Autor Wątek: Polityka #3  (Przeczytany 15545 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Polityka #3
« dnia: Wrzesień 11, 2008, 10:42:25 »
Stare wątki polityczne umarły śmiercią naturalną a że w polityce się dużo dzieje (i wkrótce będzie to miało przełożenie na mape ) warto założyć nowy. Duże zmiany polityczne dziś oznaczają soczyste wojny jutro  :2funny:


Więc po kolei.


Północ aktorzy:
 NC(6 sojuszy - RZR,MM,IRON,PURE,HYDRA,MH)
GBC(BoBici) -  (BoB i twory stowarzyszone) - ich wyjazd nazwany został przez nich samych MAX
TRI- TRIUMVIRATE V2.0

MAX rozjechał IRON i dojeżdża PURE.
TRI rozjechało Hydre.
MH się bunkruje u siebie i złośliwi w NC mają na nich nowy przydomek (Mostly Usless) choc w przypadku NC ostrożnie bym szafował tym useless żeby się nie narazić na śmieszność.

Morale IRONU i Pure jest słabe i nie będą walczyć na 100% czyli tak jak mogły walczyć na początku kampanii.
Z 6 sojuszy tylko 3 zachowaly pierwotny "domowy" teren. Z tego MH wogóle nie walczy.

W chwili obecnej trwa oficjalne "PRZEGRUPOWANIE W TRIBUTE " które będą bronić do ostatniego posa a jest ich tam dużo  :o
Tak czy siak bieżąca taktyka NC w praktyce sprowadza się do tego że się grupują w wh i siedzą całymi dniami kampiąc system bezczynnie. W tym czasie MAX dobija posy pure pare j dalej zupełnie nie niepokojony.

Liczebność gangów NC pomalutku spada. Słyszałem również że gro pvperów niezadowolonych z działań swoich leaderów odeszło.

Podsumowując PÓŁNOC
NC siedzi zabunkrowane. Może i maiłoby ochote powalczyć z TRI które się rozgaszcza w Vale na starych stacjach hydry ale gdy BoB ma swoje capsy w zasięgu hotdropa wolą się nie wychylać. Będą sobie siedzieć i rotować aż BoB wjedzie do Tribute. A co jeśli bob zaatakuje np. Tenal ?
TRI bunkruje sie na stacjach hydry a MAX dalej szuka nie wiadomo czego.
Wszyscy na północy czekają kiedy MAX odleci i bedą mogli wrócić do przywracania poprzedniego ciepłego kurwidołka.

Wschód(Geminate+dronkowo)
Aktorzy:
Solar Fleet,xxx (ruskie sojusze razem działające i walczące)
MH -ponoć część NC ale jakoś tego w działaniach nie pokazują
IC,ED- mają + z solarami.
Goonsi(+Daisho i KIA)

Tymczasem w dronkowie nowa niedźwiedzia kawaleria (po RA przejęło to miano w ruskim comunity Solar Fleet wspomagane XXX) wraz z sojusznikami przejeli prawie wszystkie tereny i jak krąży plotka chcą tam masowo tytany klepac. W chwili obecnej na spółkę z Gooonsami z którymi na razie mają + kontroluja prawie całe dronkowo (tylko MH) jest spoza tego bloku.

MH nie jest głupie i widziało co się działo jak tylko ich koledzy rozproszyli siły od razu w plecy mieli najazd Solara i XXX wiec się bunkruja ponoć na potęge stawiając posa na posie.
Solary na razie wypoczywają i kombinują komu by tu następnemu coś wyrwać.



Południowy wschód (tereny z ratami angels i sansha)
Aktorzy:
AAA
TCF
GS
IAC
Providence Holders (CVA,Sylpury i inna reszta siedząca w cytadeli providence [Hi Bazz])
Stainwagon (SE,c0ven,Atlas,Sys)

Tutaj sytuacja się kapke skomplikowała.
Zaczęło się od tego że po rozpadzie RA do -A- doszedł Reunion korp silny i mający dużo capitali i zakłucił równowage sił. -A- stało się jeszcze bardziej agresywne i
skopało IAC ale po pewnym czasie (i zabraniu wszystkich highend moonów) zatrzymali się pozwalając IAC żyć sobie na ich skrawku terenu.
Zabrali jeszcze  FAT bijąc  Vanguard (sojusznik IAC). Potem mieli jakieś przepychanki (wcale nie małe bo tam nieraz po 80+ capsów było po obu stronach) z Providence Holders (CVA i stowarzyszone twory IAC ma z nimi +)

