Autor Wątek: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.  (Przeczytany 26945 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Morbius

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 04, 2010, 00:27:48 »
To nie były spekulecje to był cytat hammer :)
ten gościu z farmy ma > 350 b miesięcznie więc dla niego tytek to pikuś, chodzi o to że on przeskoczył z zarabiania dla siebie w RMT bo go pvp znudziło na god mode.
Jeśli dla ciebie zarabiać na tytka > 2 miesiące to długo to wybacz nie mamy o czym rozmawiac, ( kiedyś niejaki  Cyvok  przy pomocy całego swojego aliancu budował takiego kilka miesięcy, dzisiaj byle pomiot rodem z wow kupi sobie takiego chara ze statkiem za $$)

poczytaj ten thread na kugu 80% dzisiejszych potęg kapsowych jest kupiona, po prostu dla mnei to nei jest fun
wtopienie kupionego statku dla mnie to nei jest fun
null sec służy do zarabianai rl kasy,
nie masz szans z nimi walczyć bo ich fundusze przekraczają twoje wyobrażenie itp itd



Lt Rook

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Lt Rook
  • Korporacja: a-Losers
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 04, 2010, 01:04:52 »
@up
ale ja nie rozumiem co to za "god mode" jesli mozesz sobie wdupiac dowolny statek codziennie, to nie jest god mode tylko IDIOT MODE, god mode jest wtedy kiedy wychodzisz na strukturze z ciężkich opałów tym samym statkiem kilkadziesiąt razy.
BTW w EVE niema trybu god mode, nawet GMy ostatnio pisały na lokalu że to nieładne było, jak ich ktoś zestrzelił.
"Welcome to Eve Online, here's your Rubik's Cube, go f*** yourself"

Morbius

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 04, 2010, 01:14:09 »
semantyka :)

F-YU

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 04, 2010, 01:55:11 »
no to teraz dawajcie na lowsek jak już wiecie dla kogo pracujecie na tych CTA na 0.0   ;)
       normalnie hamerykę żeście odkryli  ;D

a tak bardziej serjo - boty zabijają sens każdej gry - nie stanowią o jej rozwoju
zubażają ją i spłycają, sprawiają że gra staje się bardziej hardcorowa i okradają uczciwych graczy.
Przez boty trzeba wszystko nerfić.
i tak True sanshe czy Dredy dzisiaj to są cienie tego co było... kiedyś jak dropnęło to każdy miał dobry dzień...
kiedyś jak w zegarku każdy dred miał respown co 24 godziny i co źle było?

weszły boty... nie ma nic - wszystko znerfione, raty znerfione, misje znerfione... A IDZCIE WY W CHOLERE Z TĄ GRĄ...
cień tego fanu co było jeśli o kontent pve idzie.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 04, 2010, 02:02:32 wysłana przez solo »

sc0rp

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 04, 2010, 02:05:20 »
A tam gadanie. To pewnie wygląda tak (...)
nope, znam czlowieka co sie zajmowal botowaniem w diablo pare lat temu, wyciagal z tego calkiem nie zla kase ok 4,5k na miesiac. efekt byl taki ze sama gra dla niego stracila jakikolwiek sens.

Cytuj
Ostatnio właśnie wzięła mnie taka refleksja czy my wszyscy graczy ,którzy nie botujemy jesteśmy frajerami ?  :o

jesli grasz for fun nope, dla normalnych graczy to sposob na rozrywke, dla boterow sposob na zarobienie na chleb.

