Hmm... ratter z definicji ma wiać, bo racenie w PvP ficie jest nieefektywne, a PvP w ratterskim ficie (nawet z uwzględnieniem "bezpieczników" o których pisałem wyżej) to głupie ryzyko.
Jeśli widzisz nawet pojedynczego roamera to zwykle nie jest to idiota, który wybrał się shipem, który "nie da rady". Taki Rapier może nie mieć DPS-a (i tanka), żeby solo złamać BS-a, ale może postawić covert cyno. Cynabal/Vagabond poradzą sobie spokojnie ze wszystkim co nie spamuje Scourge (aczkolwiek pewnie nie brak idiotów, którzy będą strzelać ze Scourge Fury, tak jak w Provi nagminnie strzelali z Thunderboltów). Pojedynczy SB też może złożyć BC-ka/BS-a - w Twojej okolicy groźne będą Purifiery (dla shield tankerów) oraz Houndy (dla armor tankerów). Bomba i minuta overheatowanych launcherów i taki Raven/Drake się stopi.
Do tego logoffy na anomalkach, wiszenie na localu przez cały dzień w cloaku - jest milion sposobów. Na koniec - roamerzy najbardziej kochaja "n00bspawny" (tm) w stylu "ej, ich jest tylko 10 a nas 50 - wszyscy undock i jazda", co się zwykle kończy masakraą.
Czyli - wiać, przeczekać, nie ryzykować. Nie wiem jakie są standardy w NC, ale wtopy raciarek zawsze budzą największe emorage w leadershipie.