Autor Wątek: Tytany w polskich korporacjach .  (Przeczytany 8164 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Miki Jaszczur

  • Gość
Tytany w polskich korporacjach .
« dnia: Kwiecień 21, 2009, 13:54:01 »
Witam ciepło wszystkich pilotów

Zastanawia mnie ile statków typu TYTAN lata w barwach polskich korporacji. ?

Wyczytałem również że taki Tytan potrzebuje floty wsparcia.  Co wchodzi w skład takiej floty .?


Totalizator

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 21, 2009, 13:56:53 »
Jeden (1) Badger żeby mu woził paliwo i fity i w miare mozliwosci nieskonczona liczba frajerów z cyno.

Straszny

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 21, 2009, 14:02:51 »
@ Miki - Tytek to statek zadaniowy - najczęsciej robi za rodzaj windy dla floty kiedy stawia bridge pozwalający skakać przez naście układów jednym jumpem. Wtedy nie potrzebuje praktycznie wsparcia bo robi to z POSa, tylko trzeba umiejętnie manewrować żeby nie wyleść z shielda

Jak ktoś ma fantazje to masz doomsday device i zabawe w błyskanie - ale wtedy nie ma mowy o lataniu samemu czy z małą eskortą - pojedyńcze DD przeżywa sporo BSów i praktycznie kazdy heavy dictor , który rozpinając banki zablokuje odlot Tytka, a drugi DD możesz puścic za godzine....  jeśli nie masz dość supportu żeby roztrzelać to co zostało i takluje statek - Tytek zginie, bo z wyjątkiem smartbomb jest praktycznie bezbronny.

aha - w lowsecu nie działa DD.

trzecie zastosowanie to super-dread o mocnym tanku - wsadzić fit z dreada i do niego dodać sporo mocniejszy tank niż dread. Zastosowanie wyjątkowo imo debilne (patrząc na koszty tytek/dread), to nawet gorsze niż używanie MSów jako trochę większych carrierów.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 21, 2009, 14:44:31 wysłana przez Scaryman »

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 21, 2009, 14:08:24 »
Obecnie Tytana, albo dwa (?) mają jedynie chłopaki z Bufu. Czasem mówi się że C0ven buduje / zbiera kasę żeby kupić sobie swojego. Ktoś tez kiedyś coś przebąkiwał że Husaria mogłaby się w miarę szybko dorobić takiego potwora. Do tego dolicz kilku graczy którzy jeśli się uprą (czytaj znajdą dostawcę, bo kasę mają) wsadzą swojego meina / alta w prywatną jednostkę tego typu.
(to traktuj jako dywagacje człowieka który czytał / słyszał trochę więcej niż ty, a wiedzą praktyczną w tytanach jest ci równy :P ) Odnośnie floty wsparcia to tak jak Bruce pisał cyno stawiacze, logistyka i eskorta, najlepiej liczna i wredna albo taki tytek szybko zmieni się czyjś KM :P

Edit: Scary mnie ubiegł, ale widzę że trochę mojej teoretycznej wiedzy się jednak pokrywa z prawdą...

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

myst1q

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 21, 2009, 14:23:54 »
@ Miki - Tytek to statek zadaniowy - najczęsciej robi za rodzaj windy dla floty kiedy stawia bridge pozwalający skakać przez naście układów jednym jumpem.

klamiesz. tytak uzywa sie po to, by flota -a- siedziala pod posem przez godzine, bo po by tytany przeciwnika mogly latwo zrzucic 3DD.


bufu ma dwa, na 100% piecze trzeciego, i mozliwe, ze robia juz maja ciasto na czwartego.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 21, 2009, 14:38:42 »
Unseen też ma dwa i trzeciego w produkcji...
Ale że nikomu się skilli nie chce robić, to sobie wiszą na posie w łormholu...



 :2funny:
Przedwieczny.

magni

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 21, 2009, 14:56:01 »
czemu sie smiejesz Xarth? bufu ma 2 tytany, mialem okazje je podziwiac i skakac przez ich jb, co w tym smiesznego?  ???
czy robia trzeciego to nie wiem, ale w sumie to nie wiem po co im trzeci jak nawet tych co maja nie wykorzystuja zbyt intensywnie - aczkolwiek zobaczyc 3xddd w wykonaniu polskiej korporacji w bitwie byloby fajnie  ::)

Straszny

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 21, 2009, 15:01:53 »
no ja też nie wiem o co Xarthowi chodziło, kto chce poszukać to sobie korpowe double-DD u nas znajdzie, a ze tytki trudno wykorzystywać - i tak i nie, jako DD (szczególnie DD korporacyjne nie flotowe) fakt trudno i wymaga dużego zabezpieczenia i dokładnego przygotowania akcji, a jako JB używane są codziennie (co śledzący nas cloakerzy  na pewno przekazują).

