Forum Gry > World of Tanks
Przesiadka z JagdPanz IV na JagdPanther
Khobba:
wiedziony entuzjastycznymi postami wsiadłem w hetzera, żeby nabić expa (po miesięcznej przerwie od WoT w ogóle) - kurde, jak on wymiata przeciw noobom w low tierowych bitwach :)
Doom:
Tylko nie laduj mu ciężkiego działa bo wtedy zagoscisz w bitwach z rożutem tier 3 - 8 9a nawet do 10) (no i uwazaj na matyldy i valentainy - oboma czołgami wciągalem to MUG* nosem>:D )
*) Male Upierdliwe Gówno
Kara Mon:
Ja sie strasznie mordowalem z hetzerem, do tego stopnia ze przskoczylem go za free exp. Byl dla mnie za wolny i malo zwrotny, za to stugIII to juz byla inna bajka
Khobba:
tia, jezdzilem nim juz od soft wipe'a raz na jakis czas. Juz go ze trzy razy sprzedawalem i kupowalem :) stad mile zaskoczenie tym razem po paru walkach.
Doom:
Jest jeden element w ktorym moze sie kryć to pozytywne wrazenie (w sumie dwa):
- w pachu zmieniono bodajże model znikania (maskowania) i TD dostały kopa skuteczności w tym kierunku
- zmieniono silnik losuś jący przydział do bitew i zdecydowanie żadziej 9w moim odczuciu) trafia się teraz czołgiem w bitwę w której nic się nie da zrobć poza ewentualnym zablokowaniem swoim wrakiem jakiejś drogi swoim wrakiem
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej