CC(C)P obiecywało wprowadzić usprawnienia w PI... teraz zamiast przeklinania 60+ ekstraktorów raz na 5 godzin, będę musiał jeszcze je doglądać, sprawdzać co i jak się na nich dzieje... PI jest jak na razie jednym z najnudniejszych i najbardziej upierdliwych sposobów zarabiania w grze. W praktyce na chwile obecna opłaca się albo kopać i przetwarzać śmieci w 0.0/wh, albo stawiać scam ordery na wykup minsów od malutkich ciułaczy hi-sekowych, po czym zwozić je do "sobieskiego" i przerabiać w megarafineriach ( co jak ostatnio patrzylem jest dosyc popularne ).
Na chwile obecna zarobki/czas włzoony wyglądaja następująco:
W opcji gdy na jednej planecie robimy P2 ( materiały tier 3 ) z przeróbką od czystej rudy ( P0 ) na Elite Commandzie: na 5 godzinnych cyklach ekstraktorów ( 3 cykle dziennie, pozostałe 9 godzin leci z nadwyżki z poprzednich 3 cykli, liczymy ok 3200-3400 begin_of_the_skype_highlighting 3200-3400 end_of_the_skype_highlighting begin_of_the_skype_highlighting 3200-3400 end_of_the_skype_highlighting na cykl, na 5-6 ekstraktorów ( niby są złoża i po 4000 na cykl, ale nie trafiłem zeby były 2 takie na 1 planecie, wiec zawsze drugie p0 będzie ciągneło w dół )) , na planecie z interesującymi nas złożami możemy uzyskać 5 ( maksymalnie 6 , przy farcie ze złożami, maksymalnymi skilami i w ogóle kiedy Wielcy Przedwieczni uważają że powinieneś ) processory lecące w perma produkcji. Daje to output liczacy 25 jednostek P2 na godzine. Przy takim Coolancie ( licząc po 8000 isk za sztuke ) jest to ok 200K na godzine. Tyle co upi****nie 2 cruzów na pasku, czasem 1, czyli roboty na 2-3 minuty z doletem na pasek . Przy 6 planetach daje to nam 1.2 m na godzine, gdzie musimy, optymistycznie licząc, przeklikać 60 ekstraktorów. Dzienny przychód, zaokrąglijmy sobie do góry, 30 m. Tyle co z 1 dobrej anomalii, którą robi się maks 40 minut. Doliczmy do tego czas na sprawdzenie wszytkiego, postawienie isntalacjii, wożenie tego z planety na stacjie/posa, , plus ganianie kursorem po planecie, plus lag przy ładowaniu planet...
W opcji B, gdzie kopiemy P0, przerabiamy na P1 i zwozimy do rafinerii na innej plaecie, i tam montujemy P2 zarobek mamy nawet 2 razy większy ( znaleźć pojedyncze złoże o optymalnych parametrach jest łatwiejsze niz 2 optymalnych na 1 plaecie ). Dochodzi wożenie tego wszystkiego tam i z powrotem, ekstraktorów mamy jeszcze więcej do przeklinania...
W efekcie, nawet przy maksymalnie wydajnych i czasochłonnych sposobach produkcji, przy wymaksowanych skillach i wymaskwoanych planetach ( dobre null/wh space ) dostajemy cos co jest mniej dochodowe od godziny robeinia anomalek, racenia czy szczelania lazorem do skał.
Myślałem że CCP rozwinie PI, doda np. możliwosć grupowania ekstraktorów, doda nowe skille, opcje ( jakieś cholera, wykopaliska archeologiczne po datacory czy coś w tym guście )... a dostaliśmy mozliwosć sprawdzania co powiedzmy 2-3 godizny ekstraktorów, przleatywanie wszytkich po kolei i zwiększenie wydobycia o zapewne masymalnie 10 %....
S U C H A R