A patrzyliście jak to obecnie funkcjonuje na SISI ?
Dla tych co nie patrzyli - mamy planetkę z czymś co chcemy wydobywać (i.e. toxic metals) żeby móc wyprodukować jakieś dobro (w przykładzie enriched uranium). Budujemy infrastructurę (command center, extractory, basic fab), skanujemy w poszukiwaniu złoża = dostajemy info ile możemy wydobyć i w zależności od przyjętego modelu (kilka wariantów) rozpoczynamy wydobycie. Warianty = czas do wyczerpania złoża uzależniony od ilości wydobycia w jednostce czasu. We wszystkich wypróbowanych przeze mnie przypadkach ten czas był mniejszy jak okres do DT (czyt. ubogie złoża). Co oznacza, że MUSZĘ być po każdym DT by uruchomić produkcję od nowa. Co ważniejsze cały urobek zajmuje jakiś tam niewielki % pojemności CC (10k m3), więc nie są to jakieś powalające ilości i zarobek.
Bazując na tym co na SISI to osobiście nie uważam tego za gorączkę złota. Z drugiej strony póki co wypróbowałem tylko 2 modele - prosty (wydobycie+proste przetworzenie) i nieco bardziej zaawansowany (proste przetworzenie źródłem surowca do bardziej zaawansowanego produktu). Wyszło mi, że da się wsadzić na 1 planetę tylko 2 bazowe fabryczki (+2 harvesty) i 1 zaawansowaną, bo się "kończy" CC. Czyli, że bardziej zaawansowane produkcje będą wymagać odrębnego ciągu procesowego (będą planety wydobywcze i przetwórnie). W skrócie proces produkcji jak dla mnie to kalka POSowego.