Tymczasem TCF które lubiło se spuszczać swoje tytany na roaming gangi zaliczyło hotdropa -A- i straciło Avatara.
Od tego czasu -A- stoczyło kilka małych i średnich bitek z TCF i chodzą słuchy że TCF może być następne na liście celów -A-

Goonsi którzy siedzą sobie w okolicy są aktualnie zajęci walka w Esoterii o stacje w 111- którą jak to sami określają - nie chcą.
Atlas tam zdropował posy i klepie im regularnie highendowe posy. Osatnio GS odniósł sukcess i wygrali starcie capitalowe z Atlasem.
Tak czy siak Atlas praktycznie w pojedynkę od pewnego czasu tam walczy a my czasem przyślemy jakiś gang w ważnych momentach. Wojna ma przebieg rzekłbym leniwy ot od czasu do czasu ktoś sobie posa postawi w reinfoce. GS ma US zone przewage a my w euro.

Jakiś czas temu jeden z korpów UNL przeszedl do -A- i UNL które se tego za wczasu nie zabezpieczyło straciło2 stacje w Eso. Jedne z sojuszy Stainwagonu zdropował tam swoje posy. -A- które stwierdziło że nie chce sobie psuć stosunków z UNL pomoże im odbić te stacje.
Niedługo potem -A- wjechało ponad 100 capitalami do Esoterii a gdy jakiś pos wychodził w nocy to Goonsi się momentalnie się fatygowali żeby im pomóc.
Nasz intel donosił że w zamian myśleli że -A- im w 111- pomoże a -A- to miało w dupie.
Słowem Goonsi zaorali za -A- posy a -A- poleciało sobie sklepać tytana TCF którzy są wiernym i wypróbowanym sojusznikiem GoonSwarmu.

I tak to się kręciło aż pare dni temu -A- straciło gang który został sklepany przez IAC. Zaczęło się od małego opisu na forum a skończyło na ciężkiej (i interwencji moderatorów) wymianie obelg pomiędzy dyplomatą IAC a Ivanem Wise który jest wyskokim dyrkiem w -A- i ponoć kieruje na codzień sojuszem (Thug włacza sie tylko w ciężkie akcje codzienną monotonie zrzucając na innych).
Po wymianie obelg Ivan zapowiedział że -A- zniszczy IAC .

Konsekwencje ?
Goosnwarm zresetował IAC (haha)
GENKO - korp założycielski IAC wychodzi z sojuszu
Wydaję się że to już po IAC.


I tak oto sytuacja na południu się mocno polaryzuje na korzyść -A- które rośnie w siłę i zdobywa nowe tereny.
CVA i provi holdersi tracą sojusznika (IAC).
Gooonsi siedzą okrakiem pomiędzy -A- a TCF.
TCF zaczyna się zastanaiwać czy -A- ich nie zacznie klepać.


A z boczku w Stain siedzi sobie c0ven który na spółkę z wagonem kombinuje komu by tu podarować pare gram antmaterii.


Południowy zachód:
Aktorzy:
GBC

U bobitów raczej spokój jedynie koło KFIE Mellowsi nowy korp NYNCa sie zadomowili.

Zachód -
Aktorzy:
PL+pomocnicy
Requem

Po paru ciężkich walkach PL utrzymało Fountain a Requem się rozpadnie.


I to tyle.
Można się pobawić we wróżke co się teraz będzie działo.


« Ostatnia zmiana: Wrzesień 11, 2008, 10:44:01 wysłana przez Yogos »

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 11, 2008, 11:00:03 »
Aha no i jeszcze Goonsi mieli zebranie gdzie Darius zapowiedział że lecą walczyc z BoBem bodajże w Querios.

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 11, 2008, 11:16:42 »
Fajnie się czyta takie politczne nowinki. Mimo, że nacodzień (w realu) większość z nas jak mniemam żyga polityką i politykami  :buck2:
Mnie po przeczytaniu nasuwa się jednak jedno skojarzenie - nie wiem na ile słuszne - EVE przybywa lat, ci gracze którzy graja od dawna we w miarę stabilnych sojuszach w 0.0 dorobili sie już skilli i kasy na ratach/hi-end moonach/etc... i jak słychać coraz częściej, nieuchronnie zbliża się chwila kiedy wielce prawdopodobną będzie sytuacja że roaming gangi beda sie odbywac capitalami/supercapitalami  :-\ Te "100+ capitali", "masowo klepac tytany" nie nastraja optymistycznie... już chodziły słuchy, że bodaj BOB może wystawic 10 tytanów.
Nie znam sie na tym ale cyba CCP powinno pomyśleć jak w sensowny sposób znerfować capitale, żeby nie doprowadzić do sytuacji kiedy gangi w 0.0 to beda cyno-shipy i 100 capitali... ???

