Delve War III

[Sammani]

Czyli zablobowanie jednego ally w 2/3 EvE to tylko "sporadyczna krucjata". A plonace eve gdy walki trwaja na kilku frontach i kazdy z nich mial wstepnie szanse na max 400 na strone bitki to "syf idiotycznych blokow". Niechce tu zwracac PONOWNIE uwagi ktory power block zamiast walczyc na 2 fronty gdzie na kazdym dochodizlo do bitew 400 vs 400 wolal olac 3 swoje ally i zablobowac przeciwnikow 800 vs 400. Nie wazne jakby na to patrzec MY nie polecielismy cala banda w jedno miejsce. Ba nawet atlas nie korzysta z aktualnej sytuacji.

Zreszta to musi byc piekna wizja EvE polnocnych carebearkow: My sobie razem mamy wspolna koalicje, ale zadnych wojen u nas, bo jak chcemy sobie powalczyc to zrobimy krucjate na tych paskudnych poludniowcow. :uglystupid2: Po upadku alliancow, ktore zbudowaly swoja mentalnosc na walce z BOBem i wblobowywaniu innych w ziemie w EvE moze byc tylko lepiej.

A wracajac do tematu: Naprawde GS sie poddaje? Przeciez wiekszosc sova ciagle trzymacie. To nie byl bug czy szpieg co moze uderzyc az tak morale. Niekompetencja dyrektora to cos z czego zawsze twierdziliscie, ze sie nabijacie.

[magni]

ja bym chcial sie dowiedziec czy mittani zjadl juz komisyjnie wlasny kapelusz ?

[Soulscream]

Ja powiem tylko jedno fatherland~~

[SokoleOko]

http://go-dl1.eve-files.com/media/1001/sotg.mp3

Tu można posłuchać narady Goonsów na TSie... (warto przewinąć początek i skupić się na oświadczeniu prowadzącego - Mittani?).

Powiem krótko - trzeźwa, kompetentna ocena sytuacji i bardzo dobra argumentacja. Niewielu liderów potrafi zdobyć się na przyznanie się do porażki i działania dalej, zamiast brnąć w ślepą uliczkę.  o7

[Diabl0]

Scary nie tylko GS robil trzode na localu, z wszystkich spotkan z bufonami tylko raz nie bylo syfu na localu, w 90% spotkanie tri rownalo sie z powstaniem rynsztoka

Proof or STFU...

Tak się akurat składa że BUFU dość duży nacisk kładzie na zachowanie się na lokalu, więc jeśli twierdzisz inaczej to zapewne masz jakieś dowody które możesz przedstawić - chętnie dowiem się którzy bufoni "robią syf" a i dyrekcja pewnie zechce wyciągnąć jakieś konsekwencje względem tych osób.

[Loc0]

Dobry spicz a wiec Syndicate ...

[Khobba]

* Khobba idzie polerować autocannony w oczekiwaniu na hordy farmerów na paskach i anomaliach w pobliskim Syndi

[Skeer]

A Ty co za chestbeating tu okazujesz? 

[Rogoo]

p.s Pieprz sie Bruce, ja mysle ze Ty sie martwisz o swoje pleksy bardziej .

^^ 

Co do calej akcji z sovem -> epic fail is epic.  :2funny:

[Soulscream]

http://go-dl1.eve-files.com/media/1001/sotg.mp3

Tu można posłuchać narady Goonsów na TSie... (warto przewinąć początek i skupić się na oświadczeniu prowadzącego - Mittani?).

Powiem krótko - trzeźwa, kompetentna ocena sytuacji i bardzo dobra argumentacja. Niewielu liderów potrafi zdobyć się na przyznanie się do porażki i działania dalej, zamiast brnąć w ślepą uliczkę.  o7

Tak to byl Mittens, nawet nie wiesz jak bardzo sie ciesze z rozwoju sytuacji .

[Yogos]

Człowiek pojedzie na delegacje i rano musi się kopać przez posty.
ISKi w złym wallecie ... epic fail.
Nawet c0ven baaaaa nawet Sys-K miał w dobrej 

[Xarthias]

Ja powiem tylko jedno fatherland~~

Jak wrócicie do syndicate i wykopiecie z GS gówniarzerię to sam się do Was zapiszę

[Sammani]

Wzglednie dobra decyzja. GS zamiast walczyc o podzielone na pol delve z przewazajacymi silami gdy ich assetsy zostaly uwiezione zostawia delve do wyczyszczenia sepom (nam:P) a samo przenosi sie na polnoc. Mozna przyjac ze z syndicate wesprze nc co pozwoli nc uporac sie z problemami i przygotowac na ewentualna obrone przed full assaultem poludnia.
Drugi scenariusz gdzie gs ginie w heroicznej walce obronnej i traci morale, a na polnocy atlas z tri&co posuwaja sie do przodu niszczac kolejne alliance z NC az zostanie tylko MM i RZR jest duzo mniej ciekawy dla nich.
Podejrzewam, ze nawet jesli Goonfleet rzeczywiscie chce miec ~fun~ w syndi to spora czesc GS pubbie corps plus zaf i rebelioni wespra jednak NC.
Z mojego punktu widzenia wolalbym -A- i IT uwiezione na miesiace walki w Delve niz Blitzkrieg i wysyp kasy z high endow.

