Jak whine to whine... łeeeeee boty, łeeee bloby, łeeee ccp itd itd
A teraz offtopic, bo przedstawię parę faktów.
Najgorsze co może CCP zrobić to ograniczać zabawę. A nie robi tego przecież! Ludzie, nie widzicie, że oni ciągle dają COŚ carebearom?
Zrozumcie o co tu biega
Jump Frachty, Marudery, POSy w hisecu, WH space, Inwencja, COSMOS, Cloakujace transport shipy, Tractor beamy, salvaging, eksploracja, orka, rorqual, frachtowce, misje lvl5, LP store, kontrakty, jump to 0km na obiekty... mógłbym jeszcze trochę wymienić. Aha, o barkach T2 zapomnieć nie można, drone regionach bogatych w minerały itd itd itd itp.
A co dostaję ludzie w 0.0 i PvP? Wielkiego kutasa
90% ludzi siedzi w hisecu i to o nich dba CCP. Misje lvl4 farmią najlepsi klienci, trzeba ich wspierać, a nie rzucać kłody pod nogi. Po 5 czy nawet 6 latach CCP zabiera się za 0.0 hahahaha... niezłe DOMINIUM!!!
Już raz się zabrali i wymyślili sova, pos spam i capital blob warfare, tytany, które rozwalają floty bo jakiś uber pvper nacisnął F1 i ma wszystko w dupie i inne bzdety. Dzisiaj to zmieniają, obudzili się geniusze.
Oczywiście gracze PvP korzystają z stuffu dla carebearów. CO dostało PvP? Z ostatnich 3 lat mogę wymienić tylko : dictory, MSy, Tytany, carriery (to chyba dawniej). Jeżeli sięgnę dalej pamięcią to jeszcze Recon shipy, które wniosły wiele do PvP.
Dali PvPerom Black Opy? Dali... kosztują z fitem z 1b
Dali T3? Dali... może za rok statki będą tańsze niż 500m/cruz
Usprawnili serwer? Usprawnili, większy blob teraz wleci
Pamiętajcie - PvP to dodatek do carebearstwa! W końcu 90% EVE żyje w hisecu i dla większości ludzi celem są iski, boją się stracić uber t1 statki... ubezpieczone na jakimś tam PvP gdzie ich zgankują/zblobują
Balans? O jakim balansie mówicie?
Pomyślcie trochę co w tej grze się liczy. Ekonomia (iski!), do której dodatkiem jest PvP. Balans będzie wtedy gdy na zarabianiu isków spędzimy 20% czasu a na ich traceniu z 80% = w ch... walk i zabawy.