Leniwa godzina 17 polskiego czasu... zabieram się za robienie misji dla serpentisów, blink korpowego, info, że 1 jump od nas siedzi gang Chasing Power Gal, kilka megasów, domi, eos i oneirosy.
Biorę cheetacha, wyskanowałem, flotka up, zebraliśmy 4 guardiany + sabre, kilka haców i t3, lącznie 12 osób, lecimy na gejt, wtedy oni też, doskakuje do nich więcej osób, chpog około 2 więcej niż nas.
Wskakujemy zaczynamy sie bić, wtedy cyno up i triage thanny na fieldzie. Deagro wyskakuje i wtedy Memlacz zgłasza sie z bhaalgornem, szybka decyzja, przeskakujemy tacklujemy thanatosa i zaczynamy bić, bhaal wskakuje rzuca neuty, kolejne cyno, moros na fieldzie, szybko zamiata nam bhaalgorna, przerzucamy się na morosa, dmg wchodzi bardzo słabo, megasy zaczynają gonić nasze logistyki i neutować, wtedy chpog popełniają błąd, thanny wychodzi z triaga, a my błyskawicznie przerzucamy się na support, spada megas jeden za drugim, potem dominixy, oneirosy, eos.
Wracamy do carriera, w międzyczasie ludzie zaczynają dzwonić do siebie i coraz więcej shipów pojawia się na fieldzie, w końcu przebijamy thanatosa, do systemu wskakują Razorzy w bomberach, a my bijemy morosa, tracimy kilka statków w dwóch bomb runach, moros dochodzi do 50% struktury i wtedy znów wskakuje około 8 dominixów, vigilant i kolejny triage thanny, repują morosa, my znów switch na support i spadają, zabilismy 3 dominixy, reszta zdeagrowała i jump out, wracamy do thanny, potem dobijamy morosa i battle done
Fraps incoming
http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=16516485http://dog-net.org/brdoc/?brid=16797na reportach nie widać kilku dominixów, vigilanta i paru innych shipów supportu chpogów którym udało się uciec lub zdeagrować.
