Autor Wątek: [Polityka] Chaos na południu - 25.07  (Przeczytany 407041 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #455 dnia: Sierpień 30, 2010, 11:57:27 »
bobby przestal grac jakos w trakcie wojny w provi
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

vilhelm

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #456 dnia: Sierpień 30, 2010, 12:08:29 »
Tak to już jest jak sojusz oparty jest na 1 osobie - gdy jej zabraknie wszystko się sypie...

Sir Falo

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 314
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sir Falo
  • Korporacja: Exterminatus
  • Sojusz: Nulli Secunda
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #457 dnia: Sierpień 30, 2010, 13:47:00 »
Jak czytam te wszystkie bzdurne teksty "wielkich wygranych" z XIX i wszystkich komentatorów, jaka to żenua była to szlag mnie trafia. Nagle szaleja na forum jak małe koguciki i odtrąbują sukces. "RA będzie patronatem nowego ally po Atlasie" - brzmi to jak "ja Pan, wy nasi słudzy" - dajcie spokój, prosze... O tym jaki jest silny ally nie świadczy zrobienie wspólnej akcji z innym dużym ally i wynajmowaniem za grubą kase jeszcze innego (cóż, a są tacy co mają dość friendów i nie muszą za wspólną akcje sobie płacić).

Atlas zasłużył sobie na to w pewnym sensie i sam to twierdzę jako member tego ally. Od czasu jak Bobby poszedł AFK była po prostu padaka i nic konkretnego się nie działo. Wszyscy ally w końcu jakoś mogli powiedzieć "A leje na Was, nam tez nie pomagaliście". Walec który przejechał po Atlasie był budowany przez dyrków Atlasa przez długi czas - brakowało tylko paliwa, by wystartował. A czy były szanse coś zrobić w grze "super caps online"? Hmm... Czekam na tych, którzy bedą próbować walczyć z wrogiem, który ma 3-5 krotną przewagę i trzyma system w swoich rękach.
Mało kto się fatygował z pomocą (co nie dziwne w sumie) i nie ma takiego ally, który by sam był w stanie zrobić cokolwiek w takiej sytuacji, poza regularnym traceniem capsli w imie "e-honoru". Więc dajcie spokój z byciem "pro" a Atlas "lame".

Jak dla mnie decyzja o poddaniu się była jedyną możliwą. Tutaj nie liczy się "walczymy do końca, aaaaaa, zginę w imie alliancu!!!". Ludzie zbiorą graty, nie stracą zbyt wiele, rozejda się po innych ally i nie będa musiali tygodniami zbierać na nowe capsle i szipy.
A czy mnie boli upadek Atlas? Szkoda, ale nie pierwszy raz się zmienia barwy. To ma być fun, tymbardziej z ludźmi z korpa. I o to chodzi.

Frankie

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #458 dnia: Sierpień 30, 2010, 14:20:55 »
Nie sposób sie nie zgodzić z Bunakiem (nie wiedzieć czemu przeniesionym do flejma). Assety to tylko iski. Raz się je traci raz zyskuje. Warunki jakie przyjął Atlas byłyby nie do zaakceptowania dla większości ally. Czasami naprawde lepiej stracic pare (parenaście) stoczni supercapów i wyjść z tego z twarzą, niż wypiąc się na sojuszników, zrobić się petem i modlić sie przez 3 tygodnie, żeby żaden dawny sojusznik nie rozwalił tych stoczni (za czym szczerze bym kibicował). Nikt nie dziwiłby się temu jakby Atlas się poddał, czy rozwiązał, ale nie na tak upokarzających warunkach. :-[ I takie coś już zawsze będzie się ciągnać za wami. Szczerze mówiąc nie zostałbym ani dnia w corpie, którego dyrektorzy się na coś takiego zgodzili.

bunak xix

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #459 dnia: Sierpień 30, 2010, 14:24:03 »
Nie sposób sie nie zgodzić z Bunakiem. Assety to tylko iski. Raz się je traci raz zyskuje. Warunki jakie przyjął Atlas byłyby nie do zaakceptowania dla większości ally. Czasami naprawde lepiej stracic pare (parenaście) stoczni supercapów i wyjść z tego z twarzą, niż wypiąc się na sojuszników, zrobić się petem i modlić sie przez 3 tygodnie, żeby żaden dawny sojusznik nie rozwalił tych stoczni (za czym szczerze bym kibicował). Nikt nie dziwiłby się temu jakby Atlas się poddał, czy rozwiązał, ale nie na tak upokarzających warunkach. :-[ I takie coś już zawsze będzie się ciągnać za wami. Szczerze mówiąc nie zostałbym ani dnia w corpie, którego dyrektorzy się na coś takiego zgodzili.

Mój post trafił expressem do flaima, moderatorzy dobrze wykonują swoją pracę, to było 2min po tym jak go zamieściłem

[mod]Za dużo bluzgów i agresji. — Soth[/mod]
« Ostatnia zmiana: Sierpień 30, 2010, 14:44:12 wysłana przez Sotharr »

sc0rp

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #460 dnia: Sierpień 30, 2010, 14:25:46 »
modlić sie przez 3 tygodnie, żeby żaden dawny sojusznik nie rozwalił tych stoczni (za czym szczerze bym kibicował).

no zobaczymy czy ktos sie odwazy w koncu sa tam 2 tytki i 3 msy ruskich ;)

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #461 dnia: Sierpień 30, 2010, 16:35:12 »
Ruscy mogą spokojnie usiąć z frachtem popcornu i kibicować. Ochrona jest od przejęcia aliancu, a Atlas ma dość gotowych shipów żeby nie staawiać na te budowane że mają iść właśnie do dronkowa:P
Nie było mnie tam więc trudno mi oceniać ale na miejscu np exterminatus sam wywiuzłbym najpier asesty oprucz dredów i amunicji do nich a potem oranie zrobił

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #462 dnia: Sierpień 31, 2010, 13:32:46 »
A na dodatek "szaraczkow" z Atlasa teraz -A- nęka za zdrade - http://www.a-kills.com/?a=alliance_detail&all_id=466&view=losses

Przypuszczam ze nasze szefostwo bylo by sklonne przygarnac czesc tych szaraczkow.

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #463 dnia: Sierpień 31, 2010, 16:30:58 »
Właśnie wróciłem z urlopu... ale się gnój zrobił, no no  ;D Wystarczy 2 tygodnie nie grać żeby wszystko wywróciło się na lewą stronę, chociaż zgodnie z przewidywaniami  :P




SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #464 dnia: Wrzesień 02, 2010, 09:51:03 »
http://www.evenews24.com/2010/09/01/bobby-atlas-rage-about-the-surrender-deal/

Co za żenua: albo się prowadzi ludzi, albo się oddaje władzę. A nawet jak się odda władzę, nie kwestionuje się PUBLICZNIE decyzji swoich następców.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

gosti

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #465 dnia: Wrzesień 02, 2010, 10:18:18 »
Taka decyzje to kazdy by zakwestionowal. Poza tym "publicznie"? To byl leadership channel, wiec chyba nie az tak publicznie.

<3 Bobby

Auenarel

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 219
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Auenarel
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: GoonSwarm Federation
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #466 dnia: Wrzesień 02, 2010, 10:25:41 »
http://www.evenews24.com/2010/09/01/bobby-atlas-rage-about-the-surrender-deal/

Co za żenua: albo się prowadzi ludzi, albo się oddaje władzę. A nawet jak się odda władzę, nie kwestionuje się PUBLICZNIE decyzji swoich następców.

ale to przecie byly rozmowa high command.. wiec scisle grono;]
oprocz tego, ze kerdrak daje dupy ruskim to jeszcze logi z chatow pcha na zewnatrz..?:P