Tytki to olbrzymia presja, każdy dostaje praktycznie od ręki niechcianych opiekunów-cloakerów a sam char jest pilnowany 10krotnie bardziej od reszty. Często akcje DD to te dosłownie sekundy czasu w których rozstrzyga sie o powodzeniu opa albo stracie statku (DD... pare zmarnowanych sekund.... wiuuuu cyno z h-dykty i spada na łeb flota capitali hostów) .
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 21, 2009, 15:20:04 wysłana przez Scaryman »

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 21, 2009, 15:04:51 »
Poczytajcie sobie ten wątek od początku, może zrozumiecie  :2funny:
A jak nie, to trudno, może ja jestem na innym poziomie świadomości :P

PS. Z tymi tytkami UC to wcale nie żartowałem... Tyle, że nie w łormholu...  :coolsmiley:
Przedwieczny.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 21, 2009, 15:27:41 »
A tak swoją drogą i przy okazji... tytki mają swoje miejsce (choćby jako ruchome JB) nawet i poza walką, ale jak teraz wygląda kwestia matuszek ?
Wciąż mają swoje miejsce na polu walki ? Do klonowni to jednak taniej używać rureczniki...
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Straszny

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 21, 2009, 15:45:24 »
Bruce sobie niedawno sprawił to niech pisze czy mu (czy tez sojuszowi) przydaje sie faktycznie bardziej niż carrier. Dla mnie jak są rorquale i carriery to MS stracił i jest troche bez sensu. Tyle ze tankuje dużo lepiej niż carrier, to fakt.

Mnie niemożnosc dokowania gdziekolwiek odstrasza od MSów dużo bardziej niz cena, która juz nie jest jakaś mega.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 21, 2009, 16:11:34 wysłana przez Scaryman »

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 21, 2009, 16:04:24 »
Bo tak sobie pomyślałem, że taki blob moherków mógłby fajnie uzupełniać tytka, no ale do tego potrzeba iluś tam uwięzionych charów.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 23, 2009, 15:46:17 »
Kwestia nie jest posiadanie tytka tylo sens jego posiadania tak naprawde. Poza bufu i chlopakami z Covenu (i moze Husaria) nie bardzo widze sensu by jakakolwiek polska korporacja potrzebowala tytana.

Totalizator

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 23, 2009, 15:59:17 »
A tak swoją drogą i przy okazji... tytki mają swoje miejsce (choćby jako ruchome JB) nawet i poza walką, ale jak teraz wygląda kwestia matuszek ?
Wciąż mają swoje miejsce na polu walki ? Do klonowni to jednak taniej używać rureczniki...

Prawie nigdy FC nie bedzie chcial uzyc MSa z wlasnej inicjatywy bo to za duze ryzyko, inna sprawa ze mozna traktowac go normalnie jak carrier do 90% capital opow. Własnej roli msy nie mają bo ECM burst i clone vat bay to są bardziej ciekawostki niż przydatne ficzery. Niedokowanie jest akurat drobna niedogodnoscia o ile w msie siedzi twoj alt.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 23, 2009, 16:44:55 »
Prawie nigdy FC nie bedzie chcial uzyc MSa z wlasnej inicjatywy bo to za duze ryzyko, inna sprawa ze mozna traktowac go normalnie jak carrier do 90% capital opow. Własnej roli msy nie mają bo ECM burst i clone vat bay to są bardziej ciekawostki niż przydatne ficzery. Niedokowanie jest akurat drobna niedogodnoscia o ile w msie siedzi twoj alt.
No właśnie w tym rzecz, że jako lotniskowce to jakoś nie powalają na kolana, a dodatkowe features w postaci ECM bursta czy CVB to jak sam nazwałeś - ciekawostki. Mają natomiast 2 wady:
- budowa tylko w 0.0 z własnym SOV (i pośrednio cenę)
- niemożność dokowania.
Obie wady znacząco ograniczają zakres stosowania (pierwsza ogranicza konkurencyjność produkcji i dostępu do shipa, a druga w znaczący sposób zawęża taktyki).