Snusmumriken Shamploo

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 11, 2008, 11:23:54 »
Zaczęło się od tego że po rozpadzie RA do -A- doszedł Reunion korp silny i mający dużo capitali i zakłucił równowage sił.
(...)
Potem mieli jakieś przepychanki

odwrotnie...
najpierw przepychanki ( koniec lipa - polowa sierpnia )
a pozniej widzac, ze nas nie zlamia wciagneli capsy z RA...  :knuppel2:
od tego czasu cisza spokoj i sielnka...

(wcale nie małe bo tam nieraz po 80+ capsów było po obu stronach) z Providence Holders
zmien pls na "160+ w sumie", bedzie bardziej szpanersko wygladalo :P
do capsow dolaczyl polaris goscia z ISD
oraz 5 tytanow -a- (przed wessaniem RA)

wole nie liczyc ile maja teraz, szczegolnie, ze co walka, to ujawniaja nowego pilota  :D

BTW: zagladaja tu piloci -a-?
moze chociaz jakies alty?

KKRT

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 11, 2008, 11:28:42 »
Aha no i jeszcze Goonsi mieli zebranie gdzie Darius zapowiedział że lecą walczyc z BoBem bodajże w Querios.
Mam nadzieje, ze sie sprawdzi ;], nie ma to jak miec wroga, ktory sam pcha sie pod lufy, to strasznie oszczedza czas poswiecany na roamy ;]

Straszny

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 11, 2008, 11:38:35 »
... już chodziły słuchy, że bodaj BOB może wystawic 10 tytanów.

obawiam sie że liczba jest parokrotnie zaniżona  :laugh:

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 11, 2008, 13:35:51 »
obawiam sie że liczba jest parokrotnie zaniżona  :laugh:

To tylko gorzej  :( bo to znaczy że juz mozna kampić gate tytanami  :buck2:
System z powiedzmy 3 gateami mozna obstawić 3-5 a może i np. 8 tytanami na gate co daje DD co kilka minut i kto podskoczy ?  :-\

Powinno jak najsybciej zostac wprowadzone jakieś organiczenie tytanówa lbo zrobione z nich jakiś DeathStar czy coś... mobilny Outpost... bo ja wiem...

Ellaine

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 11, 2008, 13:47:20 »
podskoczy inna capital flota, która tytany bez eskorty szybko odparuje.

ArchenTheGreat

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 11, 2008, 13:57:42 »
podskoczy inna capital flota, która tytany bez eskorty szybko odparuje.

Pod warunkiem, że w systemie nie ma cynojammera.

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 11, 2008, 14:07:14 »
podskoczy inna capital flota, która tytany bez eskorty szybko odparuje.

Albi, ie wiem skąd pomysł, ze własciciele tytanów nie maja zadnej floty dredów/carrierów w przysłowiowym zasiegu tak na wszelki wypadek.
No do czasów kiedy bedą po EVE latać gangi pure tytanów to chyba nam jeszcze na szczęście trochę brakuje.

Diabl0

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 11, 2008, 15:12:44 »
To że nie latają gangi tytanów/capsów nie wynika z braku takowych (już wielokrotnie w flotach GBC było więcej capsów niż BS'ów i supportu) a bardziej ze względów praktycznych, logistycznych i ekonomicznych.

Trico

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 11, 2008, 16:56:27 »
wisienka z MAXa
podobno w stolicy konstelacji gdzie jest JZV był produkowany tytan
był gdy atakowaliśmy jzv, nie wiem czy zdąży wyjść czy też nie i nie wiem czy zdąży, zobaczymy czy będzie dramabomb

NC nie zbiera floty w WH- tylko loguje intensity green gdy trzeba, i to wyczerpuje możliwość ataku w 'dowolny dzień o dowolnej porze'

ostatnio biliśmy się pare razy obok, nawet na bramie do WH, ale nikt się nie spodziewał, że tam wlecimy - i chyba dlatego zdążylismy wylecieć

Fedajkin

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 12, 2008, 08:35:20 »
Mały smack: Yogos - w dupie byłeś i gówno widziałeś...

