Autor Wątek: WH - wasze doświadczenia  (Przeczytany 29348 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Frankie

  • Gość
WH - wasze doświadczenia
« dnia: Kwiecień 27, 2010, 12:50:10 »
Minął już ponad rok od wprowadzenia WH do Eve. Chciałem się dowiedzieć jakie są wasze doświaczenia  z tym nieznanym światem. Ile osób zajeło się na poważnie wh z polskiego community. Czy są jakieś polskie grupy latające "zawodowo" WH (guardiany..wiecej guardianów). W jakich WH mieliście okazję być i ilu sleeperów przerobiliście na kosmiczne szczątki. A przy okazji jak ktoś może (liczył i chce się podzielić) jakie dochody są w stanie generować. Zapraszam do dyskusji

P.S. Mile widziane materiały dodatkowe jak screeny czy filmy z najcieższych wypraw.

Zsur1aM

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 568
  • Kicking ass for teh.. woops retired!
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Zsur1aM
  • Korporacja: a-Losers
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 27, 2010, 13:04:27 »
<3 WH, przede wszystkim brak local'a. Dobre miejsce dla malych i srednich korpow. Po WH latalem kilka miesiecy, glownie c3/c4, na poczatek ninja-farming, pozniej przenioslem sie na stale ze szpilka i stuffem. Wymaga troche logistyki i zgranej, a przede wszystkim odpowiedzialnej grupy ludzi =)

Solujac c3 wyciagalem 150m/h trzepiac anomalie maruderem, w wyzszych klasach zarobek jest juz rozny, zalezy w czym sie lata, z kim i jakie bonusy ma WH.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 27, 2010, 13:17:13 »
Moja Wataha swego czasu robiła eksperytment z wyprawami do W-space. Nie chcieliśmy stawiać POS-a, zamiast tego wbijaliśmy się gangiem RRBS podpartym kilkoma scoutami w covopsach, tacklerami, dedykowanym salvage shipem i 1-2 indykami z cloakiem. Farmiliśmy sleepersów, szukaliśmy okazji do bijatyki bez utraty SS (mieszkaliśmy w hisecu, a walczyliśmy w low, więc SS miał duże znaczenie).

Wynik.. średni. PvP prawie zero, farmienie Sleepersów w C3/C4 dawało na łeb mniejszy przychód niż robienie L4 semi-afk (nawet mając po 20-30 killrighstów na łbie), zdarzały się kosztowne wtopy (pamiętam, że spadł nam logistyk).

W dodatku przychód za misje jest gwarantowany, tymczasem po takiej wyprawie zostawałem z kilkoma dużymi bańkami w gratach, które potem przez tydzień musiałem sprzedawać w hubie pilnując orderów.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Raiha

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 27, 2010, 13:25:13 »
Latam w wh od początku gdy się tylko pokazały z małą przerwa. Zabawa świetna ze zgrana ekipą. Zamieszkujemy C6 i robienie w niej amonali wymaga trochę zgranej grupy. Ale nie ma to jak używać capitali :) .
PvP tez nie jest najgorsze. Choć czasami duzi niszczymy górników ale trafiają się i epickie walki pvp z graczami z low/null :)

Co do zarobków. Można kopać gaz potem go przerabia, sprzedawać, produkować t3 , tak średnio licząc korp 15 osobowy może wyciągnąć około 20b na miesiąc bez jakiegoś szczególnego parcia na farmienie. Wszystko wh wymaga dobrej logistyki oraz pilnowania swoich tyłków. Nie uwaga powoduje zalezienie sie w imperium :)

Frankie

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 27, 2010, 13:29:00 »
@Sokole przecież tagi sprzedajesz NPC więc masz pewna kasę.
@Zsur1aM - ja swoje pierwsze anomalie c6 robiłem w kwietniu zeszłego roku, chyba jedne z pierwszych w ogóle robionych c6.

Ogólnie topic ma na celu porównanie doświadczeń. W jaka stronę poszedł wasz rozwój, jak zmieniały się floty, którymi lataliście. Czy zakładaliście duże bazy. Jakie Wh wybieraliście i dlaczego i kto tam jeszcze żyje. Kto zniechęcił się po pierwszych doświadczeniach (jak SokoleOko) bo widzę że tu było podejście w dużej kupie na niski wh jeszcze na RR armor co równa się porażce bo rzeczywiście mało się zarabia.
My też zaczynaliśmy od RR bs ze wsparciem guardianów, ale przez ostatni rok drastycznie zmieniła się i technika i sprzęt, którym robimy wh. Miało to tez niebagatelny wpływ na zarobki.

Edit: @ Raiha na ilu add spawnach latacie?

