Co za fanfaronada.... ale z czym do ludzi?
Jakie PvP chcesz uprawiać w naplandzie obejmującym PÓŁ Eve?
Widac sokoleoko ze zyjesz "buszu" tzn. w npc 0.0. zacznijmy od tego skad wniosek ze JA chce uprawiac jakiekolwiek pvp?
A teraz to twoje populistyczne stwierdzenie "PÓŁ Eve" no wiec ze stagging systemu do
- venal z jednej strony mam 3 jumpy z drugiej 5 jumpow
- low sec raptem albo 7 jumpow albo 8 jumpow zaleznie ktory low sec
Gdybym jednak chcial uprawiac jakiekolwiek pvp to dla mnie sa ta akceptowalne wartosci szczegolnie ze potencjalne hosty maja do stagging systemu o wiele dluzsza drogę.
Zarówno "geograficznie", jak i ludnościowo? Jeśli NC "złoży" IT to wygra Eve w sensie militarnym - żadnego więcej sov warfare na ich terenach.
i bardzo dobrze
OK, zostaną roamy. Ale taki rozwój sytuacji miał już miejsce na chińskim serwerze i wiemy jak się to skończyło.
I bardzo dobrze im mniej niezaostrzonych czlonkow latajacych po okolicy tym lepiej.
odpowiedź na to, co się stało z północą jest tylko jedna : Hi-ends fuckup. (by CCP)
Czyzby? Afaik NC istnialo przed zmiana w moonach (tech boost). Pozwol ze przypomne Ci historie new eden jakies 9 miesiecy temu SC (jak jeszcze istnialo) probowalo zrobic "skok" na tech moony NC, ale dostali w po lbie i wrocili do domu (tu piloci z bu-fu ci moga opowiedziec jak wygladala rzez "pro" SC przez "carebear" NC w koncu stracili tam
tytka). Pol roku pozniej Pandemici pokazaly ze wyrwanie tech moonow podobno od "almighty" NC nie stanowi wiekszego problemu -
http://www.evenews24.com/2010/12/24/venal-claimed-as-pandemic-legions-region/ wiec plakanie ze to tech moony czynia ze NC jest najwiekszym powerblockiem jest z dupy.
Właśnie nie. Z jednej strony PvP-erzy NC będą się wykruszać z gry, bo będzie ich wkurzało latanie do hostów odległych o parę regionów. PvP reszty (Dronkowo, Południe) będą w równie kiepskiej sytuacji, bo na da się "po południu pokerbirzyć, wieczorem polecieć na roama". PvP = roadtrip, a to zawsze męczy (logistyka, odcięcie od źródeł zarobku).
LOL no opisalem Ci powyzej jak daleko my mamy do hostow, a na podstawie obecnego ulozenia sil to wlasnie my ze wszystkich sojuszy w NC mamy NAJDALEJ.
Zamiast wtrącać własne 3 grosze chciałbym zadać wam pytanie - Na ile prawdopodobne jest waszym zdaniem, to że ten walec zwany NC, po wykorzenieniu IT+przyjaciół z Delve i okolic potoczny się dalej?
Imo nie potoczy sie dalej, bo i tak juz na chwile obecna NC ma wiecej niz jest w stanie "zeżrec", wiec dopoki NC nie urosnie w sile nie sadze aby atakowali Catch.
Hm no właśnie zastanawiam się i tak - > całe rzesze ludzi skusił właśnie hajs.
ekhm ekhm ty chyba nie pamietasz czasow kiedy tech moon byl niewiele warty? Bo wiesz w tych czasach to juz istnialo NC.
A ja bym chciał inne zadać. Dlaczego wszyscy Ci płaczący na NC czyli południe i reszto wschodu i zachodu nie połączą się w drugi NAPland po to żeby rozbić NC ?
Jak to się mówi "ponad podziałami" chyba wszystkie te IT, -A-, SW, Coveny, RedOverlord i kto tam jeszcze jest razem wzięci mieli by tez niezłe liczby ?
Juz probowali 9 miesiecy temu i dostali w leb od NC.
Poza tym, można przecież ogłosić krucjatę przeciwko złemu NC w Empire, werbować zaciężnych we wspólnym celu ?
Bo poludnie od kiedy pamietam samozwanczo uwaza sie za pr0pvperow i przeciez nie dopuszcza do tego aby carebeary im pomagaly.
Czemu tak się nie dzieje ? Może Ci wszyscy straszący chińskim syndromem i NC to grupka frustratów nie potrafiących działać we wspólnym interesie ?
No placza i co zrobisz
Może to ich trzeba pożegnać i wysłać do WoWa ?
this piekne podsumowanie
W ciągu ostatniego roku NC urosło, bo a) dołączyli do nich uciekinierzy z Providence (zarówno na poziomie "szeregowców", jak i całych aliansików (typu "Sev3rance"), b) dołączyli do nich Gooni.
he? Afaik gooni od dawna sa splusowani z polnoca jeszcze z czasow zajmowania delve.
Skoro Północ nazywana jest "New Providence", robić to, co obrzydzało życie kerbirom w Provi - roamować, wisieć w cloaku, tępić logistykę.
No mozliwe mozliwe tylko ja widze inny problem tym "pr0" pvperom wiszacym w cloaku brakuje poporstu skilla i iq.
Bo to nic nie da. Max2 pokazał, że samo NC jest w stanie wrzucić do systemu więcej ludzi, niż nod jest w stanie to utrzymać. Podobnie było później w Dronkowie.
Serwer nie jest w stanie "obsłużyć" bitki między NC a resztą Eve.
No ciekawe to co piszesz tylko cos sie nie zgadza z rzeczywistoscia:
- najazd SC na NC sprzed 9 miesiecy - kluczowa bitka (iirc) -
http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=6567391- najazd NC na DRF - ponad 3,2k pilotow w systemie - NC zdobylo stacje
http://evemaps.dotlan.net/outpost/LXQ2-Tpozostaje nam spakować manatki i wynieść się z EvE
can I have your stuff?
PS More tears please.