Autor Wątek: EvE staje się nudna  (Przeczytany 42745 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

MightyBaz

  • Gość
EvE staje się nudna
« dnia: Lipiec 10, 2010, 12:29:55 »
Mam prawo tak napisać, bo gram dłuuugo. Całe szczęście, że dawniej zrobiłem tyle, że spokojnie mogę sobie kupić GTC na 6 lat i mieć wszystko w głębokiej czarnej dziurze między pośladkami... Dlaczego uważam, że EvE staje się nudną grą?
W sumie jak się przyglądam, to gros ludzi loguje się tylko po to, aby zarobić na GTC, czyli robią misje, klepią npcy albo wh, kopią roidy na paskach, albo męczą się w część industrialną, czyli POSy, teraz mogą mordować się z planetami, lub produkują coś, co akurat jest opłacalne. Trochę bystrzejsi manipulują cenami na marketach.
Jeszcze zostały jakieś śmieszne walki w frakcyjne w milicyjnych kolorach.
Agresywna polityka schodzi na psy, bo dawne powerblocki kerbirzą, bo niby o co mają walczyć? Skoro wystarczy upgrade systemu? Wszyscy mogą mieć to samo u siebie. Więc po kiego grzyba mają tracić czas? Dla prestiżu? Czasy takich misiów się skończyły wraz z upadkiem BoBa. IT pokazało, że nie jest żadnym kontynuatorem, ani spadkobiercą dawnej potęgi w świecie EvE. Lepiej lać tłuste raty w plexach, lub na paskach.
Nie wiem w jakim kierunku developerzy rozwijają grę, bo na razie cała mechanika jest ustawiona pod ekonomię, czyli zarabianie kasy. Jeden miliard robi się palcem w nosie. Na kilka trzeba poświęcić tylko trochę więcej czasu.  Byle szczyl jest w stanie latać już całkiem dobrze wypasionym shipem, bez żadnych kompleksów wobec starszych graczy.
Jak czytam na COAD, czy innych e-peenowskich forach nie ma juz żadnych epickich wojen, raczej lokalne potyczki lub większe roamy. Powód jest banalny  - zwalona mechanika sova, jest tak upierdliwa i męcząca, że latanie dniami do tego samego systemu w fanfeście jest wcale zabawne.
Tak się pytam sam siebie, czy mam dalej się logować i spędzać czas na...tym, o czym pisałem wcześniej?

Może się mylę? Nuda, Zostałem ocenzurowany nuda.
Reasumując gracze grają, by zarobić na GTC. To jakaś parodia? Przypomina scenę żywcem zdjętą z reala, zarabiam kasę, bo muszę zapłacić za to i tamto oraz podatki.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2010, 13:04:20 wysłana przez Sotharr »

Val Heru

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 427
  • we blob
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Val Heru
  • Korporacja: Pink Bunnies
  • Sojusz: Cartel.
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 10, 2010, 12:42:08 »
chyba gramy w inna gre  ;D
a w zasadzie chodzi o pryzmat przez ktory patrzysz czyli tylko pod katem zarabiania kasy albo sovwara, dla mnie fun w tej grze lezy zupelnie gdzie indziej...na szczescie nie tylko dla mnie  8)

Platfusek

  • Gość
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 10, 2010, 12:52:52 »
Nie każdy płaci za grę iskami więc nie koniecznie jest tyle grindowania

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 10, 2010, 13:11:06 »
zupelnie inny obraz EVE  z mojej strony
loguje sie zeby porozrabiac ze swoimi piratami, dobre statki, kameralne wyprawy
przechwytywanie tych co zarabiaja zeby sprzedac to co z nich wypadnie jesli nie chca sie wykupic
podroz przez cala galaktyke przez łancuch WH, czasem uklad bookmarkow pozwala obskoczyc kilka odleglych regionow w kilka minut
poscig za nami raczej nie mozliwy
szukanie starc z innymi gangami, isk ciulany z kazdego ubitego statku, ransomu + plus isk w aktywach, przy stosunkowo rzadkich wtopach pozwala kupic sobie dobry statek z fajnym fitem
nie klaniac sie nikomu, miec wyjechane na polityke, nie martwic sie miliardami
fortuna kolem sie toczy....
mi tam sie nie nudzi :)
...w kazdej kolejnej walce bym cos poprawil, uwielbiam dogfight w otoczeniu liczebniejszego przeciwnika
przewaga sprzetu i doswiadczenia, zgranie to daje FUN

« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2010, 13:19:11 wysłana przez Colonel »
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

