Proszę, nie porównujcie Elite do Eve. To jest jak próbować porównać ryż do krowy.
To nie no-lify doleciały, bo nie trzeba wiele czasu na to poświęcać. Zwykłym Haulerem z odrobiną wyobraźni można prawie całą galaktykę zwiedzić
Ludzie potrafię robić tysiące świat świetlnych dziennie... bo chcą
bo mają ochotę pozwiedzać i nikt im nie broni.
Galaktyka w Elite to nasza Droga Mleczna. Znane gwiazdy i czarne dziury z atlasów astronomicznych są tam gdzie powinny być. Reszta gwiazd o automatycznie nadanych nazwach jest tam gdzie teoretycznie powinny być te gwiazdy, bazując na statystyce i różnych danych dotyczących "gęstości" naszej galaktyki, ale oczywiście są one "fikcyjne". Odległości między gwiazdami są w miarę dobrze odwzorowane. Dlatego w układach podwójnych (czy jeszcze większych) ludzie szału dostają jak się okazuje że mają do przelecenia setki tysięcy sekund świetlnych.
Planety są tam gdzie teoretycznie mogą być planety. Oczywiście to też fikcja bo nikt nie wie dokładnie które układy mają i ile tych planet mają. Ale też jest to rozsądnie zrobione.
Zamieszkane systemy to tak kilkaset lat świetlnych wokół Sol. Federacja w środku, Alliance "na górze" (nie mylić z północą) a Imperium "na dole" tak w dużym uproszczeniu. System może należeć do którejś z frakcji, być independent, albo w ogóle Anarchy. Z tym że Anarchy oznacza tyle, że po prostu żadne z powyższych 4 nie rości sobie do tego praw i też można tam jakieś stacje czy mniejsze "outpost" znaleźć.
Jak kogoś ustrzelisz kto nie jest "wanted" w danym systemie i dzieje się to w systemie nie anarchy to wtedy ty jesteś w danym systemie wanted, ale tylko w tym, w innym już nie
i za twoją głowę "policja" danego systemu wyznacza nagrodę. Za szmuglowanie, czy np. blokowanie doku dostajesz mandaty, jeśli ich nie zapłacisz w ciągu 24h to zamieniają się w nagrodę za twoją głowę tak jak wcześniejsze strzelanie do "niewinnych"
Jeśli więc jesteś wanted to każdy ma prawo pakować w Ciebie z wszystkich rur. Taki duży skrót.
W systemach Anarchy nie ma to miejsca bo nikt do systemu nie rości sobie za bardzo praw i ma żadnej policji etc.
W samym środku imperium czy federacji mogą być systemy Anarchy... bo po co komu np. system z gwiazdą i bez żadnych planet?
Reszta galaktyki... jest po prostu nie zamieszkana... póki co bo wiem, że będą niespodzianki w bliżej nieokreślonej przyszłości.
Mapa? Np. tu
http://www.edgalaxymap.net/ Ale nie wiem po ci mapa całej galktyki
Za dużo jest gwiazd żeby coś na można na mapie było zobaczyć. Strefy wpływów nie za bardzo przypominają te z różnych lektur Sci-Fi. Pewnie dlatego, że chyba każda książka którą czytałem na siłę próbowała przekonwertować naszą dwuwymiarową ziemską mapę w przestrzeń kosmiczną. Tak się nie da, to są bzdury albo ograniczonych umysłów albo dla ograniczonych umysłów. Tu nie musisz po kolei skakać z systemu A do Z poprzez wszystkie literki alfabetu. Jak chcesz od razu "uderzyć" w serce imperium to proszę bardzo, leć z bogiem i strzelaj
Tu nie ma skakania z bramy na bramę. Jak Ci tylko napęd pozwala to możesz od razu skoczyć z A do Z. Jeżeli musi być analogia do Eve, to wszystkie statki mają napędy takie jak cariery. Skaczesz do dowolnego systemu o ile masz paliwo i odpowiednią klasę napędu. Tylko że nie skaczesz na cyno, tylko na słońce. Oczywiście nie ma tak że wszyscy skaczą zawsze w to samo miejsce w systemie, tylko... gdzieś w pobliżu słońca
Oczywiście trochę skopane jest to, że nie możesz skoczyć na tą gwiazdę na którą chcesz w układach wielu gwiazd. I nie ma skakania z gwiazdy na gwiazdę w układach z wieloma gwiazdami. Między innymi dlatego ludzi kurwica bierze jak się okazuje, że muszą lecieć "ręcznie" np. z Alpha Centauri do Proxima Centauri te 0.2 LY. Ale jest w miarę realistycznie.
Poza tym nasza galaktyka to nie jest płaski dysk. Ten dysk jest dosyć szeroki. Jak będziesz chciał to spłaszczyć to za ch...iny nie namalujesz mapy. A mapa 3D... to będzie zbiór gęsto ułożonych kropek z których i tak nic sensownego w większej skali nie wywnioskujesz
Mysz i klawiatura? Tak, jest sens, mój brat jak gdzieś już pisałem świetnie sobie radzi. Ja bez systemu HOTAS (Hands On Throtle And Stick) nawet nie siadam do Elite