Ptysiu

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 733
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ptysiu
  • Korporacja: The Eye Of Chaos
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 04, 2010, 07:26:18 »
Nie lubicie boterów i nie żal wam ss-a? Lećcie do Ingunn...
"Twoja stara jest tak gruba, że zamyka stałkę jednym jumpem." - Trol Anonim

Trial:

https://secure.eveonline.com/trial/?invc=80cbb5d1-2816-4276-8507-098de6f39fda&action=buddy

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 04, 2010, 08:54:07 »
Gheeheh Krall pozamiatał  8)

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 04, 2010, 09:36:36 »
Gheeheh Krall pozamiatał  8)
Fajnie by bylo, gdyby tu wpadl goscinnie i udzielil wywiadu w naszym ojczystym jezyku, podobno gada po polsku, bo mial babcie z chrzanowa czy cos, napewno wiele osob by mialo pytania i wyniklaby ciekawa dyskusja ;D ;D ;D Yogos wspomnij mu
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Raan Kern

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 863
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Raan Kern
  • Korporacja: GBTeam
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 04, 2010, 12:07:57 »
Gheeheh Krall pozamiatał  8)
Horus to Krall?
To by było w jego stylu :D
Raan Kern - The Sleepkamper
[GBT] Gang Bang Team


Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 04, 2010, 12:57:37 »
Tak to on, co prawda początkowo nie wierzyłem bo horus wcześniej wypowiadał się stosunkowo poprawnym angielskim a engrisz Kralla jest bardzo charakterystyczny ale sam tak napisał. Skubany popracował mocno nad sobą.

Pewnie Raan nie śledziłeś jego dziejów po tym jak w MC skasowali mu tytana, można książkę napisać geheheh
W każdym bądź razie jeśli chodzi o boty to jest praktykiem to mogę potwierdzić.


Kalressin

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 453
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: j/w
  • Korporacja: Pewnie nadal Vide :p
  • Sojusz: A gdzie vide jest tak w zasadzie?
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 04, 2010, 14:34:24 »
Kurde podejzewalem cos ale wlasnie ten angielski mnie zmylil. :o

Shiro

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 05, 2010, 16:15:05 »
Kiedy to czytam, dociera do mnie, że zaczynając grę,  jestem takim samym naiwniakiem, który idealizuje społeczność EVE. A społeczność ta staje się tak samo cyniczna, jak w innych pvp sandbox'ach i włażę tylko z deszczu pod rynne:) Fakt, że eve jest bardzo casual friendly skłonił mnie do założenia, że nie ma potrzeby oszukiwać, że ludzie boją się podjąć ryzyko. Z wypiekami na twarzy kolejkowałem skille od pierwszego Drejka, wyobrażając sobie jak fajnie będzie w null sec korpie, jak w przyjaznej atmosferze będę latać z ludzmi na roamy, czy plexy.. A tym czasem okazuję się, że mogę conajwyżej zostac trybikiem w maszynie robiącej miejsce dla bocianów władyków :)

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #47 dnia: Grudzień 05, 2010, 16:55:29 »
Nikt Ci nie każe być w aliansie trzymającym sova.

30 osobowy gang napierdalajacy wszystko dookoła też może nieźle namieszać :)


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Ellaine

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #48 dnia: Grudzień 05, 2010, 17:02:26 »
No niekoniecznie.

Będąc w sojuszu w 0.0 możesz w przybliżeniu oceniać czy ISKi które wypracowujesz znikają w nicości (domyślnie - w RMT).
Iski generujesz racąc, kopiąc, handlując.
Pozbywasz się ich płacąc podatki, oddając urobek np w ramach sojuszowego kopania.

Do tego wypracowujesz ISKi walcząc o POSy na których twój sojusz wykopie sobie moon goo. Możesz pogadać z ludźmi którzy się tym zajmują i dowiedzieć się ile miesięcznie sojusz zarabia na moon goo.

Możesz sobie na oko wyliczyć ile mniej więcej generujesz dla korpa/sojuszu. Te pieniądze powinny iść na rzeczy które widzisz - capitale które widujesz latające we flotach, utrzymanie POSów, stacje, refundacje statków pvp.
Jeśli okaże się że co miesiąc wrzucasz w sojusz kilkaset milionów a nic się nie pojawia i nikt nie jest w stanie wyjaśnić na co idzie ta kasa - może jesteś trybikiem w generatorze dolarów. A może po prostu w sojuszu który ma pierdolnik w finansach albo złodziei.