Zsur1aM

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 568
  • Kicking ass for teh.. woops retired!
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Zsur1aM
  • Korporacja: a-Losers
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 10, 2010, 13:16:15 »
EVE to sandbox PVP, w ktorej sam musisz sobie zorganizowac rozrywke, w duzej mierze to czy sie dobrze bawisz zalezy od Ciebie i tego jak zorganizujesz sobie czas w EVE.
PVE jest marne i raczej nie moze byc dobra rozrywka na dluzszy czas. Na szczescie tak jak napisales, zarabianie isk to dzisiaj nie problem, szczegolnie dla osoby ktora gra dluzej niz +- 6 miesiecy, jak dla mnie jest to wylacznie przerwynik miedzy pvp i dla osoby ktora zarobila juz kilka/kilkanascie b moze zostac pominiety na dluzszy czas (chyba ze ktos lubi latac na officerach).
Jak dla mnie eve za bardzo sie nie zmienila, po prostu to co kiedys bylo epickie, dzisiaj jest normalnoscia, wielkie wojny/bitwy juz sie objadly, a w ostatnim czasie strzelanie sie z tysiacem innych osob na lokalu stracilo totalnie sens gdy lag jest 10x gorszy niz przed apocrypha.
Inna sprawa jest ze w przeciagu ostatnich 2-3 lat zwiekszyla sie presja na latanie w grupie/duzych grupach i pod wzgledem rozrywki sporo zalezy od tego z kim latasz, bo tak na prawde wiecej zabawy przynosi interakcja z ludzmi niz sama gra w sobie (tak chyba powinno byc w kazdym mmo?).
Jedyna powazna zmiana na minus w eve jest lag, ktory przy 300 os na lokalu potrafi juz byc upierdliwy, a bywalo tez tak ze w pustym regionie/systemie wlacza sie traffic control jak probujesz przeskoczyc.

littleozzik

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 133
    • Zobacz profil
    • Blackwater Company
  • Korporacja: Retired
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 10, 2010, 14:05:22 »
pod wzgledem rozrywki sporo zalezy od tego z kim latasz, bo tak na prawde wiecej zabawy przynosi interakcja z ludzmi niz sama gra w sobie (tak chyba powinno byc w kazdym mmo?).
Zaprawdę dobrze rzekłeś!
Czas pomiędzu UA a obecnym korpem (kilka dni) spędziłem na samotnym lataniu, PVE i jakiś tam innych pierdołach. Gdyby tak miało zostać to po miesiącu bądź dwóch zakończył bym grę. Dla mnie eve to ludzie przede wszystkim  ;)

Sammani

  • Gość
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 10, 2010, 14:10:59 »
Baz TWOJE EVE jest nudne, nasze jak widac nie. Kiedy gra zaczyna nuzyc trzeba albo ja zmienic, albo zmienic swoj sposob gry. Eve naszczescie oferuje tyle opcji, z ejest w czym wybierac. Mnie pobyt w c0ven mimo swietnej ekipy juz nuzyl i irytowal, wiec jak PBNi zdecydowali sie lekko shake ich sposobem gry, wskoczylem z nimi do curse. Sprobuj czegos podobnego. Zamieszaj w swoim sposobie gry, porzuc skostniale true 0.0 i moze zobacz jak jest gdzie indziej.

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 10, 2010, 16:53:41 »
can i have your stuff?  ;)

MightyBaz

  • Gość
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 10, 2010, 19:04:33 »
Chrzanicie panowie, jasne ze EvE jest gra sieciową i liczy się interakcja z innymi graczami. Mam na myśli mechanikę gry, która powoduje takie, a nie inne reakcje. Ani c0ven, ani cokolwiek innego nie ma tu nic do rzeczy. Zaraz pewnie będzie ściana płaczu, że się nie znam icotylko. Gram w EvE na tyle długo , że mogę śmiało oceniać to, co było kiedyś, a to co devi zrobili z tej gry teraz.

btw, w tej grze robilem już wszystko, no może oprócz planet, bo to nowosć, ale z tego co piszą inni, niewypał.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 10, 2010, 20:08:21 »
Tytanem też latałeś?

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

silvia

  • Gość
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 10, 2010, 20:33:05 »
Kiedyś można było fajnie polatac solo, teraz już nie bardzo. Wszyscy tylko blob blob i backup. Nawet ci piraci coś się w tym topicu wypowiadali nie zagrowali by w low podobnego sizem statku nie mając backup'u, i nie mówimy tutaj o strzelanie się pod sentrami.

Eve rzeczywiście staje się poniekąd nudne, trzeba przyznać racje, a najgorsza imho jest ta cała kerbirnia. Aktualnie mam może z 600mil isk na czterech postaciach i wyglada na to, iż znowu będę musiał kerirzyc, co mnie poprostu wyniszcza :(

piszecie takze iż tak latwo się robi kasę. Gowno prawda, wy macie kasę gdyż się dorobiliscie na wzroście ilości graczy poprzez produkcje itp, gdy jeszcze nie było tyle osób, a teraz mozecie sobie pzozwolic na produkcje kapsli. Kolejna rzecz, to żeby dobrze zacząć zarabiać trzeba posiedziec kilka miechow w 0.0 by zarobić na plexy czy drogi ratting boat ktory pozwala wyciągnąć te 20mil/20minut a i tak do tego będzie potrzeba kilku miechow trenowania.
Niby gram dwa lata, lecz jestem splukany jak szczur ze ścieków i pomimo iż mam np. skille na drogie boaty to poprostu nie mam na to kasy.
Wiec przestańcie mówić jak to łatwo się wbić w to i tam i jak można zarobić (ba nawet mam bpo na różne bcki i skille, ale co z tego, jeśli wartość statku jest niższa niż wartość materiałów? ( tak, zdaje sobie sprawę z tego iż jest to spowodowane idioxtwem gracz (to samo jest jeśli chodzi i trading))).


Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 10, 2010, 22:24:58 »
Problemem jest też to, że EVE jest za ciasna. Kiedy pierwszy raz się logowałem (w sensie pierwsze tygodnie czy nawet miesiące) licznik przy logowaniu pokazywał ok 30k ludzi. Raz 28 to znowu 30k czy 32k a teraz 50k to żaden wynik a świat się nie powiększył. Ot, przybyło dronkowo i tyle. Policzmy w ciągu powiedzmy 3-4 ostatnich lat przybyło ile....10% terenu gry (dronkowo) i 100% statystycznych graczy zalogowanych do gry w danych czasie. Więc i bloba zebrać nietrudno. Skoro w promieniu umownych 5-10 jumpów jest niemal w każdej chwili 100 czy 500 ludzi. EVE potrzeba przestrzeni i to dużo. Powiększenia świata gro o 100% może o 200% bo to co jest teraz to mieszkanie w bloku. Kilka jumpów i flota kapsli z południa znajduje się na północy i vice-versa. Wszędzie jest blisko. I wszędzie jest gęsto. Wystarczy spojrzeć na mapę EVE. Gdzie te "dzikie pustkowia" 0.0 trzeba się dobrze natrudzić żeby znaleźć taki obszar w 0.0 gdzie w promieniu powiedzmy 10j  nie ma stacji a w takim Provi jest tyle stacji co w regionie empire  :D
Nie ma przestrzeni i EVE się dusi. WH miało coś z tym zrobić ale nie zrobiło. Space, space i jeszcze raz space.... to jest tej grze potrzebne.

Val Heru

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 427
  • we blob
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Val Heru
  • Korporacja: Pink Bunnies
  • Sojusz: Cartel.
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 10, 2010, 22:31:50 »
z jakiej choinki sie urwales kent?

Luisa

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 295
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Luisa
  • Korporacja: Pator Tech School
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 10, 2010, 22:40:15 »
Kilka jumpów i flota kapsli z południa znajduje się na północy i vice-versa. Wszędzie jest blisko. I wszędzie jest gęsto. Wystarczy spojrzeć na mapę EVE. Gdzie te "dzikie pustkowia" 0.0 trzeba się dobrze natrudzić żeby znaleźć taki obszar w 0.0 gdzie w promieniu powiedzmy 10j  nie ma stacji a w takim Provi jest tyle stacji co w regionie empire  :D

http://evemaps.dotlan.net/map/Insmother

Muszę przyznać, że zajęło mi to kilka sekund. Patrz prawa część mapy.  ;)


Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 10, 2010, 22:51:07 »
brednie panowie!

Baz i ci co narzekają na bloby... istnieje low sec :) co więcej istnieją low secki gdzie w 2-3 można się fajnie pobawić już. Oczywiście są też bloby ale da się je omijać.

Z jednej strony wielu chce "epickich bitew" a potem narzeka na bloby i że nie można polatać solo... zdecydujcie się. Jaka jest różnica pomiędzy epicką bitwą i starciem blobów? hmm?

Solo latać też się da. Może nie we wspaniałym true 0.0 gdzie z jednej strony fajnie mieć intel bo można klepać miliony bezkarnie, ale jednocześnie chciałoby się, żeby wrogowie o tym jakoś zapomnieli i intela nie posiadali...

a co do braku kasy jak płacze mistyk :) zaczep ty się w końcu w jakimś korpie z którego cię nie wywalą to zaczniesz zarabiać.

handel mało dochodowy i produkcja? to czemu znam ludzi którzy nie mając bpo i siedząc w hi secu klepią miliardy na obu tych rzeczach?

misje mało dochodowe? to czemu płacz co chwilę żeby znerfić hi sec bo za dużo da sie zarobić na l4 prawie afkując?

Za ciasny świat? poleć do jakiegokolwiek 0.0 to zobaczysz najwyżej 1-2 osoby w systemie klepiące raty albo plexy... takie tłumy?

jak się nudzi to pora zrobić przerwę po prostu i dać odpocząć sobie od uzależnienia :)
Some Men Just Want to Watch the World Burn

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 10, 2010, 23:23:55 »
@Keeno Smythe & Azbuga
Panowie silnie wierzę w to, ze po prostu z nudów i upały zwyczajnie mielicie ozorami żeby flejma rozkręcić. Bo to nie możliwe żeby inteligentni ludzie pisali takie dyrdymały z przekonania...