Okropniak

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 440
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Okropniak
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
  • Sojusz: YARRR and CO
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 27, 2010, 13:38:39 »
Wcześniej nie było tam za wielkiego funu, teraz bardzo często po znalezieniu WH okazuje się że... jest zamieszkały.
Tylko raz trafiło się nam spotkać bojowych i wiedzących co z tym robić mieszkańcow - niestety nie udało się nam wykonać większej bitwy bo ich aktywność przypadła na okolice 3pm, a jak my się zaktywowaliśmy zostało nas 6pm.
Natomiast ceo tamtego korpa okazał się bardzo spoko gościem - pośmialiśmy się, popytaliśmy jak wygląda zabawa w WH - dowiedziałem się między innymi czym jest ten stały wh do high :)
Ogólnie próbowaliśmy też zabawy - ale dla czysto pvp korpa była tam nuda - czasem, ale to czasem otwierał się interesujący wh na świat i była zadyma. Ale przez większość czasu ludzie nudzili jak mopsy bo walka ze sleepersami ich nie bardzo interesowała.
Reszta utarczej z wypadającymi czasem z WH ludźmi była lekko śmieszna :/
Począwszy od małego wypadu 5 bc który nie miał pojęcia że 2j dalej się nasz flotka zbiera, kończywszy na kilku których odcieliśmy od systemu powrotnego :)

Morbius

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 27, 2010, 13:53:15 »
Mój korp siedzi w  C3 od listopada ub.r. i powiem szczerze na chwilę obecną nie zamieniłbym tego na nic innego w eve :P
Idealne dla ludzi z niewielkim czasem na granie - jak nie grasz to ilość anomalii i sigów rośnie więc przerwy w graniu wręcz wskazane.
Wybraliśmy C3 z prostej przyczyny - bez problemowe solowanie, a tak ktoś sie loguje i siedzi bezczynnie bo musi czekać na gang.
Duża szpilka, + produkcja T3 po odliczeniu kosztów wychodzi jakieś 150 - 300 mil tygodniowo na głowę (6 osób w korpie) przy naprawdę luźnym graniu.
Ja wiem że na misjach można zrobić więcej isk/h ale jak ktoś lubi przez 10 h zabijać krzyżyki to proszę bardzo, ja od l4 mam torsje :)
PVP na miejscu okazjonalne jak się goście trafiają, zazwyczaj sami latamy klepać do low. 0.0.albo innych w-space.
Nasz kurwidołek ma stałkę do empire także logistyka również jest bezproblemowa. A po PI będziemy praktycznie samowystarczalni bo paliwo tez będziemy klepać na miejscu
No i oczywiście spamowanie kierunkowego co 3 sekundy już człowiek ma we krwi :)


SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 27, 2010, 13:54:35 »
@Sokole przecież tagi sprzedajesz NPC więc masz pewna kasę.

AFAIR nie wszystko skupowane jest przez NPC, część oczywiście sprzedawało się na pniu, a część schodziła trochę ciężej. Nie sztuka wpaść do Amarr i puścić wszystko z miejsca, sztuką było samemu sprzedawać tak, żeby ludzie mieli z tego więcej kasy.

WH nigdy nie było priorytetem dla Watahy, raczej chwilową rozrywką i rozpoznaniem czy młodsze wilki w stadzie (które nie zawsze radziły sobie z profesjonalnym farmieniem L4) mogą w ten sposób zarobić kasę.

Prywatnie powiem, że ciągnie mnie żeby pomieszkać "pod namiotem" w dziczy. Wyprowadziłem się do 0.0 po przygodę, a tu się okazało, że to taki lowsec bez sentry gunów. A jakby jeszcze z tego WH dało się grubszą kaskę wyciągnąć, to już byłby wypas.
[/quote]


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 27, 2010, 13:58:34 »
a ja uwielbiam WH które potrafia daleko przerzucic - z detorid do deklein nie przymierzając - to jest po prostu czad - w 5 minut znalezc się po drugiej stronie mapy....
z drugiej strony krótsze trasy typu - system capitalowy atlasa w detorid do głebokiego geminate czy dronkowa to też rewelacja - omijasz wszystkie stałe i mniej stałe kampy i w 5 minut jestes na glebokich tylach na solo roamie - full fun
Sneer Quen

