W innej gierce z domkiem aukcyjnym działało to jakoś tak, że wystawiasz jakiś badziewny item (albo ich większą ilość) na aukcje za bardzo wysoką cenę ( wcześniej umówioną). Osobnik u którego zamówiłeś ISK, gold czy jakieś inne drachmy wykupuje to. W ramach jednego konta to był dobry sposób na przerzucenie jakiejś kasy na alta w innej frakcji (wystarczyło dojść do lokacji z neutralnym ah).
"Dać" komuś PLEXA - kontraktem, trejdem, w statku, w puszcze i co tam jeszcze gracze wymyślili - śmierdzi.
"Dać" komuś kasę - śmierdzi.
"Dać" komuś badziewne tagi ze stałą ceną u NPCa - mniej śmierdzi.
Tylko teraz trzeba te tagi dowieźć do najbliższego NPCa a takiego nie ma w Jita (jest chyba 3-4j od Jita)