@Keeno
Wow ! Znalazłeś 1 miejsce !!! Pewnie jak się napniesz to najdziesz jeszcze 1 i jeszcze jedno i...i co ?? Mam w rewanżu wskazywać Ci miejsca gdzie gracze nastawiali stacji jak szpilek na jeżu ? Może by tak szerszym spojrzeniem rzucić na całość galaxy a nie cieszyć się, że jednak da się znaleźć takie miejsce gdzie nie ma stacji w promieniu kilku jumpów.
Ehhh....ciasny horyzont...

@Azbuga
No i co że znajdziesz w 0.0 system gdzie raci jedna osoba ? No i co że znajdziesz taki gdzie przez pół dnia nikt nie przyleci ? Jak wyżej polecam szersze spojrzenie. Wtedy zobaczysz że 5 jumpów od tego systemu jest stacja i 100 nudzących się kolesi którzy jak tylko w tym Twoim "pustym" systemie zaczniesz bywać regularne a nie daj Boże jeszcze zechcesz postawić POSa albo jakieś POSy/stocznie/etc to przylecą ci 1 50-100BSów albo dropną XX capsli i posadzą śrubokręty na twoich resztkach. Tu chodzi o przestrzeń odległą o 10, może 20, a może 30 jumpów żeby kolesiom się nie chciało lecieć do ciebie, żeby przestrzeni było jak na Dzikim Zachodzie. Wtedy Powerblock nie obejmowały by połowy mapy bo było by zbyt daleko. Byłoby więcej miejsca na lokalne wojenki. Teraz jest wszędzie blisko.

Dlaczego nie widzicie faktu, że skoro ludzi jest 2-3 razy więcej a przestrzeni nie to MUSI być ciasto i pełno ludzi wszędzie !?
Według tego co piszecie to trzeba się zapytać po cholerę takie dronkowo w ogóle było dodawane ? Głupi Devsi, przecież bez dronkowa było jeszcze lepiej. Ehh.... :(

@Val Heru
Fajnie by było jakieś merytoryczne rzeczy poczytać a nie "głębokie" niczym kałuża przemyślenia o "choinkach" :(
A może chcesz żebym Ci napisał z tej samej co Ty tylko wcześniej i dlatego jeszcze trochę pomyślunku mi zostało w głowie a nie tylko "głębokie" hasła

Luisa

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 295
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Luisa
  • Korporacja: Pator Tech School
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 10, 2010, 23:39:26 »
@Keeno Smythe & Azbuga
Panowie silnie wierzę w to, ze po prostu z nudów i upały zwyczajnie mielicie ozorami żeby flejma rozkręcić. Bo to nie możliwe żeby inteligentni ludzie pisali takie dyrdymały z przekonania...

@Keeno
Wow ! Znalazłeś 1 miejsce !!! Pewnie jak się napniesz to najdziesz jeszcze 1 i jeszcze jedno i...i co ?? Mam w rewanżu wskazywać Ci miejsca gdzie gracze nastawiali stacji jak szpilek na jeżu ? Może by tak szerszym spojrzeniem rzucić na całość galaxy a nie cieszyć się, że jednak da się znaleźć takie miejsce gdzie nie ma stacji w promieniu kilku jumpów.
Ehhh....ciasny horyzont...

Ad. 1.
Jakie mielenie ozorami, sam pisałeś, że będzie ciężko znaleźć takie miejsce, więc pozwoliłem sobie zerknąć na pierwszą lepszą mapę i znalazłem.  :-\

Ad. 2.
Myślę, że jeszcze nie jedno by się znalazło. Co to za rewanż miałby być ? Pisałeś, że się nie da, pokazałem Ci że się da. Jak chcesz się rewanżować to znajdz cały region bez stacji :D Co do dalszej części Twojej wypowiedzi rozumiem, że teraz chcesz wyliczać średnią ilość systemów pomiędzy stacjami ? Sorry... ale ja w to nie wchodze. Zresztą podawanie Providence za przykład 0.0 jest... słabe, dobrze o tym wiesz, że zawsze panował tam specyficzny klimat i region ten różni się w zdecydowanym stopniu od innych regionów 0.0.