...a teraz do rzeczy...
MAX rozjechał IRON i dojeżdża PURE.
Czy rozjechał? Nie sądzę, raczej nazwałbym to potrąceniem... żyjemy, mamy się dobrze, regenerujemy siły i zaczynamy kąsać w dupsko lizusów BOBa.
Morale IRONU i Pure jest słabe i nie będą walczyć na 100% czyli tak jak mogły walczyć na początku kampanii.
Następne z dupy wzięte stwierdzenie... morale IRONu ma się dobrze, a rzekłbym nawet, że dowództwo musi ostro namęczyć się aby ludzi trzymać na wodzy, żeby niepotrzebnie nie wtapiali statków... małe roam gangi latają i tłuką za równo hostaili (a kilku ich się narobiło) jak i POSy w rejonie VFK/CCP.
Liczebność gangów NC pomalutku spada. Słyszałem również że gro pvperów niezadowolonych z działań swoich leaderów odeszło.
To potwierdzić mogę, na obecną chwilę z IRON odeszły 4 corpy w tym jeden poleciał na południe i tam przyłączył się do dotychczasowych wrogów.

A co jeśli bob zaatakuje np. Tenal ?
To będzie zajebiści i może wreszcie MM/RZR wystawią porządne stany osobowe i pokażą swój pełen potencjał, bo to w końcu na podwórku RAZORA akcja będzie się dziać a oni raczej nie będą chcieli dać się wyruchać.
Wszyscy na północy czekają kiedy MAX odleci i bedą mogli wrócić do przywracania poprzedniego ciepłego kurwidołka.
Nie wszyscy, niektórzy już swój kurwidołek czyszczą powolutku i mają z tego niezły ubaw...

Fajnie piszesz, ale radzę na przyszłość wiadomości mieć z pierwszej ręki a nie z CAOD.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2008, 08:53:54 wysłana przez Laira »

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 12, 2008, 08:51:12 »
Laira pls, wypowiedzi w tym tonie to do flejma. Nie zgadzasz się z Yogosem, to przedstaw swoją wersję, byle grzecznie i rzeczowo - tak jak to zrobił Yogos. Thx.

Następne posty w tym tonie trafią do flamewar'a .
Przedwieczny.

Fedajkin

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 12, 2008, 08:54:35 »
Ok, przecież smack poszedł tylko na początku, a potem byłem grzeczny  :embarassed:

Wszystko fajnie opisał ale niestety widać jego szpiedzy nie do końca dają mu pełen intel... :D

Straszny

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 12, 2008, 08:57:11 »
Czy można mocniej potrącić sojusz w tej grze? Zniszczyć mu POSy, odebrać home-systemy, zabić Titana, doprowadzić do odejścia korpów...  faktycznie ledwo połechtało IRON...  Laira nawet po tonie posta widać totalną frustracje. Tam sie super u was widze dzieje, nie ma co... 

BTW: a po co atakować MZ/Razor? I tak uciekną. To nie taki styl graczy zeby sie postawić: oni to raczej taktyka:  uciec - przeczekać - wrócić - raczej tak.. Fajniejszych celów jest sporo.

Post Yogosa był bardzo dobrze napisany, tyle ze jak widac "wysokie" morale po rozjechaniu nie bałdzo daje Ci tu pole do obiektywnej oceny... a momentami stajesz sie po prostu chamowaty w tekstach. Tak jakbyś chciał w obrażaniu ludzi Teriona dogonić. Troche jego styl wyłazi.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2008, 09:54:46 wysłana przez Scaryman »

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 12, 2008, 09:02:47 »

...a teraz do rzeczy...Czy rozjechał? Nie sądzę, raczej nazwałbym to potrąceniem...
Kwestia semantyki. Straciliście 4 korporacje,tytana, cały teren. Z 0.0 wylądowaliście w NPC. Pomimo sojuszników nie utrzymaliście stacji którą byliście zdecydowani bronić.  Ty to nazywasz potrąceniem. Ja rozjechaniem.  Jak już mówiłem kwestia semantyki.