Dyskusja o braniu zwolnień żeby pograć, poleciała tu: http://www.eve-centrala.com.pl/forum/index.php?topic=7729.0
X.

[Soulscream]

Wzglednie dobra decyzja. GS zamiast walczyc o podzielone na pol delve z przewazajacymi silami gdy ich assetsy zostaly uwiezione zostawia delve do wyczyszczenia sepom (nam:P) a samo przenosi sie na polnoc. Mozna przyjac ze z syndicate wesprze nc co pozwoli nc uporac sie z problemami i przygotowac na ewentualna obrone przed full assaultem poludnia.
Drugi scenariusz gdzie gs ginie w heroicznej walce obronnej i traci morale, a na polnocy atlas z tri&co posuwaja sie do przodu niszczac kolejne alliance z NC az zostanie tylko MM i RZR jest duzo mniej ciekawy dla nich.
Podejrzewam, ze nawet jesli Goonfleet rzeczywiscie chce miec ~fun~ w syndi to spora czesc GS pubbie corps plus zaf i rebelioni wespra jednak NC.
Z mojego punktu widzenia wolalbym -A- i IT uwiezione na miesiace walki w Delve niz Blitzkrieg i wysyp kasy z high endow.

Highendy sa nic nie warte. Delve po nerfie nie jest dochodowym regionem (mowie to calkowicie powaznie). Dla nas Syndicate jest przystania, jak juz tam bedziemy to sie zastanowimy co dalej. Osobiscie mysle, ze wystawimy pelny US TZ i wesprzemy NC. Ironio losu bedziemy czescia NC :V.

[gregor40]

*ciach*

Proszę o powstrzymanie się od rozkręcania flejma i nadmiernego trolowania. Irytacją propagandą nie uzasadnia takich postów. — Soth

[Soulscream]

Ohgod popytaj ile warty byl promethium i dyspro przed nerfem. Obadaj ile warte jest technetium po nerfie i dlaczego Geminate z gownianego regionu stalo sie jednym z lepszych kaskow. Z punktu indywidualnego uzytkownika Delve jest fajnym regionem, z punktu widzenia sojuszu, juz nie jest tak rozowo. Wydatki sojuszu przerastaly wplywy wiec jednak bylo cos nie tak.

[Sammani]

CCP zagralo na nosie goonom dodajac koszty sova i nerfiac stare high endy. Delve stalo sie trumna z fotrecy z sovami 4 i dziesiatkami stacji, w ktora nie rozumiem po co sie pcha Molle. Pewno jedynie dla sentymentu i sprawiedliwosci dziejowej w mniemaniu IT membersow z old BOB-a.

Wiadomo, ze to jest damage control: we didnt want this region anyway. Jednak tak naprawde nie ma tu za duzo opcji dla GSu. Ich teren zostal podzielony w pol na kilka wysepek bez dostepu do empire, siec jumpbridgy rozniesiona, assetsy w tym korpowe uwiezione. Nie ma bata by GS odzyskalo NOL w najblizszym czasie, a czas dziala o tyle przeciwko nim, ze nawet jak nie oddadaliby juz zadnej stacji w delve to ZAF upadlby napewno. Stopniowo gooni tracili by zainteresowanie w Delve poniewaz jakby ktos nie zauwazyl to ally jest dobre w griefingu innych. Watpie by spodobalo sie szarym goonom bycie ofiara takowegoz. Dyrektoriat podjal decyzje o wsparciu tych sojusznikow, ktorzy jeszcze sie ostali i z ich terenow poprowadzenia kontrofensywy. Decyzja dobra z tego punktu widzenia. Jednak pozostaje niesmak, ze jesli to rzeczywiscie realne wycofanie z Delve to jednak mogliby zawalczyc o swoje.