Jeśli zaś chodzi o małą ilość miejsca, to zgadzam się z przedmówcami, chyba gramy w inna grę ;) Z tego co piszesz @Azbuga to rozumiem, że chcesz mieć ciepły k**dołek, gdzie nikt nie będzie Cię mógł ruszyć, będziesz mógł zarzucić sobie 10 POS-ów itd. itd. no i co to za przyjemność ? Nie gram po to, żeby siedzieć na POS-ie, dłubać w nosie i patrzej jak to za 5 godzin skończy mi się inwencja lub inny badziew, tylko po to, żeby kogoś zabić. A żeby kogoś zabić potrzebni są inni gracze, więc osobiście nie rozumiem Twoich argumentów  :P

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 10, 2010, 23:52:45 »

Jeśli zaś chodzi o małą ilość miejsca, to zgadzam się z przedmówcami, chyba gramy w inna grę ;) Z tego co piszesz @Azbuga to rozumiem, że chcesz mieć ciepły k**dołek, gdzie nikt nie będzie Cię mógł ruszyć, będziesz mógł zarzucić sobie 10 POS-ów itd. itd. no i co to za przyjemność ? Nie gram po to, żeby siedzieć na POS-ie, dłubać w nosie i patrzej jak to za 5 godzin skończy mi się inwencja lub inny badziew, tylko po to, żeby kogoś zabić. A żeby kogoś zabić potrzebni są inni gracze, więc osobiście nie rozumiem Twoich argumentów  :P

Może i nie rozumiesz  ;) ale ten Twój post jest sensowniejszy niż poprzedni  :P Piszesz o ciepłym k-dołku  ;D To następny "odwieczny" dylemat i powracający przy kazdej okazji problem. A gdzież to siedzi obecnie SnigWaffe ?? gdzieś gdzie w promieniu 30j  :P nie ma żadnej stacji ? Czy gdzieś gdzie jest się gdzie schronić, schować assety itd ?  ;)
Każdy tu potrzebuje mieć k-dołek. a czy to będzie wymaxowany lat misjonarz czy spec od handlu czy miejsce na 10 POSów..co za różnica. Jeśli Ci przeszkadza k-dołek to czemu nie udasz się na wspomnianą "krawędź świata" gdzie nie ma nawet stacji ? ;D

Co do Provi, masz rację, faktycznie przykład nie najszczęśliwszy  :P
A co do ewentualnego braku k-dołków to musiało by w ogóle nie być NPC 0.0 a Outposty powinny być nie tylko do przejęcia ale do zniszczenia to już dawałoby dużo większe możliwości zaszkodzenia przeciwnikowi.

W ogóle przestrzeń w EVE powinna być znacznie bardziej zróżnicowana a nie tak jak teraz że w pewnym uproszczeniu wszystko jest wszędzie do kupienia, wydobycia, zrobienia.
A mimo że Amarr + Caldari walczą z Gallente+Matari to w empire stacje kazdej rasy można znaleźć na terenie każdej innej frakcji czy to przyjaznej czy wrogiej.

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 11, 2010, 15:33:12 »
Z ta nudą to zależy kto co lubi. Generalnie to chyba wszyscy macie po trosze racji. Z perspektywy swojego k-dołka i opcji na zabawę da to widzę tak:

1. Kaska - można ją w miarę łatwo zarabiać i mam nadzieję, że dalszego nerfa nie będzie bo ja chcę ją zarabiać bijąc raty a nie handlując czy produkując. Przyczyna jest prosta - te same skille. Dostępność do zarabiania kaski zapewne jest zależna od terenu, na którym się mieszka.

2. Solo pvp - nie jest wcale łatwo o coś takiego zarówno w null i low. Żeby nie było - ubijanie ratera na pasku w null albo nuba w low to nie jest solo pvp tylko zwykła eksterminacja i statsy +1 na kb. To świetny trening na początek kiedy z wrażenia nie wiesz co kliknąć i trzęsą Ci się łapki :)
Co ciekawe wiele korpow "pro" pvp lubuje się w statsach i praktycznie nigdy nie agresują jeśli nie mają praktycznie pewnego zwycięstwa. Stąd są pewnie potem tacy zajebiści. Jeśli już dojdzie do bitki to po chwili przylatują koledzy i dumnie ubijają Cię gangiem. To bardzo częste zjawisko.

Jeśli jeszcze przyleci rozsądna liczba kolegów to da się jakoś powalczyć, ale nie ma co się oszukiwać - zazwyczaj jest ich więcej + jakieś logi/ewar i dupa.

Niemniej jednak da się spotkać pilotów, z którymi spokojnie można się ustawić na solo pvp i to jest fajne.

3. Nuda - coś w tym jest, ale to chyba zależy właśnie od tego co dana osoba chce robić w Eve. Kerbirka jest nudna choć są ludzie, którzy żyją kerbirzeniem na plexy i coraz lepszy sprzęt do kerbirki. Ich wybór.

Gangowe pvp też można sobie urozmaicić szczególnie kiedy dojdzie się do wniosku, że ubijanie kogoś mając 2-3 krotną przewagę nie jest już zabawne. Mi się osobiście znudziło takie safe pvp bo ryzyko jest po prostu fajne. Rzecz jasna nie mówię o bezmyślnym ryzyku bo to co innego. Liczy się fun a nie jakieś kretyńskie cyferki na kb, które często nie wiele mówią o skillu. Fakt, że musisz mieć nieco więcej środków na nowe shipy ale coś za coś.

