Witam wszystkich! Bardzo zaciekawił mnie ten temat i różne poglądy wypowiadających się tutaj. Jestem graczem z ledwo ok. 1,5 miesięcznym stażem - nOObem ;] Dobrze wiedzieć, że nie wszyscy tutaj chcą zaciągnąć nubków do low seca, tylko po to, aby mieć więcej łatwego mięsa do odstrzału - nie bądźmy naiwni, Empire jest solą w oku dla takich graczy:)
Póki co mam Drake'a. Wczoraj pokusiłem się o misje 4 lvlu (jak tylko moge zawsze sobie latam misje z kumplem - ja strzelam, on zbiera złom, idealna symbioza
) niestety to nie był dobry pomysł, bo zła interpretacja misji i błędne wwarpowanie się do środka przyniosło taki efekt, że zostałem warp scramblowany i zniszczony przez chmare Bs'ów. Jedyny efekt to zniszczenie warp scramblerow przez moje dronki tak, że w godzine potem wróciłem i dokończyłem zemsty salvagując ich do ostatniej śrubki i kabelka!
...oczywiscie w miedzy czasie robiąc skilla na warp stabilizer, ktory juz zawsze bedzie w składziku modułów - just in case!
Bolesne doświadczenie kosztowało mnie 100mln i pewnie tydzień haruwy w celu odrobienia strat -.- Nawet w highsecu dla nubka bywa niebezpiecznie:P Nie wierzę, że nikt nie popełniał na poczatku błędów
Na stratę kolejnego BC mnie nie stać i tu dochodzimy do low seca..
...moje doświadczenie z low sec było jeszcze na trialu, kiedy to niczego nieświadomy pierwszy raz wleciałem do(badz leciałem przez) 0.4 i w kilka sekund później z mojej fregatki zostało jajko nie wiedząc nawet czemu i o co biegało... nie oszczędził nawet jajka totalnego nuba ://
Sporo gralem w OGame utrzymując się spokojnie w top100 ze swoją flotą, ale zawsze miałem zasadę "
żyj i daj żyć innym". Nawet tam mając totalną przewagę, nie podniecało mnie farmienie przeciwnika do gołej ziemi. Setka takich dręczycieli wystarczyła, aby po roku uniwersum wyludniało się o połowę zniechęconymi graczami. Nie mówię, że się nie mylę, nawet nie śmiałbym twierdzić, ze jest inaczej, po prostu takie mam odczucia. Dlatego tutaj raczej nie postąpie jak ten pirat/camper, który tak bohatersko pokazał swoją wyższość zabijając nawet jajko. Po OGame też na pewno górnictwo mnie nie interesuje heheh
Dzieki, pozdro.