No właśnie mamy 2 koncepcje :
1 - ganianka po systemie
2 - wszystko dzieje się na jednym spocie
Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety.
Ganianka - sprzyja tworzeniu się grupek, może spowodować sytuację, że ktoś jednak będzie unikać walki do samego końca (zmieniać spoty, zamontuje WCS czy coś jeszcze
), urozmaica walkę, bo wymaga warpowania, dobierania zasięgów, taktyk etc.
Clash na spocie - większa dynamika, wyklucza się kombinowanie w stylu unikania walki, dodaje nieco monotonii, musi być określony obszar i ściśle pilnowany przez sędziów, przy dużych ilościach pilotów trzeba kontrolować, kto wywarpował
Zbierzmy to wszystko do kupy i pomyślmy, która koncepcja byłaby najbardziej efektowna i przyjemna dla samych walczących.