Large scale PVP skutecznie zniszczyła nowa mechanika sova i lag.

Ja akurat nie gram tak długo i tak maniakalnie żeby mi się znudziła Evka ale na pewno jak musiałbym spędzać więcej czasu na kerbirce niż na grze to bym ją porzucił. W ogóle, tyle jeszcze przede mną...  ;)

F-YU

  • Gość
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 12, 2010, 02:33:52 »

M.Baz
>Może się mylę? Nuda, Zostałem ocenzurowany nuda.
>Reasumując gracze grają, by zarobić na GTC. To jakaś parodia? Przypomina scenę żywcem zdjętą z reala, zarabiam kasę, bo muszę zapłacić za to i tamto oraz podatki.


to zawsze napędzało graczy eve i ciebie też. Masz już w pytę kasy i skończył ci się napend do robienia czegokolwiek.
znudziło cię wszystko w tej grze od pve przez eko do pvp i tyle.
Ta grę można przejść - ty ją przeszedłeś - gratuluję - czas zająć się czymś innym - niby gdzie jest napisane że to jest gra na całe życie, a takie 99% ludzi ma do tego podejście. To się nazywa mega uzależnienie.

Kent vs valheru
>Fajnie by było jakieś merytoryczne rzeczy poczytać a nie "głębokie" niczym kałuża przemyślenia o "choinkach"
Valheru zawsze takie pierdoły pisze i czuć w tym winie nutkę wyższości nad tymi wszystkimi noobami których raczył posty przeczytać.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2010, 02:53:18 wysłana przez solo »

Val Heru

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 427
  • we blob
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Val Heru
  • Korporacja: Pink Bunnies
  • Sojusz: Cartel.
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 12, 2010, 07:47:38 »
Kent vs valheru
>Fajnie by było jakieś merytoryczne rzeczy poczytać a nie "głębokie" niczym kałuża przemyślenia o "choinkach"
Valheru zawsze takie pierdoły pisze i czuć w tym winie nutkę wyższości nad tymi wszystkimi noobami których raczył posty przeczytać.
kazdy ma swoj styl literacki, cofne sie na chwile do punktu odczepienia sie z choinki podkreslajac o ktory fragment chodzilo
"Problemem jest też to, że EVE jest za ciasna.
Powiększenia świata gro o 100% może o 200% bo to co jest teraz to mieszkanie w bloku.
Nie ma przestrzeni i EVE się dusi.

itd"



SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 12, 2010, 08:39:14 »
Teren może nie jest zbyt mały, ale za to zbyt łatwo się po nim poruszać. Trochę jak Unia Europejska - dziś jest bliżej z Warszawy do Barcelony niż z Warszawy do Wałbrzycha (licząc godziny podróży). W czasach napoleońskich wrażenie było zupełnie inne.

Brak też strategicznych powodów do prowadzenia wojen. Bić się można "w imię zasad" albo o teren w 0.0, jeśli się go w ogóle nie ma, poza tym po prostu nieopłacalne (wojna kosztuje!).

Połączenie tych dwóch okoliczności podkopuje atrakcyjność gry.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 12, 2010, 09:09:16 »
Baz - skoro doszedleś tak daleko - to może .... zostaw te postacie i zacznij jakimś noobem grac .... wtedy masz inne problemy i inny zestaw wrażeń
a jesli jeszcze nie to to jest trochę innych gier. Dla higieny dobrze jest co jakiś czas zapomniec o eve i pograc w cos innego - potem apatyt na eve wraca i jest jak trzeba ...
Sneer Quen

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 12, 2010, 09:43:28 »
Baz, zostan piratem
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Ptysiu

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 733
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ptysiu
  • Korporacja: The Eye Of Chaos
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 12, 2010, 14:39:54 »
Baz, zostan piratem

This.

Albo załóż corpa, potem sojusz i pokaż IT co to znaczy być pr0 jak BoB i podbij na początku NC, potem dronkowo, a na koniec na deser południe.

Przepraszam modów za flame-o-genny post, ale temat przewodni dyskusji (EVE jest nudna) powala na kolana.
"Twoja stara jest tak gruba, że zamyka stałkę jednym jumpem." - Trol Anonim

Trial:

https://secure.eveonline.com/trial/?invc=80cbb5d1-2816-4276-8507-098de6f39fda&action=buddy

MightyBaz

  • Gość
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 13, 2010, 13:18:36 »
ziew...wlasnieczytam watek o przyszlosci evE, czesc miskow deklaruje zawieszenie subskrypcji, ciekawe dlaczego :P

