[dyskusja] TRI is back !

[LoveKebab]

Moze nie do konca to co bylo wczesniej ale zarys sojuszu juz jest , atm 4 corpy pvp-oriented. Jak na razie siedzimy w H-PA (Venal), kilka razy w tugodniu mamy znakomite walki (biorac pod uwage ze zazwyczaj przeciwnik ma 2-3x wiecej ludzi niz my^^)

Ostatnie walki mialy miejsce w Tenal - jedna pod moim POSem (postawionym TYLKO I WYLACZNIE po to zeby przyciagnac uwage, jesli dobrze pamietam to paliwo konczylo sie 3dni po tym jak pos zostal zaatakowany), obrona wyszla moze nie do konca tak jak sie spodziewalem ale mimo faktu ze pos spadl (z tym sie liczylem) liczba killi jakie zanotowalismy sprostala naszym oczekiwaniom. Co ciekawe gdybysmy skoczyli wszystkim co bylo w zasiegu i gotowe to w/g mnie wygralibysmy to jako ze wiekszosc BSow byla na hull'u po DD od avatara, mothershipy zanotowalyby znaczaca liczbe killi. Szkoda tylko ze z 40 osob jakie mielismy w momencie jak sie wycofywalismy zostalo chyba z 12 calych.
Ostatecznie na localu bylo nieco ponad 150 osob z czego <40 TRI a intel donosil o posilkach od The Initiative i wszystkich okolicznych corpow/sojuszy blue do NC.

http://triumvirate-alliance.com/?a=kill_related&kll_id=2733716
(nie mielismy nikogo do pomocy wiec to co jest na KB tri jest najbardziej konkretnym odwzorowaniem walki...)

Kolejna walka miala miejsce w ME- oraz 9-B (systemy sa obok siebie). Osobiscie nie brlaem w tym udzialu ale widziaelm co sie dzieje z kompa Devy. Mielismy cos kolo 50 w gangu, polecielismy do systemu MH, po okolo 40 minutach czekania pod ich stacja poszlo info ze maja 90 w gangu i liczba rosnie. Wiec nasz dzielny FC postanowil iz posiedzimy na bramie. Mija kilka minut, scout mowi o carrierach przed stacja, kolo 80 osob wskoczylo do systemu przez JB i czekaja na fightery, po czym warpuja na brame. Wyladowali na 30km wiec nasz gang przeskoczyl na 2ga strone. A MH w swoim geniuszu zamiast skoczyc za nami postanowili leciec na okolo uzywajac chyba 3ch JB po czym i tak wyladowali na 0 do bramy. Tym razem jednak bez capsow wiec zaczelismy walke. Ostatecznie wyniki oscyluja w okolocy 100killi/20-30 loss.


ME-: http://triumvirate-alliance.com/?a=kill_related&kll_id=2741898

9-B: http://triumvirate-alliance.com/?a=kill_related&kll_id=2741889

LK

[DragLord]

Dobrze widzieć dobre TRI w akcji, już miałem zakładać topic bo widziałem że exTRI corp Viper Squad do was dołączył jak podobnie exG00dfelasi. GL 

[Ezachiel]

Gratuluję dobrej zabawy 
Fajnie że tri znów jest 

[sneer]

byliśmy wczoraj w odwiedziny
choć raczej 2-3 :1 to na waszą korzyść było
ale zabawa przednia :-)
wpadniemy jeszcze na pewno

[gosti]

Ten wczorajszy gang to byl White Noise, a nie TRI Sneer

[Val Heru]

ktory to juz raz

[Rogoo]

Nie wracajcie. Nikt za wami nie teskni.

[Goomich]

Ja tam lubię sygnaturki CORy.

[Ellaine]

TRI już swoje osiągnęło, rozleciało się z tego co wiem bardziej z nudów niż z klęsk. Było skuteczne i było fajnym elementem na mapie politycznej, powiększało chaos

Wątpię by udało się tego kotleta odgrzać ale życzę szczęścia

[Wilk]

powiększało chaos

A tego elementu brakuje coraz bardziej. Zbyt nam się to EvE polaryzuje.

[gosti]

POS Tri w H-PA w RF, wychodzi jutro wieczorem.

http://triumvirate-alliance.com/?a=kill_related&kll_id=2760511

[BANK ROBBER]

fajnie TRI , kb wygląda całkiem imponująco ...
PS. a na nędzne próby flejmu proponuje nawet nie reagować , zawsze sie jakiś kretyn znajdzie co jaja mu rosną od pisania na forum ,

z podziękowaniem za kolejne (mam nadzieje) raporty

pozdr.

