Za Onet.pl:
"W piątek na otwarcie mistrzostw w RPA został pobity światowy rekord korzystania z serwisów informacyjnych w internecie. Serwis społecznościowy twitter.com, jest od kilku dni co chwilę niedostępny. Amerykańska firma nie radzi sobie z mundialową gorączką. "
"Jeśli twoje ulubione strony w internecie ładują się ostatnio dużo wolniej, albo zawieszają, możesz spokojnie zwalić winę na piłkę nożną. Piątek był najbardziej ruchliwym dniem w historii internetu, przynajmniej w odniesieniu do serwisów przekazujących informacje" - komentował w sobotę serwis Forbes.com."
Zauważyłem że dns'y mojego providera też mają czasami problemy z sensownie szybką odpowiedzią. Jak zginę przez lag to FIFA zrefunduje statek mam nadzieję?