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 13, 2010, 13:32:10 »
Ja przychylam sie do opinii, ze jest tylko jedna jedyna wazna rzecz w EVE, dla ktorej warto grac - jest to niezwykle poszukiwana, najslodsza substancja w Nowym Edenie, czyli Lzy Kerbira. EVE to taka piaskownica, w ktorej ludzie sobie buduja zamki, imperia, sojusze, tytany, tylko ze zamiast piasku maja piksele. Im wiecej ludzi ma fun z budowania tych zamkow, im wiecej spedzaja nad nimi czasu i pieczolowicie je dopieszczaja, przywiazujac sie do nich i czyniac niemal niezniszczalnymi, tym wieksza potem frajda z rozwalenia tego wszystkiego w pyl w serii efektownych eksplozji. I tylko w ten sposb traktowana gra ma sens na dluzsza mete, i tak graja najlepsi  - Darkside, Pandemic Legion, i wiele innych malutkich organizacji terrorystycznych, np polskie VooDoo

edit: tak tez gra inna polska korporacja, Worm Nation, o ktorej bylo glosno pare dni temu na tym i innych forach. Doskonaly przyklad lez kerbira wycisnietych co do ostatniej slodkiej kropli.  ;D
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 13, 2010, 13:38:33 »
Dla mnie nie ma z kolei nic zabawniejszego jak wzięcie na buty cwaniaczka który kilka razy kozaczył z kolegami a jak przyszło do uczciwego starcia mano a mano zdychał jak lamiasty kerbirski bot. Wycie takich ludków na lokalu jest piękne :)

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 13, 2010, 13:40:18 »
np polskie VooDoo

Dopisz PBN :P

edit: tak tez gra inna polska korporacja, Worm Nation, o ktorej bylo glosno pare dni temu na tym i innych forach. Doskonaly przyklad lez kerbira wycisnietych co do ostatniej slodkiej kropli.  ;D

Ci to się raczej DALI wycisnąć niż sami wyciskali.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 13, 2010, 13:41:52 »
tak - zadeklarowałem - raczej nikt mnie do tej pory kerbirem nie nazywał .....
Sneer Quen

Stary Pierdola

  • Gość
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #30 dnia: Lipiec 17, 2010, 09:15:21 »
Dopisz PBN :P

Ci to się raczej DALI wycisnąć niż sami wyciskali.

Z tego co zrozumiałem to zniszczyli swoje statki i się wynieśli ale o łzach czy  jakiejkolwiek wypowiedzi z ich strony (Worm Nation) nie słyszałem wiec może po prostu podjęli racjonalną z ich punktu widzenia decyzje "to move on " i to wszystko...

Tloluvin

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 526
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Tloluvin
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #31 dnia: Lipiec 27, 2010, 14:14:31 »
Może się mylę? Nuda, Zostałem ocenzurowany nuda.
Reasumując gracze grają, by zarobić na GTC. To jakaś parodia? Przypomina scenę żywcem zdjętą z reala, zarabiam kasę, bo muszę zapłacić za to i tamto oraz podatki.

Jak czytam to co piszesz to mam wrazenie, ze nie znudzilo Ci sie EVE tylko pvp ktore traktujesz jako esencje gry w EVE.
Osobiscie spedzam w grze mase czasu i nie rozumiem jak ktokolwiek moze sie w tej grze nudzic. No ale moze nie rozumiem tego gdyz dla mnie pvp nie jest esencja gry, a tylko jednym z jej elementow.
Piszesz
W sumie jak się przyglądam, to gros ludzi loguje się tylko po to, aby zarobić na GTC, czyli robią misje, klepią npcy albo wh, kopią roidy na paskach, albo męczą się w część industrialną, czyli POSy, teraz mogą mordować się z planetami, lub produkują coś, co akurat jest opłacalne. Trochę bystrzejsi manipulują cenami na marketach.
Tyle ze najwyrazniej nie jestes wstanie dopuscic do siebie mysli (co jest calkiem normalne u osoby uwazajacej, ze tylko pvp sie liczy w grze) ze ci ludzie sie nie mecza, tylko robia to co im sprawia radoche i daje satysfakcje i ze dla masy ludzi ta cala czesc industrialna jest znacznie ciekawsza niz jakies tam pvp.
Bo co to za radocha ubic kogos kogo w zasadzie jedyna szansa jest ucieczka, czy sklepac cala banda pojedynczego gracza. Albo ustawic sie blob przeciw blobowi i czekac az grid sie zaladuje. Nuda  :P
Czesc industrialna to co innego. Kupujesz, sprzedajesz, transportujesz, inwentujesz, produkujesz. Masa miejsc w ktorych cos moze pojsc nie tak jezeli cos zawalisz. I jeszcze wieksza ilosc osob (przy ktorych pvperzy to niewinne dzieciatka) ktore czekaja na chwile nieuwagi by wygryzc takiego delikwenta z rynku  ;D

Jezeli jednak nie chcesz bawic sie w czesc industrialna to zawsze mozna (jak juz tu ktos pisal) zaczac od zera nowa postacia nie korzystajac z zasobow poprzednich postaci by przypomniec sobie jak to jest byc swiezakiem. Albo moze powinienes sprobowac uczenia? Np jako wykladowca w UA? Ewentualnie mozesz sprobowac zrobic im konkurencje  ;)


Ja przychylam sie do opinii, ze jest tylko jedna jedyna wazna rzecz w EVE, dla ktorej warto grac - jest to niezwykle poszukiwana, najslodsza substancja w Nowym Edenie, czyli Lzy Kerbira.

