Stare sprzęty

[groszekPtysiowy]

Witam, mam niewielki problem ze starym kompem nie łykającym nowej grafiki.
czy ktoś z Was ma/zna link to starej wersji eve, o ile ów dalej funkcjonuje?
dzięki i pzdr

[Skeer]

Stara wersja Classic wyszła z użycia w marcu. Teraz trzeba mieć kartę graficzną obsługującą pixel shader 2.0 (a najlepiej lepszą) no i generalnie upgrade komputera polecam 

[groszekPtysiowy]

ano to fail. tego sie obawiałam.
pzdr

[Soulscream]

Czesc Groszku .

[gosti]

Groszek :>

[SokoleOko]

Karta obsługująca Shader 2.0 kupisz za kilkadziesiąt złotych na allegro, będzie na AGP i tak dalej... o zasilacz też się raczej nie obawiaj, to prawie prądu nie bierze.

W sierpniu minęło 5 (PIĘĆ!) lat od premiery Shader 2.0  :angel:

[Fedajkin]

Groszku! Wróć!

[Dormio]

Zapowiedzieli, że od 2010 będą przechodzić na 3.0, a to już nie są groszowe sprawy. Ktoś ma więcej szczegółów ?

[Goomich]

Przecież PS3.0 jest od GFów 6xxx i Radeonów 1x00. Tego się nawet w sklepach już nie da kupić.

[silvia]

Troche pozno... shader 3.0 is soo 2004
Pamietam jak przy premierze visty byly ploty, ze evka bedzie obslugiwac dx 10

CCP moglo  by sie nieco wykazac i przynajmniej dx 11 zrobic. Juz nawet pixel shader 5.0 jest.

[Maver]

Z tego co pamietam to dx10 bangla tylko pod vista, xp go nie obsluguje... bo nie...
Wiec bylo by to imho idiotyczne zagranie, przynajmniej do czasu az nie wyjdzie normalna wersja Windows 7.
Vista wciaz jest por($*&# glupia

Choc Windows 7 nie bedzie lepszy, ale powinien lepiej chodzic o Visty.



A tak swoja droga to mogli by dla swietego spokoju zrobic wersje w ktorej faktycznie strzela sie do latajacych krzyzykow i bylo by po klopocie. Chodzila by nawet na netbookach... a napewno czesc osob by sie ucieszylo.
W dodatku mieli by problem z glowy jesli chodzi o upgradeowanie engine'u graficznego.

[SokoleOko]

W XIX wieku ludzie też przeciwstawiali się maszynom parowym 

C'mon, użytkowanie komputera mającego więcej niż 5 lat jest po prostu bezsensowne. Każdą, najprostszą rzecz, można zrobić na najtańszym nowym sprzęcie (choćby i złomie z marketu w promocji wrześniowo-szkolnej) lepiej i bezpieczniej - nawet przeglądanie internetu.

W poprzedniej firmie musiałem się męczyć na Pentium III (1GHz), 256 MB RAM, Win2k... i choć komputer miał służyć jako maszyna do pisania, przeglądarka do internetu i maila, nie nadawał się zupełnie.

Awaria jakiekolwiek podzespołu w takim zabytku to albo konieczność wyszukiwania czegoś używanego na allegro, co przyjdzie w stanie nie_wiadomo_jakim, albo koniecznosć wymiany całości, bo pozmieniały się standardy. Komputer do Eve kosztuje jakiś 1000 zł, więc to naprawdę nie jest problem.

Natomiast z mojego punktu widzenia problemem Eve jest "czekanie" na właścicieli zabytków - ja chciałbym mieć Shadery 4.0 i całość współczesnych bajerów, bo dzięki temu gra wyglądałaby milion razy lepiej. Jestem pełen uznania dla grafików, którzy z DX9 (nawet nie DX9.0c) są w stanie wydobyć takie efekty, na jakie patrzymy, ale - z byka mleka nie wyciśniesz.

[Maver]

W XIX wieku ludzie też przeciwstawiali się maszynom parowym 

Maszyny parowe nie byly wymyslone po to zeby za nich myslec, tylko ulatwic im zycie.

C'mon, użytkowanie komputera mającego więcej niż 5 lat jest po prostu bezsensowne. Każdą, najprostszą rzecz, można zrobić na najtańszym nowym sprzęcie (choćby i złomie z marketu w promocji wrześniowo-szkolnej) lepiej i bezpieczniej - nawet przeglądanie internetu.

