W co zainwestować miliard?

[SokoleOko]

No właśnie - okazuje się, że konto mi puchnie i w sumie to bez sensu, żeby te ISK leżały odłogiem. Chętnie bym zainwestował - tylko w co.

Warunku brzegowe:
1) Inwestycja ma być bezpieczna.
2) Inwestycja nie może wymagać zbyt dużo roboczogodzin - handel odpada, bo trzeba pilnować cen... poza tym nie mam do tego głowy.

Myślałem nad POS-em w hisecu (mam i kasę, stand też prawie jest). Tylko jak na tym zarobić? Czytałem poradnik, ale nie jestem pewien czy z obrabiania BPO będzie więcej zysku niż zainwestuję... plus kompletny brak skilli w tym zakresie.

Jakieś inne pomysły?

[Captain]

No właśnie - okazuje się, że konto mi puchnie i w sumie to bez sensu, żeby te ISK leżały odłogiem. Chętnie bym zainwestował - tylko w co.

Warunku brzegowe:
1) Inwestycja ma być bezpieczna.
2) Inwestycja nie może wymagać zbyt dużo roboczogodzin - handel odpada, bo trzeba pilnować cen... poza tym nie mam do tego głowy.

Myślałem nad POS-em w hisecu (mam i kasę, stand też prawie jest). Tylko jak na tym zarobić? Czytałem poradnik, ale nie jestem pewien czy z obrabiania BPO będzie więcej zysku niż zainwestuję... plus kompletny brak skilli w tym zakresie.

Jakieś inne pomysły?

Możesz sobie zrobić alta do koapnia albo i 2 i będą sie powoli zwracać, handel w sumie nie wymaga tak wiele, można sie bawić z posami kopiącymi i reakcjami.

Możesz też oddać mi, będzie to dobra inwestycja 

[Skeer]

Kupić wypimpowaną misjonarkę (np CNR z faction modułami).

[Gregorius]

też słyszałem, że sponsoring jest dobrą inwestycją 

gdzieś ty tak się dorobił ?? Za tą flotę po prostu kup sobie TCki 

[Goomich]

gdzieś ty tak się dorobił ?? Za tą flotę po prostu kup sobie TCka 

fxd.

[SokoleOko]

1) Kopanie to idealny przykład dużego nakładu roboczogodzin.
2) Handel - nawet jeśli masz rację, to ja nie mam do tego smykałki. Trzeba być świadomym swoich ograniczeń.  ^^
3) Alta opłacanego plexami już mam - będzie dzielnym misjonarzem.
4) Wypimpowaną misjonarkę już mam
5) Wydawanie na TC to marnowanie kasy - 15E to nie są pieniądze.

Greg - cóż, mogę Ci powiedzieć... professional carebear  o7

[Doom]

Zafunduj Akademii szkolnego Capshipa

[SokoleOko]

A może tak bardziej merytorycznie? 

[VonBeerpuszken]

Proponuję wspomożenie biednych... Nie to że coś sugeruję, ale ostatnio bieda aż piszczy w VonBeerpuszkenowym Wallecie...  :2funny:

[kaz000m]

1) Inwestycja ma być bezpieczna.
2) Inwestycja nie może wymagać zbyt dużo roboczogodzin

A gwiazdki z nieba nie chcesz?

Chyba tylko jedna inwestycja, która spełnia te wymagania, dobry kolega obracający iskami. Tylko czy zechce jak ma wystarczająco roboty ze swoimi.

Tip: dzisiaj wchodzą nowe bomberki, nakup ich za wszystko i poczekaj dwa dni   

[SokoleOko]

Właśnie POS wydaje mi się taką "gwiazdką" - raz na jakiś czas zawieźć paliwo, raz na jakiś czas pogrzebać... niechby i raz dziennie, nie ma problemu.

SB to spekulacja... boje się, że zostanę z tymi SB jak... jak Maklakiewicz z angielskim

VonBeerPuszken - wsparłem, znaj gest pana  :2funny:

PS. Następnych chętnych uprzedzam, że wsparcie może polegać na uwolnieniu od trosk doczesnych przez poda  :knuppel2:

Stay on topic!  :coolsmiley:

[Ellaine]

Najprostszą w obsłudze inwestycją są BPO T1. Wymagają kilku kliknięć raz na 3 tygodnie, są absolutnie pewne i dają bardzo mały zysk . Wkładasz takie BPO na BSa albo capitala albo część do capitala do kopiarki w POSie (nie musi być własny, są korporacje zajmujące się dostarczaniem slotów w takich POSach), po 3-4 tygodniach wyjmujesz wiadro kopii, wystawiasz je w kontraktach a BPO kopiujesz dalej. Ponieważ jest to bardzo proste, ogromna konkurencja sprawia że ceny tych BPC są raczej żałosne. Niemniej po 1-2 latach inwestycja się zwraca

Ergo: warunki 1 i 2 można spełnić, po prostu zysk jest mały. Albo rybki albo pipki.

[SokoleOko]

Dziękuję  o7

No dobrze, zwiększamy poziom zaangażowania (tak trochę) i co można zrobić?

[Doom]

Sprzedawać bpc lepszej jakości , albo inwentowane

[ArchenTheGreat]

http://www.eve-bank.net/ - w miarę bezpieczne, bezobsługowe.

[SokoleOko]

Sprzedawać bpc lepszej jakości , albo inwentowane

Inventowane - znaczy T2?

Dużo skilli do tego trzeba?

Co do banku - byłem, widziałem... marne te procenty... zawsze jakieś, ale marne.

[Doom]

Kilka potrzeba. Ale jeśli nie będziesz inwentował wszystkiego jak leci tylko jakąś wybraną grupę towarów to skile długo nie potrwają

[SokoleOko]

Co byś polecił?

[Deaell Portt]

Nie chce cie martwic ale 1 bln isk to zadna kasa  :coolsmiley: .

Z tak mala iloscia kasy to chyba bym poszedl w handel faction. Zasada jest prosta. Covopsik, albo bloacade runner. Skupujesz przez kontrakty w low-sec , zwozisz do jita i wystawiasz w cenie wyzszej. Co do towarow to ts warp distrup, scramblery. No, ale oplaca sie patrzec na inne towary tez. Ja kiedys kupilem 4x gall navy 100 MN after za 3 mln sztuka, a sprzedalem za 70 :-). Skille do trade (ilosc kontraktow, tax ).

Druga opcja to handel lodem. Niestety wymaga posiadania frachta, skilli do mielnie lodu, altow do robienia buy orderow. Fajnie miec tez standa do korporacji w ktorej sie mieli. Ja po zmieleniu zwiozlem do pewnego systemu low-sec, gdzie ludzie capsami skacza i wystawilem z duzym narzutem.
Skupowanie salvage t1/t2, smazenie z tego rigow i na sell. T2 juz wymagaja niestety troche skilli. Podstawa to oczywiscie wymaksowana produkcja.
 
IPO ci nie polecam, ani zadnych eve-bankow. Wiekszosc to sciema i wczesniej czy pozniej okazuje sie ze to scam.

Inwecja t2- duzo skilli, pos do robienia kopii, troche kasy trza miec, ilosc slotow produkcyjny min 10 (t2 large armor t2 10 szt- buduje sie 2 dni, hace pod 3 dni) . ! bill to za malo, zeby to robic. Kapital trza miec tez na datacory, componenty t2. Wymaksowana w skillach produkcje.

[Deaell Portt]

http://www.eve-bank.net/ - w miarę bezpieczne, bezobsługowe.

A to nie jest scam, bo kilka miechow temu czytalem, ze to byl scam.

[Deaell Portt]

Co byś polecił?

Nie lubie lenistwa  . Podpowiedz popatrz co ludzie fituja w raciarkach i jaki typ shipu jest najczesciej raciarka w ta grze. Drugi hint: 90 % graczy to caldari.  Trzeci hint : jak otwiersz market mozesz zobaczyc na jakim poziomie jest sprzedaz danego modulu i jakie ceny sie uzyskuje. Nawet mozesz to wyeksportowac do arkusza.
Prawda jest taka, ze kazdy szuka metody jak zarobic, zeby sie nie narobic.
A EVE jak w rl im wiecej poswiecisz czasu tym wiecej zarobisz.

[Ellaine]

Handel lodem to dobry przykład tego jak biznes przystosować potrzeb i stylu gry.
Lód to idealny biznes dla kogoś kto lubi całymi dniami lecieć na autopilocie po highsecu Kiedyś robiłem na tym dobrą kasę, każdego dnia 4-8 godzin lotu AFK + około 4 minut aktywnej gry Potem rynek izotopów poleciał na łeb na szyję i straciłem kilka miliardów na różnicach cen, niemniej ogólnie byłem do przodu.

Jeśli lubisz dużo latać frachtem AFK - handluj czymś kobylastym, jak właśnie lodowce.
Jeśli lubisz odrobinę adrenaliny przy transporcie i zwiedzanie świata - handluj czymś małym w low i 0.0, w covopsie lub blockade runnerze.
Jeśli chciałbyś zainwestować w biznes kilka milionów skillpointów postaci ale mniej kombinować i klikać - idź w inwencję i produkcję.
Jeśli wolisz więcej kombinować i klikać a skillpointy zostawić na pvp - skoncentruj się raczej na handlu i ewentualnie prostej produkcji T1.
Jeśli prowadzisz osiadły tryb życia misjonarza albo pvpera w 1-3 regionach, handluj tam - będziesz mógł łatwo poprawiać ordery.
Jeśli bawi cię prowadzenie rozpisek w wielkich tabelkach - handluj dużą ilością przedmiotów.
Jeśli nie przeszkadz Ci przebijanie się cenowo o 0.01 ISK 3 razy na godzinę, handluj w dużych hubach, szczególnie Jita.
Jeśli wolisz zostawić coś żeby się toczyło i sprawdzać okresowo - handluj w mniej aktywnych miejscach.

[SokoleOko]

Nie chce cie martwic ale 1 bln isk to zadna kasa  :coolsmiley: .

To nie jest "kapitał początkowy" przyszłego Microsoftu, tylko kasa która "leży"... staram się ją troszkę rozmnożyć.

Z tak mala iloscia kasy to chyba bym poszedl w handel faction. Zasada jest prosta. Covopsik, albo bloacade runner. Skupujesz przez kontrakty w low-sec , zwozisz do jita i wystawiasz w cenie wyzszej. Co do towarow to ts warp distrup, scramblery. No, ale oplaca sie patrzec na inne towary tez. Ja kiedys kupilem 4x gall navy 100 MN after za 3 mln sztuka, a sprzedalem za 70 :-). Skille do trade (ilosc kontraktow, tax ).

Ze szkoły wyniosłem 500k SP w Trade, a covert się skilluje... przyjrzę się temu bliżej.. bardzo dziękuję za hinta

Druga opcja to handel lodem. Niestety wymaga posiadania frachta, skilli do mielnie lodu, altow do robienia buy orderow. Fajnie miec tez standa do korporacji w ktorej sie mieli. Ja po zmieleniu zwiozlem do pewnego systemu low-sec, gdzie ludzie capsami skacza i wystawilem z duzym narzutem.

Rozumiem, że chodzi o skupowanie surowców, przerób i sprzedawanie gotowego paliwa bliżej odbiorców?

Skupowanie salvage t1/t2, smazenie z tego rigow i na sell. T2 juz wymagaja niestety troche skilli. Podstawa to oczywiscie wymaksowana produkcja.

Myślałem nad produkcją rigów na własny użytek (klepię dużo misji, wiec salgage'u mam pod dostatkiem), ale wtedy wchodziło mi, że cena riga to mniej więcej cena, po której sprzedają salvage potrzebny do zrobienia tego riga.
 

[Deaell Portt]

To nie jest "kapitał początkowy" przyszłego Microsoftu, tylko kasa która "leży"... staram się ją troszkę rozmnożyć.

Ze szkoły wyniosłem 500k SP w Trade, a covert się skilluje... przyjrzę się temu bliżej.. bardzo dziękuję za hinta

Rozumiem, że chodzi o skupowanie surowców, przerób i sprzedawanie gotowego paliwa bliżej odbiorców?


Myślałem nad produkcją rigów na własny użytek (klepię dużo misji, wiec salgage'u mam pod dostatkiem), ale wtedy wchodziło mi, że cena riga to mniej więcej cena, po której sprzedają salvage potrzebny do zrobienia tego riga.
 

Lod - skupujesz kostki tam gdzie sie kopie. Mielisz i na handel.

Rigi, salvage - duzo osob sprzedaje salvage. Sa leniwi i nie chce im sie latac do jita, wystawiac sell orderow. Hint: mozesz wystawiac buy ordery na region , w promieniu kilku j, zeby skupowalo. Twoj zarobek z rigow zalezy od tego jak najtaniej skupisz salvage. A czasami naprawde idzie za grosze to kupic :-).

PS. Nikt ci nie napisze, gdzie i jak, co bo nikt sobie konkurencji nie bedzie robil. Najlepsza metoda to samemu pomyslec, polatac po regionach. Popatrzec po marketach co , gdzie i jak. To dzieki informacji najwiecej sie zarabia i nie ma jakiegos zlotego srodka.
Wbrew pozorom handel jezeli sie powaznie nastawiasz zabiera ci tez duzo, duzo czasu. Zwlaszcza jak sie babrasz w hubach.

[Khobba]

Zgadza się, bardzo niskie buy ordery na region na właściwe rzeczy mogą być żyłą złota.

BTW, zauważyliście jak ostatnio popularne zrobiły się próby idiotycznych scamów poprzez tworzenie kontraktu w rodzaju invu za 299m i reklamowanie go na localu za 299k? Właściwie w każdym hajsekowym systemie z więcej niż 50 os., kiedyś tego nie było poza jita praktycznie...

[Luisa]

Cóź się dziwić... popatrz sobie na korporacje/osoby, które te kontrakty wystawiają ile ludzi się nabiera...

[Azbuga]

w co zainwestować miliard?

załóż na alcie alliance, zacznij rekrutowac do niego misjonarzy, daj taxa w okolicy 10% jako składkę obowiązkową - jak się uzbiera odpowiednia kwota zamknij aliance

[ArchenTheGreat]

w co zainwestować miliard?

załóż na alcie alliance, zacznij rekrutowac do niego misjonarzy, daj taxa w okolicy 10% jako składkę obowiązkową - jak się uzbiera odpowiednia kwota zamknij aliance

A po co misjonarzom alliance? Jeszcze mógłbym zrozumieć w low secu ale w high sec? Jaki jest plus bycia w aliansie highsecowym?

[Luisa]

np. dostęp do hisecowego pos-a bez tracenia standów przez korporację, która tego posa stawiała

[Ellaine]

A po co misjonarzom alliance? Jeszcze mógłbym zrozumieć w low secu ale w high sec? Jaki jest plus bycia w aliansie highsecowym?

Ally chat

[Tomash Kovahlsky]

Mozesz kupic akcje ktoregos z funduszy: Real-Time EVE Stock Exchange - oczywiscie jest ryzyko jak z normalnymi akcjami, ze kurs spadnie - ale to juz musialbys sie sam zorientowac w sytuacji. (Ja tam zarobilem dodatkowo jakies 45% tego co zainwestowalem - w jakies 3 tygodnie)

[ArchenTheGreat]

Ally chat

Do tego wystarcza wspólny kanał.

np. dostęp do hisecowego pos-a bez tracenia standów przez korporację, która tego posa stawiała

Ale ja pytałem o misjonarzy. Misjonarzom POS w high secu raczej nie jest potrzebny. Producentom może tak...

[Ellaine]

Prawdziwie twardzi misjonarze klepią misje w NPC 0.0 lub low, lvl 4 lub 5, robią to stadami a w razie potrzeby bronią swej farmy

[Rabbitofdoom]

Co do scamow pewnie dlatego ze mechanika z nimi powiazana jest teraz common knowledge po drugie przy plexach posiadanie trade/scam alta nie jest wielkim problemem.

Poza handlem nie bardzo widze w co mozna zainwestowac bilion tak zeby sie nie narobic. W zasadzie wszystkie zajecia nie wymagajace solidnego zaplecza skillowego sa tak oblozone ze przynosza niewielkie zyski.

Jesli chodzi o inwentcje to o ile sie orietuje dla poczatkujacej postaci drony/ammunicja t2 jest calkiem niezla opcja. Generalnie ammo jest nienajgorsza inwestycja jesli ktos sie bawi w produkcje masowa. Nawet zadupia potrafia pochlonac kilkaset tysiecy sztuk ammo miesiecznie.

[Ellaine]

O ile się orientuję, większość dron i amunicji T2 jest tak dorżnięta przez konkurencję że oscyluje na granicy opłacalności.
Inwencja ma dodatkowo tę wadę że niszowe rynki, sprzęty których nikt nie chce, nie są puste i zapomniane tylko zapełnione przez właścicieli BPO.