[Vic Brunner]

może TRI i ma dobrych pilotów, ale na pewno dowództwo ich ma kiepskie morale. znaczy sie mialo.. byle problem - disband..
tak więc na kolejna akcję typu "TRI Reaktywacja" patrze już  przymruzeniem oka ;]

[LoveKebab]

\o/ - leci blob xD

w gangu mamy 80 osob (+ruski chyba z 40 maja) - NC na tsie ma 230+ osob na op kanale wiec jest lolz
MM/MH/WI/Majesta/Own/Iron/jakis plankton - jak mi powiecie ze wyrownana walka to chyba padne ze smiechu...

oh... zapomnialbym, 2 tytany tez leca... rag i avatar...


//ninja edit 1 - i tak mamy przewage, jest nas 70 + nasze ego...

http://dl.eve-files.com/media/corp/YoGi/2009.02.20.19.54.57.jpg
http://dl.eve-files.com/media/corp/YoGi/2009.02.20.19.59.54.jpg
http://dl.eve-files.com/media/corp/YoGi/2009.02.20.20.04.55.jpg
http://dl.eve-files.com/media/corp/YoGi/2009.02.20.20.04.58.jpg

nie ma bloba .... wcale ...

//ninja edit 2 - 1sza walka:
http://www.triumvirate-alliance.com/?a=kill_related&kll_id=2768222

//ninja edit 3:
- nag padl pod posem do bandy bsow
- smackuje NC nonstop, TRI w ogole nie rozmawia na localu (wszystko wyglada jak jedna wielka komedia haha)

//ninja edit 4:
http://dl.eve-files.com/media/corp/YoGi/2009.02.20.21.23.43.jpg

//ninja edit 5  - 2ga walka (pod TS posem)
http://triumvirate-alliance.com/?a=kill_related&kll_id=2768927

[Straszny]

pieknie   

[LoveKebab]

haha - NC mialo 250 osob ZANIM MM sie dolaczylo...
morsusy klonami skoczyli tylko zeby nas zaatakowac ... na gridzie lekko liczac 80 mm dodatkowo...

[gosti]

No troche sie FC zapedzili, nie skoordynowali i troszke fail wyszedl :p

http://www.wn-alliance.com/killboard/?a=kill_related&kll_id=13861
http://triumvirate-alliance.com/?a=kill_related&kll_id=2768250

Ze strony IRONa wygladalo to tak, ze zebralismy 70 osob (niecale 40 snipe BS) i wpadlismy 1 system od H-PA zabierajac po drodze kolo 20 innych blue. TRI mialo tytana w systemie, wiec FC dal rozkaz czesciowych jumpow.
W tym momencie czesc floty TRI+WN wpadla na snipe spota w H-PA, a druga czesc (RR BSy+logistyki i oczywiscie support) na 0 i wskoczyla do nas do P-F. FC dal rozkaz zeby ich cross jumpnac i zaczelismy sie tluc z ich sniperami.
W tym momencie nas bylo kolo 90-100, reszta TRI wrocila i lacznie bylo ich kolo 120-130 i troszke nas przemielili zanim wpadla reszta od nas...

Zdarza sie

W kazdym razie pos zdechl, drugi w RF i w niedziele zapewne druga runda.

I nie zgodze sie, smack byl z obydwu stron, chociaz z NC troszke wiecej chyba (ble).

[LoveKebab]

zapomniales dodac ze ragnaroka mieliscie od morsusow ;p zapedzil sie chyba bridge'ujac ich z wh-jca lol

//edit - rag wskoczyl i wyskoczyl :d na stacji byl hah

[gosti]

Mielismy Ragnaroka? Nawet nie wiedzialem :p

Mi tam sie ogolnie podobalo, mimo ze nie poszlo tak jak trzeba.

[Skwiercpur]

wiec ogolnie kolega nie przedstawil pelnego obrazu.
Sily Tri + WN w poczatkowej fazie zblobowaly biednego ajrona + init. Sasheria Windsong w swoim tytku zabezpieczal tri. Zgwalcili ajrona na bramie, tak jak to opisal gosti.
Morsus clonejumpowal z Delve, i dolaczylismy do imprezy. W tym momencie TRI+WN zebral lekkie baty (byl juz w mniejszosci) i odwarpowal. Bylo troszke ganiania sie ale nic wielkiego juz nie wyniklo.