Zawsze jak widze tego typu teksty przypomina mi sie jeden gostek z podstawowki ktory bedac w 7-8 klasie praktycznie codziennie meczyl jakiegos pierwszaka zeby pokazac jaki to z niego kozak, a jak ktos w jego wieku krzywo na niego spojrzal to od razu byl gotow mu buty lizac.
Innymi slowy. Rozumiem, ze w EVE jak i w kazdym MMO jest grupa ludzi, ktorzy sa na kazdym kroku w RL zadreczani i musza od czasu do czasu (by sie dowartosciowac) skopac jakiegos szczeniaczka, zabrac niemowlakowi lizaka, czy jeszcze lepiej dokopac w grze komputerowej komus kto nie bedzie wstanie oddac nie tylko w RL ale nawet w grze, ale traktowanie tego jako rzeczy z ktorej powinno sie byc dumnym to (bez obrazy) imo oznaka choroby psychicznej
"Termin "troll" bywa nadużywany na dyskusyjnych forach internetowych. Niektóre osoby mianem tym określają dyskutanta, który przedstawia zagadnienia dla kogoś niewygodne lub za trudne do merytorycznego, szerszego omówienia"

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #32 dnia: Lipiec 27, 2010, 14:39:53 »
Rozumiem, ze w EVE jak i w kazdym MMO jest grupa ludzi, ktorzy sa na kazdym kroku w RL zadreczani i musza od czasu do czasu (by sie dowartosciowac) skopac jakiegos szczeniaczka, zabrac niemowlakowi lizaka, czy jeszcze lepiej dokopac w grze komputerowej komus kto nie bedzie wstanie oddac nie tylko w RL ale nawet w grze, ale traktowanie tego jako rzeczy z ktorej powinno sie byc dumnym to (bez obrazy) imo oznaka choroby psychicznej

Pokaż nam na lalce gdzie zostałeś dotknięty przez takiego "chorego psychicznie" zboczeńca.

Ale serio: PvP-erzy śmieją się z kompletnych idiotów, którzy nie dość że giną w żenujący sposób, to jeszcze robią dym z tego powodu. Tymczasem w tej grze sporo jest ludzi, których PvP może nie kręci, ale mają skille i umiejętności, żeby nie był łatwą ofiarą. I szacun dla takich ;)


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #33 dnia: Lipiec 27, 2010, 14:48:35 »
Hehehehe... dawno się nie uśmiałem z wątku na Centrali tak jak czytając ten wątek, powaga  ;D

Doskonale rozumiem Baz'a, bo jak ja zaczynałem to online było od 8k do 20k luda (pierwsze rekordy), przeżyłem obie fazy rozszerzania EVE (dronkowo i WHSy). Może rozumiem go właśnie dlatego, że i ja prawie wszystkiego spróbowałem (kilka rzeczy by się znalazło, np. nie postawiłem jeszcze własnoręcznie stacji i nie latałem tytkiem).

Baz pisze o tym, że po raz pierwszy od dłuższego czasu nie widać wyraźnie kierunku w jaki zmierza EVE. Przed poprzednimi patchami czekało się na to co wyjdzie, a 2 ostatnie ogólnie są uznawane za nieudane, a dodatki są jakieś takie skromniutkie. Niby na horyzoncie jest Ambulation, ale co poza tym ? Co z pozostałymi obietnicami ?

Mylą się Ci co napiszą, że super jest zabawa taka, a może taka, albo jeszcze siaka. W każdym z tych przykładów chodzi o jedno - interakcję z innymi graczami, bo to ona jest zabawna. Z tym, że jednego będzie podniecać to, że kogoś zgnębi, a drugiego fakt, że się nie dał zgnębić. Gdzie tu miejsce na sandbox ? Chyba tylko w wyobraźni.

Dla mnie pojęcie sandboxa, to generalnie oczekiwanie na spełnienie obietnic i dążenie do doskonałości. W końcu przecież nawet i piaskowy zameczek można dopieszczać i dopieszczać...
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: EvE staje się nudna
« Odpowiedź #34 dnia: Lipiec 28, 2010, 07:36:57 »
Grałem pięć lat. Raz bardziej, raz mniej aktywnie. Fajnie było ale się znudziło. Od dobrych kilku miesięcy moje konto jest nieaktywne. Aktywowałem je co prawda na dwa tygodnie po wyjściu Planet Interaction, ale po tych dwóch tygodniach ponownie odpuściłem sobie.

Nie wiem czy jeszcze kiedyś wrócę... Się okaże. Póki co nie mam na to ochoty.
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech