No właśnie nie tyle agenci, co misje. Niektóre są ograniczone, że musisz wykopać określone ore (misyjny typ), którego nie da się rafinować. Czasem masz wskazanie na konkretne miejsce gdzie masz nakopać (triggerem skryptu jest kamulec). Są jednak misje gdzie możesz nakopać gdziekolwiek (IMHO głównie important storyline oraz R&D zlecenia). Być może CCP niedługo "poprawi" (w slangu znerfi) taką możliwość, ale póki co nic nie stoi na przeszkodzie by korzystać.
Warto wspomnieć, że niektóre typy rud są normalnie niedostępne w niektórych regionach, ale poprzez eksplorację możesz znaleźć pasek (np. omber) który ma tę rudę. Wówczas możesz ją po wydumanej cenie wystawić na market i zarobić 2-3x (albo ile jest w stanie rynek zaakceptować) więcej niż rafinując (czyli wg cen minsów). Czasem dla świętego spokoju niektórzy najpierw robią misję bojową, a potem w spokoju sobie kopią kamulce, które stanowią "tło" misji (tu również masz szansę na rodzynki normalnie niedostępne w danym regionie). Dlatego warto czytać opisy misji w poradnikach graczy (i.e.
EVE-Survival aczkolwiek nie wiem na ile jest aktualny).
Powinieneś też wiedzieć, że misje można farmić - jak wiesz co jest triggerem wykonania misji to po prostu go nie wykonujesz (np. masz za zadanie zniszczyć jakiegoś NPCa, na którymś tam etapie - ancient gate "drabince") po DT misja będzie jak nówka gotowa do przejścia raz jeszcze. Zazwyczaj misje mają kilka dni terminu na wykonanie, a jedyne co stracisz to bonus (pomijalny w porównaniu do korzyści z misji - np. sumaryczna wartość bounty z NPCów z kilku dni).
od "romansowania" masz chat kanały (w tym najważniejsze local + corp) no i co ważniejsze wejdź do jakiegoś korpa, a nie siedzisz w noobowskim.
fly safe (tak się w EVE pozdrawiaMY)
...albo...
o7