PKP czy te wszystkie pochodne spolki wciaz trącają peerelem,
Kiedys tam... spiesze sie na pociag z dzieckiem,
musze sie upewnic wiec zaczepiam konduktora na peronie:
- przepraszam czy taki dzieciaczek to za darmo jedzie?
- Panie, przeciez widac ze nie chodzi jeszcze do szkoly i raczej jeszcze wogole nie chodzi.
- no tak, prawie dwa lata ma... odpowiadam
Pomamrotal cos przez radio, gwizdnął, trzasnął, pojechali...
Wskakuje do swojego pociagu.
10 minut pozniej nasz przedzial nawiedza kanar.
- chcialbym bilet dla siebie - ok, nie ma problemu, juz piszemy...a dla dziecka?
- dziecko 2 lat jeszcze niema wiec jedzie za darmo...odpowiadam - zgadza sie ale dziecko musi miec bilet "zerowy", ktory powinien nabyc Pan w kasie poniewaz w pociagu takich biletow nie wystawia SIEM !!!
- A ILE TAKI BILET KOSZTUJE?- zero złotych, jak nazwa wskazuje ale w pociagu takich biletow nie wystawia siemm
finalnie dostalem kredytowy...o ile dobrze pamietam 79 złotych + 6.5 zł wypisanie kredytowego + 0 zł za prawidlowy ale brakujacy bilet
..i niech mi ktos powie, ze czlowiek od małpy nie pochodzi