[Soulscream]

https://killboard.goonfleet.com/km/451410



The Goon Wars just begun

[Sotharr]

Goonom chciałbym zaoferować pomoc w wywiezieniu ich majątku z Delve.
Oczywiście za niewielką opłatą, powiedzmy 5% wartości. Kontrakty Item Exchange (z Courier jest za dużo zachodu) z zerową kwotą i stacją docelową w opisie proszę kierować bezpośrednio do mnie. Moduły frakcyjne i oficerskie zostaną otoczone szczególną opieką.

[Straszny]

* Khobba idzie polerować autocannony w oczekiwaniu na hordy farmerów na paskach i anomaliach w pobliskim Syndi

jeśli wyobrażasz sobie goonów jako niezorganizowaną niegroźną mase kerbirów i mało kumatych graczy.... to nie masz racji, tak GS wyglądał może w 2007 roku

kerbirzą alty, albo postacie dedykowane, pvp gra wiele osób, mają niezły intel i potrafią sprać nawet szybko przemieszczający się gang hostów, to że trzodzą ponad wszelką miare na localu, dziwnie grają używając zagrywek na granicy meta-gamingu, i ogólnie są nielubiani przez południe EVE, to nie oznacza że to lamusy, oczywiście część z nich jest wręcz nieprzytomnie mało kumata i chamska, ale to raczej takie kwiatki, tolerowane i wręcz hołubione jako oznaki "wyluzowania" sojuszu. Nasze Bufony sprały pare razy podobne wielkościowo gangi GS , ale i pare razy oberwały równie ostro. Goony w użyciu bomberów i capitali są bardzo dobrymi graczami. Na 20-30 osobowy gang, który postoi za długo w miejscu bez problemu zrzucą Wam pare RR carierów, którym będziecie mogli co najwyżej pomachać spieprzając (oczywiście czytając tony spamu na localu...wiesz.. taki bonus ;p).

[Soulscream]

Cholera pierwszy raz widze posta Strasznego, gdzie nie objechal nas za latanie fretkami t1. Swiat sie wali .

[Ian666]

Delve stalo sie trumna z fotrecy z sovami 4 i dziesiatkami stacji, w ktora nie rozumiem po co sie pcha Molle.

Chcą po prostu odzyskać swój domek

[Totalizator]

po przespaniu się z tym pomysłem stwierdzam że dużo lepiej ewakuować się teraz niż po daniu mollowi morale-zwycięstw nad naszym totalnie zdezorganizownym sojuszem. W syndicate będzie biednie ale przynajmniej ciekawie a nikt się chyba nie spodziewa że zostaniemy tam na zawsze.

[Khobba]

jeśli wyobrażasz sobie goonów jako niezorganizowaną niegroźną mase kerbirów i mało kumatych graczy.... to nie masz racji, tak GS wyglądał może w 2007 roku

kerbirzą alty, albo postacie dedykowane, pvp gra wiele osób, mają niezły intel i potrafią sprać nawet szybko przemieszczający się gang hostów, to że trzodzą ponad wszelką miare na localu, dziwnie grają używając zagrywek na granicy meta-gamingu, i ogólnie są nielubiani przez południe EVE, to nie oznacza że to lamusy, oczywiście część z nich jest wręcz nieprzytomnie mało kumata i chamska, ale to raczej takie kwiatki, tolerowane i wręcz hołubione jako oznaki "wyluzowania" sojuszu. Nasze Bufony sprały pare razy podobne wielkościowo gangi GS , ale i pare razy oberwały równie ostro. Goony w użyciu bomberów i capitali są bardzo dobrymi graczami. Na 20-30 osobowy gang, który postoi za długo w miejscu bez problemu zrzucą Wam pare RR carierów, którym będziecie mogli co najwyżej pomachać spieprzając (oczywiście czytając tony spamu na localu...wiesz.. taki bonus ;p).

Skeer dobrze rozszyfrował tamtego posta

edit dla rozjaśnienia: doskonale zdaję sobie sprawę z tego, co napisałeś. To, że od paru lat utrzymują całkiem spore rejony 0.0 pod swym władaniem jest wystarczającym potwierdzeniem Niemniej jednak zawsze będzie ciekawiej z nowymi sąsiadami. BTW, nie raz i nie dwa razy mieliśmy po kilka/kilkanaście carrierów zrzuconych na mały gang med t2, nie potrzebujemy do tego goonów

[Luisa]

po przespaniu się z tym pomysłem stwierdzam że dużo lepiej ewakuować się teraz niż po daniu mollowi morale-zwycięstw nad naszym totalnie zdezorganizownym sojuszem. W syndicate będzie biednie ale przynajmniej ciekawie a nikt się chyba nie spodziewa że zostaniemy tam na zawsze.

Plexy serpentisowe słabe ?