Dux

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 010
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bubu Talib
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 27, 2010, 15:28:46 »
Wpakowałem się do WH c2 gdzieś w listopadzie, po dwóch miesiącach grania w EVE, jako świeżutki nabytek zasiadującego tam corpa (ach to pamiętne "OMG, czemu mam puste overwiev?" :D ). W zeszłym tygodniu wywiozłem stamtąd ostatnie zabawki. Na POSie pozostało jeszcze pare śmieci do zabrania i będzie definitywne goodbye tamto WH (a co dalej to się niedługo - mam nadzieję- okaże). Tknąłem do tej pory jedynie WH od c1 do c3. I z mojego doświadczenia wynika, iż najgorzej finansowo z tych trzech wychodziło sie na anomaliach w c2. c1 i c2 największy dochód generują nanoribonsy. A jakoś w dziurkach c1 więcej się ich nam pojawiało. c3 dawało jakąś kasę, ale jak to się ma do tych mniejszych trudno mi powiedzieć, bo coś mało ich było (WH, w którym siedziałem miało stałe wejście do c2, a K162 do c3 było w tym czasie jak na lekarstwo). Dla mnie solowanie WH to temat obcy. Przy tych skilach to mogłem co najwyżej c1 ciągnąć. Na c2 hurek w takim stanie jak był już by nie wyrobił, a draka, co radziłby sobie nawet w rękach świeżaka całkiem w porządku nawet nie miałem ochoty nigdy skilować :P A to znowu na dochodach sie nieco odbijało ;) Pew pew w dziurce jak się chce, to też można znaleźć. Ale primo po pierwsze to trzeba mieć skanera. Nie tylko dobrego ale i cierpliwego :P Można się wtedy "powozić" do kogoś nawet przez 4-5 WH po drodze ;) Można tez guza poszukać "rajdując" WH od strony empire. Prawdę powiedziawszy wtedy mozna liczyć na lepsze efekty. Są korpy co zajmuja sie tym, że tak powiem nałogowo. Ale też nie jest wykluczone, że przytrafi sie taki pech, że po 2-3 godzinach latania, znajdzie sie raptem pare dziurek i to albo pustych, albo bez żywej duszy na posach, albo z żywymi ale, dla których fajnym aspektem gry jest ślęczenie godzinami w shipie na posie i obserwowanie świata znajdujacego sie poza shieldem, z ewentualnym zaliczeniem co jakiś czas trasy od corporate hangar do ship meintance :P
Jakbym miał podsumować. WH pvpera z człowieka nie zrobi. Bicie innych kerbirów, chocby ile tego było, niewiele sie przyda, gdy naprzeciwko stanie ktoś, kto nazwijmy to "true pvp" ma w jednym palcu. I parę razy sie o tym już przekonałem ;)
Natomiast jakby ktos sie zamierzał osiedlać w WH space, to wydaje mi się, że przy wyborze miejsca winien wziąść pod uwagę dwie rzeczy. Te dwie rzeczy to dwa stałe wyjscia z zasiedlanego systemu. Po pierwsze odpowiedni sąsiad. Własna dziura, chocby jak bogata na początku była, to przy intensywnej eksploatacji rodzić będzie anomalie w ilościach takich, że pozal sie boże. Większość dochodów będzie się czerpać z tego co sie podpierniczy sąsiadowi :P Jeśli więc ktos nastawia sie na ekspoatacje np. c3, to niech po pierwsze zadba, by zasiedlany WH miał stałe wyjscie do takiego sąsiada. Na poziom własnego WH mozna o tyle patrzeć, by przypadkiem przejazd do sąsiada nie okazał sie zbyt ciasny. Druga rzecz to wyjście do empire. Jeśli ktos oczekuje spokojnego i cichego żywota oraz niezakłóconej prawie pacyfikacji ujeżdżaczy shipów bez shielda (względnie przekopywania sie przez gravimetriki lub nawąchiwania się gazu), to niech zapomni o stałym wyjsciu do HS. HS to gwarancja permanentnych wizyt gości. Czy to takich, co pragną podebrać trochę ze stołu nie pytając gospodarza, czy to tez takich, którzy już przed skokiem do WH stwierdzą, że gospodarz jest be i należy mu się łomot. Wydaje się, że znacznie odpowiedniejszy jest w takim wypadku low sec. Jest o niebo spokojniej (aczkolwiek jak już ktoś przyleci ... :P ). Natomiast w razie czego przejazd do HS (jak komuś to potrzebne) zawsze sie znajdzie z jakiegoś WH.
Generalnie WH to fajna rzecz, ale trzeba mieć do tego smykałkę. Inaczej padnie się przed klawiaturą z nudów ;)
Jeden na wszystkich, wszyscy na jednego :P


Raiha

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 27, 2010, 17:17:40 »

Edit: @ Raiha na ilu add spawnach latacie?

Minimum 2 :) , 2x carrier plus czasem 1x dred , w przyszlosci bedzie x2 dred . Czyli razem 28 dodatkowych Bs'ow :)

