Nie, dlaczego. Wymianę piłek między mną a Darkiem można wydzielić do flame'u.
To pierwsza rzecz w ktorej sie zgadzamy w tym threadzie. Przylaczam sie do prosby aby wydzielic ten forum porn do flamea.
Gratuluję wyobrażenia. Podpowiem, że troszkę inaczej wygląda polowanie na kerbirów
ooo a jak wyglada to mi opowiedz bo najwyrazniej ludzie z ev0ke, ncdot, pl, phalaxow nie maja o tym pojecia za to ty pewnie masz.
Jakoś nie widzę tam TNT.
To spojrz jeszcze raz tyle ze to bylo w poniedzialek (moj blad sorka) ubili jakiemus oslowi raciarke po czym zebralsimy sie na nich ubijajac oba scouty i ratowali sie wielce szlachetnym logowskim.
TNT mordujące IT... jasne. Dowody? Jaką macie partycypację w tych flotach?
po przegladaj sobie kb, a odnosnie partycypacji to mamy wystarczajaca aby nikt nam nie zabieral terenu. zeby bylo jasne nie pisze ze TNT to uber super ally bo to nie prawda, na moje potrzeby i cbc jest wystarczajacy.
Nie interesuje ich jako teren do roamowania. Oczywiście, bronią tego terenu, bo przecież tam działają ich boty i cały RMT.
Skad ten wniosek, tak z ciekawosci pytam bo nie dalej jak 4(moze mniej) dni temu nadzialem sie na flote blue a z drugiej strony na flote red (dokladniej co2) nie wiem czy byly to rzr, mm czy inny sojusz jak ci zalezy przejrzyj kb co2.
Nie rozumiesz. Chodzi o to, że taka jednostronna przewaga ZABIJA grę. Ludzie zaczną odchodzić... capisci?
capisi, teraz zdefiniujmy jacy ludzie:
- "pr0pvperzy" 0.0 - i bardzo dobrze
- carebeary 0.0 - nei sadze aby odeszli
- piraci z low seca/wh - maja to w powazaniu
- piloci z empire - j/w
Ależ jesteś gość, po prostu. Pisz dalej, takie posty tylko mnie mobilizują do grania, żeby zetrzeć Tobie podobnym te uśmieszki z twarzy.
Czekam z utesknieniem
a matke o ktorej pisales na shc tez mi zrzucisz?
@Dark Flonoe - z całym szacunkiem ale śmiem twierdzić, że ty nie wiesz co to roamowanie na północy. Ilekroć tam byliśmy, czy to podczas wypadów czy podczas kampanii wraz z IT w 95% przypadków odbywał się jeden z następujących scenariuszy:
1) pustka, wszyscy spieprzali, potem zbierali takiego blooba, że było pozamiatane. Praktycznie zero skirmishowej walki.
2) totalny lag (podczas roama, żeby nie było) uniemożliwiający sensowne przemieszczanie się gangiem. Innymi słowy znowu nie było możliwości walki bo jedyna zwycięska taktyka to więcej shipów na gridzie.
Afaik jedna z glownych zasad walki jest to zeby narzucic styl przeciwnikowi.
Imho Północ od Południa zawsze zawsze różniła się tym, że na Północy był mega nap land który głównie zajmował się kerbirką, a na Południu ludzie się tłukli bo lubili bitki.
Dopóki balans jest zachowany to jest ok, ale zauważ, że tak samo jak Ciebie nie interesuje wieczna wojna tak samo innych nie interesuje wieczny nap land.
Jasne, Tych ktorych nie interesuje wieczny napland to moga mieszkac na poludniu, w npc 0.0, low sec, wh a nawet hi sec i toczenie kilku wojen jak chodzby ophrans czy jak oni sie tam nazywaja czy privatersi.
Powoływałeś się na skille pvp'erów.... wiesz, wywalanie noda lub zalewanie systemu do granic możliwości pilotami nie wymaga skilla tylko armii peonów, którzy mają tam wlecieć.
Czy to wina NC, ze serwery ccp ssą? jesli przeciwnik nie chce aby nod sie wykrzaczyl to przeciez nie musi do niego wskakiwac. Po za tym kiedy ostatnio sie jakikolwiek nod wywalil bo przeciez bitka w lxq w szczycie miala 3200 pilotow na localu i ok. 500 probujacych tam wskoczyc.
Zakładając (hipotetycznie), że NC rozjedzie IT i resztę a potem wygra Eve ten serwer umrze bo ludzie się przeniosą do gry, która będzie im dawała emocje.
Osobiście dziwię się ludziom, że dążą do takiego scenariusza bo przecież to zniszczy najlepszą część tej gry.
Jacy ludzie konkretnie jakich profili bo chyba mi nie powiesz ze carebearom czy to z 0.0 czy z empire to w jakikolwiek sposob przeszkadza.
BTW - pvper czający się godzinami w cloaku to miękka cipa nie pvper.
this. podlinkowalem tego killa tylko dlatego ze pare postow wczesniej sokoleoko pisal o tym ze nalezy siedziec w cloaku u wroga