Autor Wątek: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)  (Przeczytany 15447 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Mikker

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 177
    • Zobacz profil
    • Pink Bunnies Killboard
  • Imię postaci: Mikker
  • Korporacja: Pink Bunnies
  • Sojusz: Emeryt
O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« dnia: Styczeń 13, 2011, 08:15:13 »
Pomysl z konca plecow tak naprawde pozniewaz to tak naprawde nie bedzie odzwierciedlenie PVP w eve tylko cos sztucznego, w eve pvp nie polega na zasadach turiejowych czy ligowych tylko o kopanie przeciwnika po jajach , walke przeciw przeciwnikowi  ktory ma przewaga liczebna lub zblobowanie go , o walke z "wrogami" a nie przyjacielskie meczyki z sztucznymi zasadami ograniczajacymi mozliwosci.Sumujac cos takiego byloby nudne.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2011, 11:02:31 wysłana przez Doom »

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 13, 2011, 08:58:21 »
Alliance Tournament dla ubogich ;)


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

sc0rp

  • Gość
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 13, 2011, 09:49:39 »
Pomysl z konca plecow tak naprawde pozniewaz to tak naprawde nie bedzie odzwierciedlenie PVP w eve tylko cos sztucznego, w eve pvp nie polega na zasadach turiejowych czy ligowych tylko o kopanie przeciwnika po jajach , walke przeciw przeciwnikowi  ktory ma przewaga liczebna lub zblobowanie go , o walke z "wrogami" a nie przyjacielskie meczyki z sztucznymi zasadami ograniczajacymi mozliwosci.Sumujac cos takiego byloby nudne.

Piekny post a oto odpowiedz CCP na niego: http://www.youtube.com/results?search_type=search_playlists&search_query=EVE+Online+-+AT8&uni=3  W ankiecie masz 2 opcje na "nie" wybierz sobie ktoras a nie trolujesz. Dla mnie sprawa jest prosta skoro chce cos zrobic niech robi beda chetni do zabawy to jeszcze lepiej a jak powstana z tego filmiki jak z AT to juz wogole bedzie super. Parafrazujac Ferdka K. to "Krytykowac to kazdy umie, a robic nie ma komu."

KusKus

  • Gość
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 13, 2011, 10:31:51 »
Jak nie ma sensu czegos robic, to po co to robic?

Post Sokola wyczerpuje temat do konca, AT dla ubogich ;]

PS. Pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz ktos wpadl na pomysl zrobienia turnieju, jeszcze nikomu (Nie liczac CCP) to dobrze nie wyszlo. Moze ze wzgledu na brak emocji towazyszacych przy normalnym pvp, nie wiem. Wiem tylko ze zwykle pvp >> turnieje,

Yurioni

  • Gość
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 13, 2011, 10:40:17 »
Jak nie ma sensu czegos robic, to po co to robic?

Post Sokola wyczerpuje temat do konca, AT dla ubogich ;]

PS. Pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz ktos wpadl na pomysl zrobienia turnieju, jeszcze nikomu (Nie liczac CCP) to dobrze nie wyszlo. Moze ze wzgledu na brak emocji towazyszacych przy normalnym pvp, nie wiem. Wiem tylko ze zwykle pvp >> turnieje,
co ty wiesz  o pifipi kusy, przeciez ty ostatnio skilluejsz specki do stejszyn okupejszyn i spejs szip rotejszyn na 5...

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 13, 2011, 10:41:12 »
PvP jest jak prawdziwa wojna - zaczyna się od intelu na poziomie strategicznym (gdzie przeciwnik bazuje, jakie są dla niego istotne punkty na mapie), po czym bierze się pod uwagę intel taktyczny (gdzie widziano flotę przeciwnika w ostatnich godzinach, jaka była jej liczebność i skład), po czym planuje się walkę tak, by wykorzystać możliwość zaskoczenia przeciwnika i postawić go w niekorzystnej sytuacji taktycznej. Tu kłania się całe manewrowanie flotą.