F-YU

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #49 dnia: Grudzień 05, 2010, 18:26:54 »
sam fakt że ktoś jest w machinerii 0.0 znaczy że jest przeżarty polityką i wciągnięty w jakiś sposób w wielkie biznesy za prawdziwą kasę.
to jest twór nieruchawy, niezmienny, nowi nie mają jakiejkolwiek szansy przebicia się lub zmiany istniejącego porządku

lastverb

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #50 dnia: Grudzień 05, 2010, 18:45:13 »
Możesz pogadać z ludźmi którzy się tym zajmują i dowiedzieć się ile miesięcznie sojusz zarabia na moon goo.
Poza polnoca (technetium) i 3-4 bogatymi w stare hiendy regionami na poludniu bedzie ciezko wyjsc na plus po odliczeniu kosztow sova. Kiedys to byla prawdziwa rzeka isk, teraz liczy sie praktycznie tylko technet i rentierzy. Raczej ciezko bedzie ci znalezc ally z wlasnym sovem (czyt. nie rentier) ktory robi opy jak kopanie czy racenie na ally wallet, jesli juz to jakies mlodsze sojusze z podanym konkretnym celem, takie opy to po prostu nie trafiony pomysl.

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #51 dnia: Grudzień 05, 2010, 20:14:34 »
Kiedy to czytam, dociera do mnie, że zaczynając grę,  jestem takim samym naiwniakiem, który idealizuje społeczność EVE. A społeczność ta staje się tak samo cyniczna, jak w innych pvp sandbox'ach i włażę tylko z deszczu pod rynne:) Fakt, że eve jest bardzo casual friendly skłonił mnie do założenia, że nie ma potrzeby oszukiwać, że ludzie boją się podjąć ryzyko. Z wypiekami na twarzy kolejkowałem skille od pierwszego Drejka, wyobrażając sobie jak fajnie będzie w null sec korpie, jak w przyjaznej atmosferze będę latać z ludzmi na roamy, czy plexy.. A tym czasem okazuję się, że mogę conajwyżej zostac trybikiem w maszynie robiącej miejsce dla bocianów władyków :)

A kto każe ci latać w pieprzonym 0.0 ?
Są inne regiony


[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #52 dnia: Grudzień 05, 2010, 21:38:44 »
Yogos tak się zastanawiałem jak opiszesz w rysunkach hi sec itd bo ja widziałem starą formę
Hi sec - policjanci zdejmujący kota (z drzewa) starej babci,
Low sec - zdjęcie z filmu chyba rambo jak trzymał kogoś za gardło (od tyłu),
0,0 - to samo zdjęcie, które dziś podałeś z "Ojca chrzestnego"

i ... zastanawiało mnie co podasz za zdjęcie w opisie WH i nie wiem czy jest ono "trafione"

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #53 dnia: Grudzień 05, 2010, 22:28:59 »
Jeśli o mnie chodzi to rzadko bywam w hi secu. Bywały czasy że nie zajrzałem tam przez miesiące ciągiem a ewentualne zakupy załatwiałem przez korporacyjną logistykę.

Dlaczego ? Ano jestem starym prostolinijnym durniem dla którego hisec to piekło pełne skomplikowanych zasad i pułapek na każdym kroku. Najlepszym przykładem jest moja ostatnia wizyta gdy po kilku głębszych stwierdziłem że przestawię starego klona do jita.
Najpierw zebrałem poda w samym jita wuj wie za co http://killboard.xenobytes.se/?a=kill_detail&kll_id=132445
Potem dałem się wyj..ć na staberze co miał być navy a na koniec concord rozwalił mi scimitara gdy chciałem sobie sprawdzić capa pompując jakąś durną fregate na pasku.

Tak więc jeśli o mnie chodzi hi sec to bagno pełne nieuczciwych sukinsynów i głupiej policji i trzeba być durniem żeby tu żyć. Wole stare dobre Stain.