Bzdura, nie kazdy komputer sluzy do grania, ba niektore nawet nie sluza do chodzenia po internecie. Wiec uzytkowanie starszych komputerow nie jest takie glupie.
Gdyby nie to ze producenci gier na PC dawno przestali zastanawiac sie nad optymalizacja kodow, nie trzeba bylo by co pol roku wymieniac sprzetu zeby "byc na czasie"

Sam osobiscie uzywam latopa ktory ma z 5 lat i jest on calkowicie i zupelnie wystarczajacy do zastosowan do jakich go potrzebuje.

Awaria jakiekolwiek podzespołu w takim zabytku to albo konieczność wyszukiwania czegoś używanego na allegro, co przyjdzie w stanie nie_wiadomo_jakim, albo koniecznosć wymiany całości, bo pozmieniały się standardy. Komputer do Eve kosztuje jakiś 1000 zł, więc to naprawdę nie jest problem.

Zgadzam sie ze jak sie chce grac to raz na jakis czas trzeba zrobic upgrade i nie ma litosci.
Nie przeszkadza mi tez specjalnie ze CCP rozbudowywuje engine Evki i choc nie moge przez to grac na laptopie, to fajnie ze graficznie gra idzie tez do przodu.
Ale zeby zmieniac sprawny w pelni dzialajacy komputer na nowy tylko z powodu jakiejs tam gry to juz przesada

Jak pisalem w jakims tam poscie, mogli by zrobic klienta "bez grafiki" w ktorym faktycznie strzealo by sie do krzyzykow i po pierwsze bylo by po klopocie, a po drugie mozna bylo by toto odpalic na jakis netbookach albo palmtopach

Natomiast z mojego punktu widzenia problemem Eve jest "czekanie" na właścicieli zabytków - ja chciałbym mieć Shadery 4.0 i całość współczesnych bajerów, bo dzięki temu gra wyglądałaby milion razy lepiej. Jestem pełen uznania dla grafików, którzy z DX8 są w stanie wydobyć takie efekty, na jakie patrzymy, ale - z byka mleka nie wyciśniesz.

Dokladnie. Z drugiej storny przez jaki czas patrzysz na te bajery w EVE?
W czasie kiedy jestes zadokowany na stacji?
Przy normalnej grze i tak masz oddalony widok i ogladasz tylko krzyzyki, kwadraciki i inne kółeczka

Jak dla mnie grafika w EVE jest zbędna

ps. Jak juz bedzie mozna wysiasc z poda i isc na piwo do lokalnej speluny to moga boostowac grafike

[Goomich]

Jestem pełen uznania dla grafików, którzy z DX8 są w stanie wydobyć takie efekty, na jakie patrzymy, ale - z byka mleka nie wyciśniesz.

DX9.

[Dormio]

Mi tam optymalizowanie kodu EVE bardzo odpowiada, bo jest tak dobre, że niezależnie czy ustawiam na performance czy na quality to i tak mi pokazuje 60fps i tak 

Dokladnie. Z drugiej storny przez jaki czas patrzysz na te bajery w EVE?
W czasie kiedy jestes zadokowany na stacji?
Przy normalnej grze i tak masz oddalony widok i ogladasz tylko krzyzyki, kwadraciki i inne kółeczka

Nie żebym miał coś przeciwko tej dyskusji (sezon ogórkowy w toku ?), ale czy aby nie OTopujecie ?

Anyway ostatnio stwierdziłem, że może chociaż raz kuknę jak wyglądają nowe modele dronek 

[SokoleOko]

Bzdura, nie kazdy komputer sluzy do grania, ba niektore nawet nie sluza do chodzenia po internecie. Wiec uzytkowanie starszych komputerow nie jest takie glupie.

A czy ja o graniu mówię?

Mam 3 letniego laptopa, Centrino, 2GB RAM, WinXP. Służy wyłącznie jako przeglądania netu, pisania w Wordzie, czasem obejrzę film. Ma czysty system, nie jest nic na nim instalowane, ani nie kombinowane. Ale dobija mnie ile czasu zajmuje mu "wstanie" i jak bardzo zamula go antywirus. W porównaniu do stacjonarnego dwurdzeniowca - dzień do nocy.

Komputer nie możne mnie spowalniać w pracy - jak klikam ikonkę FF, to mam widzieć przeglądarkę sekundę później, a nie że coś mi się mieli i dopiero.

Jak się siedzi na czymś od x lat, to się człowiek przyzwyczaja - warto spróbować czegoś nowego i potem spojrzeć na użytkowany sprzęt.

A co do grafiki w Eve... przecież cały czas się na to patrzy. Tak jak w każdej innej grze ważny jest element "eye-candy". Jeśli gapię się na coś parę godzin dziennie, to chcę żeby wyglądało to naprawdę super.

@Mona X => my bad, wyedytowałem posta.