Tego w tym turnieju nie będzie.

Zresztą, CCP już czas temu wyskoczyło z pomysłem "aren PvP", które miałyby działać na tej samej zasadzie "ustawki". Można byłoby się bić 1v1 czy gang vs. gang, miałoby to być zbalansowane. Reakcja większości community była jednoznaczna: GTFO, it ain't my Eve :P


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 13, 2011, 11:33:30 »
2. b) Co powiesz na rewanz? Ostatnio alto mnie wyzwal na pojedynek... i bylo na tyle :(
O ku..a...
Pojedynek Alto i Mistika to było by epickie

Ezachiel

  • Gość
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 13, 2011, 11:54:47 »
Pojedynek jest jak walka, bo :
- zaczyna się od intelu z kim walczysz
- jaką taktykę może obrać przeciwnik
- jaki fit preferuje
- etc...
Potem następuje faza planowania i programowania, czyli skłonić przeciwnika do użycia określonego, preferowanej przez siebie broni i w oparciu o to opracować taktykę walki. Aspekt dezinformacji przeciwnika, manipulacji informacją itd. Prawdziwy sport, prawdziwa zabawa taktyczna. Kończy się niestety z chwilą uruchomienia działek.
A potem ... wygrać lub przegrać w zależności czy starania podjęte do wygrania walki wykonane zostały z należytą starannością i czy starczy umiejętności by wykorzystać tą wiedzę. Dlatego nie zgodzę się, że turniej z ustalonymi zasadami i znanymi przeciwnikami jest gorszy niż szukanie potencjalnych celów na roamingu, bo roamujac bierze się te same dane, dane o tym co mam, co ma przeciwnik i czy uda sie go sklonic do popełnienia błędu.

@M
W sprawie duelu, na tą chwilę muszę powiedzieć pass. Obawiam się, że starując teraz do walki próbował bym załadować 200 mm autocanon II zamontowany na Manticore amunicją  Null L co na zdrowie by mi nie wyszło.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2011, 12:04:53 wysłana przez Edmund »

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 13, 2011, 12:26:32 »
Prawdziwy sport

No właśnie - PvP w Eve nie jest sportem, tylko wojną. Przeciwnik ma zostać w błocie z odciskiem mojego buta na twarzy. Zamiast pomóc mu wstać, zapakuję mu jeszcze na do widzenia kulkę w łeb.

Jak ktoś ma ochotę na e-sport, to od tego jest CS, CoD czy inne gierki, gdzie toczą się sportowe rozgrywki klanowe.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 13, 2011, 12:39:54 »
No właśnie - PvP w Eve nie jest sportem, tylko wojną. Przeciwnik ma zostać w błocie z odciskiem mojego buta na twarzy. Zamiast pomóc mu wstać, zapakuję mu jeszcze na do widzenia kulkę w łeb.

Jak ktoś ma ochotę na e-sport, to od tego jest CS, CoD czy inne gierki, gdzie toczą się sportowe rozgrywki klanowe.
A dlaczego w EVE wg Ciebie ktoś nie może podchodzić sportowo do PVP ? Szczególnie jeśli obie strony się na to zgadzają ?
Zapominasz, że to GRA i pomimo dość rozbudowanej sekcji PVP to wciąż pozostaje grą i jedynie ludzie określają na co się zgadzają, a na co nie. Nie ma to oczywiście nic wspólnego z honorem, wojną czy czymkolwiek. PVP w końcu to NIE JEST tylko WOJNA, to interakcja i rywalizacja między graczami. Ty sprowadzasz to do walki, ale nie rozumiem dlaczego ograniczasz do wojny.
Jeśli się z kimś na coś umówisz i ktoś Ciebie oszuka, to więcej nie będziesz się z tym kimś umawiać. Nie ma znaczenia jaką Ty czy Twój przeciwnik dorobi przy okazji ideologię (szczególnie ten oszukujący).
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 13, 2011, 12:51:29 »
Bo autor pomysłu od początku wykrzywia to czym PvP w tej grze jest. I dlatego zagłosowałem na "nie". Tyle.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 13, 2011, 13:07:30 »
Bo autor pomysłu od początku wykrzywia to czym PvP w tej grze jest. I dlatego zagłosowałem na "nie". Tyle.
Czyli wg Ciebie problemem jest autor, a nie sam pomysł "sportowego" PVP.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Chupacabra