Frankie

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 28, 2010, 14:21:42 »
Ja swoją historie z wh zaczynałem właściwie zaraz po tym jak się pojawiły. Na początku to były nieśmiałe próby z c1 i c2 solo bądz w 2 osoby. Po jakimś tygodniu było to c3 z 3-4 abaddony z 2x guardian szło całkiem szybko. Następnie było dość drastyczny skok z c3 na c6 flota powiekszyła sie do jakiś 15 bsów + 5 guardianów+ command shipy. Zaczeło się rozgryzanie jak pozbawić raty w c6 życia. Ponieważ nie było żadnych poradników jeszcze wszystko musieliśmy testować sami. Na nieszczeście nasze siedzieliśmy w black hole co na c6 nie było najlepszym pomysłem. W tamtej fazie rozwoju staneło, że najlepszym sposobem na raty będzie wyłaczenie bsów sleeperów z gry ECM i wybijanie. jak dobrze pamietam flota to były apoci, domi na ecm i herdzie oraz scorpiony na armor tanku, 5 guardianów i 2 command damnation i eos z max linkami. Były to czasy gdzie respawnowanie lokacji w wh było straszliwie wolne wiec zanim flota sie cała zebrała to w wh wiele nie zostało a nowe lokacje pojawiały się jak na lekarstwo potem znikły. Wtedy zadaliśmy sobie sprawe ze fleety rzedu 15-20 osób nie mają sensu i należy to drastycznie zmiejszać by zwiekszyć mobilność no i tym samym zarobki. Nastąpił powrót na c3 i koszenie ich w 2 osoby, potem solo. Potem było c4 w 2 osoby ... potem solo na dualboxie... Następnie przyszedł czas na c5 od prostego okradania puszek po zaawansowane farmienie. Floty uległy drastycznej zmianie, techniki też...To co na początku zajmowało 22 osobowej flocie 2h teraz robimy w 3-4 osoby w 25-30m.
Co do ilości add spawnów to najbliżej nam do Raiha. Swoja droga Raiha w ile osób latacie i dlaczego C6?
Dla mniej uświadomionych add spawn wygląda mniej wiecej tak. Siła bojowa guardiana to w uproszczeniu 2xsentinel


« Ostatnia zmiana: Kwiecień 28, 2010, 14:30:48 wysłana przez Frankie »

Raiha

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 28, 2010, 15:21:24 »

Co do ilości add spawnów to najbliżej nam do Raiha. Swoja droga Raiha w ile osób latacie i dlaczego C6?

No jest tam nas sporo , jakies ze 20-30 osob aktywnych :) a dlaczego c6 , to dość proste pytanie , z tego względu ze do c6 mało kto zagląda bo i tak bez ekipy nic nie zrobi , a po drugie z c6 zawsze jest przelot do c5 :) . Jak oczyścimy lub nam się nie podoba c5 to zamykamy i mamy następną c5 . Tak można non stop farmić ile się chce :)

Frankie

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 28, 2010, 15:32:14 »
No jest tam nas sporo , jakies ze 20-30 osob aktywnych :) a dlaczego c6 , to dość proste pytanie , z tego względu ze do c6 mało kto zagląda bo i tak bez ekipy nic nie zrobi , a po drugie z c6 zawsze jest przelot do c5 :) . Jak oczyścimy lub nam się nie podoba c5 to zamykamy i mamy następną c5 . Tak można non stop farmić ile się chce :)
Czyli C6 ze statykiem na C5;) to w miare rozsądna konfiguracja. 20-30 osób?? Duuużo... bardzo dużo współczuje triage pilotom w pilnowaniu tego na add spawnach. Ale przy takiej ilości osób to was to musi ograniczać w zarobkach. Cieżko wyżyć w 30 osób z anomalii do podziału i tych kilku ladar/gravi. Jaką flote preferujecie bs,bc,t3? Bo ciężko sobie wyobrazić c5 obok i 30 osób które maja przeskoczyć przez wh..

Raiha

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 28, 2010, 15:43:34 »
Pisałem aktywnych a nie na anomalie :) c6 anomalie robimy w 10-15 . Preferujemy statki t3,bc i bsy (bsy tylko w c6). Wszedzie indziej tylko t3,bc, lub cruisy t2. Co do pilnowania , to luzik , mamy rozpisane co i jak triguje wiec jest luzik. W c6 pierwszy dodatkowy spaw robi carrier, który i tak potem leczy w razie czego :) Co do podziałów to jakoś tak sie składa ze ludzie sie trochę podzielili część kopie gravi , czesc ladary , a inny anomalie :) . Jakby nie patrzeć mamy już trochę doświadczenia w tej robocie :)

LoveKebab

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 28, 2010, 16:26:21 »
bhaalgorn, 1x triage carrier, dread i jazda :)

pod koniec warpujesz dodatkowego carriera zeby jeszcze jakis spawn miec i latwe 500mil w 30 minut

Frankie

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 28, 2010, 17:25:06 »
bhaalgorn, 1x triage carrier, dread i jazda :)

pod koniec warpujesz dodatkowego carriera zeby jeszcze jakis spawn miec i latwe 500mil w 30 minut
I po 3 dniach siedzisz i patrzysz jakie ładne WH jest bo w domu nawet 1 core sie nie pojawia a przez WH flota nijak sie nie przecisnie. Pomijając oczywiście fakt 30minut... przy tak marnym dpsie jak piszesz i na twarzy 16bsów (12 za carrier+dread i ze 4 standardy) na starcie mhm tia bardzo to realne na 3 statki kazdy dread w siege lekko tankuje perma 10k dpsa. Wniosek albo flota jest zupenie inna, albo czas robienia, albo w życiu nie widziałeś dual spawna na twarzy, a ktoś Ci bajek naopowiadał.

