Alez oczywiscie, ze wielu to pamieta. Imc Traktor byl nikim innym jak redaktorem opiekujacym sie dzialem dla fanow Frontiera na "zoltych stronicach" magazynu Gambler. Ten czlowiek zawodowo zajmowal i zajmuje sie fantastyka/SF, o ile mnie pamiec nie myli co do jego nazwiska, a nie mam zadnego egzemplarza pod reka, aby to potwierdzic. Faktem jest ze mialo to niesamowity klimat, w wiekszosci skladajac sie z korespondencji od czytelnikow z roznymi ciekawostkami znalezionymi w przeogromnym swiecie Frontiera, obliczanym na miliony a moze i miliardy systemow gwiezdnych. Bardzo milo to wspominam, jako ze frontier pochlonal okolo 1,5 roku mojego zycia, nie gralem wowczas w nic innego.
Osobiscie spotkalem niezliczone ilosci osob w Eve, ktore przyciagnal owy tajemniczy wirus, zwany seria Elite badz Privateer (kolejna bardzo stara gra w tych klimatach), ktorym sie wczesniej zarazili
. Mysle ze wlasnie Eve Online wypelnila nadzieje fanow tych gier na ujrzenie multiplayera do nich, a ze technika pozwolila to w dodatku mamy MMO.
Pozdrawiam
P.S. Przepraszam za brak polskich znakow i oczywiscie off-topic jako ze watek mial byc o komiksach. W przypadku uznania go za smiecenie, prosze post usunac bez najmniejszych skrupulow.