Ale tak serio to jestem ciekaw jak to wszystko wpłynie na GS i czy zaczną wam odchodzić ludzie/korpy, czy też nie

[Ian666]

W syndicate będzie biednie ale przynajmniej ciekawie a nikt się chyba nie spodziewa że zostaniemy tam na zawsze.

Co wam pozostaje? Albo zająć teren NC albo żyć w npc space / low sekach (w praktyce wszystko po za true 0.0 będzie skutkowało rozpadem GS w czasie). Najłatwiej było by chyba osiedlić się w Deklein bo TCF jest słabe i względnie łatwo mogli byście się ich pozbyć, w dodatku mają niezłe księżyce . Choć z perspektywy GS najbardziej by was urządzało Branch i Tribute + trzymanie łap na moonach w Venal. Stymże wszystko obecnie jest zajęte przez RZR/MM i wątpie aby oddali po dobroci. Razor siedzi na szczycie mapy od zalania dziejów, to bezpieczne tereny, najdalej jak się tylko da od złych południowców

[Totalizator]

Bartek, najpopularniejszą opcją wśród szeregowych członków jest w tej chwili Geminate, ewentualnie jakaś kombinacja Pure Blind i Cloud Ring po przegrupowaniu się w Syndicate. Absolutnie nikt nie będzie teraz najeżdżał NC, jedyne pytanie to czy będziemy orać Tri czy Atlasa

[Kha Verti]

Wydaje się że oranie NC przez Goonów byłoby ciekawszą opcją. Wymusiłoby niejako reset południa bo nie byłoby już kogo bić a tak to znów będzie NC+goonsy vs nap południowy.

[Ian666]

Przecież Geminate jest zbyt małe i mimo wszystko zbyt biedne aby utrzymać sojusz prawie 5.5k chłopa z jakimiś aspiracjami.

Chyba że przynajmniej w teorii zajeli byście też całe Vale of the Silent (tam trochę sova ma jednak MM). Druga sprawa że do Geminate podobno udają się pobite Pandemici więc będzie ścisk. No nie zapominając że NC obiecało Geminate dla WI (dzięki temu WI pomaga NC) oraz Atlasów/Solarów i całej reszty która się walcem przewala w tamtych okolicach

[Nerxes]

Wydaje mi sie ze goonsi nie znikna z polityki nawet na chwile Przenosiny do NPC space to taka reorganizacja Nikt im kregoslupa nie przetracil przeciez... W NPC space nie beda sie martwic o sov posy i inne gowna, beda mogli poswiecic cala energie na robienie trzody (w tym zlym i dobrym slowa tego znaczeniu) Wszystko zalezy od tego czy ktos ich odpowiednio zmotywuje Jesli tak to alianse kolo syndicate moga miec goraco juz za tydzien lub dwa

Goonswarm po odnowie biologicznej moga mieszac i mieszac

[Goomich]

W NPC space nie beda sie martwic o sov posy i inne gowna,

Grudzień dzwonił. Prosił żeby ci przekazać, że mamy już Failminion.

[Ian666]

Wydaje się że oranie NC przez Goonów byłoby ciekawszą opcją. Wymusiłoby niejako reset południa bo nie byłoby już kogo bić a tak to znów będzie NC+goonsy vs nap południowy.

Niewątpliwie było by to bardzo ciekawe Mieli byśmy niejako 3 fronty, bo południe nie da się znapować zarówno z GS/PL jak i NC, a sytuacja jest jaka jest - najlepsze tereny to północ, która jest zajmowana przez mniej i bardziej aktywne sojusze. GS ze swoim silnym US tz korzystając z tego że MM/RZR jest zajęte, mimo że to z pozoru bardzo dziwnie brzmi, miało by szansę osiedlić się na samym czubie mapy operując z Venal (co było by chyba najlepsze dla nich bo potencjalnie dużo hi endów oraz dużo kasiory dla szarego gonsa z misji które maja odblokowane bo blood ridersi kochaja sie z guristasami

Po za tym chyba męska więź miłości pomiędzy GS i PL dalej istnieje, a ci ostatni przez pewien czas pozorowali że nie lubią się już z NC (tylko na chwilę do postu mollego na caod . Oprócz tego każdy kto zajmuje tereny "przygraniczne" takie jak Geminate, siłą rzeczy robi za meatshield i wątpie aby w dłuższej perspektywie ehonor Goonsów to znosił

[Soulscream]

Mnie geminate nie przeszkadza, dobry pipe do jita blisko do xdeathx. Dla sojuszu moony technetium, no ale sie zobaczy .

[Totalizator]

Osobiście mam ochotę skopać RA za ten reset.

[Soulscream]

Osobiście mam ochotę skopać RA za ten reset.