Z drugiej strony niezaprzeczalny bonus bojowy jakim jest dodatkowa ilość dronek/fighterów chyba jak dotąd nie był szeroko wykorzystywany. Moim zdaniem świetnie powinny sprawdzać się przy zwalczaniu hotdropa dredów. Niestety tu wracamy do podstawowego problemu - potrzebny byłby blob mothershipów, a to z kolei oznaczałoby, że taka flota jest strasznie atrakcyjnym celem, co z kolei wiązałoby się ze zwiększeniem bloba u przeciwnika.
Z kolei jakby do takiego bloba wykorzystać CVB i ship hangar, to nagle mogłoby się okazać, że są niezłą alternatywą dla tytkowego portala i swój support antyblobowy wożą ze sobą.

W każdym razie wymaga to "niestety" odpowiedniej ilości ludzi, zgrania całej akcji, a i tak pewnie ta taktyka mogłaby być skuteczna w sporadycznych sytuacjach.

Edit:
Squad tytków to 10 DD na raz albo 1 co 6 minut. W porównaniu do 250 fighterów ze squadu mothershipów blado wygląda.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 23, 2009, 16:50:39 wysłana przez Dormio »
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Goomich

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 23, 2009, 17:02:47 »
Z drugiej strony niezaprzeczalny bonus bojowy jakim jest dodatkowa liczba dronek/fighterów

...laga...

chyba jak dotąd nie był szeroko wykorzystywany. Moim zdaniem świetnie powinny sprawdzać się przy zwalczaniu hotdropa dredów.

Szanse na hotdropa dreadów rosną, gdy w okolicy jest MS.

Niestety tu wracamy do podstawowego problemu - potrzebny byłby blob mothershipów, a to z kolei oznaczałoby, że taka flota jest strasznie atrakcyjnym celem, co z kolei wiązałoby się ze zwiększeniem bloba u przeciwnika.
Z kolei jakby do takiego bloba wykorzystać CVB i ship hangar, to nagle mogłoby się okazać, że są niezłą alternatywą dla tytkowego portala i swój support antyblobowy wożą ze sobą.

Nagle by się okazalo, że oprócz ładnego killa, MSa i kilkunastu jajek, które się w okolicy pojawiły, blob ma też parę gotowych, sfitowanych statków do zabrania (jeśli statki w hangarze zachowują się jak reszta lootu i wypadają).

Edit:
Squad tytków to 10 DD na raz albo 1 co 6 minut. W porównaniu do 250 fighterów ze squadu mothershipów blado wygląda.

200, nikt poważny nie zakłada Drone Controli.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 23, 2009, 17:16:27 »
Szanse na hotdropa dreadów rosną, gdy w okolicy jest MS.

Nagle by się okazalo, że oprócz ładnego killa, MSa i kilkunastu jajek, które się w okolicy pojawiły, blob ma też parę gotowych, sfitowanych statków do zabrania (jeśli statki w hangarze zachowują się jak reszta lootu i wypadają).

200, nikt poważny nie zakłada Drone Controli.
No pewnie, że szanse na hotdropa rosną - sam o tym napisałem, że taki blob MSów to zbyt atrakcyjny cel. Ale taki squad MSów to właśnie raczej na kontrhotdropa, no i poza tym przywozi ze sobą support  :buck2:

Czy ma te statki do zabrania ? Nie jestem taki pewny, bo przecież zanim MS spadnie to troszkę czasu mija, a zanim spadnie taki MS na RRkach pozostałych ze squadu (no skoro nie montujemy na nim drone controlki to zapewne jest remote repek), to jest go wystarczająco dużo by ze spadającego wyjąć.

Nawet 200 to wciąż imponujący fire power.

Na temat laga się nie wypowiem, bo obecność lub brak laga często jest losowy i czasem działa na korzyść, a czasem na szkodę. Zatem może się okazać, że sam korzystasz z laga wynikającego z ilości fighterów jakie wystawiłeś.