Tri nie obronilo swojej wiezy, ale ubilo sporo ajrona statkow. Druga wieza Tri w reinforced.
Sasheria Windsong nie obdarzyl nas swoja obecnoscia niestety, pozaostal zkloakowany. Tri wydaje sie powoli zaprzyjazniac z naszymi wschodnimi przyjaciolmi z Bialego Halasu.
Dobrze im poszlo przeciwko wskakujacym ajronom, gorzej przeciwko wskakujacym morsusom.
Straty Tri oprocz posa obejmuja takze cenny asset w postaci ujawnionego szpiega w szeregach high command IRON'a . Biedak sie zakalapuckal i pomylil TS'y czy cos w kazdym razie jeden szpion mniej ze strony TRI w Ironie.
Tak to wyglada chyba z obiektywnej perspektywy.

[LoveKebab]

nasze 130 osob otoczylo wasze 300, wykozystalismy nasza przewage liczebna i wybilismy was co do nogi gdyz byliscie otoczeni szczelnym kregiem

local 500, w gangu u nas 80, WN w gangu ma 50, a reszta pewnie siedzi i patrzy tylko - kibice... jakbym mogl zrobic screena z calego local chata to bys zobaczyl ze od samego poczatku jak wskoczylo NC bylo was wiecej PRZYNAJMNIEJ 2x - propaganda na caod prosze wmieszacie sie w posty goonsow doskonale ^^

wskakujace morsusy... uzyliscie tytana skaczac pod stacje, co mielismy zrobic ? bo chyba nie warpnac zeby dostac DD podczas gdy wy zadokujecie, blagam ...
od samego poczatku NC mialo przewage, mielismy wjazd na TSa i na kanale bylo 250+ osob podczas gdy na naszym ventrilo nawet 100 nie skoczyla
wierza i tak byla gowno warta, koles potrzebowal jej zeby zaparkowac supercapsy w momencie jak zmienial corpa ^^

sasheria nie atakowal bo wiesc niosla ze macie przynajmniej 20 HICtorow (iron/initiative kolo 15, mm 5+)
supercapsy byly wylogowane/cloakowane - musialem czekac zeby wylogowac nyxa bo deep space proby na scanie co chwile byly ^_^ wyczailem moment gdy pusto bylo i szybko dalem noge

btw - ja swoje zdanie poparlem screenami, Skwiercpur - w twoim przypadku mam tylko twoje slowo i wali mi tu ryba - propaganda NC wychodzi mi bokiem juz

[Skwiercpur]

stary no jakos nie widze screenshota z ts'a. powiem ci ze dokladnie jak zrobiles tego posta ze jest u nas 250 na kanale to bylo 163 osoby. Taka jest twoja dokladnosc.
W momencie kiedy rozpiepszyliscie irona mieliscie przewage na gridzie. i  wtedy wlasnie ubiliscie gros tych killi. w chwile pozniej liczby sie zmienily w systemie i zdisengageowaliscie. Screenshoty pokazuja bardziej ten moment. No ogolnie jest tak jak napisalem w moim raporcie.
Sorry ale nie zrobilem screenshotow, dla was to jest na penwo cos waznego co chciales udokumentowac, dla mnie to byl tylko opik. Nie robilem screenshotow bo nie gram z mysla jak to pozniej bedzie wygladalo na centrali.
Przez titan bridge skoczylo tylko 50 Morsusa eh no wiele rzeczy przedstawiasz jednostronnie dlatego spostowalem moja odpowiedz. Przeciez nie byla krzywdzoca dla was? Czemu sie tak rzucasz zatem. Spokojnie.
Wlasciwie jezeli nadal masz watpliwosci to powiem w prostych slowach: wygraliscie ta bitwe. Ale jako Tri oczywiscie musisz twierdzic ze w 70 rozwaliliscie 500 nc i odniesliscie 22 starty wobec 170 strat wroga. No tak zawsze krecicie Podczas gdy wygraliscie moment kiedy failowy fc irona tak udupil ze wybiliscie ajrona+init mniejliczna flote a potem juz tylko uciekaliscie gdy przybyl morsus. Wygraliscie bitwe. Ale powiedzialbym ze straty mieliscie duze. Szczerze, mysle ze juz nawet nie zablysniecie nawet na chwile tym razem.

[LoveKebab]

nie rzucam sie (no moze troche, bo nie lubie jak mi sie wciska kit w zywe oczy ) ^^ - naturalnie nie moglem screena z tsa zrobic bo ujawniloby to ktory acc jest moj (nie chce mi sie edytowac screenow nigdy) - mamy wiecej niz jednego szpiega, tyle ci moge powiedziec^_^
z tego co sie zorientowalem to w momencie jak warpnelismy 1szy raz na brame skoczylo tyle samo ironow i the initiative co mysmy mieli po naszej stronie - to nie byl naturalnie caly gang bo ten skladal sie rowniez z planktonu i MM ktorzy lecieli od 2giej strony/bridgowali chwile pozniej
mowiles o naszym tytanie - tez mieliscie (MM) tytana w systemie i go nie uzyliscie
blue list tri sprowadza sie do RISK i White Noise - ot wszyscy blue co mamy, risk w ogole nie przylecialo - white noise to jedyne co na screenach jest niebieskie - reszta to wszystko co do nas strzela, neutrale, pomaranczowi i czerwoni - dosc sporo ich
ogolnie posiadanie sojusznikow jest przereklamowane ...

//edit: szkoda ze supercapsow nie uzylismy (jakby bylo mniej hictorow to moze, moze...) - osobiscie moge sobie pozwolisc na strate MS'a i kupic nowego tego samego dnia ^_^

[Skwiercpur]

Stary ale zobacz jaka przeszliscie droge. Od szanowanego alajansa, 0.0 holdera i to sporej jego polaci - do kolesi z npc space ktorzy napuja ruskich drobnych gankierow zeby wycisnac jakie pewpew. Ostatnie wasze odrodzenie polegalo na podpieciu sie pod gbc max kampanie. "Ale nie , my nie mamy zadnych napow". No de facto to byl nap z gbc stary.  Potem bob sobie poszedl, znapowaliscie sie z przefailowym goodfelasem i potem sie z nimi pokluciliscie  a szefostwo osralo cala zabawe. Teraz juz tylko chcecie fun opy. No kazdy ma prawo grac jak chce ale przeszliscie dluga droge i juz nie pozostaje nic innego tylko mowic ze "my nie chcemy stacji tylko fun".

EDIT
A w ogole to przybijalem ci piatke w lokalu i nic nie odpowiedziales panie KochuKebabu

[LoveKebab]

heh, z regoly nie czytam locala - patrze jedynie na liczbe, chociaz moze w danym momencie siedzialem na Flashu (moj Nyx)

wiem jaka droge przszlismy ale imo w grze nie chodzi o to ile terenu trzymasz tylko jak dobrze potrafisz walczyc, przynajmniej mi nie zalezy na terenie - npcowac moge gdzie mi sie podoba, plexowac to samo, pvp jeszcze wygodniej bo gdziekolwiek nie pojde to zawsze cos do ubicia sie znajdzie a nie ze w okolicznych systemach tylko blue siedza i farmia na beltach nonstop ^^
pod max'a sie nie do konca podpielismy - umowa z bob byla taka ze my walczymy o swoje, oni o swoje ( w momencie jak skoczylismy na vale to oni atakowali deklein z tego co pamietam ), wspolne gangi mielismy tylko jesli w gre wchodzilo mordowanie capsow - bob mogl sobie pozwolic na rzucanie capsami na lewo i prawo, my nie do konca - statki trzeba cenic i wiedziec kiedy co wystawic aby najlepiej wykozystac sytuacje - bob byl neutral zawsze, nie przypominam sobie zeby kiedys byli blue - nawet na wspolnych opach niektorzy trigger happy strzelali do bob co bylo naprawde smieszne momentami, goodfellas liczyli na pomoc bob (byl to jedyny corp z gbc ktory byl + do nas) - sami nie do konca prezentowali jakis zadowalajacy poziom wiec podziekowalismy im nie widzac w nich zadnej realnej sily.

obecnie gram 4 fun, osiagnalem wszystko praktycznie co moglem chyba w tej grze, capi character moze latac tytanem z DD5, stac mnie na statek ale tytan jest gowniany, nie nadaje sie do plexowania i ogolnie jest smutno (tak, robie plexy nyxem )

http://dl.eve-files.com/media/corp/YoGi/123.jpg

[Skwiercpur]

alez eve nie jest gra o lataniu statkami eve jest gra o wspolnym lataniu statkami skoro mowisz ze osiagnales wszystko i masz tyle iskow ze nie wzruszaja cie one, zaloz korpa. cos nowego.

