to był bardzo dobry statek,
nazywał się NA POHYBEL FRAJEROM
nie jedną bitkę stoczył, nie raz największy dps zadał i nie jednej frejce do gata dobić nie pozwolił. do tego całkiem nadążał za małym ścierwem pokroju assault fregata jakimi wtedy inni latali i ganlialy za mna cały chordy - czasy kiedy to kosztowało 80 baniek, potem znacznie wiecej poztym, rdza zeżarła 1200mm - stary był