żyjemy, mamy się dobrze, regenerujemy siły i zaczynamy kąsać w dupsko lizusów BOBa.Następne z dupy wzięte stwierdzenie... morale IRONu ma się dobrze, a rzekłbym nawet, że dowództwo musi ostro namęczyć się aby ludzi trzymać na wodzy, żeby niepotrzebnie nie wtapiali statków... małe roam gangi latają i tłuką za równo hostaili (a kilku ich się narobiło) jak i POSy w rejonie VFK/CCP.To potwierdzić mogę, na obecną chwilę z IRON odeszły 4 corpy w tym jeden poleciał na południe i tam przyłączył się do dotychczasowych wrogów.


No to widzisz informacja warta tyle jest co źródło. A moje źródło powiedziało że morale nie jest u was szczególnie wysokie po stracie terenu 0.0, stacji, tytana, przegranej kampani i odejściu kilku korpów.

Aczkolwiek ciesze się że żyjecie i regenerujecie siły. Różnorodność robi dobrze dla chaosu który jest pożywką pvperów  :)

To będzie zajebiści i może wreszcie MM/RZR wystawią porządne stany osobowe i pokażą swój pełen potencjał, bo to w końcu na podwórku RAZORA akcja będzie się dziać a oni raczej nie będą chcieli dać się wyruchać.Nie wszyscy, niektórzy już swój kurwidołek czyszczą powolutku i mają z tego niezły ubaw...

Stany to oni wystawiaja w WH jak w tym czasie BoB pomalutku kończy konstelacje PURE w vale.
Zobaczymy


Fajnie piszesz, ale radzę na przyszłość wiadomości mieć z pierwszej ręki a nie z CAOD.
Nigdy nie pisze z CAOD. Jeśli jesteś taki oburzony tym jak opisałem IRON to wiedz że to jest opinia FC jednego z waszych sojuszników z NC.  :2funny:

Mały smack: Yogos - w dupie byłeś i gówno widziałeś...

A to ci kiedyś przypomne  >:D

Fedajkin

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 12, 2008, 09:46:17 »
Kwestia semantyki. Straciliście 4 korporacje,tytana, cały teren. Z 0.0 wylądowaliście w NPC. Pomimo sojuszników nie utrzymaliście stacji którą byliście zdecydowani bronić.  Ty to nazywasz potrąceniem. Ja rozjechaniem.  Jak już mówiłem kwestia semantyki.
Kiedy ostatni raz patrzyłeś na mapę? Teren nadal mamy, stacje jedną jeszcze mamy.... tytan - cóż jest po to żeby go używać, a aktualnie nowy jest w trakcie produkcji. Korporacje odeszły: 2 - z zasady "jeśli nie zrobicie co chcemy to odchodzimy", a 1 - z zasady "biją nas, spier***amy" i 1 - bo chcemy się rozwijać dalej jako osobna korporacja...
No to widzisz informacja warta tyle jest co źródło. A moje źródło powiedziało że morale nie jest u was szczególnie wysokie po stracie terenu 0.0, stacji, tytana, przegranej kampani i odejściu kilku korpów.
To uwierz mi na słowo, że są jeszcze szeregowi siepacze, którzy nadal mają wolę walki, tylko niektórzy FC boją się czasami zaryzykować.

Aczkolwiek ciesze się że żyjecie i regenerujecie siły. Różnorodność robi dobrze dla chaosu który jest pożywką pvperów  :)
Bardzo ładnie powiedziane :)

Nigdy nie pisze z CAOD. Jeśli jesteś taki oburzony tym jak opisałem IRON to wiedz że to jest opinia FC jednego z waszych sojuszników z NC.  :2funny:
Rozumiem, że NC a nie konkretnie IRONa :) i to wszystko tłumaczy... śmiać mi się chce jak widzę na intelu, że wrogi gang 50 szipów trzyma w szachu 150 ludzi w WH- (wszyscy w stacji)... normalnie n/c. :D

A to ci kiedyś przypomne  >:D
Cieszę się, że to Cię nie obraziło... taki skromny żarcik. :D

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 12, 2008, 10:10:36 »
Luzik ja sie nie obrażam  :)

misao

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 12, 2008, 12:33:12 »
co sie stalo ze goonsi wczoraj przyjeli bitke?
If u caem we giev U t3h caek? (bledy zamierzone)

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 12, 2008, 12:45:41 »
Bardzo chcieli zabić pos Altasa.

Poza tym Goonsi walczą nie można im tego odmówić że jak mają jakiegoś FC online i dobry powód to często wydokowują nawet jak ich jest mniej.

Co nie zmienia faktu że jak na 5k sojusz myślałem że będą mieli więcej ludzi.
Jak się chce swarmem statków o nisjkiej jakości jechać to musisz ich mieć legion a gs w euro zonie maja max 80-100 osób.