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 218
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Blackchupacabra
  • Korporacja: Blackwater Company
  • Sojusz: Frozen Synapse
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 13, 2011, 21:04:40 »
Chyba zrezygnuje z tego forum :( KAżda Idea, każdy pomysł, który się tu rodzi jest od razu z miejsca ZBUTOWANY prze Bufu i inne gryzonie. Nawet ludzie, którzy kiedyś byli na poziomie po zmianie przedrostka przed nickiem dziczeją.

MAm pomysł wstąpmy wszyscy do BUFU i KRólików, może wtedy Ci malkontenci uznają,  że ich zbieranina to zły pomysł i się rozwiążą, dla dobra reszty komunity. ALto już dał przykład, może był szalony, ale w jego szaleństwie była jednak jakaś metoda.
Dark Flonoe:
ludki z lolseca mowiace o tym ze tidi jest fajne na podstawie papierowych wyliczen i filmu na yt lol

Starakopara

  • Gość
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 14, 2011, 06:39:15 »
solo siedzisz w mojej glowie :D
(...) ...kopary i indyki rules :D


Dzięki Col  :D

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 14, 2011, 09:02:14 »
MAm pomysł wstąpmy wszyscy do BUFU i KRólików, może wtedy Ci malkontenci uznają,  że ich zbieranina to zły pomysł i się rozwiążą, dla dobra reszty komunity. ALto już dał przykład, może był szalony, ale w jego szaleństwie była jednak jakaś metoda.

Chyba zaszkodził Ci regularny udział w lagfestach :P


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

sc0rp

  • Gość
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 14, 2011, 09:33:46 »
Chyba zaszkodził Ci regularny udział w lagfestach :P

Ciekawa odpowiedz, a ty sokoleoko kiedy ubiles cos solo a nie 20 na 1? Oczywiscie mam na mysli cos wiekszego od noobshipa (i nie pod nie jest czyms wiekszym). Bo to co tu zostalo zaproponowane to walki 1v1 ktore twierdzisz (A przynajmniej twierdziles) ze najbardziej lubisz

KusKus

  • Gość
Odp: Odp: Liga PVP Polskiego Community
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 14, 2011, 09:48:12 »
Sokole stal sie korporacyjna dzifka, malym tribikiem w wielkiej, ba nawet bym powiedzial jebutnej machinie zwanej BeachBunnies. Przykladnie wykonuje swoja prace podczas mega wielkich wypasionych flot wciskajac co chwile F1 na komende naszych przewspanialych i wszechwiedzacych FC. Jakby nie patrzec dzieki takim robaczkom jak ja czy Sokole cala ta maszyneria jakos idzie do przodu z podniesiona glowa dajac przyklad, jak sie powinno latac w swiecie EvE. Jak ktos nie jest z BUFU i PBN to poprsotu sie nie zna, nie wie co to PvP i ogolnie niech wraca do c0venu.

B-B FTW!

BTW maly edit:

Chyba zrezygnuje z tego forum :( KAżda Idea, każdy pomysł, który się tu rodzi jest od razu z miejsca ZBUTOWANY prze Bufu i inne gryzonie.

