Jeśli wszystko jest w jednej serwerowni (a ztcw to jest) to wystarczy tylko malutka zmiana w routingu i adres IP zostaje przypisany do innej maszyny - nie trzeba ruszać DNS'ów. Już tak kilkakrotnie robiłem przy upgradzie sprzętu - stawiało się nowy serwer, konfigurowało wszystko i po zrobieniu testów zmieniało regułki routingu - wszystko odbywało się niezauważalnie dla użytkowników.
Jak to, jak sie IP zmienia to wpis w DNS trzeba poprawić
chyba, że tak jak piszesz, nowy sprzęt dostanie to samo IP wtedy nikt nie zauważy.
Jeżeli DNS obsługujący eve się nie zmieni to nie trzeba czekać na propagacje, bo inne DNSy wiedzą gdzie pytać o nazwę serwera.
Oni chyba bardziej mają problem z odpaleniem tego niż z ruchem sieciowym