W US zresztą też tylko tam my z kolei mamy 0.

Goomich

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 12, 2008, 12:57:00 »
Mamy Zodiaqa. :P

kaleba

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 12, 2008, 23:00:30 »
myslisz że bańkami ich zatłucze ? :)

Goomich

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 13, 2008, 00:56:12 »
Na pewno zaglodzi.

kaleba

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 13, 2008, 09:22:57 »
 :D

Terion

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 14, 2008, 11:44:22 »
Czy można mocniej potrącić sojusz w tej grze? Zniszczyć mu POSy, odebrać home-systemy, zabić Titana, doprowadzić do odejścia korpów...  faktycznie ledwo połechtało IRON...  Laira nawet po tonie posta widać totalną frustracje. Tam sie super u was widze dzieje, nie ma co... 

BTW: a po co atakować MZ/Razor? I tak uciekną. To nie taki styl graczy zeby sie postawić: oni to raczej taktyka:  uciec - przeczekać - wrócić - raczej tak.. Fajniejszych celów jest sporo.

Post Yogosa był bardzo dobrze napisany, tyle ze jak widac "wysokie" morale po rozjechaniu nie bałdzo daje Ci tu pole do obiektywnej oceny... a momentami stajesz sie po prostu chamowaty w tekstach. Tak jakbyś chciał w obrażaniu ludzi Teriona dogonić. Troche jego styl wyłazi.


Mozna mocniej potracic - doprowadzic do calkowitego rozpadu, zniechecenia do gry etc. Z 2 strony zawsze byle jakiemu osiagnieciu mozna przypiac me znaczenie - ot taka chec pokazania komus ze zrobilo sie cos co faktycznie mialo inne znaczenie. Jak zawsze gleboka analiza psychiki innej osoby. Dobrze wiedziec ze po 1 poscie potrafisz ocenic stan emocjonalny innych.  :2funny:

Co do postawy RZR/MM nie oceniaj innych po sobie. Znamy takich ktorzy uciekali od 1 ally do 2, zmieniajac strony w zaleznosci jak wialo.

Post Yogosa byl b. dobrze napisany - bo niosl propagande ktora wam odpowiada ? Jako informacja - ok, wybranie kwiecistosci i malownicze opisy o rozjechaniu .. no coz troche brak doinformowania. Tylko w kwesti dokaldnosci skoro rozjazdy z informacjami co u nas, jak wyglada prawdziwosc info o pozostalych regionach dzialan.

Co do faktu straty terenu w 0.0 (zreszta jeszcze kawalek zostalo) - to nie teren wiaze ludzi. a przynajmniej nie wszystkich. Stracilismy teren, spoko cos sie zdobedzie. Patrzac na to ze brak terenu = totalna zalamka i wielki koniec ... sorry nie widze Coven na mapie, a jak mi sie wydaje istniejecie jeszcze ? Co dalej znikaliscie z roznych terenow, a wydaje sie ze w tej chwili jestescie silneijsi niz kiedykolwiek. Trudne sytuacje moga rozbic, a moga doprowadzic do odsiania slabszych ogniw, w skutek czego zmneijszyc stan osobowy ally/corpa jednak zahartowac tych co zostali.

Tak tak jestem bardzo chamowaty, a obrazac to ja jeszcze nei zaczalem. Powtorze sie nawet czego robic nie lubie. Ja nazywam rzeczy po imienii jak ktos pierdzieli glupoty od rzeczy i cierpi na megalomanie to mu to napisze a nie bede kiwal glowka mowiac jaki on fajny. To ze niektorych prawda kole w oczy to ich problem nie moj. Ja nie zameirzam sie bawic w kolko wzajemnej adoracji.

Tak, wrocilem i czasem wam cos poskrobie na forum - cieszycie sie ?

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 14, 2008, 12:06:27 »
Ja sie ciesze  O0


Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 14, 2008, 13:08:54 »

Mozna mocniej potracic - doprowadzic do calkowitego rozpadu, zniechecenia do gry etc. Z 2 strony zawsze byle jakiemu osiagnieciu mozna przypiac me znaczenie - ot taka chec pokazania komus ze zrobilo sie cos co faktycznie mialo inne znaczenie. Jak zawsze gleboka analiza psychiki innej osoby. Dobrze wiedziec ze po 1 poscie potrafisz ocenic stan emocjonalny innych.  :2funny:

Co do postawy RZR/MM nie oceniaj innych po sobie. Znamy takich ktorzy uciekali od 1 ally do 2, zmieniajac strony w zaleznosci jak wialo.