LoveKebab

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 28, 2010, 22:35:13 »
trzbea miec technike ;] sa sposoby zeby plexy zostawaly, trzeba okolo 3-4 tygodni przygotowan ale pozniej bez problemu 2-3 miesiace plexowania w jednym systemie...
ale zeby nie byc goloslownym to wypomne ci twoje bledy w rozumowaniu:
- bhaalgorn = web + tank z triageowanego carriera
- dread = ALFA, nie dps... ALFA - bsy spadaja w 30 sekund (po 3ch strzalach, nawet nie zdaza sie rr'owac)

tak jak mowilem, trzbea miec technike do wszystkiego w tej grze, bez planu nigdzie nie zajdziesz...

nie wspominajac o wormholach ze statycznymi wyjsciami do empire albo do innych wh, ktore ZAWSZE sie respawnuja - niekoniecznie do tego samego systemu w imperium ale zawsze do imperium...

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 28, 2010, 22:47:57 »
Jak narazie WH to glownie ogladalem bedac w zgraji 40+ zadnych krwi barbazyncow w bckach przelatojacych przez czyjs WH bo akurat sie trafilo przejscie do jakiejs kerbirni NC. Troche szkoda ze wiekszosc posow ktore widzielismy to byly wredne warianty death starow. Jak dla mnie troche nie dopatrzenie ze strony ccp. Dali ludziom mozliwosc postawienia czegos co jest praktycznie nie do zdobycia biorac pod uwage realia wh.

Frankie

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 29, 2010, 01:24:25 »
trzbea miec technike ;] sa sposoby zeby plexy zostawaly, trzeba okolo 3-4 tygodni przygotowan ale pozniej bez problemu 2-3 miesiace plexowania w jednym systemie...
ale zeby nie byc goloslownym to wypomne ci twoje bledy w rozumowaniu:
- bhaalgorn = web + tank z triageowanego carriera
- dread = ALFA, nie dps... ALFA - bsy spadaja w 30 sekund (po 3ch strzalach, nawet nie zdaza sie rr'owac)

tak jak mowilem, trzbea miec technike do wszystkiego w tej grze, bez planu nigdzie nie zajdziesz...

nie wspominajac o wormholach ze statycznymi wyjsciami do empire albo do innych wh, ktore ZAWSZE sie respawnuja - niekoniecznie do tego samego systemu w imperium ale zawsze do imperium...
Do samej techniki nic nie mam chodzi o naciągane czasy. Po prostu jest to nierealne w przypadku guardianow i ich HP. Sentinele, keepery i inne śmieciowe bsy nie ma problemu bo maja małe HP i alfa na nie działa, ale guardiany nie leca na repowaniu (rr) a na kilka razy wiekszym HP wiec ich ściaganie, nie jest takie proste, a juz na pewno nie pojedyńczym dreadem.
Przechodząc do konkluzji  - albo mówimy o innych bsach, albo naciągasz czasy ich zabijania.
P.S.Chyba ze mówimy o magnetarze, ale to inna bajka
Edit: Jeśli mówimy o magnetarze a tak rozumiem posta pod spodem to ... to musicie popracować jescze nad predkościa  ::)

@Rabbitofdoom Coś w tym jest :) ale z drugiej strony jakoś CCP musi wynagrodzić siedzenie na takim zadupiu więc przynajmniej jak komuś się chce to może postawić sobie tam w miarę bezpieczny dom. No i tam nabiera nowej jakości frakcyjny sprzęt posowy. W k-spce nie ważne co wsadzisz i tak blob Ci tego posa zajedzie dd w czasie 1 cyklu. W wh full frakcja pos to prawdziwe wyzwanie do pojechania.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2010, 01:56:22 wysłana przez Frankie »

LoveKebab

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 29, 2010, 01:30:44 »
fakt, zapomnialem wspomniec o anomalii, sorry - z glowy mi wypadlo :)

rangerx

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 23, 2010, 12:42:38 »
Maly BUMP z nudow

Ptaku, dlaczego mialem skasowane konto na centrali? ;P

A do rzeczy:

C1-C3 - dobre na start, mala kasa, soloable
C4 - dobre dla malych grup (2-3 osoby), jeszcze soloable
C5 - dobre dla malych grup (2-6 osob), da rade na 2 konta "solowac" wszystkie lokacje (2 konta, bo 1-o ma za maly DPS do lokacji innych niz grav/lad i zdecydowanie za dlugo schodzi na zabiciu ratow, a przebicie wardenow graniczy z cudem lub lataniem po spotach dla zerwania rr)
C6 - grupy minimum kilkuosobowe is a must. Gra zespolowa musi byc dograna

