Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

Projektowanie gier a polityka w tychże - teoryzowanie :)

<< < (2/3) > >>

Totalizator:
Przenieść flotę w celu jednej bitwy to jedno, relokacja w celu obrony regionu to drugie. Można przenieść 200 swoich pilotów w battleshipach cztery regony dalej ale bez ustawionej infrastruktury na miejscu stracą statek raz i tyle z wielkiej kampanii. Zresztą to są gracze, latanie x jumpów co tydzień żeby obronić jakiśtam kolejny system jak ma się ich milion to nie jest dobra zabawa i w końcu twoi membersi zagłosują nogami. Moonów r64 jest pod dostatkiem w npc 0.0 i lowsecu gdzie nie da się ich realnie obronić na dłuższą metę. Co więcej capitale również można budować w lowsecu a liczba pilotów jest skończona, goonswarm ma może 200 pilotów capitali w całym sojuszu i choćbyśmy nie wiem ile dreadów i carrierów zbudowali ta liczba się prędko nie zwiększy. No i nie wiem co to za zabawa siedzieć w jednym dołku i kerbirzyć, tendencja jest raczej do trzymania jak najmniej regionów, za to bogatych.

Dormio:
Ilość pilotów capital rośnie stale (nie chcę wyrokować, że wykładniczo/logarytmicznie/whatever - w każdym razie nie nie jest to wzrost liniowy) i jest pochodną czasu i ilości aktywnych kont.

Relokacja w obronie ma to do siebie, że najczęściej masz pewną infrastrukturę pod ręką (Outpost/Jump Bridge) pozwalającą, albo na przenoszenie sił bezpośrednio w zorganizowanych flotach, albo poprzez jump clona.

Z mojego punktu widzenia jedyny powód dla którego nie mamy sytuacji jak z chińskiego serwera, to wciąż brak odpowiednio wykwalifikowanych sił zarządzających. I wcale nie chodzi o FC, bo tych jest bardzo dużo, ale co innego zarządzać flotą, a co innego sojuszem czy power blokiem.
No i dodatkowo przeszkadza czynnik ludzki (emocje), ale akurat chaos jest wszędzie.

Totalizator:
Chiński serwer ma może 1/4 populacji tranq, prawdopodobnie mniej, nie ma skąd rekrutować sensownego ruchu oporu. Przypominam że w ostatecznym rozrachunku każdy sojusz ma swoje cele i politykę, rok temu też nikomu się nie wydawało że AAA zrobi taki manewr jaki zrobiło a teraz ma dosyć terenów na południu żeby zbudować własny potężny blok. Z kolei NC ma powody do bicia kenzoku ale z AAA jako takim właściwie nie ma zatargów itp itd

Dormio:
Chiński serwer obecnie ma taki poziom jaki ma między innymi przez sytuację. Był taki moment tuż przed "wygraniem" 0.0 kiedy na chińskim logowało się więcej graczy niż na tranq.

Im więcej czasu upływa w fazie stagnacji tym łatwiej potem rozsadzić "od środka" zatęchłą strukturę.

Totalizator:
Przypominam że nawet co mocniejsze sojusze są niechętne trzymania więcej niż 2-3 regionów na raz. Po pierwsze dlatego że większość 0.0 to bieda z nędzą ale także rozproszenie graczy powoduje ogólną apatię. Gdy zwalnia się miejsce w 0.0 jak na pólnocy albo teraz na południu jest bardziej prawdopodobne że zajmą go nowe sojusze niż stare i duże. Zobaczymy co AAA zrobi z południem ale podejrzewam że wynajmie komuś albo sprzeda.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej