dokładnie.
Patrząc z punktu widzenia korporacji pvp - mało kto ma czas na tłumaczenie podczas akcji co i jak należy zrobić. Owszem - pytania są dopuszczalne (hehe) ale w momencie jak się stoi na kampie i nic się nie dzieje, podczas akcji zadawanie pytań jest be.
Unseen pozwoli na ogarnięcie podstaw i co ważniejsze - rozeznanie się w temacie, jest tam sporo naprawdę doświadczonych osób i będziesz mógł wybrać to co ci pasuje.
Samo pvp dzieli się na kilka różnych odmian
- możesz dołączyć do voodoo jak spodoba ci się bycie piratem w low-sec i uciekanie przed concord
- możesz do większych korporacji posiadających własnego sov, mając w pamięci że jest coś takiego jak CTA i nie raz i nie dwa będziesz podrywany do boju (bufu, coven.. nie wiem które inne większe mieszczą się w temacie polskich i dużych)
- możesz też wybrać etapy pośrednie - jest tego trochę począwszy od latających w milicji po mieszkających w low-sec i atakujących co popadnie w low i null
- może też wyjść że wyjdzie z Ciebie natura kerbira :p, i zechcesz zarabiać na kolejny frakcyjny fit odkładając pvp na kolejny miesiąc (i tak przez 3 lata...)
Generalnie - unseen dobrze jest zaliczyć bo większość korporacji pvp może nie będzie skakać z radości na Twój widok ;-), ale też nie będzie Cię wysyłać w diabły