Jesli chodzi o zarobki ... wszystko zalezy. Osobiscie zyje w C5 z jednym z Was/Nas i dodatkowo 2-3 (zaleznie jak sie chlopaki zaloguja ;) ). Zarobki w zaleznosci jak robimy tez rozne ale spokojnie moge powiedziec 200M-800M/h ...
Odkad wlecialem do WH (czyli jak tylko je wprowadzili) i zadomowilem sie, realia surowego zycia w nich bardzo mi pasuja (brak locala ROX!).
Zdecydowanie jednak nie jest to miejsce dla wszystkich. Jak nie umiesz sobie znalezc zajecia solo, to w kazdym z nich bedziesz sie nudzil jak przyslowiowy Mops :P

@LoveKebab trzeba miec technike, zeby plexy zostawaly? eee .... zrobilem naprawde sporo plexow i imho nie ma takiej techniki. ofcorz moge sie mylic, jednak nasze (wormholowcow) plexy sie nie respawnuja po DT, zabicie ratow zazwyczaj likwiduje lokacje (pomijam grav i lad) a despawn lokacji i typow jest co najmniej randomowy (moze nie do konca, ale to nie temat tego topicu i nie mam na mysli statykow ;P)

« Ostatnia zmiana: Lipiec 23, 2010, 12:53:52 wysłana przez rangerx »

naye666

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 23, 2010, 13:12:13 »
dobre C1 to 50-70 mln z jednej anomalii, więc to wszystko zależy od farta

Dux

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 010
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bubu Talib
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 23, 2010, 13:30:08 »
C1-C3 - dobre na start, mala kasa, soloable
C4 - dobre dla malych grup (2-3 osoby), jeszcze soloable
C5 - dobre dla malych grup (2-6 osob), da rade na 2 konta "solowac" wszystkie lokacje (2 konta, bo 1-o ma za maly DPS do lokacji innych niz grav/lad i zdecydowanie za dlugo schodzi na zabiciu ratow, a przebicie wardenow graniczy z cudem lub lataniem po spotach dla zerwania rr)
C6 - grupy minimum kilkuosobowe is a must. Gra zespolowa musi byc dograna

Pozwople sobie na mała polemikę. Albo raczej "dopisek" ;)
Ta rozpiska owszem jest prawdziwa, ale z jednym zastrzeżeniem. Mianowicie dotyczy się to starszych, przyzwoicie wyskilowanych kont. Gracze z nieco mniejszym stażem tak już sobie nie poszaleją. Potrzebna jest nieco większa ekipa. Zarobki będą co prawda nieporównywalnie mniejsze, ale jak nie masz skili na dreda, to też ciągnąć 500kk/h nie potrzebujesz, bo i po co :P
Zrobienie +/- 20 lokacji w c3, w ciągu 1-2 godz., w 4-7 ludzików zazwyczaj pozwoli wygenerować do 100kk na łebka (zależy od zrobionych lokacji, salvagu, liczby robiących lokacje). Jak nie tracisz co 3 dni nastepnego shipa, to się bez obaw i cymbałkiem możesz powozić przy takich zarobkach. Pomijam już fakt, że sleepy to też raty, więc dłuższe zajmowanie sie nimi może druzgocąco wpływać na psychikę :P Ale to już tak na marginesie (poza moimi "zastrzeżeniami") :)

A jeszcze odnośnie tej techniki. Słyszałem opinię, iż im więcej będziesz w WH miał lokacji, tym przyrost nowych będzie szybszy. Wystarczy więc "wyhodować" tak sobie swoją dziurkę, co by tych lokacji było jak najwięcej, a wtedy o nowe będzie bardzo łatwo. Niestety zweryfikować się tego mi nie udało, wiec ile w tym prawdy a ile bajek babci przy zimowym kominku, nie ejstem w stanie powiedzieć.
Jeden na wszystkich, wszyscy na jednego :P


Ellaine

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 23, 2010, 14:16:09 »
Do c4-c6 potrzeba grupy 5-8 osób żeby regularnie zbierać grupę 2-4 osób w tym samym czasie i miejscu, żeby w razie czego łatwo było o kogoś do logistyki, do wyszukania tras etc. Scenariusz "lecimy we dwóch" sprowadza się do tego że logujesz się, widzisz że ten drugi akurat dzisiaj jest offline bo poszedł z dziewczyną do kina, wylogowujesz się. Ten drugi wraca z kina, loguje się, widzi że cie nie ma, wylogowuje się. Koooniec ;)

Jak jest większa grupka to prawie zawsze zbiorą się 3 osoby do spokojnego farmienia.

Poza tym klepanie tych ratów minimalną niezbędną liczbą statków sprawia że o relatywnie niewiele przebijasz ich tank więc raty odpalają więcej cykli reperek więc summa summarum jest to mniej efektywne niż z np 1
"nadmiarową" osobą.

Dux

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 010
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bubu Talib
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 23, 2010, 14:26:16 »
No i jeszcze trzeba wziąć pod uwagę, że pomimo tego, iż WH to nie Jita i tłumów tam nie ma, to jednak co jakiś czas ktoś nam do dziurki się zapuści. A im mniej shipów zobaczy na skanie w towarzystwie sleeperskich wraków, tym większe jest prawdopodobieństwo, że dysponuje u boku taka liczbą kolegów i koleżanek, co by się z mieszkańcami WH odpowiednio przywitać. Do tego jeśli lata w covert cloaku (a prawie zawsze lata), to nawet spamowanie kierunkowego może się na wiele nie zdać (poza radarami i magneto) ;)
Jeden na wszystkich, wszyscy na jednego :P


rangerx

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 24, 2010, 01:51:56 »
Ze wszystkim sie trzeba zgodzic, w mniejszym lub wiekszym stopniu ;)
- Z tymi zarobkami przy wiekszej grupie to nie do konca jest tak jak piszecie. Kazda dodatkowa osoba proporcjonalnie zmniejsza przychod/leb dajac jednoczesnie niewiele wiekszy przyrost dps/sleepy. Grunt to wyczuc odpowiednia relacje ;)
- W temacie mijania sie z kumplami, wlasnie dlatego wspomnialem, ze w wh trzeba umiec znalezc swoja nisze na "solowanie". Jedni maja spokojna planetarke, inni ssanko/rycie a jeszcze inni klepia raty czy czyszcza puszki. Jesli ktos nie potrafi zaopiekowac sie o swoj fun, szybko wyleci do k-s bo tam latwiej o jakies zajecie. Na pewno przeszkoda w solowaniu sa same sleepery (chwala CCP za jakiegos konkretnego przeciwnika krzyzaka ;) )
- Na pewno problemem jest spawn pvp na leb. Doswiadczylismy tego kilkakrotnie. Tutaj doswiadczenie i instynkt sa najwazniejsze. Spadac czy walczyc? Wykozystac sleepery do obrony czy najpierw je wybic? Jako PVPer z duszy sam chetnie widzac kolegow obok pomagam im znalezc droge do Jita ;) A nic tak nie cieszy jak pokrzyzowanie planow jakies napalonej na bitke grupie, ktora na pewniaka dropuje na lokacje w celu wybicia "nas" i musi spadac, bo cos poszlo nie tak ;D
Przyznajcie, brak lokala i scanner pokladowy wymiataja ;D
- Czestotliwosc pojawiania sie nowych lokacji imho nie ma wiele wspolnego z ich aktualna iloscia w wh. Inaczej bysmy spotykali wh z setkami lokacji, gdzie nikt ich nie wybijal (popatrzcie chocby na wolf-rayety gdzie nikt rozsadny nie dotyka sie ratterki). Osobiscie nie zauwazylem jakiegos przyspieszenia w ich pojawianiu sie. Powiedzmy srednio 1-3 lokacji dziennie sie pojawia

Ciekawi mnie za to inna rzecz. Ktos z Was zauwazyl jakas prawidlowosc w nazewnictwie sygnatur? Bo to w/g mnie random nie jest. Da sie okreslic pewne cechy wh/plexow ale jakos nie moge dojsc do prawidlowosci w nazwach sigow.

naye666

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 24, 2010, 19:10:03 »
Pojde na latwizne ale na necie jest kilka guidow do wh i wiele z nicj wyjasnia nazwy anomalii. W c2 mozesz miec np kilka anomalii z c3 a w c3 kilka c2 podobnych etc.

rangerx

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 24, 2010, 23:30:56 »
hm no brutalnie mowiac z mysleniem i czytaniem ze zrozumieniem tez na latwizne poleciales :P DOSKONALE znam nazwy anomalii i plexow, wiecej, doskonale sie orientuje co, kiedy, po czym spawnuje, a nawet ktory rat czym grozi i ile jest warty loot z niego (tym samym cala lokacja) :P
Pytanie bylo o nazwy sygnatur - XYZ-123 w wynikach scanu dla sprecyzowania

i taka ciekawostka dotyczaca przynajmniej c4 c5, anomalie sie nie zazebiaja, czytaj, nie ma tak, ze pojawiaja sie i tu i tu :P kazda klasa ma wlasne :P (c1-3 zbyt rzadko skanuje, zeby powiedziec to na 100%, a c6 to juz wogole wyobcowane ;) )

uliczny

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 24
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: mjr Demendon
  • Korporacja: Unseen Nomads
  • Sojusz: Brak
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 09, 2010, 06:36:26 »
http://www.youtube.com/watch?v=ydq1bTW2Qdw