Starakopara

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 06, 2010, 06:51:35 »
(...)
Tak więc jeśli o mnie chodzi hi sec to bagno pełne nieuczciwych sukinsynów i głupiej policji i trzeba być durniem żeby tu żyć. Wole stare dobre Stain.

zupełnie jak w Polsce  :P

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #55 dnia: Grudzień 06, 2010, 07:27:26 »
Najpierw zebrałem poda w samym jita wuj wie za co http://killboard.xenobytes.se/?a=kill_detail&kll_id=132445
Potem dałem się wyj..ć na staberze co miał być navy a na koniec concord rozwalił mi scimitara gdy chciałem sobie sprawdzić capa pompując jakąś durną fregate na pasku.



No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #56 dnia: Grudzień 06, 2010, 07:29:09 »

Najpierw zebrałem poda w samym jita wuj wie za co http://killboard.xenobytes.se/?a=kill_detail&kll_id=132445
Potem dałem się wyj..ć na staberze co miał być navy a na koniec concord rozwalił mi scimitara gdy chciałem sobie sprawdzić capa pompując jakąś durną fregate na pasku.

padlem
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Khan1

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #57 dnia: Grudzień 15, 2010, 14:38:35 »
A kto każe ci latać w pieprzonym 0.0 ?
Są inne regiony



Faktycznie magia WH jest rewelacyjna, jeżeli o mnie chodzi  to mogę w nich siedzieć do upadłego.
Samall gang co prawda nawet tam musi się pilnować,  niestety coraz tłoczniej w WH się robi gdyż chyba wszyscy dostrzegają zalety tego obszaru eve.
BTW rysunek rewelacja - dzięki za kupę śmiechu.

Co do własnego bociana coraz częściej myślę ooo...
mam dość bycia ostatnim naiwniakiem zarabiającym marne kilka kk isków na klepaniu sleepów czy innych idiotycznych akcjach.
Kolega który bawi się w handel ostatnio jak mu powiedziałem że na wallecie mam 2kk to mi lekką rąsią sypnął bilion powiem tak było to upokarzające, tym bardziej że w przeciągu tygodnia przeputałem kasę.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 15, 2010, 14:47:52 wysłana przez Khan1 »

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #58 dnia: Grudzień 15, 2010, 15:54:49 »
Faktycznie magia WH jest rewelacyjna, jeżeli o mnie chodzi  to mogę w nich siedzieć do upadłego.
Samall gang co prawda nawet tam musi się pilnować,  niestety coraz tłoczniej w WH się robi gdyż chyba wszyscy dostrzegają zalety tego obszaru eve.
Bo ja wiem?...z ta tłocznością to bym dyskutował, od kilku tygodni szwendam sie po W-space (praktycznie codziennie gdzie indziej) i gruuuuuuuba większość systemów jest pusta aż gwizda po księżycach  ;) Owszem, w wielu stoja POSy, ale mimo "czatowania" nawet cały dzień obok takowego nie zauważyłem żadnej aktywności. Chyba że nie trafiłem w time zone. A najwięcej to jednak znajduje opuszczonych...widać kolonizacja dzikich terenów nie zawsze sie udaje  :)
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

Kara Mon

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #59 dnia: Grudzień 15, 2010, 16:10:01 »
B sie ludizom nie chce troche wysilic i wola byc petem w 0.0 albo l4 w high tluc :p no i bociany tam maja zdecydowanie trudniej.

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #60 dnia: Grudzień 15, 2010, 16:35:29 »
Ano, macie waćpan rację  ;D
Jak dla mnie W-space to prawdziwy kawałek kosmosu...mogliby go jeszcze zdeczka urozmaicić, np. jakieś ruiny zapomnianej cywilizacji ze wskazówkami jak dolecieć gdzieś tam żeby znależć superduperrzadki item/statek  ;) Jednym słowem zabawa w kosmicznego Indiana Jones z rozwiązywaniem zagadek, szukaniem śladów zaginionych cywilizacji itp itd  ;D
Brakuje mi w EVE czegoś, co wymaga myślenia i samozaparcia a nie durnego odstrzału ratów. W-space cholernie by sie nadawało do takich rzeczy.
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #61 dnia: Grudzień 15, 2010, 18:04:34 »
To co proponujesz (nie dokładnie to samo ale podobne) juz kiedys w grze było. Zaczynałem grać to załapałem się na końcówkę tego: z ratów dropiły ship logi czy ine cós, a w tekście takiego loga było kilka wskazówek odnośnie lokalizacji jakiejs placówki ratów (czytaj stacjonarnego pleksu) nie wiem czy funkcjonowało to równolegle z filtrem mapy pokazujacym pleksy czy filtr dodano po skasowaniu tego typu zabawek ale było coś takiego

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Mesaj

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 30
    • Zobacz profil
  • Korporacja: BSI
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #62 dnia: Grudzień 15, 2010, 18:27:28 »
Jedyna dobra rzecza w ship logach byla ilosc megacyte (o ile dobrze pamietam) po zmieleniu:P az 2;)

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #63 dnia: Grudzień 15, 2010, 20:12:18 »
Z tym że mi chodzi o to, żeby nie wszystko musiało się odbywać przez strzelanie ratów, żeby była możliwośc zabawy bez kolejnego tłuczenia kolejnych spawnów czerwonych krzyżyków... Marzy mi się czasami taka zabawa w detektywa, jak pisałem wcześniej cos w rodzaju kosmicznego Indiana Jones  ;) Cos dla cierpliwych i lubiących łamigłówki, takich co strzelanie do krzyżyków mdli, a do ludzi zdeka znudziło  :P Szkoda że w EVE wszystko musi się odbywać przez strzelanie.... ile zabawy by było wcialając się w takigo poszukiwacza przygód/artefaktów czy chociażby przemytnika (jakieś nielegalne towary, poszukiwane przez wielu, dostępne tylko w low..tylko takie prawdziwe, a nie dzisiejsze narkotyki nikomu do niczego nie potrzebne  :P )
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

Ellaine

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #64 dnia: Grudzień 15, 2010, 20:15:04 »
Zagadki i łamigłówki w MMO mają ten problem że po 3 dniach pojawiają się ich googlowalne rozwiązania. Musiałyby być generowane losowo w jakiś zmyślny sposób. Odpalasz hacking module a tu sudoku ;)

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #65 dnia: Grudzień 15, 2010, 20:16:47 »
Zabawa byłaby fajna przez jakieś pierwsze dwa /trzy dni, potem ktoś wydłubałby algorytm i puścił w obieg => zamiast wysilać muzgownicę gracze lecieliby z instrukcją na kolanach :/

Edit
Albi mnie ubiegł

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Ranshe

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #66 dnia: Grudzień 15, 2010, 20:24:39 »
Zagadki i łamigłówki w MMO mają ten problem że po 3 dniach pojawiają się ich googlowalne rozwiązania. Musiałyby być generowane losowo w jakiś zmyślny sposób. Odpalasz hacking module a tu sudoku ;)

Odpalasz mining laser a tu boulder dash? ;D

Khobba

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 123
  • It looks just like a Telefunken U 47
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Khobba Gelos
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: Aegis Cartel
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #67 dnia: Grudzień 15, 2010, 23:18:05 »
Odpalasz mining laser a tu boulder dash? ;D
tak, a jak chcesz otworzyć hackingową puszkę to supaplex

Goomich

  • Gość

jerzoo

  • Gość
Odp: Lato bocianów, czyli o co chodzi w Eve.
« Odpowiedź #69 dnia: Grudzień 17, 2010, 12:19:47 »
[OT]
A'propos tych starych logow... sa kolekcjonerzy? bo mam ich nascie, da sie to sprzedac czy na megacyt przerobic lepiej?
[/OT]

Fly safe!
Jez