To tylko moje dywagacje, bo pełen squad MSów o ile realniejszy od pełnego squadu tytków, to równie mało prawdopodobny by go ujrzeć w walce. Poza tym co to za blob 10 shipów ? Toż to się nadaje na roama  ;)
Swoją drogą roam w capitalach to też epicka zabawa  :uglystupid2:
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Ellaine

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 23, 2009, 17:19:57 »
-A- nas roamuje w tytanach :)
Z tego co rozumiem polega to na tym że duży roam stara się zbaitować flotę obronną na tytany. Ostatnio chyba się nie udało i wszystkie strony tylko zmarnowały czas.

Diabl0

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 24, 2009, 10:33:11 »
Czy ma te statki do zabrania ? Nie jestem taki pewny, bo przecież zanim MS spadnie to troszkę czasu mija, a zanim spadnie taki MS na RRkach pozostałych ze squadu (no skoro nie montujemy na nim drone controlki to zapewne jest remote repek), to jest go wystarczająco dużo by ze spadającego wyjąć.

Niech każdy MS wypuści 200 dronek, a na pewno powstanie taki lag że klonującemu się supportowi nawet grid się nie załaduje nie wspominając o wyciągnięciu shipa i wejściu do niego.

Ellaine

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 24, 2009, 10:38:42 »
20 dronek z matki nie powinno robić wiecej laga niz 20 dronek z dwoch carrierow :)

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 24, 2009, 10:51:59 »
Ale 200 z 10 matek już może zrobić laga :P , dozuć do tego jeszcze odpowiedź tych na których te fightery zostałyby poszczute...

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

LoveKebab

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 24, 2009, 13:32:54 »
robily laga gdy nie mozna bylo wylaczyc modeli dronek - ccp naprawilo to jakis czas temu i obecnie 5-10 msow nie powoduje widocznego laga

z fighterami jest inny problem - jesli ktos ma mozg to fightery starcza wam moze na 5 minut walki, jesli puszczasz squad fighterow na BSa dajmy na to 50km od ciebie to wsystkie leca na raz ale jak recall'a dajesz to info leci do kazdego fightera z osobna, efekt jest taki ze kazdy fighter osobno wraca do ms'a/carriera w odstepach 1-2 sekundowych, reszta stoi w miejscu do momentu zaskoczenia "recall'a"
Nyx moze pomiescic 45 fighterow (+ jakis tam zapas na drony) - wiec jak ktos sie postara to moze zkosic 10 zanim te wroca za kazdym razem...
Aeon miejsci 40-42 fightery, Hel 40, Wyverna chyba tez 40 (zazwyczaj sa to 2 pelne sety)

co do fitow, NIKT nie wklada DCU - zazwyczaj jest to 1 rr, 1 shield transporter, neut, 2 smarty, cloak i ecm burst - nikt rowniez nie uzywa CVB
to samo z tytanami, te jednak tylko smarty cloak bridge, dd i neuty pakuja


Goomich

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 24, 2009, 13:53:17 »
robily laga gdy nie mozna bylo wylaczyc modeli dronek - ccp naprawilo to jakis czas temu i obecnie 5-10 msow nie powoduje widocznego laga

Ale wiesz, że z serwera idzie ich położenie, prędkość, cel i takie tam, a nie modele tych dron? Kolorowaniem zajmuje się komputer gracza, więc wyłączenie modeli pomaga na fpsy i przede wszyskim na czas ładowania po wleceniu na grida, a nie na laga.

LoveKebab

  • Gość
Odp: Tytany w polskich korporacjach .
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 24, 2009, 16:41:18 »
Ale wiesz, że z serwera idzie ich położenie, prędkość, cel i takie tam, a nie modele tych dron? Kolorowaniem zajmuje się komputer gracza, więc wyłączenie modeli pomaga na fpsy i przede wszyskim na czas ładowania po wleceniu na grida, a nie na laga.
zle kodowanie powodowalo laga, generowanie modeli powodowalo zwis na warp-in'ie - przyznali sie do tego niedlugo przed tym jak naprawili laga zwiazanego z dronami :)
wiem bo latalem i po i przed zmianami w identycznych gangach i moge ci z reka na sercu powiedziec ze 10 msow nie wywola laga puszczajac po 20 fighterow, moze bedzie scinka 1-2 sekund ale to ciezko nazwac lagiem :)

jeszcze sie nie zdazylo zebym mial laga w systemie z 50-60 osobami walczacymi jak lece nyxem
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 24, 2009, 16:46:47 wysłana przez LoveKebab »