San Marino to grozny przeciwnik, bo to bardzo maly kraj wiec ludzie sie tam trzymaja razem i maja wysokie morale, co w pilce noznej jest bardzo wazne. Tutaj niedocenianie przeciwnika moze sie dla nas tragicznie skonczyc, podobnie jak kiedys np mecz z Wyspami Owczymi - nasz trener nie przewidzial, ze wypasanie owiec wymaga bardzo silnych nog i lydek, bo trzeba za tymi owcami caly cas lazic, i wynik do samego konca wisial na wlosku bo wzieli nas kondycyjnie. Wiec tutaj nie kierujcie sie pozorami, te kraje maja naprawde silna reprezentacje i mocne atuty, i potrafia zaskoczyc na boisku, zwlaszcza nas. Wiec ja bym tutaj stawial raczej na 2:0 dla San Marino.