Krolik to nie gryzon   :o
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2011, 10:03:18 wysłana przez KusKus »

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:05:26 »
[admin]Wydzielone z topica o lidze. Zostawiam na razie w dyskusjach ogólnych wiec nie przeginać z udowadnianiem jak to adwersarz w dyskusji nie ma racji. I jedno info głównie dla panów z Pink Side, jak jeszcze raz przeczytam jakikolwiek post który będzie (lub ja go za taki uznam) flamem o Alto poza adekwatnym topikiem we flame to post leci, a autor zarywa punkty.[/admin]

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:10:34 »
I jedno info głównie dla panów z Pink Side, jak jeszcze raz przeczytam jakikolwiek post który będzie (lub ja go za taki uznam) flamem o Alto poza adekwatnym topikiem we flame to post leci, a autor zarywa punkty.

Akurat w tym wątku temat poruszył Chupa z c0ven, więc nie wiem "do kogo ta mowa".

Ciekawa odpowiedz, a ty sokoleoko kiedy ubiles cos solo a nie 20 na 1? Oczywiscie mam na mysli cos wiekszego od noobshipa (i nie pod nie jest czyms wiekszym). Bo to co tu zostalo zaproponowane to walki 1v1 ktore twierdzisz (A przynajmniej twierdziles) ze najbardziej lubisz

Patrzyłeś na killboard? Najczęściej walczymy gang vs. gang, a jeśli lecimy "odstrzelić kerbirów", to nie zbieram 20 ludzi. Gdybyś nie wiedział - teraz poluje się na carriery, a bez 10+ ludzi jednak ciężko ubić takiego zwierza.

Poza tym nie myl 1v1 z lataniem solo. Nigdy nie byłem zwolennikiem ustawek i dueli.

No i generalnie zaczepny ton w tym temacie u osoby, dla której 1v1 to can-flipping w hisecu, jest ciut nie na miejscu


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Platfusek

  • Gość
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:15:41 »
Pomysl z konca plecow tak naprawde pozniewaz to tak naprawde nie bedzie odzwierciedlenie PVP w eve tylko cos sztucznego, w eve pvp nie polega na zasadach turiejowych czy ligowych tylko o kopanie przeciwnika po jajach , walke przeciw przeciwnikowi  ktory ma przewaga liczebna lub zblobowanie go , o walke z "wrogami" a nie przyjacielskie meczyki z sztucznymi zasadami ograniczajacymi mozliwosci.Sumujac cos takiego byloby nudne.

Czyli inaczej pvp to nie ustawki solo 1 vs 1 albo roamy po pare osób, tylko bloby, supercapsy i 1000 osób na localu. I w taki sposób gre widzą jej twórcy wystarczy obejrzeć którykolwiek film o grze.

Chociaż czym się różni potyczka 3 vs 10 z 30 vs 100, niczym oprócz skali bo proporcje te same

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:22:09 »
Chociaż czym się różni potyczka 3 vs 10 z 30 vs 100, niczym oprócz skali bo proporcje te same

Różni się brakiem logistyków.

3v10, 30v100 i 300v1000 to inne światy w PvP.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:24:08 »
Cytuj
Akurat w tym wątku temat poruszył Chupa z c0ven, więc nie wiem "do kogo ta mowa".
Wytłuściłeś w cytacie słowo "głównie" a piszesz jakbyś go nie zauważył. Nie mam czasu zpier***** po każdym temacie w którym coś ktoś napisał w przeciągu ostatniego tygodnia i wstawiać takie info, a niestety w prawie każdym temacie ostatnio syf sie z tej okazji robi. EOT. Wracać do tematu topica

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

KusKus

  • Gość
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:24:31 »
Czyli inaczej pvp to nie ustawki solo 1 vs 1 albo roamy po pare osób, tylko bloby, supercapsy i 1000 osób na localu. I w taki sposób gre widzą jej twórcy wystarczy obejrzeć którykolwiek film o grze.

A ja glupi myslalem ze gram w MMO, my fail is my fail...

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:29:28 »
3v10, 30v100 i 300v1000 to inne światy w PvP.
3v10 i 30v100 to wciąż walka pojedynczych flot. Nie ma potrzeby konsultacji pomiędzy poszczególnymi dowódcami sojuszniczych/własnych zgrupowań. 300v1000 to walki WIELU flot i potrzeba koordynacji.

