Całości nie zamierzam czytać.
Przejrzałem parę punktów i generalnie uderzyło mnie tylko jak pobieżnie zostały ruszone.
-wh-space
-Tracking
Z kolei o low secu całkiem fajnie się rozpisał. Może zabrakło małej wzmianki o milicyjnych wojnach ,a może dobrze, że o nich nie pisał…
Naszła mnie taka refleksja guide ma 366 stron, a tak naprawdę około 230 stron ,bo potem mamy fity. Jakby miał być porządnie i szczegółowo zrobiony przez kilkanaście osób z czego każda ma jakiś tam dział to by wyszło pewnie 2000-3000 +?.
Tylko pojawia się pytanie kto to będzie czytać?
Żeby grać w eve musisz najpierw przeczytać 2000+ stron pdfa żeby wiedzieć o co chodzi.lol.
Ja ani myślę przeczytać ten 366
. Chociaż jakiś procent ludzi się pewnie znajdzie ,którzy żyją evką śledzą dziesiątki killboardów ,oficjalnie forum etc etc to i tak wtranżolą taki twór jak płatki przed śniadaniem
.
Swego czasu miałem w łapie pdfa o wh-space chyba 100 stron .Niby uważany za podstawową literaturę, a same blubry w środku. Konkretów malutko na podstawie doświadczenia ,a przepraszam było takie zdanie "należy starannie dobrać ludzi do korpa ".Po przeczytaniu poważnie się zastanawiałem czy autor w ogóle wh-space zamieszkuje.
To zwyczajnie jest to guide dla nowego gracza i tyle .Autor powinien to zaznaczyć na początku, żeby zamknąć japę napinaczą .Chociaż i tak by się pewnie bulwersowali rage’owani tytułem „Combat Field Manual” .
Jego doświadczenie, jego przemyślenia ,jego pomysł ,jego praca ,jego fity.
Daje jakiś tam obraz sytuacji ,ale jak ktoś się będzie chciał wgłębić to musi gdzieś indziej poszukać informacji.
Może to być ocena krzywdząca ,bo całego nie przeczytałem.
Takim guide’ą jestem generalnie przeciwny. Jak chce się czegoś dowiedzieć to oczekuje konkretów opartych na doświadczeniu, a nie blubrów .
To tak jak ktoś tutaj się upomina o brak informacji o Black Opach i covert cyno. Jeżeli koleś tym nie latał to chcesz ,żeby wpisał tam jakieś farmazony wzięte z wiki polane jego komentarzem Ala niech coś będzie ode mnie?
Ale może niech się wypowie ktoś kto to przeczytał od deski do deski.