Pet to niezwykle szerokie pojęcie które w zależności od definicji i stosunku względem aliansu określanego może być bardzo elastyczne
Ogólnie tak - pet to ktoś kto płaci.
Tyle, że zazwyczaj alianse które się opłacają w iskach określa się mianem rentierów. Sprawa wtedy jest jasna, bo płacą ISK i mają z głowy obowiązki.
Trudniej jest nazwać sojusze które nie płacą ISK bezpośrednio, co nie znaczy że nie są zobowiązane do innych form płatności np. wysyłania kontyngentu pilotów na duże CTA.
I tu granica jest bardzo niewyraźna pomiędzy tymi którzy są petami a głównymi członkami powerbloku.
Dość sensownym rozgraniczeniem jest czy dany sojusz jest w stanie obronić/zaatakować jakis system. Sprowadzając to do wymiernych rzeczy - czy ma cap flote i jaja żeby postawić ją na gridzie.
Większość sojuszy NC nie ma cap floty którą jest skłonna zaryzykować więc IMHO spokojnie można określić ich mianem petów.
Urosną w siłe i wyjdą z cienia dużych braci to wtedy może ludzie przestaną nazywać ich domowymi zwierzaczkami które same bez pomocy zginą w naszym okrutnym Nowym Edenie