Post Yogosa byl b. dobrze napisany - bo niosl propagande ktora wam odpowiada ? Jako informacja - ok, wybranie kwiecistosci i malownicze opisy o rozjechaniu .. no coz troche brak doinformowania. Tylko w kwesti dokaldnosci skoro rozjazdy z informacjami co u nas, jak wyglada prawdziwosc info o pozostalych regionach dzialan.

Co do faktu straty terenu w 0.0 (zreszta jeszcze kawalek zostalo) - to nie teren wiaze ludzi. a przynajmniej nie wszystkich. Stracilismy teren, spoko cos sie zdobedzie. Patrzac na to ze brak terenu = totalna zalamka i wielki koniec ... sorry nie widze Coven na mapie, a jak mi sie wydaje istniejecie jeszcze ? Co dalej znikaliscie z roznych terenow, a wydaje sie ze w tej chwili jestescie silneijsi niz kiedykolwiek. Trudne sytuacje moga rozbic, a moga doprowadzic do odsiania slabszych ogniw, w skutek czego zmneijszyc stan osobowy ally/corpa jednak zahartowac tych co zostali.

Tak tak jestem bardzo chamowaty, a obrazac to ja jeszcze nei zaczalem. Powtorze sie nawet czego robic nie lubie. Ja nazywam rzeczy po imienii jak ktos pierdzieli glupoty od rzeczy i cierpi na megalomanie to mu to napisze a nie bede kiwal glowka mowiac jaki on fajny. To ze niektorych prawda kole w oczy to ich problem nie moj. Ja nie zameirzam sie bawic w kolko wzajemnej adoracji.

Tak, wrocilem i czasem wam cos poskrobie na forum - cieszycie sie ?

Najpierw chciałem napisac więcej, odnieść się to do tego to do tamtego... ale po chwili zastanowienia widzę, że się nie da ??? Jako że nie jestem zaangazowany po żadnej ze stron a tylko z zaciekawieniem czytam niusy i staram sie obserwować co sie dzieje w EVE trudno mnie posądzać o takie czy inne sympatie.

Napiszę więc krótko. Ty Terion jesteś jak Mao albo Castro. Bez względu jak jest i co widać, Ty trwasz przy swojej jedynie słusznej wersji zdarzeń, wszystkich innych kreślając jak półgłówków albo fanatyków propagandy.  :o
Judzi to Ty jednak już obrażałeś w swoich postach. Osobiście mam nadzieję, że jednak nakręcisz się tak, żeby dostac bana na forum, najlepiej perma choć obawiam się, że to się może nie udać. trzymam jednak kciuki.  :P

Trico

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 14, 2008, 15:15:55 »
o Terion wrócił...

Yogos zrobił naprawde dobre podsumowanie kampanii na północy (i reszty chyba też - sprzeciwu nie widze). Nie dlatego, że tracicie część 0.0; ani że części nie odzyskacie bo wejdzie tam TRI. Cel kampanii był jasny i nikt go nie ukrywał - chcieliśmy masakry, zaorać wszystko na co wystarczy nam siły i czasu. I dostaliśmy ją.

Zresztą tytułem masakry... Scary, latająca apokalipsa, ma na kb top scores od początku sierpnia do dziś.

morale i wiarę w powrót oceńmy sobie obiektywnie - na każdej zajmowanej stacji zakwitły kontrakty o których nie śniło się w empire, wylatywały z nich też statki 'po ubezpieczenie', market był pełen ammo (dziękuje od siebie, naprawde się przydało - w zasięgu 2j od Obe niema ammo)

alternatywna ocena morale - rezultat speed opa
ponad 200 regularnej floty spotkało na swojej drodze 300 AFów, po 30 minutach 'regularni' spanikowali i zrobili warpout z bramy.... tak i dostaliśmy swoją masakre rozsianą po całym MSHD, po 15 minutach regularni doszli do siebie i wtedy przyzwoicie skończyliśmy speed opa - wszyscy zgineliśmy (pozdro dla pilota smartbombującego ravena - KEDOCAN - naprawde się spisał)

ps.
"We don't mind fighting BoB,
we don't mind fighting TRI,
we just don't wana do that alltogether"
Z dupy ten FC, wole jak mi obiecują, że wróce podem albo wcale nie będe musiał wracać.

