Taranis - najlepszy cep bojowy
Jesli chodzi o dps to tak.
Jesli chodzi o dolecienie do celu, tackl czy zrobienie warpina, to wszystkie inne sa lepsze - ranis jest bardzo wolny.
Ishkur - jeden z najlepszych afow
Owszem... prawie. Jaguar bierze go jak chce.
Teraz - z boostem AB, roznice w predkosci sa jeszcze wieksze, i PRAWIE kazdy potrafi odskoczyc od mojego ishkura (ab, scram, cap booster, 2x aux riga).
Ishtar - bardzo uniwersalny hac
Jest uniewrsalny, owszem, ale sa lepsze hace - jesli przyjasc iz deimos jest kolo zealota, muninna i eagle, to da sie zobaczyc do czego to idzie - sacri rozwali ishtara w pyl swoim tankiem i "srednim" dpsem, vagasa ishtar nie zje. Jedyne szanse w czym mialby ishtar to walka z cerbem.
Nie mowie, iz ishtar to zly statek. Jak sie z toba zgodzilem, jest uniwersalny, lecz "JA" nie chce miec statku unierwsalnego - chce miec do czegos stworzony.
Ishtar niestety niejest juz tak dobry jaki byl przed QR. Moze gdyby mial wiecej turret slotow + cpu (i pg troche wiecej) to wtedy mozna by pogadac.
megas
- Maelstorm. Spokojnie. Phoon takze. Nie wiem jak tempest ^^.
dominix
Owszem, dominix jest bardzo dobry, bardzo uniersalny, lecz zadko sie nadaje do solo (drone = kaput).
Nie wiem w czym problem z tymi gallente.
W tym, iz wszystko mniejsze niz BS czesto nie posiada zasiegu.
Nieraz lecac ranisem czy ishkurem miewalem problemy z zasiegiem. Jak ranisem dzieki swojej taktyce udawalo mi sie dorwac przeciwnika w zasieg, tak juz w przypadku ishkura jest to wielkim problemem.
Dalej mamy cruisery i bcki - tam problem jest wiekszy iz niesa to zbyt 'zwinne' statki i albo odrazu sie dojdzie do przeciwnika majac web i scram modlac sie by przeciwnik niemial tego samego i wiekszej predkosci, albo mozna sie schowac.
Przyszlo mi niedawno bic sie harbi vs astarte.
Damage jaki otrzymywalem od astarte na 8km byl conajmniej szmieszny. Szkoda. Kiedys byl to fajny statek.