Jak dla mnie skala ta sama i jedynie chaos narasta. Z drugiej strony to przecież nie ma 2 takich samych walk, nawet jeśli liczby są te same, więc uwaga o logistykach jest nie na miejscu. To jak porównanie walki close RR  BSów i sniper BSów. Nawet porównanie 2 walk sniper BSów jest z dupy, bo przecież obie walki mogą mieć zupełnie inny skład BSów przy tych samych liczbach...

A ja glupi myslalem ze gram w MMO, my fail is my fail...
Wiesz, to SokoleOko twierdzi, że 1vs1 nie zasługuje na miano PVP.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Yurioni

  • Gość
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:33:05 »
A ja glupi myslalem ze gram w MMO, my fail is my fail...
bo widzisz Kusy ty grasz w to EVE dla pospolstwa, a jest jeszcze to maksymalnie elitarne undergroudowe 1v1, cos a'la Fight Club, a wiesz jakie tam zasady panuja...

KusKus

  • Gość
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:33:32 »
Wiesz, to SokoleOko twierdzi, że 1vs1 nie zasługuje na miano PVP.

Wklej fragment bo nie widze.
Chyba lekko nadinterpretowales pewne wypowiedzi.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:33:54 »
bo widzisz Kusy ty grasz w to EVE dla pospolstwa, a jest jeszcze to maksymalnie elitarne undergroudowe 1v1, cos a'la Fight Club, a wiesz jakie tam zasady panuja...
Ja nie wiem, powiedz jakie ?

Wklej fragment bo nie widze.
Chyba lekko nadinterpretowales pewne wypowiedzi.
A choćby tu:
Poza tym nie myl 1v1 z lataniem solo. Nigdy nie byłem zwolennikiem ustawek i dueli.
Chociaż to rzeczywiście może moja nadinterpretacja. W końcu solo to również 1vs1  ;) :P
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Kaevar

  • Gość
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:34:42 »
Zupełnie nie rozumiem problemu. Zawsze mi sie wydawalo ze Eve to gra typu sandbox. Kazdy sobie sam organizuje zabawe. Jezeli ktos chce organizowac taki turniej to co najmniej nie na miejscu jest krytykowanie tego w taki sposob. Sam fakt ze komus sie chce zasluguje na uznanie. Organizator nigdzie nie napisal ze to ma byc "PvP-like experience". Ale widac kazdy powod jest dobry zeby krytykowac, bo to przeciez nie bedzie "prawdziwe-PVP-takie-jak-my-tylko-potrafimy"

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:40:23 »
Zupełnie nie rozumiem problemu. Zawsze mi sie wydawalo ze Eve to gra typu sandbox. Kazdy sobie sam organizuje zabawe. Jezeli ktos chce organizowac taki turniej to co najmniej nie na miejscu jest krytykowanie tego w taki sposob. Sam fakt ze komus sie chce zasluguje na uznanie. Organizator nigdzie nie napisal ze to ma byc "PvP-like experience". Ale widac kazdy powod jest dobry zeby krytykowac, bo to przeciez nie bedzie "prawdziwe-PVP-takie-jak-my-tylko-potrafimy"
Dobrze Ci się wydwało.
Po prostu trzeba jasno powiedzieć, że jest grupa ludzi, którzy uważają, że tylko oni wiedzą co to prawdziwe PVP i prawdziwe EVE. To pewnie jeszcze nie byłoby problemem, gdyby tylko nie przekonywali na każdym kroku, że jedyny właściwy sposób na granie w EVE to PVP, a w dodatku na ich warunkach.