[Dormio]

Niektórym z tego dobrobytu to się poprzewracało w placku z jagodami.. :angel:

Najpierw sam sobie odpowiedz co jest dla Ciebie pracą (granie ?), a potem - po co w ogóle wyłączasz notebooka ? Nie lepiej hibernować ? Zwłaszcza jak masz jak sam twierdzisz czyściutki system.

Z własnego doświadczenia wiem, że dla części ludzi czas uruchamiania programu ma drugorzędne znaczenie (bo korzystają z internetu, bo oglądają filmy). Zwłaszcza jeśli kluczowe dla nich jest żeby wszystko działało bezproblemowo, bo najbliższego znanego sobie "speca" mają w odległości 400km, a przez telefon nie umieją wytłumaczyć problemu.

Dla kogoś kto ma porównanie i ma "wyszukany" gust (czyli robi tragedię z różnicy w uruchamianiu wynoszącej ~kilka sekund) jedyną odpowiedzią może być - inwestuj w sprzęt. Jeśli budujesz sobie dedykowaną maszynkę do wydajności (gier ?) to nie narzekaj, że sprzęt do tego nie przeznaczony (bo przeznaczony do mobilności) jest wolniejszy. Zwłaszcza, że ten drugi znacznie trudniej ulepszać.

[SokoleOko]

Niektórym z tego dobrobytu to się poprzewracało w placku z jagodami.. :angel:

Taa... zdecydowanie z dobrobytu. Zwłaszcza w Polsce. Wczoraj byłem na szkoleniu, gdzie tłumaczono mi, że i tak autorzy stron internetowych w Polsce są w doskonałej sytuacji, bo średnia rozdzielczość naszych ekranów jest sporo większa niż w USA  :2funny:

Ale żarty na bok - praca to kupa aplikacji otwartych na raz. Komputer mam faktycznie zbudowany pod granie i to w sposób na tyle przemyślany, że bez zmian w konfiguracji od jesieni 2007 (płyta,proc,RAM jest jeszcze rok starsza!) każda nowa rzecz chodzi na full (oczywiście, zgodnie z DX10). Wtedy jednak miałem możliwość i świadomie budowałem overkilla, który doskonale sprawdza się w pracy.

[Ellaine]

Hmm, mój komputer jest przemyślany tak wybitnie że radzi sobie bez zmian w konfiguracji od 2001

[Dormio]

Ale żarty na bok - praca to kupa aplikacji otwartych na raz. Komputer mam faktycznie zbudowany pod granie i to w sposób na tyle przemyślany, że bez zmian w konfiguracji od jesieni 2007 (płyta,proc,RAM jest jeszcze rok starsza!) każda nowa rzecz chodzi na full (oczywiście, zgodnie z DX10). Wtedy jednak miałem możliwość i świadomie budowałem overkilla, który doskonale sprawdza się w pracy.

Znaczy się skoro są tylko pootwierane, to głównie pamięć obciążają.
Generalnie to dobry pomysł przemyśleć i świadomie wybierać sprzęt, który posłuży do pracy (grania ?), a nie brać co akurat nam sprzedawca wciska.

Hmm, mój komputer jest przemyślany tak wybitnie że radzi sobie bez zmian w konfiguracji od 2001

Miałem właśnie napisać coś w podobnym stylu 

[SokoleOko]

Generalnie to dobry pomysł przemyśleć i świadomie wybierać sprzęt, który posłuży do pracy (grania ?), a nie brać co akurat nam sprzedawca wciska.

Dlatego warto składać. Jak się nie wie jak, to albo się nauczyć, albo zlecić komuś kto wie.

[Dormio]

Dlatego warto nie narzekać na coś co się samemu wybrało 

[silvia]

A tak swoja droga to mogli by dla swietego spokoju zrobic wersje w ktorej faktycznie strzela sie do latajacych krzyzykow i bylo by po klopocie. Chodzila by nawet na netbookach... a napewno czesc osob by sie ucieszylo.
W dodatku mieli by problem z glowy jesli chodzi o upgradeowanie engine'u graficznego.

ona juz teraz tak wyglada jak sie postarasz
choc powinni dodac jakas konsole pozwalajaca poustawiac rozne efekty (np. wylaczenie slonca i ustawienie rownomiernego oswietlenia, wylaczenie tekstur obiektow, wylaczenie backgroundu)... poprzez zmiane overview z "all ships" (na ekranie) and "hostile" zyskuje okolo 20fps podczas lagfestu.
Wylaczenie tekstur statkow (tych widocznych) pewnie dalo by mi jeszcze wieszy boost, a takto musze sie meczyc w nvidia hardpage

[Luisa]

Jak pisalem w jakims tam poscie, mogli by zrobic klienta "bez grafiki" w ktorym faktycznie strzealo by sie do krzyzykow i po pierwsze bylo by po klopocie, a po drugie mozna bylo by toto odpalic na jakis netbookach albo palmtopach

To na poważnie czy tylko taki żarcik ?
Może jeszcze powinno w trybie tekstowym działać ?