[LoveKebab]

z  regoly latam sam, wygodniej ^^ zakladanie corpa jest lipne, nie chce sie angazowac za bardzo w jakies duperele dobrze mi tak jak jest teraz


// ostatnim razem jak zalozylem corpa to zabijalem mission runerow w faction shipach wykozystujac war-scam ;p

[Rogoo]

Chyba rzeczywiscie troche Kebab nieobiektywnie to opisales. Niestety nie moge napisac swoich wrazen, poniewaz nie spodziewalem sie akcji z jump clone'owaniem z powrotem do Tribute wiec skoczylem szczesliwy i zadowolony spodziewajac sie opa w Delve i nie zalapalem sie na cala zabawe (pod express nie wchodzi w gre, za bardzo lubie swoje implanty).  :uglystupid2:

Kurcze, Strasznemu tez przybijalem piatke jak ostatnio zawital do 319 i tez nic Chyba chlopaki zamykaja local ze wzgledu na goonsow

[acaste]

tri już miało swoje chwile sławy, ale to dawno było. Szybko urosło w siłę ale i szybko się rozpadło (łatwo przyszło, łatwo poszło)  ^^ i ten okres obejmuje czasy gdzie tri latało razem z insg i paroma petami

ale tri samo w sobie nie było wcale takie silne i się przejechało na 1 lepszym oporze ( CVA )  :buck2: pod wymówkami "fun war" wróciło do siebie i potem już było coraz słabiej

z perspektywy czasu to nawet fajnie, że się tak odrodziliście n-ty raz, ale może tym razem uda się wam jakaś walka o swoje bez tego rozgłosu i arogancji. jednak by coś se ugrać w 0.0 to trzeba mieć sporą blue listę - tak to już się w tym eve porobiło niestety.

a op jak op, nic super spektakularnego, ale za to super zabawa (dla obu stron, można se postrzelać, polatać, bez dd bez cap bloba), która niestety wyklucza się z pos 0.0 walkami

jak już piszę to możecie podać jakieś plany tri ? co zamierzacie robić ?

[LoveKebab]

Chyba rzeczywiscie troche Kebab nieobiektywnie to opisales.

a to jest obiektywne?
http://triumvirate-alliance.com/?a=kill_related&kll_id=2768422

ale tri samo w sobie nie było wcale takie silne i się przejechało na 1 lepszym oporze ( CVA )  :buck2: pod wymówkami "fun war" wróciło do siebie i potem już było coraz słabiej

z perspektywy czasu to nawet fajnie, że się tak odrodziliście n-ty raz, ale może tym razem uda się wam jakaś walka o swoje bez tego rozgłosu i arogancji. jednak by coś se ugrać w 0.0 to trzeba mieć sporą blue listę - tak to już się w tym eve porobiło niestety.

jak już piszę to możecie podać jakieś plany tri ? co zamierzacie robić ?

heh argument o CVA zawsze mnie rozbawia - tam capsow nie bylo jesli dobrze pamietam, jak mielismy posy bic ? piesciami ? jak boga kocham to byl for lulz, CVA wystawia konkretna liczbe ludzi, robia to sami, w danym momencie nie potrzebowali sojusznikow zeby wystawic porownywalna liczbe ludkow do nas - problem w tym ze bronili sie przy pomocy posow (rzadko na bramie albo stacji) wiec na dluzsza mete nie bylo sensu - mozna powiedziec ze nas zanudzili...

plany... mhmmm... na chwile obecna planow nie mamy - latamy, strzelamy, giniemy, jest total chilout i fun. od czasu do czasu posa ktos wypluje zeby zwolac okolicznych "wojownikow" (tak jak to mialo miejsce w 1qh) i znowu wracamy do strzelania, umierania i fun ^^

[Skwiercpur]

czy w white noise jest ban za latanie czyms innym niz abaddonem ?
 
plus to co powiedziales lovekebab - tak jakby dajesz do zrozumienia ze tri kaskadowalo sie tyle razy bo ich reszta eve zanudzila. no sorry winnetou
co do CVA to wszyscy sie zbijaja ze macie tak biedny region ze nikt tam nawet nie chcialby sov odbijac, bo na paliwo nie starczy. i ze blobujecie i w ogole straszne gowno. Wszystkie symptomy wiec wskazuja ze robicie cos dobrze Taki whine wynika z bezsilnosci wobec organizacji. Innymi slowy CVA na swoim terenie jest w stanie grac z kazdym i macie sporo dobrych ludzi, ktorzy trzymaja sie razem od w pizdu lat i robia cos fajnego w eve. Chociaz moze mniej ekscytujacego niz niesamowity uber pvp w wykonaniu TRI. Dzisiaj wygrali bitwe, stracili posa i szpiega, jutro sie rozwiarza bo jedni beda chcieli gankowac majnerow mostly harmless a inni robic gate campa gdzies indziej.

[Rogoo]

a to jest obiektywne?
http://triumvirate-alliance.com/?a=kill_related&kll_id=2768422

Mniej wiecej tak samo jak to:

http://www.northern-coalition.com/?a=kill_related&kll_id=367193



Rzecz w tym, ze podales zle liczby oraz nie wspomniales, ze mieliscie na poczatku spora przewage nad Ironem.

jednak by coś se ugrać w 0.0 to trzeba mieć sporą blue listę - tak to już się w tym eve porobiło niestety.

Taka prawda. EVE swietnie oddaje nature ludzka. Ludzie sie tlukli od zarania dziejow, ale kazdy chcial miec chwile spokoju i przyjaciol, zeby moc spokojnie orac swoje poletko O wiele bardziej pasuje mi taka wizja "wszechswiata" jaka mamy w EVE. Gra nie bylaby tak wciagajaca gdyby nie bylo w niej polityki i kazdy strzelalby do kazdego w ogolnym chaosie i anarchii.

[Yogos]

Nigdy nie lubiłem TRI, za dużo na klate smacku musiałem przyjąć(a jestem za dumny by to bez zgrzytania zębów przyjąć) będąc jeszcze noobem w FS czy tam -Y- 

Dalej was nie lubie.  :diabeł:

Ale k.wa idziecie pod prąd i naprawdę umiecie grać w te gre.
Życze powodzenia i funu.

Take ale you can, Give nothing back  :diabeł: :diabeł: :knuppel2:


off topedit

Dobra ikonka diabła ją chyba już polubiłem   

[acaste]

killbord to tylko liczby, nie pokazuje co się stało, to tak trochę jak stary bob "zobacz na nasz killboard, zawsze mamy mniej niż przeciwnik" a reszta GBC celowo pominięta, właściwie to sam to zrobiłem post wyżej bo napisałem ze tri rozbiło się o cva a pominąłem resztę holdersów i citadelsów,

nie było capitali podczas tego ataku ? a tytan w x6 odpalający dd na citadelów, 18 ms i 100 dredów to tak przelotem była  nawet są filmiki zrobione przez was jak tam lejecie posy w x6 (ale w/e to już dawno było nie chce żeby flejm wyszedł)

co do polityki cva to jest w tym sporo racji, region jest biedny ale udało się nam doprowadzić plan prawie do końca - 28 stacji w provi (chyba już więcej niż bob, cale provi cap constelation, ponad 1200 citadelsow online i region praktycznie bezpieczniejszy niż emp. I nie zaprzeczam prowadzenie polityki odpowiedniej, która zapewnia, że provi sux przynosi efekty  :angel: trochę skila w walce i jakoś tam się trzymamy

ale to nie o cva miało być tylko o tri, mi chodziło o to, że aktualnie ciężko o super fun w wielkich walkach alliansów, nie ma już potyczek 50 vs 50 bs, czy hacow reconow, albo ktoś ucieknie albo wrzuci capitale. A cały rozgłos i hura tylko pogarszają sytuacje  . Z tego co napisałeś wynika, że macie jakiś tam cel i se spokojnie do niego dążycie bez całej tej "otoczki" dlatego jak najbardziej "jestem na tak" ode mnie 

[Straszny]

Kurcze, Strasznemu tez przybijalem piatke jak ostatnio zawital do 319 i tez nic Chyba chlopaki zamykaja local ze wzgledu na goonsow

ja tam przywitam sie zawsze chetnie ale faktycznie jak wiem że na localu bedą goony to nawet nie próbuje zaglądać. Kręce sie ostro po okolicy więc okazje na pewno jeszcze bedą