Czy to by bylo takie latwe jak tam widac  :)
Czy moglby sie ktos pokusic o zapodanie na jakim ficie latali + ewentualnie rigi i  imply
Ja mlody misjonarz jestem hmm ale nim doloncze gdzies ( a wh to jest next co chce robic juz moze zaniedlogo - odbicie sie finansowo przed moze jakas nauka pvp  :'(  )dobrze byloby wiedziec co jest must havy a co mozna skilowac w trakcie bo chyba tengu to dobry wybor
[M]: Podaj piwo kobieto
[K]: a może użył byś magicznego słowa
[M]: czary mary podaj browary

Starakopara

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 09, 2010, 06:51:47 »
http://www.youtube.com/watch?v=ydq1bTW2Qdw

Czy to by bylo takie latwe jak tam widac  :)
Czy moglby sie ktos pokusic o zapodanie na jakim ficie latali + ewentualnie rigi i  imply
Ja mlody misjonarz jestem hmm ale nim doloncze gdzies ( a wh to jest next co chce robic juz moze zaniedlogo - odbicie sie finansowo przed moze jakas nauka pvp  :'(  )dobrze byloby wiedziec co jest must havy a co mozna skilowac w trakcie bo chyba tengu to dobry wybor


do tengu długa droga młody pilocie  :D, zapisz się do Unseen Academy, tam uzyskasz te i inne odpowiedzi, bo gwarantuję, że pytań będziesz miał  niemało
o7

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 09, 2010, 08:11:56 »
Układ subsystemów i prawdopodobne mody mogę zaryzykować po ilosci slotów na na high med i low, natomiast czy moduły były t2, faction, czy x-type to już trudno mi mówić, do tego do pewnego stopnia niewiadomą są rigi no i właśnie implanty

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

sc0rp

  • Gość
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 09, 2010, 10:08:55 »
Po killboardzie, ilosci capa etc prawdopodobnie bedzie cos w ten desen:

[Tengu, c6]
Ballistic Control System II
Ballistic Control System II
Capacitor Flux Coil II
Power Diagnostic System II
Damage Control II

Large Shield Extender II
Photon Scattering Field II
Invulnerability Field II
Invulnerability Field II
Invulnerability Field II

Large Shield Transporter II
Heavy Missile Launcher II, Scourge Fury Heavy Missile
Heavy Missile Launcher II, Scourge Fury Heavy Missile
Heavy Missile Launcher II, Scourge Fury Heavy Missile
Heavy Missile Launcher II, Scourge Fury Heavy Missile
Heavy Missile Launcher II, Scourge Fury Heavy Missile

Medium Capacitor Control Circuit I
Medium Capacitor Control Circuit I
Medium Capacitor Control Circuit I

Tengu Defensive - Adaptive Shielding
Tengu Electronics - CPU Efficiency Gate
Tengu Engineering - Capacitor Regeneration Matrix
Tengu Offensive - Accelerated Ejection Bay
Tengu Propulsion - Intercalated Nanofibers

watpliwosci:
- impy: +3% cpu
lub
- 2x CN BCS

edit obejrzalem ich inne filmiki i porownalem w eft, pilot z filmiku w ym threadzie musi miec slabe skille do capa bo na innych zamiast CFC uzywaja PDS, sprawdzilem tez fit jest stable.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 09, 2010, 10:33:37 »
Stawialbym że raczej frakcje to nie tylko bcu...

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

uliczny

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 24
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: mjr Demendon
  • Korporacja: Unseen Nomads
  • Sojusz: Brak
Odp: WH - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 09, 2010, 22:37:48 »
Spoko na Unsens sie sparzylem ( po 8 miechach gry sie niedostalem - nieprzyjal mnie koles ktory gral niewiele wiecej odemnie bo niebylem pewny czy mam tutorial z adwance military zrobiony a i NIEDOPATRZYL SIE SLOWA PROSZE choc w podaniu o przyjecie wystapilo az 2 razy  ) a ze jakos sam do tej pory ciagne juz ponad rok i daje rade majac za skarbnice wiedzy to forum + paladina ( ktorego  wsadze chyba na 5 na czas urlopu switecznego  :P ) na drogim koncie tengu juz prawie na 5 ( strtegik cruizer i chyba jeden subsystem na 5 zostalo zrobic + wiekszosc skili w enginering tez na 5 + dreja na 5 gdzie bez problemu caly fit t2 wsadze   ) tylko tengu nielatalem za duzo wiec z tad moje pytanie bo przeznaczenie pod ten statek juz mam  ;)
« Ostatnia zmiana: Listopad 09, 2010, 22:47:32 wysłana przez uliczny »
[M]: Podaj piwo kobieto
[K]: a może użył byś magicznego słowa
[M]: czary mary podaj browary