@NeX na Twoje "LOL" cóż można odpisać, chyba tylko tyle że jednak to nie BU FU rządzi w atlasie, i to nie do nich ostateczna decyzja nalezy, wlasciwie to zadna nie nalezy ale to tak ad'hoc.
Chrzanić wpływ BUFU na Atlas. Nie chcę się Ciebie czepiać, ale hazard to twardy biznes, a sam nie przyłożyłeś się specjalnie do warunków zakładu, więc tylko do siebie możesz mieć pretensje, że jest traktowany w kategoriach jajoflejmu.
Wszelkie opcje związane z Atlasem są pozbawione determinującego znaczenia, choć mogą podzielić pulę (coś jak kolor w ruletce). Czynnikiem determinującym wygraną przez dyrektora BUFU jest dezyzja dyrektora BUFU o pozostanu, lub wyjściu z Atlasu. Jakakolwiek by ta decyzja nie była.
Jedyny możliwy RANDOM dla dyrektora BUFU w tym zakładzie, to ewentualne wywalenie BUFU z Atlasu w innym terminie niż on sam obstawił, lub jeśli obstawił, że zostaje.
Wybacz, ale w EVE grają generalnie ludzie umiejący liczyć. Mając symboliczną szansę aby konkurować z dyrektorem BUFU nie obstawia się kasy. To że pula idzie do podziału nie zmieni śmieszności sytuacji, że BUFU niemal z absolutną pewnością jest wśród wygrywających, bo teoretyczna sytuacja zaskoczenia dyrektora wywaleniem jest statystycznie pomijalna.
Trzeba było ankietę dla jaj zrobić, a nie zakład.