Straszny

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 14, 2008, 17:43:59 »
a tak na marginesie - troche z tydzień temu IRON z resztą NC wykradli przez szpiega hasło posa i roztrzelali kawał floty TRI.  Jeszcze nie widziałem żeby TERION nazwał to po imieniu  :D :2funny: :2funny: :2funny:.. ale czekamy, czekamy.. jak sie gra w tak "moralnym" sojuszu?  :laugh:

BTW:
masz tego pecha ze trafiasz do kolejnych sojuszów które dostają megawpierdziel od GBC... co przy genetycznej nienawiści do GBC musi być troche przykre :laugh:
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 14, 2008, 21:09:28 wysłana przez Scaryman »

Terion

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 14, 2008, 19:42:06 »
Moja prywatna opinia jest taka jak byla predzej - tego typu zagrywki to 1 klasy kur***wo. W tej materi sie nic nie zmienilo. Z 2 strony nie wiem czego oczekuje publika forum, ze bede slal mail za mailem zeby dowodztwo NC nie robili tego co im zrobiono (pewnie bardzo by sie przejeli moja opinia) ? Jesli wiekszosci ludzi to pasuje to protest w jakiejkolwiek formie niestety nic nie zmieni.

Pol Kent - pokaz mi gdzie trwa w jakiejs wyimaginowanej wersji zdarzen zaprzeczajac faktom. Chyab ze za fakt uznajesz post kogos kto ma srednie pojecie o czym pisze. Zdecydowanie nie uwazam innych za polglowkow, cwiercglowkow etc (no, a juz na pewno nie wszystkich), jesli ktos wybitnie pracuje na swoja opinie i taka prezentuje to nie pozostawia wielkiego wyboru. Nie obrazam nikogo, co najwyzje odbije pileczke skierowana w moja strone, czesto wykorzystujac cytat ktory kierowany byl w moim kierunku. Jesli zatem ktos uzna to za obraze powinien sie wpierw zastanowic co sam napisal. No chyba, ze stosujemy mentanosc kalego.
Co do nadzieji na bana - niedoczekanie zebym sie nakrecil i stracil kontrole na jakims forum z powodu jakichs smiesznych postow - jestem troche ponad to, przyko mi. Jednak zawsze mozesz probowac slac pw do adminow moze ktorys sie zlituje i zbanuje niewygodna osobe. Prawda niektorych za bardzo moze bolec, wiec najwygodniej wtedy uzyc "srodkow przymusu bezposredniego".

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 15, 2008, 08:56:13 »
[ciaaach długie]

to się nazywa "zaklinanie rzeczywistosći"  ;D
Moderatorzy na drzewo!! :D

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 15, 2008, 09:16:45 »
Aaa a jeszcze jedno bo widze między wierszami że mi tu łatkę bob lover przypinają.

Jest jak jest i BoB wygrywa więc o tym pisze.

Jak NC zrobi jakąś dobrą akcje i przystąpi do zdecydowanego kontrataku wygrywająć starcia i bitwy z udziałem captali i zniszczy dziesiątki posów GBC nie omieszkam o tym napisać. A nawet jakąś fajną graficzką z sieci okrasze.



Fedajkin

  • Gość
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 15, 2008, 09:39:28 »
BTW:
masz tego pecha ze trafiasz do kolejnych sojuszów które dostają megawpierdziel od GBC... co przy genetycznej nienawiści do GBC musi być troche przykre :laugh:
Mówisz tak, jakby NOQ skakało od ally do ally... proszę doczytaj i sprawdź w ilu ally NoQ do tej pory było.

Viki - słyszałem o tym Waszym opie i jedyne co można powiedzieć to to, że czasami rzeczywiście aż głupio jest, że jest się częścią koalicji północnej, ale... ale jak to mówi taktyka, to atakujący wybiera czas, miejsce i sposób walki. Najpierw był blob AF a niewiele potem +100 BS gang, niektórym naprawdę ciężko jest się szybko dostasować do aktualnej walki. Na swoim przykładzie mogę jedynie powiedzieć, że w tym momęcie w 0.0 nie byłbym zdolny walczyć skutecznie z gangiem AF.

BTW: też Wasz gang rozjebał tak node, że 3j z E-O przez 15W- i PNDN lecieliśmy parwie 20 minut... :D

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Polityka #3
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 15, 2008, 10:41:58 »
Laira, nikt nie zabrania NC zaatakowac, naprawde...
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech