnym scenariuszu przynajmniej moglaby skutkowac tym ze zaczolby sie handel wymienny, a waluta w grze sluzyla by tylko do insurance/upu klonow.
Zakładasz natychmiastową zmianę całego systemu, a wystarczy np. podzielić na moduły. Sam powiedz, który system produkcyjny jest obecnie najlepszy ? T1, T2 czy T3 ? Wg mnie T3, bo nie musisz kupować BPO (odpada problem posiadaczy BPO T2 - pomimo, że jestem posiadaczem jestem za ich usunięciem), ale musisz skupić się na research. Z resztą możliwości przemiany, ewolucji czy rewolucji systemu jest mnóstwo. A hiperinflację już mamy. Jak potrzebujesz przykładu to sprawdź sobie ile kosztowała 1szt robotics przed wprowadzeniem PI, a ile obecnie kosztuje.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Diabl0

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #80 dnia: Luty 10, 2011, 17:31:54 »
Ale po co jakieś dziwne kombinacje z nietykalnością itp? Jak często zdarza wam się tracić połączenie na normalnych łączach? Nie lepiej zmodyfikować obecny system w kierunku stopniowego zaniku sygnatury? DC - warpout w losowe miejsce w systemie  i "wyłączanie" wszystkich systemów tak że stopniowo zanika ci sygnatura (przez co coraz trudniej cię wyskanować). Mniejsze statki "znikną" szybciej, duże kolubryny (kapsy) znacznie wolniej. Do tego jak jesteś stacklowany to masz pecha - warpout dopiero jak cię puszczą (i pretensje do siebie że wybrało się takiego kiepskiego providera).

Goomich

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #81 dnia: Luty 10, 2011, 17:41:03 »
Cytat: Dormio link=topic=9302.msg148541#msg148541
Równie dobrze mogłoby to być, że ship zostaje w miejscu, ale w miarę upływu czasu rosną mu resisty (do np. 99%, wg jakiejś tam krzywej), a wisi do np. 2h. Jestem sobie w stanie wyobrazić CTA, w którym zwołuje się kogo się tylko da by ubić tytka jak najszybciej zanim mu resisty wzrosną.

Luzik.
Co prawda damage spada 10 razy, ale czasu jest 8 razy więcej niż teraz, więc na starcie trzeba mieć te 20% więcej dpsa, albo po logoffie, ściagnąć więcej ludzi. A w 2 godziny można przelecieć bardzo daleko.

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #82 dnia: Luty 10, 2011, 18:13:31 »
A hiperinflację już mamy. Jak potrzebujesz przykładu to sprawdź sobie ile kosztowała 1szt robotics przed wprowadzeniem PI, a ile obecnie kosztuje.

Ta inflacja zostala spowodowana tym ze to nie CCP dostarcza surowiec tylko gracze, wiec to jest jakby "nowy" surowiec. bo ja ci moge podac kontrprzyklad gdzie jest widoczna deflacja Cerberus porownaj w tych samych ramach czasowych ;) nie oto chodzi. Inflacja bedzie wtedy jak WSZYSTKO zacznie drozec a hiperinflacja jak ludzie przestana uwazac ISK za walute (tak pare gier skonczylo jak chodzby diablo2 gdzie waluta sa runy a nie gold ;)

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #83 dnia: Luty 10, 2011, 18:28:22 »
No tego to sobie wogole nie wyobrazam, zloza ktore sie formowaly przez miliony lat nagle zamieniaja sie miejscami (no-RPG ?), wszystkie reakcje na posach i linie produkcyjne etc. szlag trafia  (economic collapse?) WTF?

Aaaa...Dark. a słyszałeś o wyczerpywaniu się kopalin? Złoża węgla, ropy, miedzi, złota, puste kopalnie, puste szyby...czy to aby nie formowało się MILIONY lat ? Chodzi o to żeby tak jak z eksploracją. wymusić poszukiwania złóż. A nie mam moon, stawiam szpilke i harvester i spokój aż do końca świata.

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #84 dnia: Luty 10, 2011, 19:03:34 »
Sorry dark ale pierdolisz jak potluczony. Widac ze nie masz zielonego pojecia co napedza ekonomie eve. Kazdy zniszczony asset powoduje przeplyw iskow i ktorego kerbiry nigdy nie beda w stanie wyrownac. Jesli jedna sila kontroluje eve to efekty jest taki ze pvperzy zaczynaja odchodzic bo tym po jednej stronie sie nudzi bycie ciagle bloobowanym, tym drugim nudzi sie ciagle bloobowanie(potem juz nie ma kogo bloobowac za bardzo). Tylko kerbiry maja sie dobrze do czasu potem zaczyna padac produkcja t2 i shipow a to dopiero bedzie poczatek efekt nawet kerbirom nie bedzie sie podobal jak beda pomykac indykami na zakupy bo na paliwo do capsa ich nie bedzie stac.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #85 dnia: Luty 10, 2011, 19:32:19 »
A propos odróżniania logoffskiego od "przypadkowego DC" - TS3 jakoś to odróżnia. Często jak kogoś wywali z floty, to przecież patrzymy czy "user left" czy może "user disconnected". Ktoś wie na czym to polega i czy to w ogóle działa? Ja się kompletnie na tym nie znam ;)


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Biggy

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 14
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Biggy99
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #86 dnia: Luty 10, 2011, 19:53:26 »
A propos odróżniania logoffskiego od "przypadkowego DC" - TS3 jakoś to odróżnia. Często jak kogoś wywali z floty, to przecież patrzymy czy "user left" czy może "user disconnected". Ktoś wie na czym to polega i czy to w ogóle działa? Ja się kompletnie na tym nie znam ;)

Coś takiego można zrobić bardzo prosto - wystarczy, że klient TSa wyśle do serwera wiadomość, że klient sam się rozłączył. Zwykły DC pojawia się pewnie wtedy, gdy klient przez jakiś czas nie odpowiada na wiadomości wysyłane przez serwer.
Problem w tym, że takie rzeczy można łatwo obejść, poczynając od zwykłego wyjmowania kabelka sieciowego po stworzenie softa, który może symulować disconnect.

Kara Mon

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #87 dnia: Luty 10, 2011, 20:02:28 »
No to teraz Sokole odroznij normalne dc od prostego wyciagniecia wtyczki z routera i/lub kabla siecowego . Zamiast ctrl+q w nyxie bedzie teraz okrzyk "cut teh cabel"

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #88 dnia: Luty 10, 2011, 20:21:10 »
Jesli jedna sila kontroluje eve to efekty jest taki ze pvperzy zaczynaja odchodzic bo tym po jednej stronie sie nudzi bycie ciagle bloobowanym, tym drugim nudzi sie ciagle bloobowanie(potem juz nie ma kogo bloobowac za bardzo).
Ehh...wtedy na puste południe bo przecież PvPerzy poszli grac w bierki przenoszą się ludzie z północy i/lub nowi gracze którzy zaczęli grac w EVE. a po jakimś czasie południe odcina się od północy ze wzgledów ideologicznych/for fun/bo tak/bo nowi CEO/<wstaw co chcesz> i dalej jest zabawa.
Aha, nie bo Rabbit uważa, ze NC będzie co pół roku wyruszać blobwalcem na południe żebyrównac wszystko z trawą. Aaaa..... :(

Tylko kerbiry maja sie dobrze do czasu potem zaczyna padac produkcja t2 i shipow a to dopiero bedzie poczatek efekt nawet kerbirom nie bedzie sie podobal jak beda pomykac indykami na zakupy bo na paliwo do capsa ich nie bedzie stac.
Ke ?? a niby dlaczego ma ich być nie stać na paliwo ? Co, krzyżyki z beltów/anomalek/plexów też się razem z PvPerami w ramach solidarności wyniosą do WoWa czy co ?

Ellaine

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #89 dnia: Luty 10, 2011, 20:38:38 »
NC powinno się podzielić na pół i tyle.

Ginandel

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #90 dnia: Luty 10, 2011, 21:26:49 »
NC i tak w końcu się rozpadnie :)

Anna Nietrzeba

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 246
    • Zobacz profil
  • Korporacja: CBC Interstellar
  • Sojusz: [CONDI] Goonswarm Federation
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #91 dnia: Luty 10, 2011, 21:29:02 »
NC i tak w końcu się rozpadnie :)

Póki BUFU nie jest w NC możemy spać spokojnie  ;D
Sponsored By Technetium  ;D

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #92 dnia: Luty 10, 2011, 22:26:32 »
E tam, NC nie zagrozi południu. U siebie są mocni ale na wyjazdach po 3 tyg kampani mają 10-15% pierdolnięcia jakie mogą wystawić w obronie swojej kerbirnii.

Fakt, że NC jest konsekwentne i gdyby pomalutku, krok po kroku zaludniało swoimi graczami zdobyte tereny może pokryliby jeszcze większą liczbę regionów ale nie mają aż tylu kompetentnych sojuszy bez terenu. Dojście goonsów dało im power na zajęcie paru nowych regionów zwłaszcza na zachodzie ale zdobycie terenu to jedno a utrzymanie go to drugie. Już dwa razy zaorali Molla tylko po to aby pare miesięcy później mieć MAXa u siebie.
Ich jest za mało żeby zdobyć i utrzymać południe. Jedną rzeczą jest zaorać petów IT które wewnętrznie jest słabe a inną zacząć kampanie przeciw -A-, SW czy dronkownii  której core aliansy takie posunięcie przyjęłyby z szerokim uśmiechem na pyskach. Reakcja ? Szybki evac do NPC 0.0 i jazda z kerbirami póki node na to pozwala.

Następną rzeczą jest, że mimo, że NC ma najwięcej supercapsów bo jest najbogatsze, to jednak to na południu widać największe bloby supercapsów.
NC ma ponad 200 tytków, tyle tylko, że pokażcie mi ile razy użyli ich więcej niż 30. Na południu sojusze mają mniej supercapsów ale % używają ich znacznie więcej. To na południu ruscy wsparci PL pokazali ponad 100 supercapsów na gridzie.

Kolejny motyw - jakość FC i pilotów. Nie mówie, że goście z NC są fatalni. Też swoje wiedzą nie grają od wczoraj.
Ale to południe miało bardzo ciężką wojne która trwała pół roku non stop i to tutaj gracze i FC są przyzwyczajeni do dużych bitew.
Nie ma siły, praktyka robi swoje. Pół roku wojny i dalej ludzie się logowali, a u NC na wyjazdach już pokazało pare razy, że robią dym miesiąc może dwa i potem spada im liczebność do śmiesznych liczb.

I ostatnią rzecz - południe jest podzielone to prawda. Ale interes to interes dziś się klepiemy a juto możemy mieć plusa po to by pojutrze się zresetować.
Jakim cudem SW miał + do IT ? Ano był wspólny wróg -Goonsi. Nie ma goonsów nie ma po co robić plusa.
Jak się pojawi wspólny wróg to pewnie pojawią się plusy, które teraz są niemożliwe.

Słowem nie ma co sobie zawracać gitary kerbirstwem  z NC bo znowu wsadzi gdzieś na obrzeża mięcho armatnie dla core NC które wyleci za pare miesięcy z hukiem z fountain jak się PL zachce albo bob w takiej czy innej formie nabierze wigoru.
I wtedy cykl zacznie się od nowa  :P




« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2011, 09:01:45 wysłana przez Yogos »

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #93 dnia: Luty 10, 2011, 23:17:05 »
Ehh...wtedy na puste południe bo przecież PvPerzy poszli grac w bierki przenoszą się ludzie z północy i/lub nowi gracze którzy zaczęli grac w EVE. a po jakimś czasie południe odcina się od północy ze wzgledów ideologicznych/for fun/bo tak/bo nowi CEO/<wstaw co chcesz> i dalej jest zabawa.
Aha, nie bo Rabbit uważa, ze NC będzie co pół roku wyruszać blobwalcem na południe żebyrównac wszystko z trawą. Aaaa..... :(
Ke ?? a niby dlaczego ma ich być nie stać na paliwo ? Co, krzyżyki z beltów/anomalek/plexów też się razem z PvPerami w ramach solidarności wyniosą do WoWa czy co ?

Pol jak juz uzywac wowa to z tego samego powodu dla ktorego matsy, mounty itp. dupsy w wowie sa takie drogie. Przecietny kerbir jest z ekonomicznego punktu widzenia jak pusta butelka miesci pewna okreslona ilosc plynu i wiecej nie wejdzie. Nagle masz sytuacje gdzie duza czesc producentow musi sie przebrazowic bo ile bckow potrzeba kerbirom? Takie stain coalition niszczy kolo 200-500 tygodniowo. Nie ma sily zeby zapchac taka dziure. W efekcie masz krotki okres hiper konkurencji na innych branzach ktore tez zostaja bardzo szybko nasycone a progiem zysku w eve jest cena plexa. Zostaja ci dobra konsumpcyjne(paliwo etc.) i dobra rzadkie(mody deedspace i oficerskie, moze frakcyjne).

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #94 dnia: Luty 11, 2011, 00:12:08 »
Sorry dark ale pierdolisz jak potluczony. Widac ze nie masz zielonego pojecia co napedza ekonomie eve. Kazdy zniszczony asset powoduje przeplyw iskow i ktorego kerbiry nigdy nie beda w stanie wyrownac. Jesli jedna sila kontroluje eve to efekty jest taki ze pvperzy zaczynaja odchodzic bo tym po jednej stronie sie nudzi bycie ciagle bloobowanym, tym drugim nudzi sie ciagle bloobowanie(potem juz nie ma kogo bloobowac za bardzo).
Znaczy obawiasz sie ze ktoś ci zepsuje zabawę? Lol to przypomnij sobie jak strzelales do carebeara fyi popsules mu wtedy zabawę wiesz karma is a bitch bo póki co z tego co widzę południe lubi mordowac pojedynczych bezbronnych carebearow ( pełnego tego na waszych kb), ale jak carebeary zbierają sie w grupę to płacz ze zabijają eve? Lol more tearz plz

Cytuj
Tylko kerbiry maja sie dobrze do czasu potem zaczyna padac produkcja t2 i shipow a tSo dopiero bedzie poczatek

Chcesz powiedziec ze to poludnie odpowiada za produkcje w tej grze? Lol sorry ale afaik to co jest a jita jest glownie z empire, a najwieksze stocznie sc sa na polnocy.


Cytuj
efekt nawet kerbirom nie bedzie sie podobal jak beda pomykac indykami na zakupy bo na paliwo do capsa ich nie bedzie stac.
znaczy to propvperzy kopia lód na paliwo m.in. Do capsli? Sorry ale afaik to kopia carebeary i to w empire.

Jedyne co to jeśli pustynia sie południe stanie to będzie niedobór na markecie pewnych moon matsow występujących tylko na południu ale wiesz jakoś wierze ze znajda sie carebeary co chętnie postawią tam swoje posy.

Póki co sie nie obawiaj nc i tak ma za dużo regionów na chwile obecna wiec z pewnością nie bedą atakowali południa. Może dotrze do was wreszcie ze eve to gra ekonomiczna, z wojnami, strategia gdzie duży może wiecej

Edit: jeśli to nie jest fake to it sie poddało http://www.evenews24.com/2011/02/10/it-alliance-throws-the-towel-every-man-for-himself/
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2011, 00:31:26 wysłana przez Dark Flonoe »

Ginandel

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #95 dnia: Luty 11, 2011, 01:15:13 »
Znaczy obawiasz sie ze ktoś ci zepsuje zabawę? Lol to przypomnij sobie jak strzelales do carebeara fyi popsules mu wtedy zabawę wiesz karma is a bitch bo póki co z tego co widzę południe lubi mordowac pojedynczych bezbronnych carebearow ( pełnego tego na waszych kb), ale jak carebeary zbierają sie w grupę to płacz ze zabijają eve? Lol more tearz plz

To niby jak mają pacyfikować raty, paragrafami?
A że są pojedyncze i w dodatku bezbronne wynika z faktu nie posiadania przez nich intela/zdrowego rozsądku(niepotrzebne skreślić).
Poza tym, to że ktoś zabił takiego kerbira w full-wypas raciarce na południu, nie znaczy, że całe południe poluje tylko na takich osobników. (Myślenie w stylu: Słoń jest duży, Fortepian jest duży, czyli Słoń jest Fortepianem)

Póki co sie nie obawiaj nc i tak ma za dużo regionów na chwile obecna wiec z pewnością nie bedą atakowali południa. Może dotrze do was wreszcie ze eve to gra ekonomiczna, z wojnami, strategia gdzie duży może wiecej

Edit: jeśli to nie jest fake to it sie poddało http://www.evenews24.com/2011/02/10/it-alliance-throws-the-towel-every-man-for-himself/

Znając życie, to NC zachęcone takim obrotem spraw połasi się na kolejne regiony, licząc na failcascade u innych tak jak w wypadku IT.

EVE to nie jest jakieś Civilization, Age of Empires albo Ryzyko. EVE jest sandboxem, gdzie możesz robić co ci się żywnie podoba (od oszukiwania ludzi/korpów/sojuszy do uprawiania ogródka we własnym kurwidołku.). Problem się zaczyna wtedy, gdy do twojego ogródka wpada banda dresiarzy z kozą i zaczynają rozwalać twoje krasnale ogrodowe, a koza zjada twoje strokrotki :)

Historia nas nauczyła, że wielkie cesarstwa wirtualne, bądź nie, w końcu się rozpadały z równie wielkim albo i większym) hukiem :)


 

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #96 dnia: Luty 11, 2011, 01:37:57 »
To niby jak mają pacyfikować raty, paragrafami?
komu jak komu ale członkowi bufu chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego raciarka jest bezbronne wobec pvp shipow najczęściej atakującego w grupie, jeśli masz wątpliwości to zapytaj na corpowyn.

Cytuj
A że są pojedyncze i w dodatku bezbronne wynika z faktu nie posiadania przez nich intela/zdrowego rozsądku(niepotrzebne skreślić).

A słabość południa wynika z głupoty/faili leadershipu( jeśli nie wiesz jakich opisałem pare postów wcześniej ) - niepotrzebne skreślić.

Cytuj
Poza tym, to że ktoś zabił takiego kerbira w full-wypas raciarce na południu, nie znaczy, że całe południe poluje tylko na takich osobników. (Myślenie w stylu: Słoń jest duży, Fortepian jest duży, czyli Słoń jest Fortepianem)
czyżby? Wypowiadali sie tu ludzie z -a-, se, coven i cartel. Przejrzych ich kb a pózniej mów ze są na południu corpy które nie biją raciarek.

Cytuj
Historia nas nauczyła, że wielkie cesarstwa wirtualne, bądź nie, w końcu się rozpadały z równie wielkim albo i większym) hukiem :)

 This. Tylko czy ci biedni i przestraszeni propvperzy z południa tego doczekają ;)
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2011, 09:58:17 wysłana przez Dark Flonoe »

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #97 dnia: Luty 11, 2011, 08:30:31 »
Oj, mam takie obawy, że najbardziej hałasują Ci co mają najmniej wspólnego z pvp :) (bez obrazy bo przecież nie każdy musi się tłuc)

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #98 dnia: Luty 11, 2011, 08:54:29 »
Oj, mam takie obawy, że najbardziej hałasują Ci co mają najmniej wspólnego z pvp :) (bez obrazy bo przecież nie każdy musi się tłuc)
Najaktywniejsi w topiku są Sokole Oko i Dark Flone ;D

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #99 dnia: Luty 11, 2011, 09:12:59 »
Chodzi mi raczej o Darka który chyba uparcie forsuje pogląd, że pvp to zło. Zresztą każdy producent czy górnik zaciera ręce jak jest wojna (najlepiej perma) bo może dostarczać sprzęt za tłustą kasiorkę :P

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #100 dnia: Luty 11, 2011, 09:19:51 »
A słabość południa wynika z głupoty/faili leadershipu( jeśli nie wiesz jakich opisałem pare postów wcześniej ) - niepotrzebne skreślić.

Ciebie chyba trzeba skreślić - czy nie potrafisz zrozumieć, że Południowcom nie zależy na mieszkaniu w 60-tysięcznym powerblocku? Nam pasuja małe roamujące się nawzajem księstewka, które potrafią się zjednoczyć w razie potrzeby.

Wypowiadali sie tu ludzie z -a-, se, coven i Castro.

Skąd? Mam nadzieję, że jesteś dys-coś_tam, bo inaczej musiałbym Ci rozszyfrować skrót CBC :P


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #101 dnia: Luty 11, 2011, 09:34:37 »
Ciebie chyba trzeba skreślić - czy nie potrafisz zrozumieć, że Południowcom nie zależy na mieszkaniu w 60-tysięcznym powerblocku? Nam pasuja małe roamujące się nawzajem księstewka, które potrafią się zjednoczyć w razie potrzeby.

Hrhrhhrhr....nie żebym się czepiał ale skoro Wam pasują małe roamujące się księstewka to po kiego grzyba mówicie, ze NC to zło ? Póki co NC nie każe Wam grać tak jak samo gra. Macie te roamujace się księstewka znaczy macie możliwość dobrze się bawić. Więc moze zwyczajnie olejcie NC i bawcie się na południu. A jeśli NC zechce Wam o 6 rano zapukać do drzwi...zjednoczycie się i będziecie mieć to co lubicie najbardziej, targety pod nosem a NC będzie miec te wszystkie problemy z logistyką, działaniem na wyjeździe, itd..
Schizofrenią mi tu zalatuje...  :P

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #102 dnia: Luty 11, 2011, 10:03:16 »
Chodzi mi raczej o Darka który chyba uparcie forsuje pogląd, że pvp to zło.
ja nie twierdze ze pvp to zlo, twierdze ze roamujace gangi chodzby nie wiem jak dobrzy byli ich piloci nie maja zadnego znaczenia bo sila w sovwar lezy w ilosci pilotow i sc/tytkow parafrazujac pewne przyslowie to "kazdego pro pvpera zastapisz skonczona liczba lemingow".


Cytuj
Zresztą każdy producent czy górnik zaciera ręce jak jest wojna (najlepiej perma) bo może dostarczać sprzęt za tłustą kasiorkę :P
heheh no to nei da sie ukryc ze wojny napedzaja koniunkture :D

Skąd? Mam nadzieję, że jesteś dys-coś_tam, bo inaczej musiałbym Ci rozszyfrować skrót CBC :P
nie, nie jestem moj tablet i jego autokorekta za to ma dys-costam chodzilo mi o Cartel.



SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #103 dnia: Luty 11, 2011, 10:40:51 »
Hrhrhhrhr....nie żebym się czepiał ale skoro Wam pasują małe roamujące się księstewka to po kiego grzyba mówicie, ze NC to zło ? Póki co NC nie każe Wam grać tak jak samo gra. Macie te roamujace się księstewka znaczy macie możliwość dobrze się bawić.

Ale ta gra to także sovwar, a tego nie będzie w obecnej konfiguracji.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy dominacja NC stanowi problem ? [PL]
« Odpowiedź #104 dnia: Luty 11, 2011, 11:11:50 »
Ale ta gra to także sovwar, a tego nie będzie w obecnej konfiguracji.

A to niby dlaczego, czyzby ccp usuwalo SBU z gry?