wczoraj tfc mialo opa w wicked creek gdzie uzywalo capitali, rzr z wiedzac ze moga byc w klopocie przygotowalo swoje capitale w stacji Lj, conwencjonal flota byla w ruchu po curse, kiedy tfc wykonalo swoja robote bez oporow wrocili pod stacje gdzie w momencie jak wskakiwali pokazal sie bob+exe w bs flocie,
rozpoczelo sie strzelanie lag modow uniemozliwil jednak skuteczna walke (tfc+rzr nie mogl rr capsow a bob+exe skoncentrowac atakow), a po chwili conwencjonal rzr wrocil i lokal podszedl pod 700 osob co uniemozliwilo walke i spowodowalo odwrot boba
bob wyskooczyl z Lj i tam (chyba 2j dalej) czekaly 2 hice shadowow, cyno up 3 tytany wpadaja i odpadaja dd zabijajac okolo 40 luda,
w tym czasie okolo 50 osob MM (to calkowita ilosc MM na polodniu) prowadzilo roam w hacach w okolicach hed (wlot do aaa) i a2 (wlot do querios) az wylondowali w 1-1 (providence 1j od wlotu r3) gdzie zadobrze im nie poszlo i po backupie 30 luda wrocili do Lj
ps. musze to dodac ba napewno zostanie wypomniane,
- nc nie planuje zadnego ataku na providence, my ich lubimy na tyle ze dyby np aaa lub bob przeprowadzilo siege MM by sie pojawilo z pomoca dla CVA,
- MM sie rusza na polodnie ale powoli, sporo jest do zrobienia u nas podczas gdy rzr i tfc na dole, duzo posow do oczyszczenia zostalo jeszcze (sie tych ninja posow nazbieralo podczas ataku boba)
- drop tytanow shadowow nie mial nic wspolnego z nc, my jestesmy w ciaglej walce z nimi, jak by ktos nie pamietal wywalili mh z dronkowa jak bylismy zajeci bobem, nc nawet rozwazalo atak na dronkowo ale wybralismy polodnie i jak to teraz modne (i dziala w 2 strony) "enemy of my enemy is my friend" podobnie jak bob se i aaa sie skumali z powodu gonow, tak nc pandemic skumalo sie niby po stronie gosnow z powodu boba itp tid
ps 2. nc jest dalekie od postawienia + shadowom