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #467 dnia: Wrzesień 02, 2010, 10:44:10 »
Atlas zostal zresetowany poniewarz przestal byc Atlasem. Sprzedal sie rosjanom i nie posiada stalego leadershipu zdolnego dotrzymywac zobowiazan. -A- aktywnie wspieral Atlas za kazdym razem kiedy tego potrzebowal, w wiekszosci przypadkow to my bylismy strona pytajaca o to jak mozemy wam pomoc. Nie widzielismy praktycznie zadnej organizacji podczas obrony podobnie jak nie widzieli jej nasi sojusznicy. Jesli Atlas ponownie stanie sie Sojuszem i bedzie chcial walczyc po stronie -A- moga sie z nami ponownie skontaktowac. Nasze standingi i przyjazn nie sa czyms co mozna porzucac dla kilku superkapitali ktore mialy wogule nie byc w budowie.

Podobnej tresci oswiadczenie otrzymaly aktualne wladze Atlasu.

W imieniu oficjalnego mowcy -A-
Rabbitofdoom
Silver Snake Enterprise
Against All Authorities

Kira Korpii

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 196
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Julia D'maro
  • Korporacja: Pink Bunnies
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #468 dnia: Wrzesień 02, 2010, 10:52:32 »
A jak sie maja Initiative do atlasa i -a- w obecnej chwili?
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 02, 2010, 11:30:04 wysłana przez Kira Korpii »

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #469 dnia: Wrzesień 02, 2010, 11:01:52 »
ale to przecie byly rozmowa high command.. wiec scisle grono;]
oprocz tego, ze kerdrak daje dupy ruskim to jeszcze logi z chatow pcha na zewnatrz..?:P

Taka decyzje to kazdy by zakwestionowal. Poza tym "publicznie"? To byl leadership channel, wiec chyba nie az tak publicznie.

Na tym kanale nie wszyscy są równi stopniem - jest nowy "first in command" i najgorsze co mógł zrobić Bobby, to podważyć jego autorytet i pozycję. Atlas przestał być "aliansem Bobby'ego" w momencie, w których zdecydował się oddać władzę i kropka.

To, ze Bobby tego nie rozumie, świadczy źle o jego ego i braku dojrzałego podejścia do sprawy.



No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

gosti

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #470 dnia: Wrzesień 02, 2010, 11:17:05 »
Bzdura. To tak jakby polityk X wprowadzil drugi stan wojenny, a opozycja (poprzednia partia rzadzaca) mialaby siedziec cicho.

Frankie

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #471 dnia: Wrzesień 02, 2010, 11:26:03 »
Na tym kanale nie wszyscy są równi stopniem - jest nowy "first in command" i najgorsze co mógł zrobić Bobby, to podważyć jego autorytet i pozycję. Atlas przestał być "aliansem Bobby'ego" w momencie, w których zdecydował się oddać władzę i kropka.

To, ze Bobby tego nie rozumie, świadczy źle o jego ego i braku dojrzałego podejścia do sprawy.
Tak nie jest do końca dokładnie taką samą sytuącje masz w CH. Straciliśmy jakiś czas temu głównodowodzącego MS, który był sercem ally (oficjalnie musiał odpocząć). Są nowe władze itp. co nie zmienia faktu, że w najbardziej strategicznych decyzjach (a taka jest poddanie ally) pyta sie MSa o jego opinię ze względu na niesamowite doświadczenie i w dyplomacji i kierowaniu ally (świetne rozpoznawanie nastrojów ludzi). Sądzę, że Bobby chciałby być traktowany podobnie, czyli by w najbardziej strategicznych sprawach pytać się go przynajmniej o zdanie. Z tych logow jasno wynika, że dyrki robia SC i tyki i nie chcą stracic kasy (a mieli ich nie produkować) to się poddajmy. Wcale mnie nie dziwi decyzja Bobbiego i jego wkurzenie. Szkoda tylko, że nie ma praw do rozwiązania ally :P

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #472 dnia: Wrzesień 02, 2010, 11:43:39 »
A jak sie maja Initiative do atlasa i -a- w obecnej chwili?

Do nas byli blue przez chwile ale dostali reset jeszcze w czasie obrony atlasu za masowe przylatywanie do naszego space zeby nabijac latwe kille na citizensach.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #473 dnia: Wrzesień 02, 2010, 11:56:43 »
Albo - albo.

Albo się dowodzi, albo dowodzenie się zdało. Dowodzenie "z tylnego fotela" jest najgorszym możliwym wyjściem. Bobby'ego może szlag trafiać z powodu tego, co robi jego NASTĘPCA, ale to Bobby oddał władzę i pewnie - to już moja spekulacja, poprawcie jeśli nie mam racji - miał wpływ na to, KTO go zastąpi.

Jeśli jest rozczarowany wynikami - to tylko jego wina, bo mógł władzy nie oddać lub wybrał złego człowieka.



No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Lt Rook

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Lt Rook
  • Korporacja: a-Losers
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #474 dnia: Wrzesień 02, 2010, 12:05:59 »
Jeśli jest rozczarowany wynikami - to tylko jego wina, bo mógł władzy nie oddać lub wybrał złego człowieka.

Nie do końca tak, w ultimatum jakie koalicja RA+XIX+PL+WN+(kto tam jeszcze) postawiła, było jasno powiedziane że Bobby musi ustąpić z funkcji szefa Atlasu.
B.A. wpadł jak śliwka w kompot, nie ustąpi, zmiażdżą atlas całkiem, ustąpi, następca będzie podejmował decyzje które nie będą jemu pasować.
"Welcome to Eve Online, here's your Rubik's Cube, go f*** yourself"

Kira Korpii

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 196
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Julia D'maro
  • Korporacja: Pink Bunnies
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #475 dnia: Wrzesień 02, 2010, 12:11:10 »
A ja juz mam dosc wyzywania sie na lezacym. I tak prawie kazdy z zewnatrz sie smieje, kazdy wewnatrz pali sie ze wstydu i pragnie tylko wymazania employement history. Ale przedluzanie tej dramy nie ma juz sensu :)

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #476 dnia: Wrzesień 02, 2010, 12:16:28 »
A ja juz mam dosc wyzywania sie na lezacym. I tak prawie kazdy z zewnatrz sie smieje, kazdy wewnatrz pali sie ze wstydu i pragnie tylko wymazania employement history. Ale przedluzanie tej dramy nie ma juz sensu :)


popieram
Atlas przegrał w przykry sposób, nie ma sensu już kopac trupa.... ani to ładne, ani honorowe.
Wątek już też się chyba wyczerpał, koniec wojny, koniec "chaosu na południu", nic nowego i spektakularnego już sie raczej nie wydarzy.
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

Sheratos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 88
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sheratos
  • Korporacja: BUFU
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #477 dnia: Wrzesień 02, 2010, 12:17:21 »
Atlas umarl jako ally. Mogl zrobic to pokazujac srodkowy palec ratujac ehonor lub ratujac pareset mld w assetach. Jedni uwazaja ze ehonor to podstawa i sie spinaja ze zle zrobili. Bobby sie wkurwil bo wiekszosc ludzi mysli Atlas =Bobby Atlas wiec tak naprawde bedzie sie to za nim ciagnac do konca :)
Szary members moze byc zniesmaczony (jezeli nie mial od cholery assetow uwiezionych - a miec nie powinien) lub happy bo uda mu sie dobytek ewakuowac.


Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #478 dnia: Wrzesień 02, 2010, 12:24:25 »
Zawsze pozostaje jeszcze opcja rebeli w szeregach Atlasu, co najmniej raz sie chyba coś takiego zdażyło. Czy się mylę że odstrzelenie tytana Karala Amara przez MC było w innym stylu niż wkurzenie żołnierzy na generała? (akcja miała miejsce jakoś zanim zacząłem grać albo tuz po a słabo sie wtedy orientowałem w polityce)

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

KiFuso

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 140
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: KiFuso
  • Korporacja: bez
  • Sojusz: bez
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #479 dnia: Wrzesień 02, 2010, 12:26:49 »
Do nas byli blue przez chwile ale dostali reset jeszcze w czasie obrony atlasu za masowe przylatywanie do naszego space zeby nabijac latwe kille na citizensach.

Sam jestem ciekaw co z nimi będzie, ostatnio bronili się przed przejęciem stacji przez jakiś korpa z dronkowa (chyba już drugi raz się obronili), chyba nie odpuszczą im tak po prostu ?

Kareem

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #480 dnia: Wrzesień 02, 2010, 12:27:29 »

popieram
Atlas przegrał w przykry sposób, nie ma sensu już kopac trupa.... ani to ładne, ani honorowe.
Wątek już też się chyba wyczerpał, koniec wojny, koniec "chaosu na południu", nic nowego i spektakularnego już sie raczej nie wydarzy.

Nie byłbym tego taki pewien. Atlas sie rozsypie. Po disbandzie Omist będzie wolne i na pewno kilka sojuszy chętnie przygarnie tą przestrzeń. AAA trzeszczy w fundamentach. Ruskom wydaje się, że kontrolują PL, którzy, mam wrażenie, dobrze się bawią i przestać nie zamierzają. Może być ciekawie.

IMO to dopiero początek

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #481 dnia: Wrzesień 02, 2010, 12:41:59 »
Ruskom (a przede wszystkim X.I.X) nie zależało na zdobyciu terenu, i tak mamy tego w chorere  ;) W całej tej wojnie chodziło tylko i wyłącznie o zniszczenie Atlasa, więc kto zajmie Omist, to już mało nas interesuje  :)
AAA na pewno nie napadniemy, bo nie mamy w tym żadnego interesu.... jest dla nas na minus, ale nie jest "życiowym" wrogiem jak Atlas. Jakieś tam starcia, bitewki, roamy bedą tak jak były do tej pory i nic poza tym.
A Pandemiki? Kontrakt ich jeszcze obowiązuje, a co po nim? To juz rzeczywiście loteria... Swoja droga my szeregowi piloci nie wiemy wszystkiego, jakie decyzje zapadły miedzy "ruskimi" a Pandemikami to tylko góra wie  :) Może wspólpraca będzie się ciągnęła jeszcze miesiącami/latami a może za tydzień bedzie reset.
Apropos jeszcze Pandemików... nie obawiam sie ich osobiście, maja wieeeeele ciekawszych terenów do oblatania niż dronkowo  :)
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

Lt Rook

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Lt Rook
  • Korporacja: a-Losers
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #482 dnia: Wrzesień 02, 2010, 12:51:10 »
Wątek już też się chyba wyczerpał, koniec wojny, koniec "chaosu na południu", nic nowego i spektakularnego już sie raczej nie wydarzy.

"Chaos na południu" rozpoczął się zanim zaczeła się wojna, o ile dobrze pamiętam od traumy w CoW i nastepującym failcascade COW, GC i spółki.

Chaos na południu zawsze był i zawsze bedzie  ;D taka już specyfika tej części EVE  ;D
Teraz czas na traume w -A- a później kto następny?


Z mojego punktu widzenia jeśli RA/XIX zainstalują tu sobie jakiś rentiersów to lepiej dla nas, więcej tłustych celów na anomaliach <3
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 02, 2010, 12:58:09 wysłana przez ltrook »
"Welcome to Eve Online, here's your Rubik's Cube, go f*** yourself"

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #483 dnia: Wrzesień 02, 2010, 13:10:19 »
Traume w -A- lul.
Tak odeszlo od nas pare korpow ale na ich miejsce przyjda te ktore koncza okres probny.
Byly zmiany w szefostwie i nowe wladze(tak liczba mnoga) juz zaczely podejmowac pierwsze decyzje.
Wiekszosc reszty to efekt "-A- is going to die circlejerk".


SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #484 dnia: Wrzesień 02, 2010, 13:28:33 »
Nom, wymiana BDCI na SSE* jest niewątpliwym wzmocnieniem AAA w dłuższej perspektywie :)

*Rabbit, nie bierz tego do siebie, mówię o korpie jako takim (i jego historii), a nie o Tobie ;)


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

lastverb

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #485 dnia: Wrzesień 02, 2010, 13:31:51 »
bo wiekszosc ludzi mysli Atlas =Bobby Atlas
Przeciez tak jest/bylo. Tak samo jak stare sysk=liam. Nowy Atlas=ktostam=pet ruskich. Tak samo jak -a- to calkiem co innego niz -a- et, tylko w tym wypadku zmiana byla mniej drastyczna.

Rabbitofdoom: kiedy oblezenie stoczni Omist? Nie sadze zeby -a- sie tak szybko rozpadlo mimo ze stracili sporo sily.

Chupacabra

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 218
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Blackchupacabra
  • Korporacja: Blackwater Company
  • Sojusz: Frozen Synapse
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #486 dnia: Wrzesień 02, 2010, 13:35:46 »

... koniec "chaosu na południu", nic nowego i spektakularnego już sie raczej nie wydarzy.

Czy to koniec CHAOSU? Podobno Chaos to ład , zburzony przez powstanie świata.

Dopiero teraz będą działy się ciekawe rzeczy. Tak jak wszędzie, próżnia i pustka to stany szczególnie nietrwałe, zatem brak Atlasu trzeba będzie zastąpić jakimś innym tworem.

Z czego on będzie ulepiony, jaką formę przybierze?

"Nie żyje król, niech żyje król...."

Poczekamy, zobaczymy co się będzie działo, coś czuje, ze nowy rozdział to będzie "Południe w Ogniu". Czego sobie i Wam życzę :)......
Dark Flonoe:
ludki z lolseca mowiace o tym ze tidi jest fajne na podstawie papierowych wyliczen i filmu na yt lol

Kira Korpii

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 196
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Julia D'maro
  • Korporacja: Pink Bunnies
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #487 dnia: Wrzesień 02, 2010, 13:42:29 »
Niekoniecznie musi byc czymkolwiek zastapiony. Kazdy wie ze w eve istnieja wciaz molochy w ktorych ukryc sie moga nawet w calosci corpy tworzace wczesniej Atlas.

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #488 dnia: Wrzesień 02, 2010, 13:46:57 »
Narazie robilismy jesienne porzadki. Nie wiem czy bedziemy atakowac Omist. Nowe szefostwo nie mowi nam za duzo.

http://www.a-kills.com/?a=kill_related&kll_id=398786


amra

  • Gość
Odp: [Polityka] Chaos na południu - 25.07
« Odpowiedź #489 dnia: Wrzesień 02, 2010, 19:19:22 »
http://www.evenews24.com/2010/09/01/bobby-atlas-rage-about-the-surrender-deal/

Co za żenua: albo się prowadzi ludzi, albo się oddaje władzę. A nawet jak się odda władzę, nie kwestionuje się PUBLICZNIE decyzji swoich następców.

Mnie za to ciekawi, czy Shaleen reprezentuje w tej dyskusji oficajne stanowisko BUFU i jego pilotów czy tylko własnie interesy ? bo nie jestem pewien :), bo co jak co, ale po bojsach takiego stanowiska się nie spodziewłem. A o ile znam bojsow, to assety już dawno ewakuowane.