[Doom]

A chciałbyś ręcznie wpisywać parametry współrzędnych na które statek ma leciec?
Ręcznie wyliczać predkości orbit, obliczać warpy itp?
Kosmos by był i zajefajny fajny symulator, ale chyba nie o to w eve chodzi

[NeX]

  Czemu ręcznie obliczać. Programy w trybie tekstowym liczą wszak tak samo jak te z własnym GUI. W dodatku te wszechstronniejsze mają własny interfejs oparty na skrótach + mouse, więc używa się ich zwyczajnie. Zagraj kiedyś w rpg oparte na konsoli tekstowej np ADOOM. W ostatnich wersjach to on miał fonty tak kolorowe, że niejedną ośmiobitową gierkę by pojechał  :buck2:

[litestep]

Jesli ktoś nie lata jakims małym zwrotnym statkiem to fragment overview: nick, statek, odległość w zupełności by wystarczyła do grania. A taki Dwarf Fortress (właśnie grywam) może i ma grafikę składającą się ze zbitku literek ale bez 2GHz procka nie ma co podchodzić

[Maver]

To na poważnie czy tylko taki żarcik ?
Może jeszcze powinno w trybie tekstowym działać ?

Na powaznie.
W wiekszkosci przypadkow (przynajmniej ja) i tak mam tak oddalony widok od statku ze tej pieknej "grafiki" nie widze. Poza tłem ktore i tak jest tylko tłem po prostu cale te fajerwerki sa tak male ze moglo by ich rownie dobrze nie byc.

[Maver]

A chciałbyś ręcznie wpisywać parametry współrzędnych na które statek ma leciec?
Ręcznie wyliczać predkości orbit, obliczać warpy itp?
Kosmos by był i zajefajny fajny symulator, ale chyba nie o to w eve chodzi

Nie pisze o wersji tekstowej EVE, tylko pozbawionej jako takiej grafiki strikte 3D.
Czyli np statkow, stacji itp... Wystarczy ci przestrzen 3D i latajace po niej krzyzyki

Tak naprawde graficznie niczym by sie to nie rozniolo. Robiac misje czy biorac udzial w jakiejs wiekszej walce pvp i tak widok masz tak oddalony ze jedyne co widac na ekranie to "krzyzyki i kwadraciki" a nie same statki jako takie.

Wystarczyla by wlasnie taka wersja, i EVE mogla by chodzic na kazdym dostepnym komputerze. Przestrzen 3D (tło) + symbole statkow (bez ich modeli 3D)

[Ellaine]

Ja gram w trybie mapy galaktyki z kamerą przesuniętą na puste miejsce w kosmosie. Jest to zasadniczo tryb bez grafiki 3D i działa OK, jedyna funkcja jakiej potrzebuje od CCP to możliwość ustawienia tego na stałe żeby nie musieć włączać po logowaniu, oraz poprawienie paru małych bugów w tym trybie (nie zawsze updatuje i się lokacja i np mam opcję warp tu na miejsce gdzie już jestem a nie mam na miejsce w którym mnie nie ma). Mogliby też wprowadzić w mapie galaktyki opcję "show absolutely nothing"

[Maver]

Ja gram w trybie mapy galaktyki z kamerą przesuniętą na puste miejsce w kosmosie. Jest to zasadniczo tryb bez grafiki 3D i działa OK, jedyna funkcja jakiej potrzebuje od CCP to możliwość ustawienia tego na stałe żeby nie musieć włączać po logowaniu, oraz poprawienie paru małych bugów w tym trybie (nie zawsze updatuje i się lokacja i np mam opcję warp tu na miejsce gdzie już jestem a nie mam na miejsce w którym mnie nie ma). Mogliby też wprowadzić w mapie galaktyki opcję "show absolutely nothing"

Wlasnie o cos takiego mi chodzi.
Nie potrzeba ani zadnych DX10 ani PS2.0, 3.0 do tego. A funkcjonalnosc zostaje ta sama.
W dodatku jesli byla by taka wersja "lite", to w zasadzie problem z update'ami engine'u odpada, a eve mogla by chodzic na wszystkim.
Jak mowie, nie zeby mi to jakos przeszadzalo, komputer spokojnie uciagnie mi eve i pare innych rzeczy... ale jednak czasami bylo by fajnie moc uruchomic klienta na jakims "starym kompie" i cos podziałac. (chociazby kiedy lepsza polowa gra w Simsy a laptop nie obsluguje pixel shaderow