Ech
chcialem zagadac jakos tak z innej beczki , pomslalem ze w koncu dlaczego wszystkie pytania maja wgladac tak samo na kazdym forum - (co mam wlozyc w low slot , jak rozdac skille na poczatku , od czego w ogole zaczac , itp)
na takie pytania sa juz odpowiedzi od poczatku istnienia tego forum , czasem trzeba je tylko uaktualnic .
Z poczatku tez mialem kilka takich tam" noob pytan" ale szybko sobie z tym poradzilem ,przy dosc duzej oczywiscie pomocy forumowiczow , za co naprawde dziekuje .
ale ......
mysle sobie gra troche inna od tych w ktore bylo mi dane grac do tej pory. troche bardziej skomplikowana niz wiekszosc rpg -symulator.
znalazlem ja przypadkiem i jak zobaczylem ze istnieje od "100lat" to sie troche zdziwilem za wczesniej na nia nie trafilem.
I znowu jak kiedys kiedy zagralem w pierwsza gre na necie bylem pelen nadzieji ze spotkam ludzi inteligentnych z bodobnymi zaiteresowaniami ,przynajmniej w tym i bliskim temu tematom - ogolnie mowiac bedzie dobrze , a nawet wspaniale .
Ale coz widac swiat zeczywiscie jest zdominowany przez barbarzyncow , ktorzy nie sa zbyt madrzy za to dosc inteligetni zeby skutecznie pdporzadkowac sobie wszystko co ich otacza i czego by sie nie tkneli.
Mamy EVE swiat wymyslony - producent sugeruje nawet i nie zbyt delikatnie jak on ma wygladac i jakie polityczne uklady maja w nim dzialac -ale kogo to w koncu - nie wazne o co sie bije ,wazne ze robie to skutecznie .
Kolejne pole do popisu ,gdzie mozna sie wyzyc i komus dowalic .
Szkoda slow bo i tak wiekszosc" misiow o malym rozumku" nie obejmie tego .
I na koniec nie piszcie mi ze nie lubie czy tez moze , boje sie wojny, walki czy jakiejkolwiek innej formy agresji, za duzo w zyciu przeszedlem , widzialem i zrobilem zeby sluchac epitetow od pipek co sie jeszcze w krwi pozadnie nie ubabrali.
Ja w swiecie wirtualnym widze mozliwosc zrobienia zeczy ktore na ziemi naszej kochanej matce ,jest juz nie mozliwe .
a jesli ktos musi sie rozkrecic i poczuc adrenaline to proponuje Ducati 750 , dla mlodszych jeszcze jest szansa na samolot lub czolg oczywiscie jak sa na tyle sprawni , inteligentni i ambitni ,bo to wymaga troche czasu i nauki.
Probowalem was zachecic,zaczepic z irytowac zeby zeczywiscie bylo o czm podyskutowac jak na forum przystalo , ale "nic to powiedz sobie Danusia" Smierc moja najlepsza przyjaciolka nigdy mnie nie opuszcza wiec przyjdzie czas sie z nia w koncu zwiazac .
zadko kto pewnie po raz kolejny mnie zrozumie wiec koncze moje wywody na forum uwalniam was od siebie do zobaczenia w EVE .
Dziekuje tym co mnie jednak zrozumieli i podzielili sie wieloma cennymi uwagami i radami dotyczacymi EVEonline
Pozdrawiam Arek