Jak dla mnie tacy ludzie chcą dyktować jak ja (lub inni) mam/powinienem grać.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Yurioni

  • Gość
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:43:07 »
I maja do wypowiadania swojego zdania w tym temacie pelne prawo, zupelnie jak przedstawiciele innych mniej slusznych opcji :), co tez zreszta robia wiec nie wiem do czego pijesz Dormio. do tego, ze reszta nie ma sily przebicia, ze maja slaba psyche i na kazda krytyke reaguja placzem i waleniem glowa w sciane itd. itp ? Jesli nie mam racji to prosze oswiec mnie...

KusKus

  • Gość
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:45:10 »
Z tego co wiem jest to publiczne forum. Temat o turnieju/lidze zostal zalozony wlasnie na tymze publicznym forum, wiec kazdy ma prawo zabrac glos w dyskusji i wypowiedziec sie o pomysle. Nikt Ci nie kaze zmieniac sposobu zycia, ubierania sie, kolejnosci zapisania guzikow w koszuli. Poprostu niektorzy wskazali co WEDLUG NICH jest nie tak w calym tym pomysle i jak sie moze skonczyc ( w sumie troche graja, troche znaja ten swiat i community wiec dlaczego nie maja sie dzielic doswiadczeniami). To ze wy sobie wmawiacie ze BUFU i PBN to mega wielkie zuo tego forum i ogolnie polskiego swiadka EvE, to ze traktujecie kazdy nasz post jako akt agresji wycelowany w waszym keirunku to juz tylko wasz problem.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:52:14 »
To dlaczego nie mówicie jak powinien wyglądać TURNIEJ, a mówicie czym jest PVP ?
Dlaczego z góry zakładacie, że turniej się nie uda ?
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Yurioni

  • Gość
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:54:42 »
To dlaczego nie mówicie jak powinien wyglądać TURNIEJ, a mówicie czym jest PVP ?
Dlaczego z góry zakładacie, że turniej się nie uda ?
A przepraszam to ten turniej bedzie w pieczeniu ciasteczek czy w pifipi?
Udac sie moze, ale bedzie niewymierny wiec rownie dobrze mogl by sie nie udac...

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 14, 2011, 11:59:49 »
3v10 i 30v100 to wciąż walka pojedynczych flot. Nie ma potrzeby konsultacji pomiędzy poszczególnymi dowódcami sojuszniczych/własnych zgrupowań. 300v1000 to walki WIELU flot i potrzeba koordynacji.

Skupmy się na pierwszych liczba z tego porównania (3,30,300 - ok, zmień sobie na 250 czyli jedna flota. Równie dobrze może być 150).

3 - tu nawet nie ma dowódcy. 3v10 walczy jak 1+1+1v10. Wszystko zależy od indywidualnych umiejętności pilotów.

30 - masz dowódcę, masz setup gangu, każdy pilot ma swoją rolę do wypełnienia i sukces grupy zależy od tego, czy każdy zrobi dobrze to co do niego należy. Indywidualny błąd jednej osoby może położyć całą bitkę.

250 - niby to samo co 30, ale jest taka redundancja funkcji, że pojedynczy błąd nie ma żadnego znaczenia. Ba, nawet focus fire nie ma znaczenia - nie będzie dużej katastrofy, jeśli ludzie będą strzelać do dwóch celi jednocześnie.

To są właśnie trzy poziomy PvP w Eve: latanie "solo" (umownie) > skirmish > fleet battle .

Wiesz, to SokoleOko twierdzi, że 1vs1 nie zasługuje na miano PVP.

Nie - twierdzę, że ustawki (czy to 1v1 czy 10v10) to żadne PvP.

Co innego kiedy lecisz solo i nie wiesz jak to się skończy - możesz bić się z jednym przeciwnikiem, możesz skubać cały gang.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: O prawdziwym PvP (który to już ***** raz?)
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 14, 2011, 12:03:55 »
Cytuj
3 - tu nawet nie ma dowódcy. 3v10 walczy jak 1+1+1v10. Wszystko zależy od indywidualnych umiejętności pilotów.
Zwlaszacza jak te trzy osoby to carier+carier+Machariel :D

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.